TomekW Napisano 8 Listopada 2006 Autor Napisano 8 Listopada 2006 Jak widze tych ludzi na bikach to mi sie chce jezdzic chyba sie w piątek wybiore na przejazdzke , chociaz nie lubie miec na sobie duzo ciuchów ... Dominik , zdawało mi sie , ze Cie wczoraj widzialem na skrzyzowaniu Rejtana z Pilsudzkiego , na skrzyzowaniu przed mostem tyle , ze ja samochodem jechalem Szkoda , ze mamy zime Zobaczylem temat o zlocie forumowiczów i pomyslalem , ze mozna w lecie zorganizowac taki zlocik dla forumowiczów z Podkarpacia . Ale to odległe plany
Misiek^^ Napisano 8 Listopada 2006 Napisano 8 Listopada 2006 A można by i fajnie by było To może Tomku gdzieś razem w piątek bujniemy ? Dawno nie jeździłem (oprócz driftow na śniegu) bo pogoda dupna lekko... Ochotę na bika mam ogromną ale jutro znowu musze zakuwać na sprawdzian z polaka więc piątek jest chyba najbliższą okazją na rower... O ile pogoda wypali... A tak poza tym to mogły by być jesienne zawody XC ale niestety nie ma kto ich zorganizować
piotrkv Napisano 8 Listopada 2006 Napisano 8 Listopada 2006 Panowie to wiecie w piątek to ja też jade. Chyba ze mi Łańcut wyskoczy
Marlonn Napisano 9 Listopada 2006 Napisano 9 Listopada 2006 Cześć witam wszytkich ..nie da się ukryc ..jestem nowy na forum ..pewnie odrazu mnie zganicie..bo przekonany jestem ze w złym miejscu umieszczam swój post ... ale jestem ciekaw czy jest tu ktoś z okolic Jarosławia... szukam pomysłu na trasy w tych okolicach, pozdrawiam wszystkich podkarpackich wyciskaczy smaru (oleju) z łańcuchów:)
Misiek^^ Napisano 9 Listopada 2006 Napisano 9 Listopada 2006 No witamy na forum Kolejny biker (rowerzysta?) z podkarpacia Jarosław... Hmm nie wiem Ale zawsze możesz do Rzeszowa wpaść
Marlonn Napisano 9 Listopada 2006 Napisano 9 Listopada 2006 A dziekuje..kto wie..pojemne mamy pociagi byle by nie trafić na żółtego ogórka (piszczałke)hehe macie juz jakas swoją stała gupke osób ? i jedzicie na jakies rowerowe "sielanki" bo z tego co wyczytałem..są przymiarki ale jak w praktyce? pozdrawiam
Misiek^^ Napisano 10 Listopada 2006 Napisano 10 Listopada 2006 Ekipa jest bardzo pozytywna Więcej na http://www.rowery.rzseszow.pl
TomekW Napisano 10 Listopada 2006 Autor Napisano 10 Listopada 2006 Misiek mała literóweczka sie wkradła i link sie nie odpala http://www.rowery.rzeszow.pl/ Jarosław to nie tak daleko . Pewnie w nastepnym sezonie znowu sie do Przemysla wybierzemy ( był ten drugi wypad ? ) wiec to po drodze
Marlonn Napisano 10 Listopada 2006 Napisano 10 Listopada 2006 Oo prosze wypad do przemysla? jak bedziecie jechać w przyszłości dajcie znac zabiore sie z wami...pytałem o Jarosław ..ale jestem ż Radymna.. to pomiedzy właśnie Jarosławiam a Przemyslem..co pewnie Wiecie
TomekW Napisano 10 Listopada 2006 Autor Napisano 10 Listopada 2006 BYł jeden w tym roku do Przemyśla ( tzn ja na jednym byłem , ale pozniej juz chyba nie było ) i wtedy zwiedzilismy część fortów .
piotrkv Napisano 10 Listopada 2006 Napisano 10 Listopada 2006 Widziałem foty xD Jedzie ktoś w niedziele jak będzie wypadzik ?
Piterpak Napisano 10 Listopada 2006 Napisano 10 Listopada 2006 kurde, pogoda do kitu, jeździć sie nie chce... pozostaje basenik itp. karnet już kupiłem pozdro :-) utrzymywać formę trzeba :twisted:
Marlonn Napisano 10 Listopada 2006 Napisano 10 Listopada 2006 hehe wiecie co aż wstyd sie przyznać..ale pomimo tego ze mam te forty prawie na podwórku (max 20km od siebie ) to jescze nigdy nie byłem ich zwiedzac rowerem ... żenada nie
Piterpak Napisano 11 Listopada 2006 Napisano 11 Listopada 2006 oj żenada, żenada :lol: fajna trasa, polecam
piotrkv Napisano 11 Listopada 2006 Napisano 11 Listopada 2006 kurde, pogoda do kitu, jeździć sie nie chce... Powiedz ty mi, jak może sie nie chcieć jeździć. Mi sie zawsze chce tylko nie zawsze mogę A pogoda jest tylko wtedy do kitu jak pada deszcz :wink: pozdrawiam Cię
Piterpak Napisano 11 Listopada 2006 Napisano 11 Listopada 2006 no dobra, inaczej ;] nie lubie mieć na sobie 10kg ubrań nie wygodnie mi :wink:
TomekW Napisano 11 Listopada 2006 Autor Napisano 11 Listopada 2006 Ja tez nie lubie mieć na sobie za duzo ciuchów ... Koszulka i spodenki wystarczą . Ja sie nawet w bluzie lub kurtce "męcze" Eh juz niedlugo znów bedzie lato ... Duzy wstyd Marlon . Ja bym tam jezdzil cały czas , szczególnie ten podjazd w lesie mi sie podobał taki dłuuuugi . Piter pamietasz tą cholerną góre na ktora mielismy przyjechac ? Wtedy co OTB zaliczyłes haha
piotrkv Napisano 11 Listopada 2006 Napisano 11 Listopada 2006 Powiem wam, że ja już byłem parę razy z 10kg ilością ubrań na sobie i nie jest tak źle. Da się przeżyć Ale najgorszy to jest ten wiatr
Marlonn Napisano 11 Listopada 2006 Napisano 11 Listopada 2006 Ja chłopaki smigam sobie zawsze ze swojego słonecznego Radymna na kopiec Przemyski..to ta taka góra na srodku miasta z antenką radiową na pewno wiecie...i potem ta drogą w dół na "pogórze przemyskie" jesli mam ochote na inny klimat to jade do krasiczyna, asfalcik ale przyznam ze jazda jest ok, a podjazd na kopiec ..moze nie stromy i nie "terenowy" ale chwilke treba pod ta góre kecic:) mój rekord to od przejazdu kolejowego ..który pewnie tez musieliscie przejezdzac do szczyt kopca to 1:05 min hej ..powiedzcie mi o ile praktykowaliście kiedyś czy jezdziliście za tirami ? i o ile jezdziliściejak szybko udało wam się rozpedzić ?
TomekW Napisano 11 Listopada 2006 Autor Napisano 11 Listopada 2006 Ja za tirami nie zjezdzam . Moze dlatego , ze staram sie unikac uczęszczanych dróg , a w szczególnosci tych , ktorymi poruszają sie tiry MOj najszybszy zjazd to 81 km/h . Ja sie wybieram w przyszłym roku do Przemysla zwiedzic jeszcze raz forty W ogóle jest kilka tras , ktore planuje zaliczyc chociaz to odległe plany . Najpierw chce zaliczyc sesje zarówno zimową jak i letnią
Piterpak Napisano 11 Listopada 2006 Napisano 11 Listopada 2006 Tomek, pamiętam hahaha a za tirami nie przepadam, nigdy za nimi nie jeździłem i jakoś mi sie nie na razie nie spieszy ;] Ps. bo równocześnie posty wkleiliśmy gdzieś tyle udarł? :034: (Vmax)
TomekW Napisano 11 Listopada 2006 Autor Napisano 11 Listopada 2006 Koło 80 zjezdzałem z Przylasku do HErmanowej . To bylo troche glupie , bo tam sie krzyżują ze soba drogi . Zaś maxa osiągnąłem na zjezdzie z Matysówki chyba hmm taki dłuugi zjazd , dojezdza sie do drogi Rzeszów -Tyczyn - cos tam . Zawsze mi sie mylą te naazwy w tamtych okolicach . Piter tam jedziemy , bo ta góra była niesamowita Musze pod nią wyjechac
piotrkv Napisano 11 Listopada 2006 Napisano 11 Listopada 2006 Za tirami to jeszcze nie próbowałem, ale lubię łapać autobusy xD i raz tak ściągnąłem to na spokojnie miałem 52km/h mógł wtedy ten autobus szybciej jechać było by więcej na liczniku
Misiek^^ Napisano 11 Listopada 2006 Napisano 11 Listopada 2006 Tomku jeśli chodzi o tą drogę na którą wjeżdża się w Matysówce koło pętli autobusowej (w prawo) i zjeżdża się w dół do Kielnarowej i w prawo się jedzie na Tyczyn to jesteś dla mnie mistrzem albo jakimś robocopem Ja na tamtej górce to 60+ jechałem i uważam, że nie da się tam więcej wydrzeć... Jeżeli tam przy tej pętli zaś pojedziesz w lewo i zjedziesz na Chmielnik too taaak tam to 60+ bez pedałowania (rekordu nie próbowaliśmy tam jeszcze pobić bo jest moment rozwalonej drogi teraz i nie ma sie jak rozpędzić) Za to jak na lisim kącie odbijesz w lewo na Malawę to tam znajduje się moja rekordowa górka
piotrkv Napisano 11 Listopada 2006 Napisano 11 Listopada 2006 Tak jest moja też Ale nie wiem, jak to jest ta Matysówce koło pętli autobusowej (w prawo) i zjeżdża się w dół do Kielnarowej i w prawo się jedzie na Tyczyn to nie wiem przecież tam byś sie w te zakręty nie zmieścił chyba ze nie wiem. Prosimy o wytłumaczenie, która to górka
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.