Skocz do zawartości

[Amortyzator] Jaki amortyzator wybrać, co polecacie?


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć.

Zaglądam tu sporadycznie, ale widzę, że ogarniacie tematykę rowerów. Ja też w tym trochę siedzę ale co do amortyzatorów to zawsze mam dylemat... Mam rower Kross Level A2 21" z 2011r na razie prawie wszystko seryjne. Powoli chcę w nim wymieniać osprzęt na lepszy, myślę że do wiosny 2013 dam radę (chyba że jednak będzie koniec świata :P). A teraz konkretnie. Jest w nim seryjny amortyzator SR Suntour XCM i trochę nie bardzo mi on odpowiada. Ważę ok 88 kg i dla mnie ten amortyzator jest zwyczajnie za miękki.. Dbam o niego czyszczę i smaruję po każdej ostrzejszej jeździe, a po lekkiej przecieram. Jeżdżę mniej więcej pół na pół po asfalcie i lesie, ale czasem lubię wyjechać pojeździć na jednym kole, jakieś lekkie skoki, cięższe zjazdy, błota itd. i boję się o ten amortyzator bo zbyt mocny to on nie jest. I teraz pytanie jaki byście polecili mi amortyzator do powiedzmy 400-450 zł, żeby miał blokadę i wytrzymywał moją wagę i jazdę? Oglądałem Suntour XCR RL ale zdania na jego temat są podzielone. I zależy mi żeby miał mocowanie pod V-ałki i tarcze, bo na razie mam rower na V a tarcze zamierzam dopiero za rok montować. ;)

Z góry dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w tym roku kupiłem nowego SR Epicona 2008 http://allegro.pl/sr-suntour-epicon-l-o-d-100mm-z-pivotami-mod-2008-i2322158861.html taki jak na tej aukcji :) dałem za niego około 500zł bo facet w sklepie mi go przecenił. Amorek posiada mocowanie na v-ki i tarczówki oraz blokadę skoku, jest dość lekki i wytrzymały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość voytec
Oglądałem Suntour XCR RL ale zdania na jego temat są podzielone.

Sprężynowce mają to do siebie że ich miękkość bardzo zależy od temperatury. Mam XCM'a i jeśli jest ciepło to sobie twardość mogę ustawiać do bólu a i tak będzie się ugnał jak galareta. XCR podobno lepszy ale nie chce mi się wierzyć. Lepiej troszkę dozbierać i kupić Radion'a. Jest powietrzny więc ustawienie twardości pod wagę nie jest problemem. Ma też blokadę na manetce.

 

IMHO lepiej wymienić w pierwszej kolejności hamulec na tarcze i dozbierać do Epicona bez pivotów, które po zamontowaniu takich hamulców będą tylko drażnić (nawet same wypusty pozostsałe po nich). Ale pewnie jestem jakimś estetom osamotnionym w swoim myśleniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to znaczy lekkie skoki? Jak chcesz skakać to nie tym rowerem i nie takim amortyzatorem, ani żadnym innym do XC.

XCR jest dużo lepszy od XCM. Te nowe na wystawie działają toporniej niż mój już zajechany lekko XCR.

Jeżeli masz 450zł to trochę dozbieraj i kup powietrznego. Ustawisz pod swoją wagę idealnie. Niestety V-brake'i są wypychane przez tarczówki. Takie ot myślenie producentów: większość ludzi woli v'ki, i nie chcą kupować tarczówek to wepchniemy im je na siłę <_<

Jeżeli chcesz amortyzator na v-brake'i to licz się z ograniczonym wyborem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam XCM v3 i ważę 90 kg. Nie ugiął się pode mną do końca ani razu. Ustawienie naprężenia też jakoś działa.-nie narzekam A swój rowerek głównie używam do lasów, dostaje też w kość na dziurach ale nie ma luzów. Tylko zobaczymy jak długo.... :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również polecam EPICON. Jeżdżę nim już rok, i spisuje się znakomicie (jak na moje potrzeby AM). Skok 100mm, V-ki dają radę. Dobrze wybiera kamienie i kamyczki, ładnie przechodzi przez luźne przeszkody. Ustaw tylko dobrze SAG i będziesz zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lekkie skoki to znaczy jazda jakaś XC. Mam w okolicy dużo miejsc do takiej jazdy i dużo zjazdów po lasach, tam są wyboje, i małe "hopy" na których się troszkę wyskakuje bo i prędkość nie mała.

 

Po tym co przeczytałem chyba jednak zdecyduję się na powietrzny, skoro dobry w regulacji. Bo w moim XCM regulacji napięcia wstępnego jakoś bardzo nie odczuwam, a mam maksymalnie na minus. Amortyzatory na razie luzu nie łapią więc jest dobrze.

 

Ten amortyzator mi się spodobał SR Suntour RAIDON RL Air (http://allegro.pl/sr-suntour-raidon-r-l-air-100mm-mod-2012-super-i2313487148.html) wygląda na solidnego i skoro jest lepsza regulacja to bardzo by mi on odpowiadał. Tylko jeszcze jak jest z jego serwisowaniem i uszczelkami? Czy są solidne czy raczej puszczają, bo XCM'a to rozbiorę, nasmaruję i wyczyszczę sam, a z tym to nie wiem czy będę miał tak lekko, chyba będę z nim musiał serwisy odwiedzać. Ma mocowania na V-ki i tarcze. Pomyślę nad tymi tarczami i zobaczę jak będę miał z pieniędzmi bo jednak 2x tarcza i ten amortyzator to trochę wydatek. Dozbieram i chyba go wezmę skoro polecacie.

 

W sumie z tego co widzę Epicon lepszy się wydaje... No i znowu dylemat bo on nie ma pivotów....

 

Chyba z amortyzatorem się powstrzymam do zimy, ten sezon spędzę z XCM'em i w zimę razem z tarczami wpadłby Epicon bo kuszący jest. ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba z amortyzatorem się powstrzymam do zimy, ten sezon spędzę z XCM'em i w zimę razem z tarczami wpadłby Epicon bo kuszący jest. ;D

 

To się tak łatwo mówi. Ale przy przejściu na tarcze trzeba doliczyć jeszcze cenę nowych kół. Rowery Gary Fisher miały parę lat temu seryjnie obręcze pod v-ki ale piasty przystosowane pod tarcze. Tam można się było od bidy w to bawić chociaż obręcz pod v-ki wstrętnie wygląda przy tarczówkach.

Koła ( 600 zł mavic ) + hamulce tarczowe (600 zł deore ) + amor (600 zł epicon )= całkiem spora sumka ( 1800 zł ). Takie zabawy są nieopłacalne. Lepiej kupić nowy rower na tarczówkach z amortyzatorem powietrznym za ok 3500 zł :) Tak podpowiada zdrowy rozsądek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale kupiłem już ten rower to nie będę się bawił w takie mieszanie, na koniec sezonu pewnie odłożę coś kasy to wtedy się tym zajmę. Bo faktycznie wychodzi za to trochę, a teraz tyle kasy nie mam na rower.

 

Koła ( 600 zł mavic ) + hamulce tarczowe (600 zł deore ) + amor (600 zł epicon )= całkiem spora sumka ( 1800 zł ). Takie zabawy są nieopłacalne. Lepiej kupić nowy rower na tarczówkach z amortyzatorem powietrznym za ok 3500 zł

 

No tak ale za rower dałem nieco ponad 1000 zł bo po przecenie (kupiony w tym roku a model 2011) licząc że dam za hamulce i amortyzator te ok 1800zł to i tak wyjdę na tym taniej jak nowy rower, który jak piszesz kosztowałby 3500zł, chociaż myślę że i tak ciężko by było za tą cenę jakiś z lepszym osprzętem znaleźć.

 

 

Jak dla mnie to wszystko w tym temacie chyba :) Na przyszły sezon zawita chyba ten Epicon. Dzięki za odpowiedzi ;)

 

Jeszcze jedno pytanie. Jeśli tarczę hamulcową to na śruby czy "centerlock"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość voytec
Pomyślę nad tymi tarczami i zobaczę jak będę miał z pieniędzmi bo jednak 2x tarcza i ten amortyzator to trochę wydatek.

A kto mówil że masz tarcze kupować od razu na dwa koła? Wystarczy jak ogarniesz przód bo w końcu i tak to jest podstawowy hampel. Jak jednak wspomniał kolega dejterjder wiąże się to z wydatkiem nie tylko na hamulce ale nie przesadzajmy z tymi kołami bo wymiana piasty i szprych wystarczy.

 

Możliwe że po prostu będziesz musiał sobie odpowiedzieć na pytanie czy V-ki ci wystarczają czy potrzebujesz tarcz.

 

Koła ( 600 zł mavic ) + hamulce tarczowe (600 zł deore ) + amor (600 zł epicon )= całkiem spora sumka ( 1800 zł ). Takie zabawy są nieopłacalne. Lepiej kupić nowy rower na tarczówkach z amortyzatorem powietrznym za ok 3500 zł :) Tak podpowiada zdrowy rozsądek

Faktycznie nie ma różnicy w wydatkach i jest to nieopłacalne. A to mi próbowano wmówić że pracuję pewnie w jakimś sklepie rowerowym bo potrafię wcisnąć dodatkowy sprzęt :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość voytec
Nie rozumiem o co Ci chodzi.

Ja po prostu nie rozumiem po co kupować nowy zestaw klocków skoro stare są dobre i wystarczy dokupić do nich te potrzebne. Nie wiem też czemu trzeba kupować wszystko na raz skoro podmiana paru elementów nie wpłynie ujemnie na pracę całości.

 

IMHO wymiana amortyzatora i hamulców zaczynając od tego pierwszego moim zdaniem jest robotą od d*py strony. Najpierw pasowałoby przystosować koła (a przynajmniej przednie) do założenia tarcz. Przystosować znaczy wymienić piastę a nie całe koło. Później zakupić hampel a na końcu zakupić amor. Takie mam zdanie bo wiele osób po zmianie na tarczówki pytało co zrobić z tymi dziurami po pivotach. Obręcze pod V-ki zupełnie im nie przeszkadzały. I nie, nie pracuję w żadnym szemranym sklepie rowerowym. Po prostu mam "najwypaśniejszy" rower :teehee:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość voytec
To chyba lepiej zamiast Epicona kupić Firsta z pivotami (dostępne)

RST First AIR kosztuje od 879-979zł (dane z Velo) więc wyjdzie drożej niż starszy Epicon (jest wersja z pivotami tak nawiasem mówiąc) czy Raidon. Jeśli autor postu zdecyduje się na tarcze to i tak prędzej czy później wyda kasę na przeplecenie koła. Poza tym First (1,93kg) to w porównaniu z Epiconem (1,67kg) ciężka podkowa.

 

Nie będę jednak nikogo namawiał do mojego punktu widzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zalezy czy do jego obreczy oplaca sie cokolwiek przeplatac, jak accent GenerationXC kosztuje ~50zł sztuka, a jesli wezmie gdzies komplet to nie zaplaci za zlozenie, co spowoduje ze zaplaci kolo 25zl mniej niz sama piasta + szprychy. a Nalezy pamietac ze stare kola moze sprzedac i troche odzyskac. wiec przeplatanie to sredni pomysl ;)

 

a kola za 600zl, to troche pojechal ktos... mozna kupic lekkie kola taniej, albo w tej cenie, lepsze.

 

tarczowki 600zl? najtanszy komplet shimano to ze 450zl, no ale, albo mala waga, albo niskie koszty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ięc wyjdzie drożej niż starszy Epicon (jest wersja z pivotami tak nawiasem mówiąc)

 

Wiem, że jest bo sam go posiadam. Ale obecnie nie jest już dostępny w sprzedaży, chyba, że jakaś używka. Dlatego zaproponowałem Firsta. Daj linka do sklepu z nowym Epiconem z pivotami: będzie to najlepszy wybór. A tarcze to właściwie inna historia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli wymieniałbym koła na takie pod tarczę, to na pewno zmieniłbym obręcz, bo ta oryginalna "Kross'owska" jest do d... mam na tylnej już delikatne bicie i malutką "ósemkę" chociaż ostatni raz były 2 tygodnie temu centrowane. Co do piast to myślę że te Shimano XT na tarczę na śruby będą ok, ciężkie jakoś okropnie nie są, a i tak nie jestem jakimś fanatykiem lekkości, cenowo też nie wydaje się drogo (z tego co pamiętam to ~100zł za przednią i ~150zł za tył). Ale obręcze i szprychy jakie szukać pod tarczę ? Mocne, nie krzywiące się i z umiarkowaną wagą, bo nie chcę też mieć kół ważących 5 kg :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, myślałem, że jakaś bardziej widoczna zmiana jest wytrzymałości. Tylko piasty na przód nie umiem znaleźć tej z XT na 32h więc przód i tył będę chyba robił na 36. Koła będę sobie kompletował, co jakiś czas będę kupował części żeby na wiosnę mieć już zrobione. Co do zaplatania to nie będę miał problemu bo mam kolegę kolarza "półamatora" i zna dobrego mechanika także ok. :)

 

A jeszcze jedno, te felgi Accent'a są na wentyle FV, a nie ma na zwykłe samochodówki tych felg ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...