Skocz do zawartości

[manetki] SLX czy Deore


bialy90

Rekomendowane odpowiedzi

To mój pierwszy post więc witam wszystkich i od razu przepraszam je zeli taki post już był...

 

Składam Swój pierwszy świadomy rower i zastanawiam się nad doborem manetek. Z przodu mam przerzutkę Deore FD-M590 podobnie jak z tyłu RD-M592 Shadow. Rower ma służyć przede wszystkim do jazdy po płaskich lasach (z racji zamieszkania) i okazjonalnie do jazdy po górach (raz w roku tygodniowy wyjazd w alpy oraz ze cztery wyjazdy w polskie góry).

 

Rozważam dwie możliwości manetek Deore SL-M590 lub SLX SL-M660. Różnica w cenie nie jest wielka i tutaj nasuwa się moje pytanie - czy warto dopłacać? Czy jest faktyczna różnica w trwałości i precyzji obu propozycji.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma sensu kupować Slx, jedyne do czego warto dopłacić to xt, ale musiałbyś dołożyć drugie tyle.Slx i deore to obie porażki, no ale cena atrakcyjna.Ew poszukaj lxa zdarzają się jeszcze fabrycznie nowe m580.Są znacznie trwalsze od slx i deore.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z chęcią dowiem się, co sprawia, że zarówno "Deore i SLX to porażki". Bo mam Deore i są to całkiem przyjemne manetki, co więcej - w moim przypadku - bezawaryjne.

 

Ja również nie zgadzam się z określeniem "porażki" w jedny z rowerów mam cały osprzęt SLX i mogę dodać że to jak na razie jedyny sprzęt który wytrzymał już 32 tyś km , co prawda kaseta już praktycznie "nie żyje" wymaga wymiany , ale pozostałe elementy : korba, przerzutki, manetki spokojnie działają i nie mam z nimi żadnych problemów. Moim zdanie to najlepszy sprzęt obecnie na rynku, jeżeli bierzemy pod uwagę stosunek jakość/cena.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, jeździłem dlatego nie wiem o co wam chodzi. Moim zdaniem Slx ma czytelniejsze telewizorki, ruch dźwigni góra dół mniejszy w Slx, ruch jałowy jest taki sam w Deore i Slx, Slx w deszczu i błocie działa tak samo, nie mam żadnych zastrzeżeń do trwałości, więc dlaczego m590 jest lepsze???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi było trochę wygodniej z M530. Po za tym one też mają dwukierunkowe zrzucanie :)

radeks23: osobiście miałem dość nieprzyjemną przygodę z SLX. Łebek od linki nie wiadomo jak wpadł między obudowę i wnętrze manetki, lekko je uszkadzając, teraz jezdzi na nich mój kumpel. Akurat w kwestii widoczności wskaźników nie ma co gadać, bo w Deore M590 są one większe. To wszystko ode mnie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo większe nie są, ale za to mają inny kształt, w Slx jest on lepszy, czytelniejszy, w Deore te szkiełko nie idzie to samej krawędzi telewizorka, jak się manetkę na kierownicy ustawi za nisko, to stają się one nieczytelne, z Slx nie ma takich problemów, poza tym Xt mają chyba takie same telewizorki.

 

Obiektywnie Slx jest lepsze od Deore, może niewiele i może nie warto dopłacać ale zawsze, i z całą pewnością nie jest odwrotnie i nie ma tu żadnego paradoksu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W swoim rowerze mam m530 i według mnie są one wygodniejsze od m590. Na tych drugich przyjechałem ok 200 km i według mnie są one bardziej plastikowe od m530. Co do slx'ów to sie nie wypowiem bo nie jeździłem

 

Sent from my HTC Desire using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 530-tki. Na SLX'ach nie jeździłem. Natomiast jeździłem na XT 770-kach i już wiem jaką będę miał następne manetki. Różnica między Deore a XT jest kolosalna, XT działa pięknie, dużo szybciej.

 

Z tym, że XT to koszt 350zł.

 

Bierz Deore 530, lub 590, zależy co jest tańsze, lub bardziej Ci sie podoba, istotnych zmian nie ma. 590 jest trochę nowsza i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...