Skocz do zawartości

[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali


Wiewiór

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Nooo w końcu   Jak poszło przekładanie kabli i ustawianie hebli?
 

 

Heh, pierwsze jazdy były z angielskim ustawieniem ale spękałem, że jak jakiś pies wybiegnie to moje wielkie cielsko, dzięki nawykom,  wyleci bliżej nieokreślonym łukiem przez kierę w tempie ekspresowym... :-P 

 

Zmiana hampli banalna bo wsadzili pod owijkę taką sztywną rurkę wygiętą więc tylko troszkę owijki trzeba było wziąć odwinąć... Nawet teraz myślę, że lepiej pancerze przy główce są ułożone niż oryginalnie...

 

Hample (mimo, że to jakieś hiperduper hydro-mech:-P) na początku (w porównaniu z 29er) wydawały się ... noooo.. hmmm.. No jakby ich nie było :-P Ale juicy poszedł w pancerze, podregulowałem i teraz nawet kurka koła mogę zablokować w chwycie na łapach manetek :-P

 

Ogólnie strasznie fajny typ roweru na moje tutejsze drogi - asfalt składający się z połatanych łat :-P i szutry w lasach takie jak te:

 

xx175_CdF_1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tange OrangeTM

tangeorange1.jpg

A więc Panie i Panowie, ja rambolbambol obwieszczam, że od wczoraj w garażu mym gości powyższa stal. Wcześniej powyższy rower należał do kolegi z tegoż forum, którego serdecznie pozdrawiam i z całego serca dziękuję za udaną i owocną transakcję. Dziękuję też osobie, dzięki której tej rower cały i zdrowy do Bydgoszczy dojechał.

 

Dziś mimo deszczu padającego na złość zaraz po tym, jak na rower wsiadłem, udało mi się z Tange Orange spędzić prawie całe popołudnie. Odpokutowując swoją żądzę nieposkromioną przełaju, poprzez niechybnie nadciągające przeziębienie, już myślę gdzieżby się w drogi polne zapuścić. Mając Tange Orange czuję, że mój zasięg codziennego, wieczornego rowerowego kręcenia dość znacznie się zwiększył względem Cobii, bo i prędkość przelotowa wzrosła dość znacznie.

 

Starszyzno tego wątku, czym godzien, dosiadając takiego wierzchowca, z wami jesienią piwo i paprykarza przy ognisku plemiennym dzielić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obręczówki okazały się nie być takie strasznie złe. Hamują lepiej niż przypuszczałem. Nie zatrzymają co prawda w miejscu jak tarczówki hydrauliczne i modulacja jest raczej teoretyczna, ale pozwalają zablokować koło, jeśli trzeba. Podoba mi się to, że mam 4 klamki na kierownicy.

 

Co do Tange OrangeTM, to z uwagi na potworny katar od soboty stał w garażu, ale miałem czas, żeby zająć się przednim widelcem, który był lekko podrdzewiały i pokryty plamami jakiegoś kleju (tylko DrOetker wie, co to mogło być). Po trzech godzinach polerki za pomocą Coca-Coli i folii aluminiowej, widelec błyszczy jak psu jajka. Do ramy doszła też odświeżona skórzana retro-torebka w ramę na klucze i dętkę. W takim stanie rower niestety długo się nie ostanie, bo będę musiał założyć mu jakieś błotniki i coś do przewożenia torby na laptopa. Chciałbym jednak, żeby pozostał w miarę wierny temu, co teraz sobą prezentuje. Myślałem o jakimś sensownym bagazniku na przód, albo znacznie powiększonej torbie pod siodło, żeby laptopa można było z kanapkami, ulockiem i strojem do roboty wepchnąć. Pleacak, który waży 7kg, w pozycji szosowej ciąży mi z deka.

 

Wie ktoś, czy szosowe klamkomanetki Microshift 3x8 obsłużą szaraka XTR (RD-M950, RD-M952) czy wogóle 9 rzedowy szarak będzie działać w napędzie 8 rzędowym?

Edytowane przez rambolbambol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obręczówki okazały się nie być takie strasznie złe. Hamują lepiej niż przypuszczałem. Nie zatrzymają co prawda w miejscu jak tarczówki hydrauliczne i modulacja jest raczej teoretyczna, ale pozwalają zablokować koło, jeśli trzeba. Podoba mi się to, że mam 4 klamki na kierownicy.

 

Co do Tange OrangeTM, to z uwagi na potworny katar od soboty stał w garażu, ale miałem czas, żeby zająć się przednim widelcem, który był lekko podrdzewiały i pokryty plamami jakiegoś kleju (tylko DrOetker wie, co to mogło być). Po trzech godzinach polerki za pomocą Coca-Coli i folii aluminiowej, widelec błyszczy jak psu jajka. Do ramy doszła też odświeżona skórzana retro-torebka w ramę na klucze i dętkę. W takim stanie rower niestety długo się nie ostanie, bo będę musiał założyć mu jakieś błotniki i coś do przewożenia torby na laptopa. Chciałbym jednak, żeby pozostał w miarę wierny temu, co teraz sobą prezentuje. Myślałem o jakimś sensownym bagazniku na przód, albo znacznie powiększonej torbie pod siodło, żeby laptopa można było z kanapkami, ulockiem i strojem do roboty wepchnąć. Pleacak, który waży 7kg, w pozycji szosowej ciąży mi z deka.

 

Wie ktoś, czy szosowe klamkomanetki Microshift 3x8 obsłużą szaraka XTR (RD-M950, RD-M952) czy wogóle 9 rzedowy szarak będzie działać w napędzie 8 rzędowym?

 

Marcin -  jeśli nie masz na myśli 10" netbooka to zawsze będzie ciężko to pogodzić.

Rozwiązanie jest w sumie proste - przywieźć lapka do roboty i go tam zostawić, piszę to całkiem serio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

Pleacak, który waży 7kg, w pozycji szosowej ciąży mi z deka.

 

Hmmm... Nie wiem ile mój waży, ale lap, pasza, koszulazkuwrawcikiem, pompka, dętki i cotamjeszczebąź...

 

Przyzwyczaisz się :P

 

W najgoszym (w sumie dlaczego nie w najlepszym???) wypadku niech Ci Prezes kastomową wewnątrzramówkę uszyje. Na lapa i skarpetki ;)

 

Szacunek...

I.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin -  jeśli nie masz na myśli 10" netbooka to zawsze będzie ciężko to pogodzić.

Rozwiązanie jest w sumie proste - przywieźć lapka do roboty i go tam zostawić, piszę to całkiem serio.

Mam na myśli 17 calową krowę od HP, którą musze niestety targać ze sobą z powodu pracy na "standby". Taka robota, że przez 20h na dobę muszę być pod telefonem z lapsem gotowym do pracy. Zostawianie lapsa w pracy niestety nie wchodzi w grę, podobnie jak zostawienie czegokolwiek na rzepy lub nie na stałe przytwierdzonego przed moją pracą. Torba wewnątrz ramy też więc odpada, chyba żeby ją wszyć w rower na stałe. Ostatecznie rozważam bagażnik, ale to burzy moje wewnętrzne fuj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

Torba wewnątrz ramy też więc odpada, chyba żeby ją wszyć w rower na stałe.

 

Hę? A Ty przepraszam nie masz rączków czy jak? Wypięcie torby, czy to na rzepach czy to na klamrach to 15 sekund roboty. z powrotem wpięcie to pewnie za 20 będzie... Do tego szykowny paseczek i masz trójgraniastą, hipsterską manbagę do noszenia na ramionku...

 

Szacunek...

I.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@anarchy

Rozwiązanie brzmi koszernie, ale poprosze o jakiś dokładniejszy namiar.

 

@semow

Wagowo to wyszło 12kg z małą górką, ale ważyłem już ze swoim siodłem które na ponad 0,5 kg. Rower raczej nie będzie już lżejszy. Rama to zagadka trochę, to że to jest Centurion Accordo GT szacuję tylko na bazie zdjęć z netu. Jak ktoś ma jakiś sposób, żeby dokładnie stwierdzić po detalach, co to za rama i z którego rocznika, to chętnie doślę zdjęcia. Numery seryjne zniknęły pod farbą.

DrOetker też nie miał pewności, który to Centurion jest.

 

Widelec ewidentnie mam taki jak w twoim Centurionie, ale u mnie z tyłu jest blacha do hamulców Canti i nie ma mocowania pod bagażnik.

Edytowane przez rambolbambol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Ivanie, no wybacz, ale nawet mnie by się nie chciało odpinać usyfionych od błota paseczków z dolnej rury paluszkami tak kole liśiopada czy lutego, a jak masz jeszcze pancerzy bez liku na ramie to 20 sekund to nigdy nie będzie
Chyba, że ze szlifierką kątową...  :devil: 

..aczkolwiek i na to jest pewien pomysł (tylko szyć nie ma kim:( )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

Ivanie, no wybacz, ale nawet mnie by się nie chciało odpinać usyfionych od błota paseczków z dolnej rury

 

Mówisz-masz... Nie bardzo rozumiem w czym problem, ale to nie mój problem, także spoczko :icon_cool: 

 

Tymbardziej, że chyba coś o błotnikach było, gdzie, o ile pamięć moich własnych doświadczeń mnie nie myli, chlapanie na dolną rurkie jest dość ograniczone, jeśli nie prawie zupełnie wyeliminowane...

 

No ale co ja tam wiem o jeździe po mokremu, w końcu w GB tylko mieszkam :P

 

Szacunek...

I.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Nie musisz przypominać gdzie mieszkasz i jaka tam jest pogoda. Weź to na spokojnie Brachu... W Polsce nie pada prawda? Ani nie zalega śnieżnobłotna papka czasem i do początku kwietnia (choć tym coraz lepiej) :D
Przeciągnij kilka taśm i naciągnij pod pancerzami w ramie w 20 sekund - proszę. To nigdy nie jest te 20 sekund (jeśli torba ma być na sztywno i dobrze stabilnie zamontowana to nie będą 2 tasiemki po 25mm). Choć wg mnie walka o sekundy jest ... idiotyzmem :D
A rower musiałby mieć błotniki do samej ziemi i nie mijać aut spod których syfi  i omijać wszystkie zasyfione kałuże żeby był NAPRAWDĘ czysty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Jak dla mnie luzz :)

 

Ciągle uważam, że o ile nie chce się garba lub bagażnika, który nota-bene będzie tak samo uświony jak wewnątrzramówka, jeśli nie bardziej, to ta ostatnia jest najlepszym rozwiązaniem.

 

... aż sam się dziwię, że to napisałem :D

 

Szacunek...

I.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Laptop wchodzi do teczki.. Mój pradziadek jeździł gdzieś koło Jarocina albo Pleszewa po okolicznych gorzelniach sprawdzać poziom cukru w cukrze, jako urzędnik, kapelusz na głowie, spinacz na nogawce, i męski rower... I zawsze miał zapiętą na ramie normalną skórzaną teczkę ( wiem z przekazów rodzinnych ) lata mogły byc 30 albo 40 albo 50 już nie pamiętam.... taki sposób mocowania na górnej rurze wydaje się szybki i dość pewny jeśli teczka mieści się i ma odpowiednią sztywność... dodatkowy pasek do dolnej rury przód i tył ,z rzepem, wyściełanie gąbką  środka i może można nawet i z laptopem tak pojechać :) tylko rama musi być wielka jak w starych męskich rowerach...  Ogólnie takie zapięcie teczkowe jeśli było by  bezpieczne może być dobrym patentem jeśli linki nie idą górą rury...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...