pilon Napisano 11 Grudnia 2011 Napisano 11 Grudnia 2011 A mnie zabolalo kolano i teraz musze lezec jak zaba w rowie
pilon Napisano 18 Grudnia 2011 Napisano 18 Grudnia 2011 Ktoś coś bangla jutro 16:00-19:00, lub wtorek-czwartek 14:00-18:00?
MonoVan Napisano 18 Grudnia 2011 Napisano 18 Grudnia 2011 Ja jestem dziś wolny jutro jak nie będę nic robił, napiszę ! Jestem jutro wolny, możemy sie ustawić !
GhOsTwrc Napisano 22 Grudnia 2011 Napisano 22 Grudnia 2011 No ba , nie ma zlej pogody. Jest zle ubrany rowrzysta.
enkoder Napisano 22 Grudnia 2011 Napisano 22 Grudnia 2011 Ja sobie na razie odpuściłem, co chwilę coś pada z nieba
tajemniczyjogurt Napisano 22 Grudnia 2011 Napisano 22 Grudnia 2011 W piątek wracałem przez godzinę w deszczu i mam tydzień przymusowej przerwy. Na szczęście przeziębienie już mi przechodzi i w weekend wracam do kręcenia
Kosma Napisano 22 Grudnia 2011 Napisano 22 Grudnia 2011 Z dupy ta pogoda ,zaczynam depreche lapac przez brak roweru.
inhibitor Napisano 22 Grudnia 2011 Napisano 22 Grudnia 2011 No ba , nie ma zlej pogody. Jest zle ubrany rowrzysta. Ewentualnie pogoda jest OK, rowerzysta też nie marznie... Tylko czasu brak...
evo07 Napisano 22 Grudnia 2011 Napisano 22 Grudnia 2011 Z dupy ta pogoda ,zaczynam depreche lapac przez brak roweru. zapraszam do Debicy - super śnieg pozdrower dla wrocławskiej braci z podkarpatka
tajemniczyjogurt Napisano 22 Grudnia 2011 Napisano 22 Grudnia 2011 No proszę, za płasko we Wrocławiu, co?
inhibitor Napisano 23 Grudnia 2011 Napisano 23 Grudnia 2011 pozdrower dla wrocławskiej braci z podkarpatka Za 8 godz. też tam będę... Aczkolwiek bez roweru...
Kubawro Napisano 23 Grudnia 2011 Napisano 23 Grudnia 2011 Siemka Pierwszy raz tutaj, ale widzę że dużo rowerzystów tutaj. Mam takie pytanie ponieważ śmigam regularnie dopiero od września, teraz przerwa gdyż nie posiadam jeszcze całego sprzętu (odpowiednich ubrań) ale jakie są fajne trasy po Wrocławiu lub okolice? Tak do 80km bo to na razie mój najlepszy wyczyn rowerem:/ Mam też takie pytanko bo przeczytalem połowe waszych dyskusji o różnych wyprawach szczęgólnie fajne są te w góry czy na wszystkich trasach tam potrzebny jest rower typowo dostosowany do terenu? Chciałbym też pojeździć na takie wypady jednak chyba mój rower mnie ograniczy, a na razie jako studenta nie stać mnie na 2 :/ (obecnie jeżdżę merida crossway tfs-v 100) Pozdro Kuba P.S. Mam nadzieje, że dobrze trafiłem i znajdę wreszcie ludzi do wycieczek rowerowych bo do tej pory ciągle samemu :/ Aha i sory jeszcze za brak profesjonalnego podejścia, ale naraize jestem laikiem rowerowym...
Kosma Napisano 25 Grudnia 2011 Napisano 25 Grudnia 2011 Dasz rade tym rowerem , nie potrzeba od razu sprzetu za pierdylion dolarow.
tajemniczyjogurt Napisano 25 Grudnia 2011 Napisano 25 Grudnia 2011 W górach są też zwykłe leśne dukty, w takim terenie każdy da radę. W okolicy również nie ma zbyt wymagających tras i crossem można fajnie pośmigać. Na początek możesz spróbować Wzgórz Trzebnickich, masz na zachętę klik. http://www.gpsies.com/map.do?fileId=ztbecoqevswxjtyc http://www.gpsies.com/map.do?fileId=gtvaynwcjwqbdypx To z szosowych, a z terenowych widokowy rowerowy z Taczowa małego do Lasu Malin.
evo07 Napisano 25 Grudnia 2011 Napisano 25 Grudnia 2011 na trekking'a nada się trasa na trzebnicę z odbiciem na zawonię - fajne asfaltowe podjazdy... oraz terenem na oborniki śląskie zaliczając tzw 'pętlę Chaozz'a' kiedyś to była niezła umieralnia
tajemniczyjogurt Napisano 25 Grudnia 2011 Napisano 25 Grudnia 2011 Racja, szosa z Obornik, przez Trzebnicę do Zawoni jest bardzo ładna (asfaltowo i krajobrazowo), dalej nie jechałem.
Kubawro Napisano 25 Grudnia 2011 Napisano 25 Grudnia 2011 Fajne te trasy Na 100 tam pojadę dzięki wielkie
inhibitor Napisano 27 Grudnia 2011 Napisano 27 Grudnia 2011 Chciałbym też pojeździć na takie wypady jednak chyba mój rower mnie ograniczy, a na razie jako studenta nie stać mnie na 2 :/ (obecnie jeżdżę merida crossway tfs-v 100) Jeśli twój rower to cos takiego: http://www.rowerzysta.pl/cross/rower-crossowy-merida-crossway-tfs-100-v-2011.html to wjedziesz nim prawie wszędzie... Pamiętaj, że "nie sprzet, a technika zrobi z ciebie zawodnika"... Ja śmigałem po górzystych lasach rowerem Romet Wigry 3 (zielony) w zeszłym tysiącleciu zanim jeszcze rowery górskie wymyślono... Kumpel miał Jubilata z przerzutkami i to był dopiweo wypas... Poczekaj do wiosny... Umów się z nami na jakąś lokalną przejażdżkę... Zobaczysz jak jeździmy... Podszkolisz technikę najpierw na płaskim, później na pagórkowatym... A później pchaj się w góry, bo to największa frajda...
enkoder Napisano 27 Grudnia 2011 Napisano 27 Grudnia 2011 inhibitor, co do Wigry, to moglibyśmy sobie ręce podać
Kubawro Napisano 27 Grudnia 2011 Napisano 27 Grudnia 2011 Poczekaj do wiosny... Umów się z nami na jakąś lokalną przejażdżkę... Zobaczysz jak jeździmy... Podszkolisz technikę najpierw na płaskim, później na pagórkowatym... A później pchaj się w góry, bo to największa frajda... Z wielką chęcią Poczekaj do wiosny... Umów się z nami na jakąś lokalną przejażdżkę... Zobaczysz jak jeździmy... Podszkolisz technikę najpierw na płaskim, później na pagórkowatym... A później pchaj się w góry, bo to największa frajda... Tak to mój rower. Co do Twojej propozycji jestem za, bardzo chętnie się zabiore
zajcmar Napisano 27 Grudnia 2011 Napisano 27 Grudnia 2011 Z wielką chęcią Tak to mój rower. Co do Twojej propozycji jestem za, bardzo chętnie się zabiore Witaj kolego. Mam podobnej klasy rower - Unibike Viper 2011. Do rekraacyjnej jazdy nawet po "poważnych" górach jest jak najbardziej ok. W tym sezonie przejechałem ok. 2 tys km. asfalt 60% teren 40%. Kilka razy wjazd (podkreślam) na Wielką Sowę, Sobótkę, okolice Gromnika nawet dwa razy w tygodniu i Żmijka daje radę. Jak na razie jedyne modyfikacje to wymiana opon z fabrycznych Tyrago na Smartsamy. W najbliższej przyszłości planuję wymianę zębatek na korbie - obecnie 28, 38, 48 na jakieś mniejsze 22, 38, 42 jak będą pasować. Zmieniam bo na naprawdę ostrych podjazdach brakuje niższych biegów - min. prędkość obecnie to 7 - 8 km/h przy normalnej kadecji. Można wolniej kręcić ale wtedy trudniej utrzymać kierunek i równowagę.
GhOsTwrc Napisano 27 Grudnia 2011 Napisano 27 Grudnia 2011 Wypas , gdzie tak fajnie można pojeździć kolego? Bywało , że ktoś spadł na dół??
RafalSBK Napisano 1 Stycznia 2012 Napisano 1 Stycznia 2012 taaa, i gdzie niby w okolicy Wrocławia można znaleźć podobną trasę? ja się odrazu piszę na takie coś, nawet w niepogode @GhOsTwrc spadł i to pewnie nie raz Może to nie ta sama trasa ale można sobie wyobrazić spadanie
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.