mibas Napisano 25 Września 2011 Napisano 25 Września 2011 pojechałem dziś trasą Most Zwierzyniecki - Wyspa Opatowicka - Trestno - most kolejowy w Czernicy - Kamieniec Wrocławski - jaz Bartoszowicki - Most Zwierzyniecki. 37 km. Tuż przed tablicą Blizanowice odbiłem nad Odrę i trzymając się jej bezproblemowo ominąłem place budowy w okolicach Łan. W paru miejscach bardzo wąskie leśne ścieżki (prawie jak singletrack ;-) ), na drogach leśnych bywało i rozjeżdżone błoto i zwalone drzewa (trzeba było wtedy jechać bokiem na przełaj), czasami drogi zarośnięte wysoko pokrzywami (auuuć.. długie spodnie i rękawy by się przydały..) lub zryte przez dziki. Rower w błocie aż do łańcucha. Ale było pięknie i słonecznie, przydrożny sklepik w Czernicy pomimo niedzieli też był czynny. Fotki robione starym Olympusem 3 Mpiksele: Do Czernicy
inhibitor Napisano 25 Września 2011 Napisano 25 Września 2011 Rower w błocie aż do łańcucha. Nie, no masakra... PS Jak ja wracam z lasu to rower w błocie jest aż po moje oczy... PPS Foty fajne...
mibas Napisano 25 Września 2011 Napisano 25 Września 2011 Nie, no masakra... PS Jak ja wracam z lasu to rower w błocie jest aż po moje oczy... bo trzeba było tak jak ja błotniki założyć
rowerzystka83 Napisano 25 Września 2011 Napisano 25 Września 2011 Generalnie płasko... Pod górkę było jak gubiliśmy szlak
argusiol Napisano 25 Września 2011 Napisano 25 Września 2011 Rower w błocie aż do łańcucha. Lasy starorzecza Odry są podmokłe, tam zawsze jest błoto. Nawet w lecie jak przez tydzień nie pada i jest 30 stopni Sprawdzone doświadczalnie. Single też godne polecenia, ja zwykle zaliczam 3 różne, a to pewnie i tak nie wszystkie. A błotniki to zbędny ciężar, to kolega tego nie wie?
mibas Napisano 26 Września 2011 Napisano 26 Września 2011 Single też godne polecenia, ja zwykle zaliczam 3 różne, a to pewnie i tak nie wszystkie. A błotniki to zbędny ciężar, to kolega tego nie wie? ścieżek tam do wyboru, do koloru, tylko trzeba uważać na leśniczego czającego się na ambonie, który może chcieć odstrzelić za rozjeżdżanie lasu A co do błotników, to hmmm, polecam w takim razie piesze spacery albo bieganie, bo chyba nikt jeszcze nie wpadł na pomysł zważenia przywiezionego na sobie błota i porównania z masą błotników
jorgov Napisano 27 Września 2011 Napisano 27 Września 2011 Hej, wybieram się jutro na Ślężę, mam zamiar podjechać do Mietkowa pociągiem o 7:44, jeżeli ktoś jest chętny, to niech da znać.
pilon Napisano 27 Września 2011 Napisano 27 Września 2011 A ja po urlopie uffff... można się znów będzie zacząć umawiać
mibas Napisano 27 Września 2011 Napisano 27 Września 2011 ten urlop to za karę? ja niestety na najbliższy to mogę liczyć dopiero od czerwca
Szoppers Napisano 27 Września 2011 Napisano 27 Września 2011 ten urlop to za karę? ja niestety na najbliższy to mogę liczyć dopiero od czerwca Hihihi na serio to Ci sie Qbol powiedzialo Witaj z powrotem zerknij na post Tobo a propos sowich.. w ten weekend wstepnie mi pasi niedziela moze z elementem soboty..
zabiel17 Napisano 28 Września 2011 Napisano 28 Września 2011 Witam, ma ktoś na stanie zbędne sprężynki do mocowania klocków hamulcowych w tarczach? zakładając klocki złamałem swoje sprężynki i teraz jestem zdesperowany, żeby takowe gdzieś znaleźć
pilon Napisano 29 Września 2011 Napisano 29 Września 2011 ten urlop to za karę? ja niestety na najbliższy to mogę liczyć dopiero od czerwca Nie, ale powrót w szarą rzeczywistość i z katarem Ciągnie się za mną wirus od połowy lipca i co tydzień wraca :[ Hihihi na serio to Ci sie Qbol powiedzialo Witaj z powrotem zerknij na post Tobo a propos sowich.. w ten weekend wstepnie mi pasi niedziela moze z elementem soboty.. Witam z powrotem z tego co pisano w Tobowym temacie, Tobo od czwartego wraca... Jedziesz gdzieś na dwudniówkę? Bo nie wiem czy tam dobrze sqmałem
mibas Napisano 29 Września 2011 Napisano 29 Września 2011 Nie, ale powrót w szarą rzeczywistość i z katarem Ciągnie się za mną wirus od połowy lipca i co tydzień wraca :[ a to na pewno wirus? A nie np. alergia i wywołane nią zapalenie zatok? Ty idź wreszcie do jakiegoś lekarza..
pilon Napisano 30 Września 2011 Napisano 30 Września 2011 Wirus wirus, Herpes Paskudes I razem z nim w gratisie katar lekarzom ręce opadają, bo trudno to raz na zawsze wyleczyć
Szoppers Napisano 1 Października 2011 Napisano 1 Października 2011 lekarzom ręce opadają, bo trudno to raz na zawsze wyleczyć To konowaly sa oni nic nie wiedza
pilon Napisano 3 Października 2011 Napisano 3 Października 2011 pilon pozdrawia evo07 07:17, kwadrans temu, skrzyzowanie Wyszynskiego/Kominka, machalem ale nic nie wymachalem wiec pisze tutaj
Szoppers Napisano 3 Października 2011 Napisano 3 Października 2011 pilon pozdrawia evo07 07:17, kwadrans temu, skrzyzowanie Wyszynskiego/Kominka, machalem ale nic nie wymachalem wiec pisze tutaj Mijalem Evolca juz kilka razy w tym miejscu i nigdy sie nie rozglada Kubus smigalem bialo czarnym scottem z sakwa okolo tej godziny tez mnie nie widziales jutro niestety fura do pracy :/
Kosma Napisano 3 Października 2011 Napisano 3 Października 2011 ja go tez minalem dzisiaj, wydarlem mordke i mnie zobaczyl.
pilon Napisano 3 Października 2011 Napisano 3 Października 2011 Ja do kiosku lazłem po dżumsy i po buły potem na Bema Więc piechtą dreptałem Nie zauwazyłem Scotta, ale nastepnymi razami będe czujny Jak widać Evo jest szeroko rozpoznawanym celebrytą we Wro
evo07 Napisano 3 Października 2011 Napisano 3 Października 2011 ...Jak widać Evo jest szeroko rozpoznawanym celebrytą we Wro a d..a nie celebryta żeś mnie rozbawił
Szoppers Napisano 4 Października 2011 Napisano 4 Października 2011 Jak widać Evo jest szeroko rozpoznawanym celebrytą we Wro W koncu jest czlonkiem teamu PureMTB.pl! musi byc rozpoznawalny
1979majkel Napisano 4 Października 2011 Napisano 4 Października 2011 Kurcze, kiedys bede mogl wnukom powiedziec, ze go znalem i z nim ciapągiem jechalem Podpiszesz mi sie Robercie na kasku?
evo07 Napisano 4 Października 2011 Napisano 4 Października 2011 Kurcze, kiedys bede mogl wnukom powiedziec, ze go znalem i z nim ciapągiem jechalem Podpiszesz mi sie Robercie na kasku? sorry ale jeszcze żyję więc nie pisz ze znałeś tylko znasz nie nie podpiszę, ale możemy na piwo wyskoczyć jak już dojdziesz do siebie. ew na bajka możemy skoczyć
1979majkel Napisano 4 Października 2011 Napisano 4 Października 2011 Predzej pokustykac na piwo bo ja nadal w pelni sprawny nie jestem (fizycznie naturalnie, bo umyslowo nigdy nie bede) ale w okolicy weekendu chetnie bo juz dawno w ustach napoju chmielowego nie mialem. Na razie trzymam mocno kciuki za zaDymka aby wrocil do zdrowia i aby nic powaznego z tego nie wyniklo...
Szoppers Napisano 4 Października 2011 Napisano 4 Października 2011 Na razie trzymam mocno kciuki za zaDymka aby wrocil do zdrowia i aby nic powaznego z tego nie wyniklo... Fakt ze odwalil niezla kaszane ma w###### jak juz wyjdzie kciuki w gore
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.