Salvin Napisano 27 Maja 2012 Napisano 27 Maja 2012 90 szosowych km ze średnią 30 km/h cel: lokalny koniec świata czyli Bielice ślad: http://www.endomondo.com/workouts/58949491?country=pl&lang=en&measure=metric&fb_action_ids=391883114195168&fb_action_types=endoapp%3Atrack&fb_source=other_multiline
mustek36 Napisano 27 Maja 2012 Napisano 27 Maja 2012 Zauważyłem, że moja manetka X-9 jest nie do naprawienia. Skrzywiłem udem cały aluminiowy korpus, tak że popękał
Tofi Napisano 27 Maja 2012 Napisano 27 Maja 2012 Kilka godzin centrowania z rezultatem 0,08 mm na boki i 0,04 na obwodzie. Oczywiście centrowanie zawalone, bo nie udało mi się ustawić napięcia szprych w odpowiednim zakresie, ale rezultat i tak o niebo lepszy od tego co było (2,5 na 4 mm)
Mod Team Maniak Napisano 27 Maja 2012 Mod Team Napisano 27 Maja 2012 Ty to się masz z tym centrowaniem
Tofi Napisano 27 Maja 2012 Napisano 27 Maja 2012 No w końcu kiedyś musiałem, centrownica drugi tydzień leżała, a u mnie bezdętkowo było bo się jakiemuś ch...i zachciało mi powietrze spuścić z przedniego koła no i niczego nie świadomy (8 godzin wcześniej pompowałem i sprawdzałem stan kół) siadłem i przyciąłem/przyszczypnąłem rafką na kamieniu (w oponie znalazłem tylko trzy kawałki drobniutkie szkła ale żadnego przebicia przez oponę no i mleczko było w środku, a dziura od strony rafki była). Ale już nie długo będzie mnie męczyć, bo rower był zaparkowany w widocznym miejscu.
kantele Napisano 28 Maja 2012 Napisano 28 Maja 2012 Piotrek111 może upewnij się, że nic nie tkwi w oponie. Ja złapałam kiedyś kilka gum w ciągu 2-3 tygodni. Nawet w serwisie byłam pytać o co cho, ale nie pomogli. Więc w domu, przy dobrym świetle, na balkonie, prawie przenicowałam oponę na drugą stronę i obmacałam jej wnętrze dosłownie po milimetrze. Okazało się, że tkwił taki maciupciuni kawałeczek szkła, chyba nawet 1 mm średnicy nie miał. Jak opona była niewywinięta to nie dawało się go wyczuć palcami, dlatego w serwisie nic nie znaleźli. Jak chcesz coś mieć dobrze zrobione to zrób sam Wczoraj 54 km w Toruniu po strasznych piachach i z pyłem w płucach, ale 2 lokata i pucharek zaliczone
Krossa3lady Napisano 28 Maja 2012 Napisano 28 Maja 2012 wczoraj 15km dzisiaj 22km do szpitala do dziadka oraz kupno nowego zabezpieczenia bo stare szlak trafił
Garp Napisano 29 Maja 2012 Napisano 29 Maja 2012 Wczoraj obtarłem rower z błota, wyczyściłem i nasmarowałem łańcuch, przesmarowałem sztycę, rekreacyjnie pojeździłem 20 km po mieście, wypiłem piwo Kozel Czarny
Czyzby Napisano 29 Maja 2012 Napisano 29 Maja 2012 Próbuję zarejestrować się na bikestats.pl Tylko coś mi nie idzie, hehehe... HA ! To naprawdę DZIAŁA ! (Ale to fajne, dziecko dostało nowe zabawki - batony, profile, wycieczki, rowery... Teraz tylko pozostaje wpisać te wszystkie km... Syzyfowa praca tak trochę... )
Mod Team Maniak Napisano 29 Maja 2012 Mod Team Napisano 29 Maja 2012 Szybkie 70-parę km ze średnią 34km/h i przepalony komin Tylko kolana coś bolą
Czyzby Napisano 30 Maja 2012 Napisano 30 Maja 2012 Dziś jedynie krótkie, niewiele ponad 8,5 km po lesie. Poklikałem za to na bikestats.pl i wpisałem wszystkie zrobione km w tym sezonie - dziwi mnie tylko rozbieżność ok. 13-15 km pomiędzy wskazaniem licznika a podliczonymi statystykami (wpisywałem wszystko z notesu jak trzeba, być może gdzieś się machnąłem ?). Przeprosiłem się z Nobby Nic'ami 26x2.25 - tym razem w wariancie EVO, właśnie je zakładam.
Krossa3lady Napisano 30 Maja 2012 Napisano 30 Maja 2012 dzisiaj 37km ( zakupy i szpital ) oj kiedy zacznę kręcić porządnie
piotrpki Napisano 30 Maja 2012 Napisano 30 Maja 2012 rozerwałem kostki na palcach zębami patelni bolało
pentagram1985 Napisano 30 Maja 2012 Napisano 30 Maja 2012 spotkałem swojego kolegę pedała skróciłem linki od przerzutek i hamulców, czekam jeszcze tylko na kuriera, który przywiezie nowe koła i od soboty śmigam, pierwszy raz od 2 tygodni po kontuzji kostki
Czyzby Napisano 30 Maja 2012 Napisano 30 Maja 2012 Nowe oponki założone - rano leśny test. Poza tym nie są to moje pierwsze NN. Przy okazji dopieszczania Maszyny przesmarowałem łańcuch, pogmerałem przy przednim hydrauliku - niestety bez efektu. P.S. - Kurier przyniósł plecaczek dla mojej Żony, HA ! Ładny i składny, mam nadzieję, że się jej spodoba.
hipersomnia Napisano 31 Maja 2012 Napisano 31 Maja 2012 Wczoraj trasa po Podlasiu (białystok-supraśl-czarna białostocka-rozedranka i z powrotem) razem 105km. Po drodze upał potem mocny deszcz. Jak do tej pory moja najdłuższa trasa rowerowa .
Czyzby Napisano 31 Maja 2012 Napisano 31 Maja 2012 Dziś 28 km, w większości po lesie. Znowu przesadziłem z podjazdami. NN spisują się znakomicie, wielkie balony spowalniają ale co za jazda na miękkim piasku oraz leśnych wertepach ! TAK, to są opony dla mnie.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.