supersam Napisano 6 Lutego 2012 Napisano 6 Lutego 2012 Zamontowałem dzisiaj nową kasetę, łańcuch, śrubki do korby i pedały
timex550 Napisano 6 Lutego 2012 Napisano 6 Lutego 2012 Delikatnie szorowałem nowo zakupioną kierownicę Truvativ'a ze sklepowych naklejek z cenami. Udało mi się wszystko ładnie wyczyścić i nie uszkodzić lakieru. No, ale taki ładny efekt przypłaciłem 15 minutami siedzenia i żmudnego skrobania gąbką kuchenną
Mod Team mrmorty Napisano 6 Lutego 2012 Mod Team Napisano 6 Lutego 2012 Za mało jeszcze w TV i w radio trąbią na temat włażenia na lód co? Chcesz przetestować na własnej skórze, a może po prostu zasponsoruj komuś akcję ratowniczą, hę? święta racja! Dwa lata temu chciałem sobie skrócić drogę do domu i ruszyłem śladem skutera przez jezioro... Cudem się wypiąłem i zeskoczyłem z roweru gdy zaczęło zapadać się tylne koło. Kolejnym cudem było to że lód załamał się tylko pod tylnym kołem a nie dodatkowo jeszcze w miejscu gdzie na niego upadłem. Te kilkadziesiąt kroków do brzegu to holowałem rower po sniegu idąc na czworaka. Innym razem przód mi się zapadł do przerębli która ledwo co zamarzła a górę zakrył śnieg. Od tamtego czasu na lód nie wjeżdżam.
lukas85 Napisano 6 Lutego 2012 Napisano 6 Lutego 2012 1,5 h trenażer w rytmie Gorillaz, głównie - Feel Good Inc.
Piksel Napisano 6 Lutego 2012 Napisano 6 Lutego 2012 Pierwsze od 2tyg. 30km.Temperatura -15 stopni, ale mimo tego fajnie się jechało,a jutro zmieniam skok w amorku.
kantele Napisano 8 Lutego 2012 Napisano 8 Lutego 2012 Trenażer... rany, jakie to nudne. Ale niestety, trening zaplanowany, trzeba kręcić. Jakby się ciutkę cieplej zrobiło to można by było częściej wyjść na dwór... Ja nie mam dobrych butów na jazdę w mrozie. Rękawice udało mi się fajne kupić i przetestować przy -10 stopniach - zdały egzamin. Ale wciąż nie mam butów i przy tych -10 stopniach paluchy mi odmarzły po 40 minutach. Ostatnie kilka dni spędziłam na necie oraz w różnych sklepach oglądając szosówki. Już wybrałam co chcę, czekam tylko na dostawę mojego rozmiaru Chyba zniosę jajko! :D
RaiderX Napisano 8 Lutego 2012 Napisano 8 Lutego 2012 Mając dość walki z oporami toczenia, zmieniłem oponę w tylnym kole z kendy knarly na schwalbe smart sam. Pomalowałem też tarcze avid g2cs na kolor złoty . Jutro może dodam jakieś zdjęcia.
lukas85 Napisano 8 Lutego 2012 Napisano 8 Lutego 2012 Tlumaczylem sie policji, ze rower ktorym wracam z pracy nie jest kradziony... :-D (zatrzymali mnie na ulicy i poprosili o nr ramy. W czasie kiedy jeden sprawdzal pouczalem drugiego ze ludzie sami sa sobie troche winni, bo kupuja badziewne liki do drogich rowerow. Pochwalilem sie przy okazji u-lockiem)
kantele Napisano 9 Lutego 2012 Napisano 9 Lutego 2012 lukas85 coś w tym jest. Pierwszy rower (bardzo budżetowy) rąbneli mi spod sklepu. Nie było mi go żal Niestety, nic mnie to nie nauczyło i któryś kolejny rower (już bynajmniej nie budżetowy) rąbneli mi z ogólnodostępnego garażu pod pracą po miesiącu od zakupu. Teraz przypinam grubym łańcuchem i ulockiem... Ale nauczka jest ostra - kilka kafli na dwa rowery w ciągu miesiąca (bo przecież nie mogłam być bez roweru) uczy czegoś jednak.
lukas85 Napisano 9 Lutego 2012 Napisano 9 Lutego 2012 Ja dlatego do mieście nie jeżdżę droższym rowerem. Mam do tego 8 letniego gary fishera, którego nawet specjalnie nie czyszczę (poza napędem) i zastanawiam się, by okleić go jakąś czarną taśmą..
Elo78 Napisano 11 Lutego 2012 Napisano 11 Lutego 2012 Kupiłem przelotki, gumki, ograniczniki na linki, linki, rozkuwacz, końcówki linek za ponad 100 zł <szok>. Zdjołem przerzutki, łańcuch i hamulce w mtb i szosce. Przygotowywuje rowery do sezonu. Na pierwszy ogień idzie mtb bo go zaniedbałem :/
kantele Napisano 14 Lutego 2012 Napisano 14 Lutego 2012 No to stało się. Kupiłam szosówkę. b'twin Triban 3 Na maksa budżetową, żeby nie wtopić dużej ilości kasy w przypadku nie przyjęcia przeszczepu Ale podoba mi się - jestem kobietą, to jest bardzo istotny aspekt - i wydaje się dość dobrze dopasowana, chociaż nie miałam możliwości sprawdzenia jeszcze mniejszej ramy - kupiłam najmniejszy możliwy rozmiar Aluminium z carbonowym widelcem, hamulce b'twina, napęd i klamkomanetki shimano 2300 (3x9), markowe opony (!) Wytargowałam za nią o 200 zł niższą cenę niż sklepowa (czyli 1350 zamiast 1550) ze względu na parę usterek związanych z długotrwałym wystawieniem, np. uszkodzone pokrycie siodła, jakieś zarysowanie na szybkozamykaczu i takie tam - niczemu nie przeszkadzające drobiazgi, oraz brak regulacji przy kupnie (nie było akurat osoby z działu rowery). Uważam, że to był dobry zakup. Dzisiaj dam ją na przeczyszczenie napędu (napęd jest strasznie zasyfiały smarem - najwyraźniej w Decathlonie dbali tylko o nasmarowanie a nie o wyczyszczenie co jakiś czas) i regulację. A za 2 tygodnie idę z nią na BGFita (należy mi się BGFit na drugi rower w pakiecie). Na razie testowałam ją tylko kręcąc kółka w Decathlonie i dojechałam nią spod garażu do domu (z 200m). Póki co, trochę się boję "wyprowadzić ją na spacer" bo wolałabym, żeby było sucho. Na razie siedzę na niej jak na szpilkach, spięta i zdenerwowana Zupełnie jakby mnie pierwszy raz na konia posadzili
Retcel Napisano 14 Lutego 2012 Napisano 14 Lutego 2012 Ja dziś zrobiłem małą rundkę do najbliższego jeziora (z Rumi do Wyspowa) 18km(całość mi wyszło).
JemJogurt Napisano 14 Lutego 2012 Napisano 14 Lutego 2012 O bliskie tereny, ja niestety czasu niemam na żadne jazdy tylko w weekendy i 2 razy w tygodniu. Pozdrowienia z wejherowa !
supersam Napisano 14 Lutego 2012 Napisano 14 Lutego 2012 Dzisiaj zakładałem nowe opony do roweru, potem 45 minut jazdy testowej Pierwszy jazda na rowerze w tym roku
maciej83 Napisano 14 Lutego 2012 Napisano 14 Lutego 2012 wsiadłem na mojego Kretllera paso 100 i zrobiłem 25 minut szybkiej jazdy na 80% obciążenia nie za dużo ale dopiero 2 raz w tym roku siedziałem i mnie dupsko boli:D
Piksel Napisano 14 Lutego 2012 Napisano 14 Lutego 2012 Dziś 24km, kiepska pogoda, niestety mało też km, no ale i tak nie ma tragedii.Stwierdziłem też, że mój stx w zimówce dokonał żywota, luzy na parę cm i słaba sprężyna, skłoniły mnie do wymiany na nową deorkę kupioną jakiś czas temu na zapas.Na pewno nie wytrzyma tyle co stx, ale mówi się trudno.
doom Napisano 14 Lutego 2012 Napisano 14 Lutego 2012 Założyłem nowe gripy do roweru. O niebo lepiej wygląda
zakol13 Napisano 15 Lutego 2012 Napisano 15 Lutego 2012 9,5 km po śniegu na damce ekstremalnie dość ale przyjemnie.
supersam Napisano 17 Lutego 2012 Napisano 17 Lutego 2012 Dzisiaj w niesprzyjających warunkach 12.5 km
seebcioo Napisano 17 Lutego 2012 Napisano 17 Lutego 2012 Przez kilka dni rozbierałem i czyściłem cały rower dziś koniec teraz tylko sprzedać część rzeczy -.- <uuuuffff> P.S. Już nigdy go tak nie zapuszczę
ArekLevelA2 Napisano 18 Lutego 2012 Napisano 18 Lutego 2012 Dziś zrobiłem sesję rowerkowi poczym zrobiłem 15km w zaciapanym lesie. Dłużej go potem czyściłem niż jeździłem
kadargo Napisano 18 Lutego 2012 Napisano 18 Lutego 2012 Pokręciliśmy się trochę po okolicy, 20km. Rowery ociekły ze śniegu i tyle.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.