Xzc
Użytkownik-
Liczba zawartości
328 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez Xzc
-
[Kolarstwo szosowe] Jak przełamać lęk przed ruchem drogowym?
Xzc odpowiedział Allucardiusz → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
To zależy od nastawienia w 2021 bardzo dużo trenowałem na szosie i miałem z tego satyfakcję, ale tam nie było czegoś takiego jak adrenalina, po prostu odczuwałem przyjemność z progresu, gdzie w połowie sezonu byłem w stanie osiągać średnie 35-38 km/h na 100 km, no i fakt przejeźdżania dłuższych dystansów ~`300km też dawał przyjemność ale bardziej pod kątem wyzwania. MTB w odmianie grawitacyjnej to zupełnie coś innego, tam liczy się technika i ta wydolność z szosy nijak ma się do tego, dla mnie np absolutnie nie było problemem wypychać rower, gdzie znajomi właśnie przez to nie chcieli jeździć na mtb w takiej wersji, że wstyd pchać rower, ale to zjazdy były tym co mnie w tym nakręcało, zresztą rower został poskładany właśnie pod tym kątem, włożenie dampera sprężynowego było gamchengerem, wiadomo upośledziło możliwości podjazdowe ale to co dawało na zjeździe było tego warte. Zjazd na MTB to czysta adrenalina i tak naprawdę w trudnym terenie nigdy nie masz 100% pewności czy coś sie nie stanie nawet mając dobra technikę, o wiele bardziej się ryzykuje na MTB, chociaż w pewnym stopniu da sie ograniczyć to ryzyku, stosuje ochraniacze do tego full face i czuje sie pewniej. Fakt, zjeźdżania miejscami, gdzie ludzie mają problem żeby zejść i słyszenie ich rozmów w postaci "on się tutaj zabije" daje potężną satyfakcję kiedy masz świadomość, że twój poziom jest na tyle wysoki, że jesteś w stanie bezpiecznie coś takiego zjechać. Oczywiście zdarzają sie sytuację dosyć bolesne, w zeszły roku robiąć segment na zjeździe tak bardzo skupiłem się aby wejść dobrze w zakręt przy dużej prędkości, ze na ściance uciekło mi koło na kamieniach i poleciałem na twarz, tak naprawdę gdyby nie to, że używam full face było by kiepsko, do dziś mam dziure w kolanie. Jednak mimo wszystko to nie zniechęciło mnie do robienia tego dalej i to coraz bardziej agresywnie, w sumie to była tylko jedyna taka niebezpieczna sytuacja pomijajać jakieś tam lżejsze gleby od kiedy jeżdżę. Chociaż początki były mega cieżkie, oswojenie sie z terenem, zdobycie techniki, zajeło to wiele czasu, ale było warto, polecam bardzo, choć obecnie wróciłem troche bardziej do szosy, ale to z powodu, że w bardzo dobrej cenie miałem okazje kupić fajny sprzęt. -
[Kolarstwo szosowe] Jak przełamać lęk przed ruchem drogowym?
Xzc odpowiedział Allucardiusz → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Padło pytanie o to czy szosa czy MTB jest trudniejsze i ogólnie o ruch uliczny, z kilkuletniego doświadczenia powiem, że zrobiłem podobnie jak autor w ciemno po latach nie używania roweru kupiłem karbonową szosę i nie bardzo potrafiłem nią jeździć ale to kwestia paru wyjazdów i człowiek sie przyzwyczaił, natomiast jeśli idzie o przejście na MTB początkowo było tragicznie, mimo że na szosie jeździłem dosyć dobrze to nie miałem praktycznie żadnej techniki tam liczyły sie mocne nogi i wydolność i po przejściu na MTB dostałem szoku, nagle pod kołami zaczeło wszystko latać, być niestabilne, początki z MTB to więcej prowadzenia roweru niż jazdy, natomiast tego też da sie nauczyć i na chwile obecną jestem w stanie jeździć czarne trasy mimo, że kiedyś przerażały mnie zwykłe szlaki. W ostatnim czasie wróciłem do szosy, ale nigdy nie powiem, żeby MTB było mniej wymagające, oczywiście zależy co mamy na myśli mówiąć MTB, bo jeśli jakąś jazdę po szutrówce to fakt nie jest trudniej, ale porządna rąbanka na pełnej prędkości wymaga już o wiele więcej niż jazda na szosie, zwłaszcza pod kątem psychicznym, ale wszystko to kwestia wprawy, więc jeśli tylko nie brakuje motywacji to jeździć, jeździć i jeździć a z czasem wszystko staje się łatwiejsze -
mam wersje z 2021 roku, też uznałem, że chce jakiś dodatek do szosy i ht wydawał mi sie odpowiedni. Skończyło się, że po 3 miesiącach wymieniłem go na fulla i od tego momentu stoi praktycznie nie używany, amortyzator tragedia, w ciągu 2 msc 2x był na gwarancji, na 3 xtc u znajomych 2 amortyzatory padły w przeciągu kilku tygodni, do tego koledze strzeliła rama, wymieniona na nową na gwarancji. Generalnie wkręciłem się w mtb dzięki temu rowerowi, ale bardzo szybko okazało się, że ma masę ograniczeń i full był zdecydowanie lepszym wyborem, to że cięższy i gorzej podjeżdżał nie miało zupełnie znaczenia jeśli zestawiło się go z tym na ile pozwalał na zjazdach.
-
w sensie ? Bo nie bardzo wiem o co chodzi ?
-
Witam, Kupiłem tydzień temu Orbe Orkce Aero, wszystko było by ok, ale ze względu na długie ręce muszę wymienić mostek z fabrycznego 110 mm na 130 mm i moje pytanie, możecie polecić coś kompatybilnego z systemem Orbei w miarę rozsądnych pieniądzach ? Nie ukrywam, że fabryczny mostek OC za 700 zł to dość dużo jak za aluminium, stąd szukam jakiegoś tańszego zamiennika.
-
OK, dzięki wielkie
-
Witam, Kupiłem Orbee Orce Aero i zastanawiam się w jaki sposób mogę zamontować ten fabryczny uchwyt na garmina od orbei ? Ściągnałem mostek wyciągnałem zaślepkę z tej osłony, ale tam nie ma żadnych punktów montażowych, jest napisane aby ściągnąć jakieś gumowe logo, ale nie widzę czegoś takiego. Mógłby ktoś na zdjęciu pokazać jak to ma wyglądać?
-
W sumie nawet nie wiedziałem o istnieniu tej orbei, a akurat mega mi się spodobała i właśnie taka kupiłem.
-
Madone rzeczywiście straciło już całkiem charakter starych madone, natomiast ten propel przynajmniej wizualnie wygląda jeszcze jak prawdziwe aero. Może źle się wyraziłem bo chodzi mi aby rower względem synapsa miał spora poprawę aerodynamiki ale nie koniecznie to musi być turbo agresywne aero pokroju canyona, ponieważ dość często zdarzają mi się dłuższe wyjazdy i taka mega agresywna geometria wydaje mi się być jednak uciążliwa po ok 10 h jazdy, najlepszą opcją by była stara madone z isospeedem ale niestety nie do kupienia jako nowy rower. No i budżet propel chyba jednak oferuje najwięcej w tej kwocie, oczywiście pomijając marki typu polygon czy jakieś decatlony. Faktycznie już o propelu nie da się powiedzieć, że to rower aero, a jakaś hybryda jak obecna madone ?
-
Witam, Przymierzam się do przesiadki z mojego synapsa, na nowy rower, jestem dosyć ciężki +- 90 kg i zdecydowanie tym czym lubię w szosie są długie płaskie odcinki na, których wydaje mi się, że naprawdę potrafię dobrze utrzymywać wysokie prędkości 40-45km/h stąd zacząłem myśleć o przesiadce na rower aero. W swoim synapsie przez lata wymieniłem praktycznie wszystko, koła 50 mm, kierownica aero, sztyca, obniżenie na max pozycji i mimo, że jeździ naprawdę dobrze to jednak nie rower aero i też rower z poprzedniej epoki, gdzie wszystkie przewody w mocno nieestetyczny w sposób wystają z ramy, stąd przeglądając ofertę gianta rzucił mi sie w oczy propel advance 1, którego idzie dostać za jakieś 16k. Rival axs karbonowe koła w ramie aero, wszystko to wygląda mega korzystnie, natomiast zastanawiam się czy w podobnym budżecie są jakieś inne sensowne modele aero, po za tym może ktoś podzielić sie opinią jak w ogóle ten propel jeździ, nie ukrywam, że na pewno zdarzą sie dłuższe wyjazdy 200-300 km ale czytałem, że jeśli chodzi o komfort to mocno go poprawiono względem wczesniejszych wersji.
-
Kiedyś jeździłem w tych pedałach, ale obiektywnie są trochę beznadziejne, w sensie jeśli chcesz się wpiąć ok, ale sama platforma jest zbyt mała, aby wygodnie móc z niej korzystać, używałem do nich butów, North Wave enduro mid 2, super się sprawdzały, tylko po 1,5 roku urwało mi się mocowanie, a nie jest to BOA tylko ich autorski system a koszt naprawy był w granicach 60 zł więc, kupiłem nowe buty tym razem adidas 5/10 trailcross pro clip i szczerze mówiąc nie używałem ich zbyt długo, bo przerzuciłem się po prostu na pedały platformowe (jazda enduro) obecnie używam 5/10 trailcrossów w wersji pod pedały platrofmowe i są super, podeszwa trzyma bardzo pewnie, ale wiem, że nie o tym temat. Od siebie mogę polecić wymianę tych pedałow na coś takiego https://allegro.pl/oferta/pedaly-rowerowe-funn-mamba-jednostronne-czarne-16981690397?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_content=ps&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_uzsd_sport_rowery_pla_pmax_ps&ev_campaign_id=19694848528&gad_source=1&gclid=CjwKCAiA74G9BhAEEiwA8kNfpageTCt-AZlv1KAGh3pp3kj3yJGIKtO0IijmdK41LtwjjxcYqeta8RoCuhIQAvD_BwE, używam je już 2 sezon i w porównaniu z tymi shimano to przepaść oczywiście jeśli często korzysta się z platformy, jest to pełnoprawnie wymiarowa platforma z dobrymi długimi pinami, a nie atrapa platformy jak w tych shimano. Wracając do butów 5/10 na pewno dobrze się sprawdzą jeśli chcesz takiej hybrydy z możliwością korzystania zarówno z platformy jak i spd są bardzo wygodne i przyczepne, chociaż kosztują trochę.
-
[całe zawieszenie] Wymiana widelca i dampera
Xzc odpowiedział tocusiek → na temat → Amortyzatory rowerowe przód/tył
Temat wymiany dampera jest dosyć złożony, sam przechodziłem przez to, wymieniając powietrznego rs na sprężynowego, generalnie najlepiej wziąć sobie nr seryjny z obecnego jakiego posiadasz, wpisać go na stronie foxa i wyskoczą ci parametry obecnego, na tej podstawie masz już wiedzę, jakiego zaworowania potrzebujesz. -
https://8a.pl/buty-salewa-mountain-trainer-lite-ombre-blue-carrot?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=[P][8a.pl](Pmax)(NB) Obuwie&utm_id=21167412719&gad_source=1&gclid=CjwKCAiAyJS7BhBiEiwAyS9uNfPgQnDn7Q4VIoqSlKIHV88IP1b0F7eICt3ihWgS_s_xei6ijg4QbRoCe3EQAvD_BwE Kupiłem je za 500 zł 2 miesiące temu, więc jak się poszuka to da się wyrwać za tyle. Bardzo twarda podeszwa, co prawda nie vibram a POMOCA, ale jest mega przyczepna, nawet na śniegu i lodzie, buty jak na wersje niską dosyć ciężkie ale pancerne, no i jeśli chodzi o jakość wykończenia bardzo wygodne, oczywiście nie nadają się do biegania (sprawdzone w praktyce) ale na rower wg mnie jak najbardziej, choć oczywiście trzeba wziąć pod uwagę ich wagę.
-
Wydawać się może, że jest to nieporozumienie, ale coś w tym jest, na pewno zaznaczyć trzeba, że mtb wymaga zdecydowanie więcej umiejętności niż jazda szosą, aby sobie krzywdy nie zrobić, ale pomijając to eliminuje się rzeczywiście zagrożenie w postaci kierowców, pod koniec lipca gdy po całym dniu burz, na chwile wyszedłem na szosę (nie chciałem pakować się już na mtb bo pogoda niepewna) kierowca zajechał mi drogę usilnie spychając mnie w kierunku ścieżki, która biegła po drugiej stronie i była zawalona syfem. Owszem leżałem na mtb wiele razy, do dziś posiadam głęboką bliznę na kolanie, natomiast wynikało to z braku umiejętności niż ingerencji jakiegoś czynnika zewnętrznego, z czasem rzeczywiście jazda w terenie z mojej perspektywy stała sie bezpieczniejsza, oczywiście uwzględniając to, że jazda MTB jest z założenia bardziej ryzykowna, natomiast jakaś gleba na błocie czy liściach nie spowoduje takich szkód jak może spowodować osoba trzecia w postaci kierowcy na szosie. Gdy zaczynałem jeździć na MTB po kilku latach jazdy szosą, też wydawało mi się, to kompletnie nierozsądne i niebezpieczne ale jak wspomniałem wynikało to z braku umiejętności, bo jednak w terenie nie da się tak jak na szosie skupić tylko na pedałowaniu.
-
A propo średniej, to na szosie zbyt duże znaczenie ma kierunek i siła wiatru, żeby był to jakiś odnośnik formy, moc lub stosunek mocy do wagi jest lepszym narzędziem do analizy postępów.
-
Przykład z mojego doświadczenia, w 2021 dużo trenowałem na szosie i efekt był bardzo odczuwalny, mam karbonową szosę, w której wymieniłem koła, sztycę i kierownicę na karbonowe, efekt był taki, że płaciło się dużo za te wymiany a wymierne efekty może były ale nie w takim stopniu jak tego oczekiwałem. Z perspektywy czasu wyniki były więcej jak zadawalające gdzie na płaskich trasach 60-80km byłem w stanie mieć średnie 35-38 km/h, jednak skupiałem się głownie na trenowaniu w takich warunkach aby był w stanie przez długi czas generować wysoką moc, przeszedłem fitting w kierunku ustawienia pozycji maksymalnie aero. Potem doszedł rower mtb a w 2022 kupiłem full i bardziej skupiłem się na zjazdach, przestałem trenować typowo pod wydolność, a bardziej skupiłem się na technice i efekt jest taki, że na chwile obecną ciężko mi utrzymać na płaskim śr w granicach 30km/h, mimo, że posiadam ten sam sprzęt co 3 lata temu. Chce ci na tym przykładzie pokazać, że podstawa to trening i czy będziesz robić to aluminiowym gravelem czy super lekką karbonową szosą nie ma większego znaczenia, lepsza jakość sprzętu jeśli chodzi o wyniki daje się odczuć, kiedy wiesz, że twój obecny sprzęt już mocno cię ogranicza. Jednak nie działa to w drugą stronę na zasadzie, kupię szosę za 50k i nagle zacznę jeździć jak zawodowcy, zresztą zyski aerodynamiczne są tym bardziej odczuwalne im szybciej jeździmy, więc nawet super szosa aero w przypadku jazdy powiedzmy z prędkością 25km/h nie będzie w stanie kompletnie pokazać swojego potencjału. Na początku wymieniłbym opony na coś pokroju gp 5000 jeśli ma to być typowy zestaw pod asfalt, gdyby budżet nie był ograniczony to czemu nie kupić szosy i się przekonać, ale skoro o tym wspomniałeś chyba na początku lepsza opcja jest właśnie w miarę tani upgrade w postaci opon, a potem realne przekonanie się czy wkręci Cię to na tyle, że będziesz gotowy wydawać kilkanaście tysięcy na sprzęt.
-
[~7k] MTB - Procaliber, alu vs carbon
Xzc odpowiedział Matee → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
A czy poza sugerowaniem się specyfikacją techniczną, "wyższość" osprzętu w modelu aluminiowym realnie przekłada się na użytkowanie ? Przerzutka deore od XT różni się zastosowaniem innych kółeczek, które i tak z czasem się zużywają i można sobie wymienić na te same, które są w XT, jeździłem 2 lata na pełnym XT, który mi się rozpadł i na szybko potrzebowałem wymienić napęd, a że dostępny od ręki był jedynie deore m6100 to go założyłem i jeżdżę cały czas na nim i poza pracą manetki, która jest zdecydowanie zauważalna nie odczuwam różnić. Oba te modele mają i tak zamontowane manetki czy to deore czy slx, które konstrukcyjnie są takie same, tak więc realnych korzyści z teoretycznie lepszego napędu się nie odczuje. Widelec teoretycznie lepszy w wersji aluminiowej, ale prawda jest taka, że czy judy czy tego recona pasowało by wymienić na coś lepszego, zresztą może nawet być taka konieczność, ponieważ w reconie lubiły wycierać się ślizgi, jeździłem na konstrukcyjnym bliźniaku recona czyli RS 35 i oprócz działania, które pozostawiało wiele do życzenia, w końcu po sezonie wytarły się ślizgi i bawienie się z tym widelcem nie miało większego sensu. Moim subiektywnym zdaniem jeśli chcesz się bawić w upgrade z czasem, to karbonowa rama będzie lepszą bazą pod to, jeśli nie to lepiej dołożyć do czegoś co już siedzi na naprawdę fajnym osprzęcie i mieć gotowy rower bez bawienia się w jakieś wymiany. I jeśli nie koniecznie musi to być trek to poszukałbym w jakichś innych markach, które często oferują dużo więcej za podobne pieniądze. -
Może nie jasno się wyraziłem, na kask mam aviora 2, a tego rocbrosa chciałbym używać do montażu na kierownicy. Jak realnie z czasem działania tej lampki w max trybie ?
-
Witam, Mógłby ktoś podzielić się opinią na temat tej lampki, wg specyfikacji wygląda bardzo ciekawie ale jak to wygląda w praktyce ? Szukam mocnej lampki do jazdy nocą po lesie, ostatnio testowałem aviora 2 i był całkiem ok, natomiast brakuje mi doświetlenia w zakrętach, chciałbym go zamontować na kasku i w ten sposób sobie doświetlać zakręty, a drugą lampkę mieć zamontowaną na kierownicy w celu stałego oświetlania frontu, czy sprawdzi się ona do takich zastosować ?
-
Canondale to marka premium, problem w tym, że w tym segmencie nie oferuję zbyt wiele, sam od blisko 5 lat jeżdżę canondale i spisuje się świetnie z tym, że to karbonowa szosa i trochę inna półka cenowa gdzie rzeczywiście czuć czemu jest stosunkowo droższy od podobnych produktów, ale wracając, masz tam napęd deore 1x10 czyli o wiele lepszy niż hexagonie czy ramblerze, cena katalogowa to jedno ale realnie te rowery po prostu się nie sprzedawały po tej cenie, więc tak duże obniżki nie są czymś nadzwyczajnym, czy to dobry rower ? Nie wiem, czy to super oferta, bo przecena ponad 50% nie do końca bo ten rower realnie nie jest wart 5k, czy w cenie, której jest obecnie jest to dobry wybór ? Możliwe, że tak wygląda najsensowniej z rowerów, które podesłałeś, jednak lepiej żeby wypowiedział się ktoś kto siedzi bardziej w temacie tego typu rowerów. Powietrzny amortyzator, możesz napompować dostosowując twardość sprężyny powietrznej do swojej wagi, sprężynowy ma pewien zakres działania dla określonej wagi, jeśli będziesz poza skalą nie będzie to po prostu działało tak jak powinno.
-
[15000-19900] Full suspension e-bike
Xzc odpowiedział zinedine11 → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Tutaj masz przykład roweru, który bardziej nadałby się do zastosowań jakie oczekujesz, nie mówię, że jest to najlepsza oferta jaką można znaleźć, bo tak na szybko wyszukany, ale jeśli idzie o jazde po asfalcie czy jakimś płaskim szutrze na pewno lepiej się sprawdzi niż endurówka, której zalet po prostu nie wykorzystasz w takich miejsach. https://www.canyon.com/pl-pl/rowery-gorskie/rowery-cross-country/lux-trail/cf/lux-trail-cf-8/3443.html?dwvar_3443_pv_rahmenfarbe=M138_P01&dwvar_3443_pv_rahmengroesse=L&utm_adgroup=&utm_keyword=&utm_matchtype=&utm_size=&gad_source=1&gclid=CjwKCAiA6aW6BhBqEiwA6KzDcwVEop8zPcs8eSdH5ZGS4PT7cEfp_AQSklIlTfKdNaUb7r_3yo8QwRoCd70QAvD_BwE&utm_device=c&utm_adgroupid=174385912790&utm_id=19715173135&utm_campaign=POL+MTB+-+Shopping+NB&utm_medium=cpc&utm_source=google#productDetailModalTriggerGridContainer Jakoś z rozpędu nie zauważyłem, że to nie elektryk także w sumie nieaktualne to co napisałem, chociaż właśnie elektryk w takim wydaniu byłby najlepszą opcją dla Ciebie. -
[15000-19900] Full suspension e-bike
Xzc odpowiedział zinedine11 → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Nie twierdzę, że full nie będzie bardziej miękki, z tym że full endruo nie jest przeznaczony do jazdy po asfalcie i ścieżkach leśnych nieprawda ? Wskazałem na opony, bo w takich warunkach jest to element, który może mieć realny wpływ na komfort i chyba jest to jednak tańsze rozwiązanie niż kupowanie fulla za 20k żeby osiągnąć komfort przy wjeźdżaniu na krawęzniki czy lekkim terenie. Do Zastosowania jakie opisał autor zdecydowanie lepszym wyborem byłby jakiś lekki full xc, aniżeli wielka endurówka, która mimo swojego komfortu będzie mniej efektywna na płaskich odcinkach. Mam ht xc i full do enduro i tak endurówka jest wygodniejsza, jednak nie wyobrażam sobie jeżdżenia nią na długich płaskich odcinkach, zresztą opony do enduro zazwyczaj charakteryzują się miękką mieszanką, która poprawią przyczepność, co również wiąże się z jej szybkim zużyciem na asfalcie. -
[15000-19900] Full suspension e-bike
Xzc odpowiedział zinedine11 → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Z tym, że nie wiem czy myślimy o tym samym, mówię o oponach z perspektywy enduro i naprawdę ciężkim terenie gdzie wspomniany dissector miał bardzo słabą przyczepność, oczywiście w mniej wymagających warunkach spisywał się dobrze, nawet bardzo dobrze bo był to opona z stosunkowo niskimi oporami toczenia i dobrze napędzała rower, więc do przejazdu po jakiejś szutrówce nadawała się świetnie, z tym, że kupują fulla enduro raczej nastawiasz się na jazdę po terenie zdecydowanie bardziej wymagającym i przewidywalność opony wraz z jej przyczepnością jest o wiele ważniejszą cechą niż jej lekkość. Ustawienie zawieszenia na niskim ciśnieniu trochę przeczy sensowi takiego roweru, tak będzie zawieszenie bardziej czułem, natomiast tracisz dużą ilość skoku przez zwiększenie SAG-u jakie na pewno wystąpi przy niskim ciśnieniu, dodatkowo czy taki rower nie straci właściwości jezdnych ? Miałem w zeszłym roku sytuacje, że dość mocno dobiłem damper i ciśnienie przeszło do komory negatywnej, nie miałem pompki przy sobie i jadać w takim stanie rower mega bujał, starczyło po prostu stanąć i lekko docisnąć zawieszenie, żeby dobijało, więc bawienie się w ustawianie zdecydowanie zbyt niskiego ciśnienia naprawdę nie ma sensu. Zdecydowanie lepsza opcją byłby już ten e bike xc, jeśli oczekujesz czułości to widelce do xc wykazują ją na wyższym poziomie, możesz spróbować czegoś z foxem 32 jeśli nie ważysz zbyt dużo, powinien on być bardzo czuły na drobne nierówności, choć jest to widelec o niskiej sztywności bocznej, czyli jest taką odwrotnością zeba, który jest zamontowany w krosie. Jeśli chodzi o kwestię mikrodrgań czyli powiedzmy, tego co powstaję jadać po szutrze RS z chargerem 3.0 i wyższym wyposażone w ButterCups mają na celu je niwelować, natomiast sam tłumik chargera 3.0 nie jest udaną konstrukcją. Osobiście jeżdżę na liryku ultimate 2.1 i jest to mega świetny widelec bardzo czuły i dający masę wsparcia na technicznych sekcjach, z tym, że nie oczekuje od niego aby mi tłumił każdą nierówność na drodze. -
[15000-19900] Full suspension e-bike
Xzc odpowiedział zinedine11 → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Generalnie do niwelowania nazwijmy to małych nierówności typu żwir czy jakieś drobne kamyczki lepiej sprawdza się szeroka opona z niskim ciśnieniem, która amortyzuje te mikro uderzenia, dobrze ustawiony widelec enduro no bo w tej kategorii trzeba patrzeć na motere, nie może wybierać tak niewielkich uderzeń, ponieważ zbyt łatwo by dobijał w sytuacjach do których tak naprawdę został stworzony, czyli amortyzowania dużych uderzeń, których nie brakuje na górskich trasach. Sens kupowania roweru enduro i wkładania do niego opon na temat, których ciężko mi sie wypowiedzieć bo nie korzystałem ale wyglądają mi na podobne do dissectora, który niemiłosiernie się ślizgał, jest trochę marny. Generalnie enduro w odpowiednim zastosowaniu przeznaczony jest do zjeżdżania i ewentualnego dostania się na górę, z której można zjechać, w każdym bądź razie nie ma to być typ roweru skonstruowany do efektywnej jazdy po płaskim czy pod góre, rozumiem, że tę kwestię można lekko pominać bo jednak jest tu wspomaganie elektryczne, natomiast może lepszym wyborem było by coś lżejszego bardziej dostosowanego do tras w jakich będziesz jeździł. Jeśli idzie o opony i enduro od kiedy stosuje assagaia nie wyobrażam sobie przejść na inna, ma praktycznie nieskończoną trzymanie, lecz trzeba się liczyć z potężnymi oporami toczenia i taka opona po prostu na asfalcie mega zamula, także zakup fulla z dużym zawieszeniem o geometri enduro i próba jego odchudzenia nie do końca będzie najlepszym wyborem. Ten kross jest fajnie poskładany jeśli chodzi o zawieszenie, z tym, że jest to naprawdę już amortyzacja do ostrego ładowania w terenie, od ZEB-a na goleniach 38 nie masz co oczekiwać komfortu, ten widelec ma wytrzymywać ostre haratanie. -
Cywilne buty zawsze w rozmiarze 46 używam, mam 2 pary five teenów, te modele: https://sportano.pl/p/337523/buty-rowerowe-mtb-meskie-adidas-five-ten-trailcross-pro-clip-in-grey-five-core-black-red?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=21722369235&utm_content=&utm_term=&gad_source=1&gclid=Cj0KCQiAo5u6BhDJARIsAAVoDWuP5KDAirYP6GLm--C5q-Oub7z3h5uZGdXbR73NVphuWUuO9Ir8KLQaAnP3EALw_wcB https://www.snowboard-zezula.pl/bike-buty-five-ten-5-10-trailcross-lt-focus-olive-pulse-lime-orbit-gre/pn-136131?gad_source=1&gclid=Cj0KCQiAo5u6BhDJARIsAAVoDWvfezbADpOhCGAsb-M6rn2n8m0ViDJuTNJ2HCpK_HltB-sivS7DgFIaAgpUEALw_wcB oba w rozmiarze 46, model z zapięciem boa leży super, a ten sznurowany jest jakby lekko luźny, może wynikać to z specyficznej budowy tego buta, z mocno wyścielonym zapiętkiem, ale pięta podczas chodzenia lubi się przesuwać bo tylnej części buta, na szczęście jest na tyle miękko wykończony, że nie robi żadnych podrażnień.
