Skocz do zawartości

kaido2

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    819
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez kaido2

  1. Skoro masz graty , kupić ramę: https://pl.aliexpress.com/item/1005002648741697.html?spm=a2g0o.productlist.main.9.25d2vjuXvjuXvQ&algo_pvid=c5bfc0cd-cf7a-4c85-b4ec-c09d14e85ecb&algo_exp_id=c5bfc0cd-cf7a-4c85-b4ec-c09d14e85ecb-4&pdp_ext_f={"order"%3A"73"%2C"eval"%3A"1"}&pdp_npi=4%40dis!PLN!4464.98!1964.59!!!1069.56!470.61!%40211b81a317391810552276221e1ea8!12000038350098566!sea!PL!1867231024!X&curPageLogUid=ZfrDpEXiuL2g&utparam-url=scene%3Asearch|query_from%3A Wchodzi laczek szosowy, a i pisiont MTB.
  2. Rozumiem, że rozmawiamy o treningach stricte szosowych ( asfalt) No to powiem Ci z praktycznego punktu widzenia Treningowo żaden gravel na kołach szosowych nie da tego co agresywna szosa road. Natomiast jeżeli to ma być na zasadzie poprawy parametrów takich jak wydolność , siła , rytm i obycie na wyższych prędkościach, a uskuteczniane będzie dalej scigansko po lesie to wtedy tylko odpowiednie dodatkowe koła z laczem szosowym.
  3. Na dupeczki, będac bezpośrednim Ale z góry też nie ma co przyjmować Po prostu, "chcesz kup" i za moment wszystkie zwierzenia wypłyną Czy aby na pewno? Dowiesz się nawet jego peselu
  4. Podobne głosy słyszałem odnośnie karbonowych ram Jak ktoś się ściga na gravel race'ach to ma to sens
  5. @spidelli, teraz pełna kulturka. Czuję się jak w gajerku od najlepszego projektanta na świecie A tak swoją drogą, to skoro w kraju robi się nawet ramy karbonowe to wstydu nie ma. Made in Poland , a przecież rowery Rometa które mnie interesowały stały na Shimano, czy Campie
  6. Nie zmieni, ale zakładasz cokolwiek co obrobi taką kasetę bez zastanawiania czy pracuje to w takim, czy takim systemie.
  7. To wina GRX Dlatego, żeby uniknąć wszystkich niekomtabilności zakładam manetkę cierną na ramę i unikam niespodzianek, że coś nie "działa" ( czytaj disclaimer niżej 😁)
  8. @Greg1, zgadza się, często używam 38/11 na płaskich chociażby szutrach i to będzie pierwsza koronka 11T w istny sposób normalnie zajechana Z punktu widzenia samych przełożeń pojedzie się szybciej z płyty, przy mega ciasnym stopniowaniu i nie ukatrupiajacych warunkach, takie 52/12 po rozgrzaniu i dopasowaniu nogi byłem w stanie kręcić i tak jechać długo plaskacza. U chińczyka to nie umrze, ostatnio za śmieszna kasę brałem nadal produkowane 3x7 klamki i to jeszcze z wąsami Kaset na stary standard w cenie złomu od zatrzęsienia 26" koła sportowe normalnie nadal robią
  9. @Greg1 umówmy się 50/11 to już generalnie na zjazdach w górach kiedy dokręcasz do tych powiedzmy 8-miu dych Natomiast takie 38/11 spokojnie rozkręcisz do tych 45 km/h i to w sumie wystarcza jeżeli mówimy o jazdę w terenie. Cóż na zjeździe jest obrót, ale powyżej 60 km/h, po latających kamieniach ....., kto to pojedzie Płyta rzędu 53 i ciasna kaseta szosowa ot powiedzmy 11-21, to łatwiejsze dobranie przełożenia , gdzie noga nie dostanie takiego szoku i się w chwile dostosuje do obciążenia jak w przypadku małej tarczy i kasety MTB. W drugim przypadku dochodzi do przeciążenia i po paru metrach zrzucasz na miękki co skutkuje tym , że ten z przodu Ci odjeżdża. Ty jedziesz 30 on 33, Ciebie przytkało, bo wyłamało kolana, on nawet nic nie poczuł, zaś kadencja Jak ktoś to dźwiga nawet 60 RPM, a kolano nie zbiera strzałów to będzie tak samo skuteczny Pomimo, ze do niedawna jeździłem jeszcze w imprezach mając 3 tarcze z przodu, to po przesiadce na 1 nie ma opcji powrotu. Pod dużym obciążeniem powiedzmy przy nachylenia 20-tu % zmiana słabo działała, a jak w mig zapchało wszystko błoto to już było po zawodach . Na suche i w łagodniejsze warunki jak najbardziej 3 ok. Puszcza Bydgoska,- wyłapywali nas na ostatniej zabudowie w nocy przed wjazdem na Wiśle 1200 + Extreme, bo 20 km w piachu i ogólnie słabo. Strasznie nie było i pamiętam miałem wtedy 35c , ale tak chyba lepiej miec tam albo typową przełajówke , albo minimum te 40 Osiedle przemysłowe, chodzi o teren Zachemu + okręg przemysłowy, jest tam osiedle, jednorodzinne domy i nie najlepsze asfalty, aczkolwiek na szosę tragedii nie ma
  10. @spidelli, nieuniknione, że można podpasować normalne tarcze, podpowiedział bym coś więcej, ale FSA Omegę widziałem u kolegi w gravelu Gianta Natomiast co jest pewne to to, że zintegrowana oś ma średnicę 19mm i znów 200 PLN nie Twoje Ale Można podpasować klasycznego HTll za 2 dychy, tylko trzeba zmienić plastikowe dystanse z osi 24( typowa zintegrowana Shimano) na 19 pod FSA. Łożyska jak nie mają luzów to : Ściagnij korby, zdejmij dystanse, zdejmij osłony łożysk i je nasmaruj. Później złóż w odwrotnej kolejności
  11. @spidelli, dobra, teraz doczytałem, że to jest mina w postaci BSA Omega Duże palce, mały ekranik i wujowo widać Nic tylko zajechać i wymienić na coś w normalnym standardzie np Goldixa
  12. @spidelli, a to nie prościej było tarczę na 34 zmienić? Przecież koszt takiej tarczy na BCD110 to jest jakieś 20 zyla , albo i mniej
  13. Strava ma coś takiego . Po wypełnieniu wszystkich oczywistych danych w profilu, algorytm przelicza dane z na danych segmentach i podaje " szacunkowa " wartość. na ile to wiarygodne tego niestety nie powiem
  14. @HSM, Mówisz, masz
  15. Sęk polega w pewnym przyzwyczajeniu, obyciu i doświadczeniu. Tu gdzie też mieszkam, poniemiecka nierówna kostka z wymytymi szczelinami do 3-ch cm szerokości to norma, a jednak pokonuje to bez problemu nawet nie czując, że coś telepie na szosie z ogumieniem 700x23c Po przesiadce na monstera z amorem, o jakie dziwne uczucie Ale za długo tak nie można jeździć, bo po miesiącu będzie marudzenie z mojej strony, ze na sztywniaku telepie
  16. @HSM, skoro śmiejemy się dalej to odpowiedź jest bardzo prosta " gravel na przemyślanym karbonie", a nie aluminiowe sztywniaki eskery A tak z innej beczki ,- "Kurcze, a pamiętam jak wczoraj, jak nam ubitym po 600 km śmigneli koledzy na fatach po tych warszawskich ścieżkach " Ciężki wybór
  17. Nie będzie problematyczna. W trekinngu przez pewien okres miałem korbę Ultegry na HTII.
  18. @nossy, dalej na zdjęciu zmienia się tylko nachylenie na 16%, nawierzchnia bez zmian (gdyby nie ten widoczek to by zdjęcia nie było, a tak proszę wyszła fajna panoramka )
  19. Zacznijmy od tego, że są gravele i gravele. Akurat ta karbonowa rama Flyxii wybiera nierówności zaza(je)bibi, do tego lacz( fakt na foto jest troche hc, ale ogólnie nie narzekałem ) z odpowiednim ciśnieniem (2,2" nawet tam wrzucałem i wio po kraterach). Na aluminowym eskerze z aluminiowym widelcem tego nie widzę
  20. Po prostu obręcze nie są idealnie proste, bywa że jajowate. A widać to jak się koło całkowicie rozplecie. Można taka obręcz prostować, ale z drugiej strony po co? Zapleść koło i jeździć. Bicia nie będzie czuć , bo opona zniweluje. P.S. jak się niektóre obręcze pomierzy na szerokości do dopiero jest cyrk
  21. @HSM zdjęcie zrobiła AIiiii u mnie przed domem Warszawskie ścieżki pamiętam z Wiseł1200, gdzie człowiek tam modlił się o fulla i dostawę świeżych pampersów, gdzie każdy krawężnik było czuć bo tak wytelepało na jombach i wałach do Deblina po których się grzało, żeby zdążyć przed świtem, bo na warszawskich ścieżkach łatwo o dzwona z hulajnogą, glovo pyszne.pl
  22. W 46/36 No dobra 34 jest mniejsze prawdopodobieństwo zakleszczenia między blatami, bo łańcuch nie spada z impetem. Inne typy zakleszczenia,- Niedoróby Shimano blaty,- dlatego jeżdże już na Goldixach nawet w Ultegrach , podorana PP.
  23. Skoro zmiana działa płynnie i bezproblemowo na 50/34, to tak samo będzie działać na 46/34.
  24. Wyczyścić nasmarować i jeździć do całkowitego zaorania. Piasta spokojnie przeżyje obręcz. Nie takie piasty przerabiałem. Szarpało bo wżery. Po nasmarowaniu i przejechaniu 20 kkm się spolerowało i dopasowało. Co jakiś czas trzeba tylko kasować . Obecnie dojeżdżam 2 takie koła z przebiegiem ponad 40 kkm i kręcą się jak maszynówki. Nazewnictwo jest prawidłowe , stożek , miska. Bieżnia występuje na misce jak i stożku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...