Skocz do zawartości

girek

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    226
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez girek

  1. Dodam tylko, że sklep potwierdził, że ośkę odkręca się normalnie i też nie wiedzą o co chodzi z oznaczeniem 25 Nm i strzałką w lewo Tak sobie pomyślałem, że może to jest info dla użytkownika, że trzeba się przyłożyć do odkręcania...
  2. Wolę się upewnić bo sztywne ośki to dla mnie nowość a mam wątpliwość i nie chciałbym czegoś pozrywać. Chodzi o Procalibra 6, gdzie wg. specyfikacji jest taka oś https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/części-rowerowe/komponenty-rowerowe/koła-rowerowe/zaciski-koła-i-osie-przelotowe/tylna-oś-sztywna-z-dźwignią-bontrager-switch/p/W5290786/ Od strony lewej (nie napędowej) mam info o momencie 10 Nm - rozumiem, że to jest moment dokręcania? Natomiast z drugiej strony, od napędu, mam wejście na imbus i informację o 25 Nm oraz strzałkę w kierunku przeciwnym do zegara (w lewo). O co kaman? W którą stronę odkręca się ta ośka i o co chodzi z 25 Nm?
  3. Czy Waszym zdaniem można połączyć Cuesa z przodu (korba 2 rzędowa https://www.centrumrowerowe.pl/mechanizm-korbowy-shimano-cues-fc-u4000-pd38220/?v_Id=210720 + przednia przerzutka Cuesa) z napędem 8 rzędów z tyłu (przerzutka Acera)? Pytam bo na chłopski rozum jedno z drugim powinno współpracować ale co rusz gdzieś czytam, że Cues nie jest kompatybilny z innymi seriami. No ale nie wiem gdzie miałby być ten brak współpracy, chyba, że łańcuch 8 rzędowy z tą korbą Cuesa nie zadziała? Chodzi o analogowego trekinga a ta korba Cuesa ma idealne przełożenia dla mnie, dlatego tak mi na niej zależy...
  4. Niedawno w sobotę rano przejeżdżałem rowerem przez Czechy, ludzi pijących piwo przy sklepach albo w barach było jeszcze więcej niż w Polsce, aż mnie to zszokowało. A jednak na czeskich drogach jest inaczej. Nie żebym pochwalał pijaństwo ale wydaje mi się, że w Polsce na alkohol nakłada się jeszcze POWSZECHNY I AKCEPTOWALNY SPOŁECZNIE ZWYCZAJ ZNACZNEGO PRZEKRACZANIA PRĘDKOŚCI. Jak taki czeski pijak siądzie za kierownicę to jedzie tak, jak jest nauczony czyli wolno. A w Polsce skoro normalnie przez wieś jedzie 100km/h to po pijaku tak samo tylko, że wtedy rezultat jest tragiczny. Obok mojego domu w terenie zabudowanym w ostatnich 10 latach na zakręcie wyleciało 5 kierowców. Wyjaśniam, że z zakrętem jest wszystko w porządku, zresztą wlatywali z różnych stron i w różne miejsca. Za każdym razem było tak, że koleś przelatywał przez chodnik, na którym mogli być piesi / rowerzyści. Raz wylądował na przystanku autobusowym. Tylko jeden z nich był pijany. Gdyby ktoś był na ich drodze to byłyby trupy.
  5. @Brombosz ale przecież ja niczego sobie nie generuję dla mnie osobiście problem wygenerował ten chłop z rowerem. Wyraziłem opinię, można się z nią nie zgodzić a można też pomyśleć nad zmianą zwyczajów i tyle w temacie.
  6. frustracja «stan przykrego napięcia emocjonalnego wywołany niemożnością zaspokojenia jakiejś potrzeby lub osiągnięcia jakiegoś celu» To wyżej to nie jest frustracja tylko wyrażanie opinii. @Brombosz dziewczyna skończyła studia teraz robi doktorat, radzi sobie bardzo dobrze w życiu. I nikogo emocjonalnie nie angażowała, po prostu przy kawie opowiadała o robocie.
  7. Aaaaa, sportowiec! To wszystko wyjaśnia, zapomniałem, że sportowcy nic nie muszą i mogą mieć wszystko w pompie, i DDRy i innych użytkowników dróg i sklepów również. A skąd wiesz, że nie przeszkadza? Moja siostrzenica przez 2 lata sprzedawała na stacji paliw to się nasłuchałem biadolenia na klientów, jak się zachowują i jakie dziwne rzeczy robią. Ale prawie nigdy nie zwracała im uwagi, bo po pierwsze "klient nasz pan" a ona była tylko pracownicą a po drugie jak kilka razy dostała OPR od klienta, "który ma w pompie, że komuś się coś nie podoba" to stwierdziła, że też ma to w nosie i znalazła inną robotę. Skoro Ty masz w poważaniu zdanie jakiego piknika to nie dziw się, że kierowcy osobówek mają w poważaniu zdanie jakiegoś tam sportowca na drodze.
  8. Oj widzę, że niektórych zabolało. Ciekawe którego z Was widziałem w sklepie 😁 @Tyfon79wyobraź sobie, że nie raz w życiu wyrzucałem obornik i w życiu by mi nie przyszło na myśl iść później między ludzi więc bez przesady, minimum kultury trzeba zachować. A we wpisie wyżej chodziło głównie o wjeżdżanie rowerem do sklepu, mam nadzieję, że tak nie robicie bo to straszna wiocha moim zdaniem. BTW> ja w tej Żabce przecież też byłem na rowerze a nie prosto spod prysznica ale znalazłem 10 sekund na przymknięcie roweru widocznego zresztą spod kasy. A jak przyjeżdżam spocony jak świnia to też staram się minimalnie ogarnąć a nie że pot ze mnie kapie na podłogę w spożywczym. Fuj!
  9. Coś co mnie może nie wkurzyło ale raczej zniesmaczyło - w mojej obecności do Żabki wpakował się ziomek z elektrycznym MTB bo musiał kupić wodę a najwidoczniej obawiał się zostawić swój skarb na zewnątrz. Sam też byłem na rowerze (zostawiłem pod witryną na zewnątrz) ale jak zobaczyłem tego mega spoconego chłopa w podkoszulce bez rękawów wjeżdżającego brudnym rowerem do sklepu to przeszła mi ochota na hot-doga, na którego czekałem.
  10. Mój kolega kiedyś jadąc po dwóch piwkach próbował kopnąć wrednego kundla, który go atakował (tak przynajmniej twierdził ale pies faktycznie był wredny więc to możliwe). Rezultat - złamana ręka, złamana kierownica, obity pysk i zdarte do kości kolano. Pies tylko nabrał pewności siebie Zawsze to mam w pamięci widząc wrednego kundla, nie warto ...
  11. @spidelli No cóż, wstyd się przyznać, ale nic nie wyszło bo to nie były plany tylko marzenia chłopa przed 50ką po wypiciu flaszki wina i obejrzeniu paru odcinków Bushcraftowego. To znaczy plany na kilka dni wyjazdu w teren mam dalej ale nie wiem co z Żoną zrobić. Dzieci można sprzedać do dziadków, z babą gorzej. Wszędzie chciałaby jeździć ze mną, tylko pod warunkiem, że przewyższenie max. 3%, po drodze jakaś restauracja, trasa nie więcej niż 80km i będzie wygodny hotel z prysznicem na końcu. Jeżeli chodzi o rower to kupiłem Procalibra 6 z możliwością mocowania bagażnika i po przejechaniu kilku km wystawiłem na OLX. Rower nie był niczemu winny tylko ja wcześniej nie miałem MTB (poza Mustangiem w młodości) i ta szeroooooooka kierownica była MEGA niewygodna a na dodatek miałem uszkodzoną rękę po wypadku na gravelu. Całe szczęście nie było chętnych na zakup i po 2 miesiącach wróciłem do roweru, zmieniłem ustawienia no i zrobiłem dwa w miarę udane wypady ale na razie jednodniowe. Jestem przekonany, że bagażnik się przyda i dobrze zrobiłem kupując model z możliwością montażu. Bagażniki, które mam w domu okazały się za małe więc na razie jeżdżę z różnymi torebkami. Rezultat jest taki, że upycham rzeczy na siłę do małych torebek -> rezutltat jest taki, że ostatnio w Beskidach gdzieś w okolicy Romanki zgubiłem połowę bagażu, który wypadł ze skompresowanej torby podsiodłowej (zauważyłem to dużo później). Edit: dodam tylko, że zdecydowanie chcę się pakować na sztywny bagażnik (worek + paski kompresyjne) i coś na kierownicę. Torba podsiodłowa w ciężki teren mnie nie przekonuje a trójkącik w tym MTB strasznie malutki ...
  12. Jechałem kuszetką rok temu z Katowic do Gdańska - bez roweru ale z rodziną. Jako atrakcja dla dzieci to może i było fajne ale ja mam czujne spanie i byłem zajechany - ogrzewanie było zepsute i chodziło na full, okna nie otworzysz bo w przedziale masz jeszcze inne osoby, łóżko nad tobą skrzypi jak jasny gwint, raz trafiły się jakieś głośne typki na korytarzu za drzwiami, itd, itd. Druga sprawa, miałem wrażenie, że w tym nocnym pociągu różne ludziki jechały; jeżeli dałoby się wziąć kuszetkę na wyłączność i upchnąć tam rower to super ale na zewnątrz przedziału roweru bym nie zostawił. Zeszły rok wracałem pociągiem właśnie ze Świnoujścia do Krakowa bez przesiadek i pomimo 10 godzin byłem mniej zmęczony niż w kuszetce. Pociąg nowy i cichutki, wracałem w ciągu dnia (wyjazd gdzieś koło 13 tej) więc byłem już wyspany po nocy, był Wars pod ręką, minus taki, że musisz poświęcić cały dzień na czytanie książki i obserwacje socjologiczne . W wakacje niestety może być sporo osób więc trzeba unikać powrotów w weekendy bo bywa nerwowo ale plusem wsiadania w Świnoujściu jest to, że jesteś pierwszy i możesz wsiąść do pociągu z rowerem nawet 15 minut wcześniej ...
  13. Chłopie, weź głęboki oddech, przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś i zastanów się czy chciałbyś to napisać jeszcze raz. Jakiś ziomek chciał się (być może) z Tobą pościgać i to jest powód żeby nazywać go "debilem", "osłem" i "żałosnym pseudo sportowcem"?
  14. Cienki i ciemny sznurek jednym końcem przywiązujesz do roweru a drugim do fujarki. Nie ma szans żebyś nie zauważył, że zabierają rower.
  15. Rower kupiony 25 stycznia w porządnym sklepie rowerowym w Rudzie Śląskiej, dzisiaj pierwszy raz wyciągnięty w teren, przebieg 8 km Wszystko działa, nie ma żadnych uszkodzeń. Specyfikacja https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-górskie/rowery-cross-country/procaliber/procaliber-6/p/41615/ Opuszczana sztyca, możliwość montażu bagażnika, zamleczone opony. Cena 5.400 zł. Nie wysyłam roweru. Mieszkam w powiecie pszczyńskim i tu można zobaczyć rower, mogę go podrzucić w odległości kilkudziesięciu kilometró.
  16. girek

    [Niemcy] magnumoo

    Jeszcze się okaże, że za tydzień rower przyjedzie
  17. @kipcior wygląda fajnie, przejadę się tam w kwietniu albo maju tylko w drugą stronę bo nienawidzę jak mam końcówkę pod górę, nawet troszeczkę Ze swojej strony polecam zwiedzanie zapory w Nidzicy z przewodnikiem. Ja byłem tam z rodziną w tygodniu i poza sezonem, przewodnik oprowadzał naszą czwórkę (!). Nie jest to może kanion Colorado ale dla mnie to było bardzo fajne doświadczenie, dzieciom też się podobało. Zwiedza się m.in. wnętrze zapory i hale z urządzeniami.
  18. A czy nie ma ryzyka, że zębatki od majfriendów będą negatywnie wpływać na zużycie napędu z tyłu? Różnica w cenach faktycznie ogromna tylko żeby czegoś nie schrzanić z chciwości...
  19. @Impress a jak długo jej używasz?
  20. Otóż po 10 latach od wprowadzenia się do domu w końcu dzisiaj przerobiłem instalację elektryczną w garażu i mogę zamontować wymarzoną szlifierkę stołową. Potrzebuję tego sprzętu głównie do ostrzenia noży z kosiarek i różnego rodzaju prac typowo amatorsko-domowych czyli nic specjalnego, byle działało i się równo kręciło. Wybór sprzętu jest ogromny, trudno rozeznać co jest kompletnym śmieciem a co będzie działać. Opinie w sklepach internetowych to obecnie w większości kupione pozytywy. Ktoś coś może poleci z własnego podwórka? No i chciałbym ją zamontować na ścianie - macie jakieś wsporniki z interneta czy nie obędzie się bez odwiedzin w zakładzie ślusarskim?
  21. girek

    [rower] Kross Esker 5.0 Apex

    Sprzedaż zakończona. Najlepszą ofertę, można powiedzieć ofertę nie do odrzucenia, złożyła moja Żona.
  22. Podłączę się pod ten temat. Chcę zamontować nowy napęd - koniecznie 2x - do starego roweru trekingowego, który będzie jeździł z sakwami i to również po górkach. Z tyłu chciałbym zamontować kasetę 8 lub 9 rzędów, więcej nie potrzebuję przy 2x z przodu. Idealne przełożenia pod moim kątem oferuje Shimano Cues 40-26 https://allegro.pl/oferta/shimano-cues-fc-u4000-9-10-11s-korba-40-26t-175mm-na-kwadrat-15058627460 I tu mam trzy pytania: 1) Czy dobrze rozumiem, że do jeżeli do ww. korby będzie przednia przerzutka z grupy Cues (https://www.centrumrowerowe.pl/przerzutka-przednia-shimano-cues-fd-u4000-pd38304/?v_Id=210794) to tył mogę rozwiązać jak mi się podoba byle przód i tył mógł obsługiwać ten sam łańcuch? 2) Czy dobrze rozumiem, że rekomendowany przez Shimano dla ww. korby łańcuch 11 rzędowy może bardzo średnio współpracować ze standardową kasetą 9 rzędową? 3) Czy Cuesowa kaseta 9rzędowa może być montowana na standardowym bębęnku Shimano/Sram? Shimano pisze, że do tej kasety musi być Co znaczy HG spline M??
  23. Ja też pozdrawiam Gdyby pisała Agnieszka48 to byłaby duża szansa na to, że się znamy ale Agnieszka18 to raczej wątpię Mam rodziców w wieku ok. 75 lat, jestem głęboko przekonany że w rowerach dla osób 70+ najważniejsza jest w miarę niska masa, miękkie przełożenia i dobranie nie za dużej ramy, cała reszta przy przebiegach jakie robią to pierdoły. Bagażnik albo lampki montowane w tanich rowerach to zazwyczaj szajs, lepsze można kupić osobno i zamontować. np. coś takiego https://sprint-rowery.pl/rower-miejski-marin-kentfield-st-1 i wymiana korby z 38 zębów na mniejszą np. https://www.centrumrowerowe.pl/mechanizm-korbowy-shimano-nexus-fc-c6000-pd6265/
  24. @marekmarek Dzięki za odpowiedź, do mnie już dotarł model https://allegro.pl/oferta/klucz-pro-dynamometryczny-2-15-nm-bez-bitow-14721076360 który polecał gdzieś ktoś na forum ale dopiero rozpakowałem go z pudełka BTW: właśnie do mnie dotarło, że mam klucz z końcówką 1/4'' ale nie mam nasadek z kluczami Porwałem co było w Castoramie ale może macie namiar na jakiś fajny zestawik bitów/imbusów z nasadką 1/4 cala?
  25. Tak sobie myślę, czy p. Agnieszka i p. Ewelina to nie te same osoby.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...