graveloiksctrailowka

jak to wytłumaczyć? widać podziałkę dla skoku 80 mm oraz 100mm

Wprost i wszystko wiadomo od razu, nie to żaden trolling. Po prostu zapytanie, czy to właśnie jest to samo czy może nie. Dowiedziałem się że zmniejszenie skoku zwiększa progresję no ale czy czasem amor który od razu ma 120mm nie będzie działał tak samo?? Zastanawia mnie to bo mam w planach budowe powiedzmy wyścigowego hardtail do xc i nie wiem czy lepiej wybrać rockshox 35 który ma 150mm w serii czy np recona 120mm albo coś od manitou. Masa nie gra u mnie większej roli. Przeznaczenie roweru? W zasadzie wszystko. Owszem do zjeżdżania mogę wybrać np horneta w serii z 150mm skoku ale nie wiem czy czasem nie będzie lepsza zabawa jak z takiego horneta zrobię ścigacza xc hardtail na oponach 27.5+. Sprawdziłem także co by wyszło gdyby amor miał 120mm. Geometria bardzo podobna to wyścigówek. Długi reach, dzięki czemu będzie można dać króciutki mostek, większy rozstaw kół oraz mniejszy kąt amorka, na plus dla stabilności, krótki widełki, ponoć dla zwrotności I proszę bardzo, zdaje się że zaaplikowanie do horneta amorka 120mm + kierownica xc da świetny rower downcountry

ano odejmujemy np 3 cm skoku, zreszta pamiętam że widziałem kiedyś jakiś amor z kilkoma podziałkami do zmiany skoku

Witam, czy ktoś może wie czy amortyzator trail 150mm z 3 tokenami (czyli 120mm) będzie działał identycznie jak amor który seryjnie ma 120 mm? Wiem że zastosowanie tokenów skraca amor. Tylko czy fabryczne 120 to to samo co 150mm skrócone do 120mm?

Jak masz teraz np sr suntour xcm, zdecydowanie tak.

W cenie XCR masz rockshox xc30, niech cie nie zmyli że to sprężyna stalowa. Mam takiego ponad 3 lata. Jest świetny.

Ja tam w gravelach najbardziej widziałbym 26 cali

Ależ skąd, mechaniczna tarcza 180 bez najmniejszego problemu stawiała rower na koło przód przy 50 kmh, na tarczy 160 już nie... ja tam bym wymienił klocki na półmetale jako pierwszy step. Jak dalej będzie brakować mocy, to na przód założyłbym tarczę 180. Jeśli zjeżdżasz w górach także z tyłu.

U mnie sprawdza się to, trzeba to porządnie założyć. Dobra, na suchy teren w sumie można sobie darować, ale do mielenia po wodzie błocie śniegu? Golenie są osłonięte od wody, to dlatego jak już pisałem, producenci zalecają skrócenie interwału w przypadku mokrych warunków.

Ja tam polecam jeździć z neoprenem na goleniach, w tych mokrych miesiącach to już w ogóle. Nie bez powodu, producenci zalecają skrócić interwał o połowe w przypadku mokrych warunków. Hardkorowe mielenie przez błoto w grudniu to pewnie 1/4 domyślnego interwału. Wystarczy to regularnie ściągać i czyścić i będzie wszystko ok.

Jaka maszynka? Kompresor do pompowania opon?

w dowolnym sklepie rowerowym / decathlon / martes, w zwykłych marketach auchan carrefour także można dostać

Możesz założyć wszelkie klocki, które są przeznaczone do BR-T675, BR-T615, BR-M375, BR-M395, BR-M415, BR-M416, BR-M445, BR-M446, BR-M447, BR-M465, BR-M475, BR-M485, BR-M486, BR-M495, BR-M505, BR-M515, BR-M525, BR-M575, BR-C501, BR-C601, BR-MT200. przykładowo miałem kiedys triban rc 500, zaciski promax dsk 300, klocki identyczne z tymi od avid bb5

Możesz jeszcze pomyśleć o założeniu dętki lateks. Opory toczne niemal identyczne w porównaniu z tubeless, a znacznie mniej babrania się z tym. Lateks spokojnie u mnie wytrzymuje łomot. Nawet ciśnienia nie traci zbytnio. Może od długiego stania by zauważalnie spadło. Ale tak, przed jazdą wbijam ok 2 bar, robię np 35km (wybojów nie brakowało) na nast dzień przed jazdą, cisnienie ok 1.9...

Masz tarcze 160? Niemal na 100% masz obecnie klocki żywiczne, najpierw bym wymienił tarcze na większe + klocki półmetal. Taniej, a według mnie te zaciski na większej tarczy będą hamować mocniej niż slx z żywicą na tarczy 160. shimano rt66 180 przód tył, klocki np te https://sklep.szajbajk.pl/pl/p/Klocki-METALICZNE-do-Shimano-M525%2C-M375%2C-Tektro%2C-TRP/325 ewentualnie półmetale https://sklep.szajbajk.pl/pl/p/Klocki-ZYWICZNE-WZMACNIANE-ALU-do-Shimano-M525%2C-M375%2C-Tektro%2C-TRP/376 (nazwa to żyw wzmiacniane ale według mnie to półmetal)

Potrzebujesz dwóch opon w rozmiarze 700 - 40c. Teraz pytanie gdzie jeździsz i jak jeździsz? Jak klasycznie asfalt DDR szuter, wybrałbym przykładowo schwalbe hurricane, ewentualnie conti contact speed. Dętki pod wymiar, 700X35/45. Tych typowych opon trekkingowych osobiście bym nie kupił. Niezbyt chętnie się to toczy.

Czemu nie spróbujesz z spd?? Konieczności skręcenia stopą w celu wypięcia da się szybko nauczyć. Powiedzmy że pierwsze km pokonasz mając zapiętą jedną nogę.

W szosie mam 160, 180 nie przeszło przez rozregulujący się zacisk. Widzisz mimo tarczy 180 potrafiłem zahamować z wysokich prędkości na krótkim dystansie. Nie wiem czy jeździliscie kiedyś na dobrze wyregulowanych mechanikach. Ogromna ich zaleta to długowieczność. Tam nie ma gumy która sie starzeje. Nie muszę ich odpowietrzać. Nie muszę wymieniać płynu. Najważniejsza sprawa to nieruchomy klocek jak najbliżej tarczy.

tarcza 180, szosa, 50 kmh, troche za mocno zahamowałem i postawiłem rower na koło, co mi po mocy skoro nie sposób jej użyć?? hydrauliki tylko lżej chodzą

pojemność cieplna układu (dodatkowo w hamulcach na linkę) dlatego mechaniki sa lepsze od hydraulikow

nie nie warto, zamiast tego zainwestowałbym kupno sprężyny pod siebie, stawiam że jeździsz na niewyregulowanym amorku, bez regulacji nawet topowy amor nic nie da także posiadam xc30 coil, średnia (czerwona) sprężyna musi być ustawiona na max twardość + tłumienie na największe, nie wiem w jakim to masz rowerze (bardziej pochylona pozycja lub mniej) ale wymiana na twardą (niebieską) powinno poprawić prace amorka co sam zresztą będę musiał zrobić.... prawdopodobnie będę ustawiać twardość na środku zakresu

Na jakie koła chcesz zmienić? Chyba każde będą lepsze, fabryczne tarcze promax bardzo łatwo przegrzać, gdybym kupował dla siebie brałbym pierwsze które współpracują z klockami metalicznymi. Ja tam bym wolał standard 6 śrub... chociaż zauważyłem że np rt 66 oraz rt 64 mimo że praktycznie to samo tylko centerlock oraz x6, to rt64 jest cięższa... dlaczego lepiej tak? Bo pochłonie więcej ciepła, więc nie będzie konieczności pójścia np w tarcze 180mm.... nie wiem jeszcze gdzie tym będziesz jeździć ale jeśli będzie to teren górski, przyłożyłbym do tego uwagę.

Z tym że prawie każdy masz racje... co do dystansu nie zgodzę się... jeśli chodzi o prędkości rzędu 40 kmh na dobrze wyregulowanej tarczy 160 staniesz na koło nawet na żywicy... w szosie miałem przez moment tarcze 180... na mechanikach trochę za mocno ścisnąłem klamkę i stanąłem na koło przy 50 kmh... przy 70 pewnie nie byłoby trudniej.. Generalnie chodzi mi o to że nie potrzeba długich zjazdów by przegrzać hamulec, od mocnego hamowania z takich prędkości wystarczy jedno gwałtowne hamowanie, na szosie nie zjeżdżam na hamulcu, hamuję przed zakrętami więc mamy tylko krótkie ostre hamowania, mimo to niebieskie przepalenia są... co świadczy o ogromnej temperaturze na tarczy.. jednocześnie mam tarcze 180 na której już zjeżdżałem na hamulcu (mtb trail) a tam mało co w sumie widać Na szczęście nie miałem takiej przygody, chodzi o klocki EBC GOLD.. metal spieki, teraz już wiem że ich miejsce to głównie tylne koło roweru do zjazdów... wiesz w szosie wyglądałoby to tak... jadę 70 hamuje do 30 klocki nagrzane... potem znowu rozpędzam się do 60 klocki tracą temperaturę i znowu hampel.. ogień na klocki i tak w kółko, to jak silnik sportowych 600, następuje nagły skok mocy, który przy np 50 kmh może skończyć się bardzo żle, półmetaliki są zdecydowanie bardziej przewidywalne do takiej jazdy

na takie warunki to w zasadzie najlepsze są ceramiki... szkoda że tak mało popularne... w zasadzie to uznaje tak... ceramiki na mokre warunki a półmetaliki na cała resztę.. no może conajwyżej metaliczne spieki na tylne koło roweru który przede wszystkim zjeżdża single... wyobraźmy sobie jak by wyglądało hamowanie takim klockiem z 70 kmh na szosie... ścisnął bym mocno klamkę... pierwsze 1.5-2s byłoby ok... po tym jak by się nagrzały gwałtownie wzrosłaby siła hamowania po czy wykonałbym radosne OTB... od hamowania z takich prędkości mam niebieskie przepalenia na tarczy (ramionach) więc to nie tak że tylko na singlach 300m w dół da się przegrzać hamulce

https://www.decathlon.pl/p/hamulec-tarczowy-mechaniczny-dsk330-r-promax-przod/_/R-p-202954?mc=8608517 takie są fabrycznie w triban rc 500... są na tyle mocne że wyhamowywują rower z 70 kmh... jakąś zaletą jest to że nieruchomy klocek reguluje się kluczem a nie pokrętłem (można precyzyjniej ustawić) miałem też bb5... jest to w zasadzie to samo... z tymi promax dostajesz dobre klocki półmetaliczne... nie przegrzewały mi się w bb5 podczas zjeżdżania... hamowania z bardzo wysokich prędkości też się nie boją