Wybacz, ale stary gościu łamie przepis. Anarchistą bądź u siebie na podwórku jeśli chcesz. Póki co mamy jakieś przepisy czy ci się one podobają czy nie.
A co do:
"którzy nie korzystają z drug publicznych,"
Napisałem Ci jak to u mnie wygląda, z czym się spotkałem. Jadę szczytem góry, po polnej drodze od czasu do czasu przecinanej laskiem i wiem, że z naprzeciwka nic nie pojedzie szybciej niż zdążę zareagować ( bo jest miękko, i jakieś 4% nachylenia pod górę ) i nagle wypada spasiony wieprz swoim e-bikiem na oko spokojnie powyżej 40km/h. Jak pisałem motor, quad usłyszę, grubasa nie. Pal licho ja, ale są pod opieką dzieci, a chyba nie chciałbyś aby na 10 letnie dziecko wpadł taki spasiony wieprz. Czego nie potrafisz zrozumieć? Że to jest niebezpieczne? Sorry, ale jeśli tak to ja Ciebie nie rozumiem.
P.s. Chyba nie doczytałeś kto sam zaproponował wyjście z forum.