Mihau_

1. w każdym, większym, niemieckim sklepie dostępny od ręki za około 200 ojro, tzn gloss 2. ogólnie "dobre" widelce z prostą rurą są coraz trudniej dostępne bo standardem w rowerach gdzie ktoś chce je mieć jest taper To od razu sobie błyszczący zamów😂

Rozwiercić, nagwintować, wkleić tulejkę, wkręcić geja https://rowerplus.pl/klucze-do-korb-suportow-i-pedalow/4053-kovys-tuleje-redukcyjne-do-korb.html?s=1

Lecieć pancerzem jednym odcinkiem. Tylko kup dobry, "nieściśliwy" pancerz

Wyłącznie L wchodzi w grę Na XL będziesz siedział jak na kibli + Reach jest kosmicznie duży

Weź sobie crossa, będzie najbardziej uniwersalny. Stawiałbym jednak na riverside 920 gdzie masz powietrzny widelec https://www.decathlon.pl/p/rower-trekkingowy-riverside-920-sram-nx/_/R-p-352473?mc=8867392&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=pl_t-perf_ct-pmax_ts-bra_f-cv_o-roas_xx-marki-pasji&gad_source=1&gclid=CjwKCAjwooq3BhB3EiwAYqYoElbLrAZO3W27hGPBnKUM2efc6wsgd23T7QierwsXiYGBsx0NUWLARBoCMHsQAvD_BwE

Bierz i się nie zastanawiaj a za te zaoszczędzone 9 stów kup sobie dobry kask i spodenki

Na świecie, wbrew pozorom, nie ma za wiele dużych fabryk ram karbonowych. Giant jest właścicielem jednej z nich (nie wiem czy przypadkiem nie największej) i robi również ramy dla innych producentów. Generalnie jeśli chodzi o jakość ramy tcr to jest bardzo dobrze za te pieniądze. Ta sztyca to akurat największe zło tego roweru, może i ona pracuje ale zamienników nie ma a dostępność w giant bywa okresowo słaba. Nie ma się czego obawiać. Wybijak kosztuje 100-150, jakaś prasa podobnie (choć ja np ogarniam to prętem gwintowanym z kilkoma podkładkami i nakrętkami). Generalnie inwestycja w narzędzia średnio się opłaca bo szosy nie topisz w wodzie/błocie/piachu i suport wytrzymuje kilka sezonów

A to te rowery są dla siebie zamiennikami czy co?

Mi wpadło w oko ostatnio https://bike-rs.pl/pl/p/Buty-DMT-GK1-CzarnoAntracytowe/9601

Dobra stal ma zalety a czy stal z eskera za 3k je posiada? To jego prywatna opinia. 1x i 2x są po prostu inne. Układ napędu a zakres napędu (rozpiętość pomiędzy najlżejszym przełożeniem a najcięższym to dwie różne rzeczy), każdy ma swoje indywidualne preferencje. Biorąc 1x masz napęd prostszy w budowie i obsłudze, biorąc 2x masz mniejsze przeskoki pomiędzy sąsiednimi przełożeniami, łatwiej ci dobrać odpowiednią kadencję co jest lepszym rozwiązaniem kiedy większość czasu będziesz spędzał na asfalcie/w mało wymagającym terenie.

Z tego co wymieniasz najmniej najgorszym byłby esker 2.0. 4.0 ma stalową ramę a w tej cenie oznacza ona wyłącznie większą masę a o tribanie w ogóle szkoda dyskutować. Dwie stówy powyżej budżetu masz aktualnego eskera na nowej ramie i z klamkami bez "wąsa" https://www.centrumrowerowe.pl/rower-gravel-kross-esker-2-0-gen-2-pd42030/ Alternatywnie jeśli chciałbyś napęd 2x to https://www.centrumrowerowe.pl/rower-gravel-felt-broam-60-pd38835/

A to wyścigowe mtb czy rekreacyjny rower do jazdy po asfalcie? Ma napęd dopasowany do przeznaczenia sprzętu a do tego tani w eksploatacji Ogólnie sprzęt jest bardzo fajny, osobiście bym się tylko zastanowił czy karbon w rowerze tego typu to nie przerost formy nad treścią

Tego to akurat bym nie podważał, najmniejszy rozmiar może coś koło tego mieć. E: ta rama to chyba flyxii *tzn tak internety kiedyś twierdziły

Nie ważne ile ma główka tylko jak duży jest stack, równie dobrze może być krótka głowka a wysoki widelec Nic to nie oznacza, ratio stack/reach jest "ułomne" a wynik zależy od rozmiaru ramy jaki rozpatrujesz. 1,55 w xs oznacza coś zupełnie innego niż w xl

Wsadzisz mostek o centymetr dłuższy i będzie ok jeśli odpowiada ci "sportowa" pozycja

Główna przyczyna to wybrzuszenie asfaltu. Do tego duże zmęczenie, brak koncentracji, okulary zlane potem, jazda pod słońce, kilka czynników przez które po prostu tego nie zauważyłem

Jaka gwarancja jak sam to uszkodziłeś?

https://bikeinsights.com/compare

Jakby ci to powiedzieć - skoro nie masz pojęcia o temacie to się za to nie bierz. Noooo chyba, że kwestie finansowe totalnie nie mają znaczenia i jesteś w stanie wtopić masę kasy w totalnie nieprzyszłościową ramę tylko po to żeby zdobyć jakieś tam doświadczenie

Nigdy rękawiczek😂 Zacznij z innej strony - podczas jazdy rowerem z barankiem ręce powinny "trzymać kierownicę" a nie odciążać kręgosłup. Przesiadłeś się na gravela i twój core musi się wzmocnić i przyzwyczaić do nowych bodźców. Owijka może być problemem (bo np. kross swego czasu stosował jakiś chłam co przypominał materiałową taśmę izolacyjną, która nic nie amortyzowała) ale nie musi. Zacznij od "wyjściowego" ustawienia bloków a jeśli nie będzie ok to zmieniaj i testuj

Campagnolo to osprzęt dla "konesera", nie ma na to dużego popytu więc przecena większa. No nie bardzo, tam jest 552 długości poziomej a do tego górna rura 789mm nad gruntem - wątpię żeby dzieciak miał tyle przekroku a do tego jeszcze jakiś zapas jest potrzeby, na jajkach się zawiesi na tym rowerze

Elementy campy bardziej trwałe ale też droższe, brak zamienników (szczególnie do ekara), shimano "praktyczne" także jeśli nie masz ciśnienia, że chcesz mieć rower na campagnolo to weź shimano

Opony asfalt drą a asfalt drze rower, kolana i łokcie *pierwsza w życiu sroga gleba na szosie, gdzie byłem sam i nie mogę mieć do nikogo pretensji oprócz instytucji, która teoretycznie powinna dbać o stan wtr

Cena spoko choć używkę dowiesz poniżej 7