Sk27

Cześć W rowerze crossowym Kellys Cliff 50 mam błotniki SKS Velo 47 i jestem z nich zadowolony. Teraz mam opony 700x40c (wcześniej 700x42c) i ta szerokość błotników była w moim przypadku wystarczająca.

Cześć Przełożenie 30/36 jest nieco lżejsze niż 40/44. Według kalkulatora kadencji BikeCalc różnica w prędkości na najlżejszych przełożeniach wynosi mniej niż 1 km/h przy kadencji 90 (w przypadku, gdy rower ma taką średnicę kół i szerokość opon jak na podanym zrzucie ekranu, w przypadku innej szerokości opon różnica też jest bardzo mała). Jeśli teraz na przełożeniu 30/36 dajesz radę podjeżdżać bez większych problemów to przełożenie 40/44 również powinno Ci wystarczyć.

Cześć Z tych rowerów wybrałbym Rock Machine Torrent 70-29. Jako jedyny z nich ma sztywne osie. Reszta części też wygląda dobrze: amortyzator powietrzny, osprzęt Shimano Deore (poza korbą) oraz biorąc pod uwagę cenę - przyzwoite hamulce.

Cześć W rowerze crossowym korzystam z Shimano PD-T421 i w rekreacyjnej jeździe sprawują się bardzo dobrze.

Jeśli cena Radon Scart Light 10 nie dobije cię to myślę, że powinieneś się na niego zdecydować, aczkolwiek już ten Phanatic powinien sprawdzić się w zupełności. W przypadku pedałów to wiele zależy od tego czy jeździsz/planujesz jeździć w pedałach zatrzaskowych. Przy całkowitej cenie roweru tak bym się tym nie przejmował, zwłaszcza że fabryczne pedały często są kiepskiej jakości (chociaż te w Kellysie wyglądają na solidne, miałem podobne w modelu Cliff 50 i zrobiłem na nich około 10 000 km bez żadnych problemów zanim przesiadłem się na SPD). Ja przy wymiarach 181 cm i 87 cm mam rozmiar L. Kiedyś miałem innego crossa na ramie 19 i była dla mnie trochę za krótka, więc lepiej czuję się na L. Trudno bez przymierzenia się stwierdzić, który rozmiar jest najlepszy. Z tego co widzę w tabelce to różnica w stack i reach pomiędzy tymi nie jest duża i w razie czego można zmienić mostek na dłuższy. W przypadku mniejszej ramy niemal na pewno nie będziesz mieć problemu z przekrokiem. U mnie w modelu Cliff 50 mam jeszcze zapas jeśli chodzi o przekrok, ale to są inne ramy (geometria jednak jest bardzo zbliżona).

Cześć Co do typu roweru to w Twoim przypadku cross wydaje się być dobrym wyborem. Jeśli chodzi o rozmiar to warto, żebyś jeszcze podał długość wewnętrzną nogi. Mając budżet 2,5 - 5k moim zdaniem powinieneś celować w górny limit. Wtedy będziesz mieć możliwość zakupu roweru z amortyzatorem powietrznym, który sprawdza się lepiej niż amortyzator sprężynowy. Obecnie w rowerach crossowych trudno znaleźć porządny amortyzator sprężynowy. Napęd 1x to kwestia preferencji, sam mam w rowerze crossowym napęd 1x, bo wcześniej przez większość czasu jeździłem używając środkowej tarczy korby w napędzie 3x. Z tych rowerów co wymieniłeś zastanawiałbym się między Phanatic 70 a Scart Light 9.0. Kellys ma lepsze hamulce, z kolei Radon ma amortyzator uważany przez niektóych za najlepszy wśród rowerów crossowych.

Miałem je i przez pierwsze 3000 km tylko raz przebiłem dętkę, ale potem działo się to już co kilkaset kilometrów, co spowodowało, że zmieniłem opony. Z przodu po około 5000 km wyglądała bardzo dobrze, z tyłu była delikatnie zużyta.

Cześć Wybór głównie zależy od tego czy chcesz mieć amortyzator w rowerze. Jeśli tak to warto wybrać Gianta ze względu na amortyzator powietrzny. Z tych rowerów ze sztywnym widelcem raczej wybrałbym bym Felta, ponieważ jest tańszy, a do miasta będzie w zupełności wystarczający. Pozycja na Trek Dual Sport 3 Gen 5 2024 jest nieco bardziej wyprostowana niż w pozostałych wymienionych rowerach.

Każda z tych ram jest w porządku. Z tego co widzę to na Cannondale będziesz nieco bardziej pochylony. Co do napędu to najlżejsze przełożenie w tych rowerach jest niemal identyczne, więc tutaj napęd 1x12 nie będzie problemem. Osprzęt można zmienić, ale w przypadku tych rowerów raczej będzie to nieopłacalne, w przypadku Meridy trudno coś zarzucić jeśli chodzi jakość osprzętu, z kolei Sram SX zbiera kiepskie opinie. Jeśli chodzi o napęd 3x czy 1x to już jest kwestia preferencji. Sam mam w rowerze crossowym napęd 1x, wcześniej miałem 3x i większość czasu jeździłem na środkowej tarczy.

Cześć Zdecydowanie wybrałbym Meridę ze względu na lepszy osprzęt, hamulce oraz amortyzator powietrzny.

U mnie też KMC X8 starczał na około 3000 km, a ostatni łańcuch KMC X8 było to nieco ponad 2000 km. Teraz mam Sram PC-870, na razie zrobiłem na nim niecałe 1000 km, więc jest za wcześnie wyrobienie sobie opinii.

Cześć, już Shimano Altus będzie sprawować się lepiej. Możesz poszukać starszego modelu np. RD-M310, który będzie wystarczający i tańszy od aktualnych modeli.

Jeździłem na oponach zarówno 1.6 jak i 1.5. Pod względem szerokości nie ma dużej różnicy. Bardziej zwróciłbym uwagę na konkretny model opon. Z tych co wymieniłeś to seria Marathon będzie odpowiednia do jazdy z sakwami.

Sigma 1200.

Na podstawie tego zdjęcia trudno mi dokładnie oszacować, w którym miejscu zaczyna się na dole rura sterowa. Myślałem, że wysokość główki ramy będzie trochę mniejsza. Patrząc na jej długość i geometrię ramy aktualnego Scotta Sub Cross wynika, że masz rozmiar XL (chyba, że się mylę). Największy rozmiar XXL ma główkę jeszcze wyższą o 2 cm, więc tutaj amortyzator z rurą sterową z krótszą rurą sterową o 1,5 cm powinien być wystarczający, ale nie obiecuję na 100%. Zawsze możesz zrezygnować z jednej podkładki, jeśli nie przeszkadza Tobie minimalnie bardziej pochylona pozycja.

Myślicie, że Scott zostawił fabryczną długość rury amortyzatora? Nie wiem jaka jest długość w Twoim egzemplarzu, ale 265 mm powinno wystarczyć z zapasem. Popatrzyłem na ogłoszenia używanych amortyzatorów crossowych/trekkingowych z przyciętymi rurami sterowymi i wiele z nich miało rurę o długości około 20 cm długości, natomiast nie chcę przez Internet napisać z pewnością, że taka długość będzie wystarczająca. Z innych parametrów to niestety nie znalazłem długości Axle to Crown, ale różnica w wysokości skoku tych amortyzatorów wynosi jedynie 2 mm i nie powinno mieć to wpływu na geometrię ramy.

Cześć Polecę Tobie Rock Shox Paragon Gold RL. Sam mam taki amortyzator od ponad 3 lat (tyle że wersja 50mm V-brake) i sprawdza się bardzo dobrze. Znalazłem ofertę z niemieckiego sklepu, w przeliczeniu nieznacznie przekroczy 800 zł. https://www.rosebikes.com/rock-shox-paragon-gold-rl-28-disc-suspension-fork-2651674

Zależy też ile waży, sprężynowy RS najczęściej występuje ze sprężyną "medium", która jest dostosowana do wagi 72-81 kg.

Na Twoim miejscu pozostałbym przy Giancie. Co do wspomnianych rowerów górskich to warto byłoby dopłacić do Levela 6.0, który ma będzie lżejszy głównie przez amortyzator (do tego lepiej działający). W przypadku Kellysa warto byłoby zerknąć na model Gate 30. Kosztuje trochę ponad 5000 zł i będzie miał bardziej pochyloną pozycję, nie wiem czy będzie Tobie pasować.

Cześć, pod względem klasy osprzęty zdecydowanie lepiej wypada Trek. Czy wystarczy, to zależy od terenu po jakim jeździsz i Twojej formy. Najlżejsze przełożenia są bardzo podobne, co do najtwardszych, jeśli nie będziesz bardzo dokręcać na zjazdach, to przełożenie 40/11 powinno wystarczyć. Kaseta w Giancie ma lepsze stopniowanie, największa różnica to przeskok z koronki 18 na 15, zamiast z 17 na 15. W rekreacyjnej jeździe jest to do przeżycia.

Cześć, a nie wolisz wybrać tańszego Roam 1 i budżet poświęcić np. na zmianę hamulców?

Cześć Do Twoich zastosowań Merida powinna w zupełności wystarczyć. Scott ma wyższej klasy osprzęt, ale bardzo podstawowy amortyzator (Merida trochę lepszy, ale nadal sprężynowy). Ważne, żebyś dobrze się czuł na rowerze. Jeśli Merida w sklepie Ci odpowiadała, to bym na nią się zdecydował, chyba że w innych sklepach widziałeś inne rowery, to możesz wrzucić linki.

Kupowałem tam amortyzator i nie miałem problemów.

W przypadku modelu Orkan 1 M Romet nie podaje modelu amortyzatora, ale pewnie jest ten sam. Na pewno jest tam sprężyna.

Biorąc pod uwagę dostępność wybrałbym Arkusa. X-Force względem Integrala ma nowszą ramę, która ma krótszą górną rurę i pozycja na nim jest bardziej wyprostowana.