PawelW84

Fakt Sram Level T nie jest wybitny ale koło powinien blokowac bez problemu. Miałem 2 komplety i o ile do Xt im sporo brakuje to tragedii też nie ma. Nie masz czasem tłustej tarczy i klockow ?? Na początek ja wyczyść odtłuszczaczem do hamulców. Spróbuj też odtluscic klocki, nie wiem jak z ceramikami, może się da bo jak nie to wymiana na nowe. Zrób tak z 100 km i zobacz czy pomogło. Jeśli efekt będzie mizerny trzeba odpowietrzyc hamulce. Sram ma do tego instrukcje. Robi się to 2 strzykawkami. Pamiętaj że one chodzą na DOT a nie minerał. Po odpowietrzeniu możesz lekko ruszyć klamka z otwartym odpowietrznikiem, wtedy tłoczek wciągnie trochę płynu i mozna im dolac jeszcze ze 2 krople do zbiorniczka. Stana sie twardsze i beda szybciej brac. Na koniec zostaję ci wymiana tarczy na większą.

No i stało się Po zimowym serwisie roweru zauważyłem, że szumią mi łożyska suportu lub łożysko od strony zębatki. Po demontażu korby (Sram Truvativ Stylo) w środku czyściutko, wszystkie uszczelki całe, a mimo to łożyska przy szybkim kręceniu korbą szumią. Dowiedziałem się za to, że mam szczerbioną/ułamaną tuleję suportu. Najwyraźniej w trakcie montażu praską tulejki nie trafiły na siebie i ta dłuższa się odkształciła i wyłamała. Wyciągnąłem z łożysk uszczelki kurzowe, wypłukałem stary smar, nakładłem nowego ale niestety to nie pomogło. Łożyska dalej szumią. Nieco pomogło mocniejsze skręcenie nakrętką kontrującą ale zdaje sobie sprawę że to nie jest rozwiązanie. Teraz pytanie, czy jest jakieś rozwiązanie które pozwala wprasować suport w mufę tak żeby na przyszłość wymieniać tylko łożyska i oszczędzić wyrabianie gniazd w ramie ?? Byłem na stronie Token-a i jedyne co znalazłem ( o ile poprawnie poprowadziłem dobór) to BB4129SR https://sklep.token-polska.pl/suport-bb4129sr-p-603.html BB4129 https://sklep.token-polska.pl/suport-bb4129-p-302.html ale to chyba takie samo rozwiązanie jak w SRAM ? Kolejna sprawa to czy za pomocą takiej praski Bitul BB061 https://bitul.pl/pl/p/PRASKA-DO-LOZYSK-SUPORTU-DUZA-BB061/241 wyciągnę stare łożyska i wprasuję nowe ( Srama lub Token-a) ?? PS Czy mógłby mi ktoś podpowiedzieć czy mam prawidłowo dobrana ilość podkładek. Znalazłem tylko 2mm od strony zębatki co teoretycznie jest prawidłowe dla mufy MTB ale już dla mufy MTB wide powinno być 3 od ramienia i 5 od zębatki a dla super boost + 4,5 od ramienia i 6,5 od zębatki. Osie mam boost 12x148.

Mam od @rambolbambol dwie latareczki. Swietny kontakt i ekspresowa realizacja.

Oczywiście w przypadku plaskich siodeł poziomnice kładziemy na całej ich długości, chociaż skoro jest płaskie to odczyt będzie ten sam co dla pomiaru w pierwszych 2/3 długości

Być może. Tylko gdzieś o tym słyszałem więc to inf nie potwierdzona, ale faktem jest że w tym modelu do tych kresek jest powierzchnia płaska a powyżej zaczyna się zadarcie. Pokrywa się to też mniej więcej z teorią że kąt siodła mierzy się kładąc płaską deskę do 2/3 jego długości

Dwie cienkie kreski przy kanale

Zgadza się, przerabiałem trzeszczace encapy i problem był wlasnie w tych gumowych oringach.

Chyba to najlepsze rozwiązanie. Wiadomo kasy szkoda ale jak się policzy ile wydasz na nie trafione mostki, sztyce, siodelka oraz czas to już nie wychodzi tak drogo

Używałem matowej. Wychodzi drożej od Hexis, a w mojej ocenie folia jest gorszej jakości. Na plus że podocinana ale ja ją i tak docinać musiałem żeby przypasować do mojej ramy

Folia Paint Protection Film by Hexis https://allegro.pl/moje-allegro/zakupy/kupione/753a6952-a890-3d22-b363-05a527d1c733 Dobrze się tnie i nakłada na mokro.

Kupno bagażników żeby na noc na postoju zapiąć w nie rowery ? To nie lepiej łańcuch w jakimś kondomie i przez felgę w aucie przeciągnąć ?? Bezgłośnie hartowanego raczej nie przetnie, a koła nie odkręci bo zastawiona rowerami, a nawet jeśli to z kołem i rowerami nie ucieknie

Czyli wyszło ci tak jak większości mężczyzn. Z tego co czytałem 145 to taki złoty środek który sprawdza się u 90%. Z mojej strony podpowiem żeby kombinować z nachyleniem siodła i nie zamykać się tu w granicach 0-0,5 stopnia bo to zależy od tego jak nisko mamy kierę względem siodła ( ja mam 11 cm i moje siodełka są nieco bardziej pochylone) Poza tym na obecnych siodełkach trochę trudno znaleźć płaską powierzchnię na której taki pomiar będzie rzetelny. Spec ma linię zrobioną do której podobno powinno dosunąć się płaską deseczkę i na tym położyć poziomnicę.

Na początek odepnij linkę i wyreguluj przerzutkę za pomocą śrub. Ja zawsze ustawiam wózek leciutko na zewnątrz linii koronek. Mniej więcej os koronki licuje mi się z wewnętrzna płaszczyzna górnego kółka. Załóż linkę, załóż lancuch i zobacz czy na skrajnych koronkach górny i dolny przebieg lancucha jest w linii czyli czy się pokrywają patrząc z góry. Obejrzyj wózek czy czasem lancuch nie trze o jego blaszki. Czasem potrafią się wgisc do środka. 105 jest miękkie. Dla pewności sprawdz czy kółka przerzutki nie są zamienione góra dol. Możesz je ewentualnie rozkręcić i poczyscic łącznie z tulejkami ślizgowymi. Jak jest na nich ostry syf i nalot można delikatnie wodnym papierkiem przeleciec. Złożyć do kupy i wyregulować linke Jak dalej terkocze to proponuję wsadzić w śrubę mocujaca przerzutkę do haka wsadzić imbus T i podczas pedałowania sprawdzić czy lekkie odchylenie haka imbusem T (góra dol) powoduje że przerzuka się wycisza. Jeśli tak to pewnie mamy krzywy hak i trzeba go delikatnie dogiac. Ja w ten sposób uporałem się z terkoczaca 105 na Direto Xrt ale to sposób chałupniczy i zapewne ktoś ma na to lepszy patent. Ps. Przerzutka terkotala jak u ciebie pomimo że przyrząd do prostowania haka w odniesieniu do felgi pokazywał że hak jest prosty.

Bikester to świetny sklep. Mają fajne wyprzedaże. Towar wysyłają bardzo szybko, a przesyłki idą migiem. Zwroty Poczta Polska darmowe. Zwrot kasy w kilka dni

Xt Br-m8100 na SM-BH90-SBM podobnie jak GRX 800. W pozostalych nie pamiętam. Te różnice w twardosci czy punkcie w ktorym klamka robi sie sztywna a klocek blokuje kolo są minimalne. Kiedyś z tym zacząłem walczyć w Xt. Odpowietrzalem je dwa dni. Stawialem rower w pionie, demontowalem zacisk żeby wyprostowac przewód, opukiwalem, sprawdzałem tłoczki. Nic to nie dało. Odpuściłem, a z czasem przy zakupie kolejnych rowerów dla siebie i rodziny zauważyłem że ta delikatna roznica w dzialaniu pomiedzy przodem i tylem występuje w każdym z nich, nawet po odpowietrzeniu po producencie gdzie zawsze jakis babelek jeszcze wypadl. Nie czuć tego w czasie jazdy ale na spokojnie na stojaku można ją wyłapać. Zastanawiam się jeszcze czy tam faktycznie jeszcze jakiś bąbel gdzieś się nie paleta ale rowery przechowywane są pionowo więc sam w końcu powinien polecieć do klamki, zresztą malo prawdopodobne żeby w 6 sztukach każdy miał zapowietrzony tył, no i klamka jest sztywna. Nie wpada, ani nie puchnie.

W podobny sposób odbieram to co piszesz ty, chociaz w przeciwieństwie do ciebie dopuszczam fakt że ty naprawdę tej różnicy nie zauważasz. Rozumiem, szanuje i nie wmawiam ze masz ja poczuć. Analogię do budowlańców, mechanikow, lekarzy i innych fachowców z kilkudziesięcio letnim doświadczeniem sobie daruj. Nie jesteśmy dziećmi i doskonale wiemy jak ten profesjonalizm w realnym świecie wygląda.

I nikt mi nie wmówi że czarne jest czarne, a białe jest białe. Ty z żoną nie czujesz, ja czuję. Po co ciągniesz tą debatę i wypisujesz te wywody ? Roznica w dzialaniu pomiędzy tyłem a przodem moze wystepowac ze względu na długość przewodu i jego rozciągliwość oraz objętość płynu i jego ściśliwość w związku z czym te dwa układy beda pracować różnie. Do roznic w dzialaniu mogą przyczynić się rowniez liczne załamania przewodu po trasie do tylnego zacisku. Tu nie ma żadnej magii. To czy ktoś to zauważa czy nie jest subiektywne i wynika z tego ze kazdy z nas jest inny i inaczej postrzega otoczenie i bodźce. Ty masz to szczęście że tego nie wychwytujesz Ja z kolei to zauważyłem. Tyle w temacie.

Nie pozostaje mi nic innego jak Ci pogratulować i żyć z tym, że moje nie są idealne. Najwyraźniej miałem pecha przy zakupie rowerów. Ja, subiektywnie, różnicę w pracy lewego i prawego hamulca czuję i to nie tylko w hydraulikach ale tez w shimano 105 na lince. To znaczy tak mi się wydawało że czuję ale skoro Ty nie czujesz to muszą być jakieś projekcje mojego mózgu lub układu nerwowego. Sam nie wiem... Najstarszy układ to Xt i level t. Mają 3 lata i dla mnie działały tak od początku. Odpowietrzalem je w tym czasie z 4 razy Kolejne to Promax i Tektro 2 lata odpowietrzane 2 razy Obecnie nawet nie pół roczny Grx 800. Odpowietrzany raz. Z mojej strony @tobo koniec tematu bo do niczego nie prowadzi. Nie mniej wielki szacun za poświęcony czas i testy z żoną

I jak rozumiem tym testem udowodniłeś że skoro Ty z żoną różnicy w pracy klamek nie czujecie to ja również czuć nie mogę czy ze mam zapowietrzone tylne hamulce ? Przypomniał mi się mój kumpel ze studiów , który jak zobaczył mnie w okularach zapytał się jaką mam wadę wzroku. Odpowiadam że -0,5, na co on, to po co ci okulary. Mówię że czuję dyskomfort przy jeździe autem. W odpowiedzi usłyszałem że mi się wydaje bo on ma -1 i -1,5 i okularów nie nosi bo jemu nie przeszkadza. Jaki z tego morał?

Mam Grx 800, Xt, Sram level T i jakis chiński badziew w dwoch Woom. W każdym czuje różnicę pomiędzy tyłem a przodem. Hamulce co roku odpowietrzane. Różnica nie jest duża ale jest

Jeśli porównujesz hamulec tylny do przedniego to zawsze między nimi występuje różnica w pracy ze względu na objętość płynu hamulcowego i jego ściśliwość, może odległość od serwa. W każdym rowerze tak mam. Zawsze przedni działa bardziej zdecydowanie i jest twardszy. Przy linkach też tak jest

@Eathan poszukaj instrukcji shimano od twojego układu. Tam wszystko jest. To co opisuje @tobo jest na 90 % w instrukcji od GRX. Jak coś to metodę ze strzykastrzykawkamtez opisana przy Sram level t.

Wygląda na to że wkładasz insert z ogniwem do tuby usb do przodu i zakręcasz korkiem. Problem widzę że to tylko 1A na wyjściu

Pogoda się poprawia więc wrócił temat lampki Obecnie mam zmodowanego przez Bociana z forum "światełka" Convoy S2+ 1500lm z kolimatorem 30x60, programowalnymi trybami i daszkiem na diodzie Luxeon V bin X. Na 60-70% daje naprawdę dużo światła, teoretycznie 1100lm https://allegro.pl/oferta/bocialarka-convoy-s2-1520lm-luxeon-v-5000k-rower-8426219721 Niestety o ile przy MTB jest spoko to w szosie takie rozwiązanie średnio się sprawdza bo wiązka światła jest za szeroka i niedostatecznie długa ( ze względu na obniżenie latarki żeby nie oślepiać kierowców i przez odbicia od daszka) . W lesie po demontażu daszka wszystko jest ok bo światło ładnie doświetla nam szeroki pas drogi ale w ruchu drogowym to jednak nie to. W związku z powyższym szukam lampki z jakimś odcięciem, mocą około 1000-1500 lm, czasem pracy 2h i możliwością montażu pod uchwyt Garmina lub GUB 609 Gdyby jeszcze była na ogniwa 18650 to już w ogóle byłaby bajka https://allegro.pl/oferta/gub-609-uchwyt-na-kierownice-rowerowa-stem-mount-r-12582232797 W internetach znalazłem coś takiego z obracaną soczewką w cenie 230 zł https://allegro.pl/oferta/lampka-rowerowa-przednia-chudy-cycling-1500lm-12679161188 a na alli jej pierwowzór w cenie 169 zł https://pl.aliexpress.com/item/1005004260799329.html?gatewayAdapt=glo2pol Co o tym myślicie, warta ta lampka swojej ceny ? Może polecicie coś innego ??

Osobiście mijałem przy wejściu na Śnieżkę w grudniu pana z dzieckiem na ramionach i w adidasach. Niby nic... ale było -8 a szlak był tak oblodzony ze nawet w butach górskich było to bardzo trudne i w wielu miejscach trzeba było łapać się łańcuchów. Zejście było już prostrze, na dupie. Nawet wyciąg z powodu wiatru zatrzymali. Ja nie wiem, może to był Spider-Man, może był tak zaprawionym gorolazem, ale przy widoczności na 3m nie wyglądało to rozsądnie. O kozaczkach, futerkach a latem klapkach nawet nie chce roztrząsać.