Skocz do zawartości

nossy

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    883
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez nossy

  1. Co do zmian kół to ma to sens i stosuje ten zabieg, ale nie z jakąś wielką częstotliwością. W mtb miałem jeden zestaw treningowy, drugi startowy, tak się złożyło, że regulacji wymagał tylko hamulec, ale to bardziej przez QR. Bezpiecznie (żeby nie bawić się w wielkie regulacje) jest tak jak wspomniał @Mihau_ posiadać tą samą piastę. Tak więc w takim przypadku czeka Ciebie zakup dwóch kompletów kół. Ma to sens kiedy masz dwa zestawy zalane mlekiem, jeden na szosę, drugi na szutry. Ma to sens kiedy chcesz decydować danego dnia gdzie chcesz jechać. Natomiast jeśli planujesz jeździć wiosna/lato szosą, a jesień/zima gravel to lepiej pozostać przy jednym komplecie. Co do napędów to spokojnie na bardziej płaskich trasach, lekko pofałdowanych idzie sobie poradzić z grupą szosową, nawet bez sprzęgła. Sam używam szosowej grupy w szutrówce. Zresztą zawsze można wymienić tylną przerzutkę na np.; ultegrę rx, coś z grx'a. Reasumując wszystko ma sens, tylko wszystko zależy od zasobności twojego portfela...😀. Co do budżetu na rower to tu nie poszalejesz...używka byłaby fajna bo kupisz już coś ciekawego na karbonowej ramie, ale zapewne zwykłych hamplach więc szersze opony odpadają. Z używek pewnie drapniesz coś używanego na alu ramie, może jakiś contendr ar1 choć wolałbym kupić nowego x-roada na tiagrze 10s.
  2. nossy

    [Gravel] Do 3.5-4k

    @Miro1970Twoja uwaga wydaję się być całkiem sensowna😀. @daihatJak masz możliwość to jedź do deca. Jest szansa że w jednym sklepie obadasz sobie zarówno Tribana jak i Rometa, ktorego teraz w deca pełno.
  3. @marekmarekno widzisz..gravel na szosie nigdy nie będzie miał przewagi nad rowerem szosowym, podobnie jak w terenie nie będzie miał przewagi nad rowerem typu mtb/xc. Dochodzimy do ogólnej rozkminy, której i tak nie ogarniemy...wszystko zależy od indywidualnych preferencji, upodobań i tego co daje fun. Mając szosę, mtb/xc, gravel to dla mnie złoty środek...szosa służy do zapie...nia po szosie, mtb/xc do jazdy po cięższym terenie, górskie single itp, a gravel do jazdy po szutrach. Nagle się okazało, że tam gdzie mtb był nudny i się męczył, gravel świetnie się sprawdza. Jesień/zima praktycznie tylko na "gravelu". Lżej, szybciej, większy fun jeśli chodzi i leśne dukty, ubite ścieżki, singielki z korzeniami...aha na 35c. Tylko to jest moja perspektywa, ktoś będzie miał swoją, inną i też pewnie słuszną. Trzeba próbować, jednemu przypasuje, drugiemu nie. Nie wszystko jest kwestią mody, czy marketingu.
  4. @JakubMarciszale z niego zrobisz niemal gravela bo włożysz tam szerokie gravelowe opony coś w okolicach 40-tki. Co do dziury- to wszystko zależy jaka będzie to dziura. Na ubitych szutrach, leśnych duktach taki rower zapindala, ale jak pojawiają sie wystające korzenie, kamienie itp. to tu wychodzi przewaga mtb/xc. Ja lubię jazdę takim rowerem w nieco trudniejszych dla niego warunkach, no ale nie każdemu musi się to podobać. Jednemu 35c styknie, dla drugiego wjazd na szutry zaczyna sie od 40-tki w górę. Jak chcesz pojeździć szybciej po asfalcie, ubitych leśnych ścieżkach, spróbować jazdy z barankiem to ten rower jest dobrym wyborem, ale czeka Ciebie być może zmiana opon na 35/38c. O samą ramę to bym się nie martwił, chyba że chcesz wjechać na single zarezerwowane dla mtb/xc i większe hopki.
  5. nossy

    [rama] Pierwsza szosa

    Jeśli chodzi o contenda ar to przy Twoim wzroście bierz m/l. W m=kę też się wciśniesz, ale m/l będzie lepszy. Co do samego roweru to mam akurat contenda ar3 (m-ka przy 176cm)- to bardzo fajny rower, kupiłem go na próbę , chodziło o tańszy rower, który będę targał zimą po szutrach i swoich rundach (na szosę mam tcr'a) na których używanie mtb było męczące. I tak już sobie został. Cały urok tego roweru polega na tym , że wciśniesz tam 38c i zrobisz z niego lżejszego gravela. Taki typowy allrounder. Ja musiałem jeszcze dołożyć do niego sztyce d-fuse karbonową i naprawdę jest spora różnica w stosunku do seryjnej alu. Wymieniłem też pancerze więc mechanika chodzi już spoko. Opony też do wywalenia bo są kosmicznie ciężkie. Ale...ja go kupowałem ze sporymi rabatami , za starych , normalnych czasów. Obecnie z puli contendów to najbardziej opłacalne są właśnie wersje ar3 i ar1, ale są już dużo mniej opłacalne jakby spojrzeć na ofertę konkurencji. Wspomniany przez @Mihau_ sup x-road bije ar3 sprzętowo na głowę, choć giant ma ładniejszą i lepiej wykonaną ramę. Jeśli nie chcesz wkładać szerszych opon i do tylko szosowego użytku używać będziesz 700x25 lub 700x28c to spójrz na ofertę sensy. Gdybym szukał w tym budżecie roweru stricte szosowego to raczej nie spojrzałbym nawet na contenda ar3, a swoje kroki kierował w stronę sensy, canyona. Różnica między sorą, a 105 w połączeniu z różnicą mechaniki vs hydro daje różnicę dwóch klas.
  6. W Lemonie na piastach dt 350 new cl masz zaplot 24/24h (przynajmniej tak rozumiem ich opis). Ja tłukę od nich obecnie w szutrówce, która służy raczej do szybszej i ostrzejszej jazdy zestaw dt rr511, dt 350, szprychy cx-ray, zaplot 24/28h i totalnie nic. Zestaw budowany był pod szosę z myślą, że może wylądować w szutrówce i się sprawdza. Czy 24/24 styknie...hmm?
  7. Logika podpowiada szosa i to w tym budżecie raczej używana szosa. Contend AR jest fajny, ale to taki road+ mający dla mnie (podkreślam dla mnie) sens od wersji ar3,a najlepiej ar1. Do contenda włożysz szerszą oponę, nawet 38c więc zrobisz z niego całkiem sprawną, zwinną szutrówkę. Natomiast jak chcesz poczuć lekkość szosy to opcja: https://szybkierowery.pl/produkt/centurion-hyperdrive-ultegra/ wydaje się być najlepsza. Jeśli konieczne chcesz nowy to zobacz sensa romagna na s.105, tiagra albo sensa emilia na tiagrze. Oczywiście to rowery na zwykłych hamulcach. Jak chcesz coś na tarczach i hydraulice to dobra opcja to: https://www.centrumrowerowe.pl/rower-szosowy-superior-x-road-comp-pd35447/ Tutaj też wciśniesz szersze opony więc też masz opcję zrobienia z niego "lekkiego gravela"/ szutrówkę- jak zwał tak zwał bo zaraz się tu gravelowi puryści odezwą. Teraz sam już musisz się zastanowić , czy ogarniesz swoje trasy na oponach 700x28c, które wejdą do każdej ww. szosy. Jeśli czujesz potrzebę posiadania czegoś szerszego pow. 30/32c to musisz szukać road+ i najlepiej nadwyrężyć budżet. Chcesz poczuć prawdziwą lekkość szosy-Centurion to fajna opcja, dalej sensa romagna, emilia, chcesz większej uniwersalności kosztem wagi- jakiś road+, ale nie pchałbym się w contenda ar4 (podstawowy napęd, mocno średnie koła i opony-same opony ważą kolosalne 500gram).
  8. Pytanko-robił ktoś ostatnio podjazd z Pecu na Modre Sedlo i dalej do Lucni. Planuje szosą wypad z Karpacza -podjazd pod Okraj, dalej do Peca i na Modre Sedlo i do Lucni. Na altimetrze widzę wypowiedzi z 2015. Da radę to zrobić szosą na 25c, czy lepiej zmienić opony na 30/32c i koła na alu. Gravela wolę zostawić w domu. Raz, że nie wiem jak obecnie wygląda tam nawierzchnia, a dwa że są tam metalowe rynienki odpływowe podlane asfaltem. Na YT ktoś tam na szosie niby wjeżdżał...ciekawe jak zjazd, czy na hamplach (no ale tam miejscami 18%), czy wystarczy przelecieć, ew.przeskakiwać.
  9. Ja to bym ogólnie zaczął temat od tego co to za rower i na jakim osprzęcie.
  10. W zasadzie Canyon i Giant to porównywalne modele. Jeśli chodzi o koła to w canyon masz podstawowe fulcrumy, które idą głównie na pierwszy montaż, w giancie masz koła pr2, które super na pewno nie są, ale lepsze niż podstawowe sr2 (chyba od razu dostajesz tubulessa zalanego mlekiem). Waga kół porównywalna, w jednym i drugim to pierwsza rzecz w kolejce do upgradu.W giancie wsadzisz szerszą oponę nawet do 38c, w canyonie 35c (ale nie wiem czy wejdzie jakiś mocny bieżnik, w giancie wejdzie). To tak gdybyś myślał o szutrowych klimatach. Oczywiście patrząc na ceny katalogowe to lepiej wypada canyon, ale jak ceny robią się porównywalne (bo na gianta dostaniesz jakiś rabat) to rower wart rozważenia. Ogólnie wszystkie rowery, które wsadziłeś to takie typowe road+ z możliwością wsadzenie szerszej opony. Jeśli nie interesują Ciebie szutrowe klimaty , a chcesz wydać ok. 7,5 k zł to zastanów się nad naciągnięciem budżetu i dołóż do sensy, która podesłał @Mihau_. Karbon, pełna 105, hydro- czego chcieć więcej {...kół bo i te pewnie też są średnie jak w każdym innym w tym budżecie).Ten sup xroad to też ciekawy temat i pewnie wolałbym go niż tego Cuba na mechanicznych hamplach. Co do samych hampli to mam porównanie między przyzwoitymi mechanikami w szutrówce i hydrauliką ultegry. Na płaskim, nawet w terenie nie odczuwam jakiejś specjalnej potrzeby posiadania hydro w szutrówce. Po zmianie pancerzy jest na serio bardzo oki. Ale w terenie pagórkowatym i górzystym wolę zdecydowanie hydro.
  11. To warto przeważyć Twoje koła, ściągniesz oponę, wagę tarczy i kasety znajdziesz w necie to Tobie mniej więcej wyjdzie. Niemniej jednak jeśli chodzi o wagę zestawu 1700-1800gram to zdecydowanie warto (niekonieczne tego zestawu). Obstawiam, ze waga Twojego zestawu to 2200-2400gram. Jak do tego dorzucisz jeszcze jakieś lżejsze zwijane opony to zmiana będzie bardzo odczuwalna bo zyskasz pewnie 500-800gram. Kiedyś jak zmieniałem koła w mtb zyskałem niecały 1kg i zrobił się totalnie inny rower. Stare koła zostaw bo jakbyś chciał zmieniać rower to sprzedasz go ze starymi kołami, nowe przełożysz do nowego albo sprzedasz. Jeśli chodzi o piast to 370 są spoko, obręcze mavica jak na dzisiejsze standardy wąskie, ale kiedyś jeździło się tylko na takich albo węższych i tez było spoko. Wiadomo zmieniły się nieco konstrukcje opon i trendy więc warto poszukać czegoś lekko szerszego.
  12. Abstrahując od Twojej własnej polemiki z samym sobą to oczywiście, że mogę pisać co chcę. Po to jest forum, szczególnie jeśli odnoszę to do własnych doświadczeń. Ze zbiorów m.in. różnych doświadczeń autor będzie wybierał (zarówno Twoich jak i moich). A przypomnę, że dyskusja nie odnosi się do tematu road+ vs gravel lub gravel do zadań ciężkich tylko jak to określił autor 95% szosa, reszta ubite drogi bez korzeni i kamieni. Podejrzewam, że nawet przerzutka ze sprzęgłem nie będzie tutaj jakimś must have. Oczywiście w takim szosowym road+ jakim jest giant defy adv.1 mamy już na pokładzie grx'a na tyle, a wcześniej ultegrę rx. @raleighw pierwszym poście napisałeś , że mtb idzie na sprzedaż, ale szosa zostaje ze względu na sentyment? Miałeś na myśli szosę jako rower, czy szosę jako jazdę po szosie?😀
  13. Chyba mylisz komy/ segmenty ze średnią z większego dystansu. U mnie w płaskopolsce to na podjeździe który ma 700m top 10 ma powyżej 40kmh, na płaskich średnie pow. 50kmh. A na zjazdach w górach np.: Sowich to ja sam rzadko kiedy zwalniam do 45kmh, a często jestem wyprzedzany. A co jeśli ja powiem, że sam błądzisz, a odpowiedź jest na wyciągnięcie ręki, czyli road+. Odpowiem-oboje możemy mieć racje bo mamy inne, czyli własne spojrzenie na tą sprawę. U mnie jako gravel robi typowy road+, czyli giant contend ar z oponami 35c. Za typowego road+ uważam rower, który przyjmie min.35c z lekkim bieżnikiem...30c to jednak trochę mało- teraz 32c przyjmie nawet sportowo nastawiony TCR. Na asfalt ten contend oki, choć wiadomo wspomniany TCR to to nie jest, na szutrach, korzeniach, singlach rower sprawia mi niesamowitą frajdę. Trasy, które robiłem góralem skrojonym pod xc/maratony robię teraz contendem ar i jest oki. Góral stoi i zarasta pajęczyną. Szybki, uniwersalny, opona 35c daje radę zarówno na asfalcie jak i szutrach, singlach z niewielkimi korzeniami, hopkami. Chciałem wsadzać 38c bo jest miejsce, ale na tą chwilę nie widzę sensu. Testowałem parę długodystansowych graveli z oponą pow. 40c i dla mnie były zbyt ociężałe.
  14. Pamiętaj tylko (nie chcę się mądrzyć), ale jak chcesz wrzucić od razu w koszty, a nie amortyzować to musisz kupić coś do 10k zł netto. Powyżej wejdzie tobie w amortyzację (chyba 33 miechy) więc to już tak kosztowo mniej odczuwalne względem podatku dochodowego, bo vat chyba od razu cały schodzi. Czasami lepiej więc poszukać sprzętu za 10k zł netto i później osobno na f-rę dokupić np.: lepsze koła (w innym miesiącu lub roku rozliczeniowym). No chyba , że nie jesteś na swojej działalności i firma daje Tobie takie bonusy więc wtedy powyższe nie ma znaczenia. Co do sprzętów to z szosowych masz gianta defiego (wchodzi 35c) oraz canyona endurance (wchodzi 35c). Pytanie ,czy te 35c Tobie wystarczy. Jeśli nie to sup xroad w wersji szosowej i dokupisz szersze opony, wspomniany ridley. Promocje w zimie mogą być na leżaki magazynowe choć branża lekko stanęła więc sklepom zależy na rotacji kasy. Z drugiej strony niektórzy kontraktują mniej sprzętów więc może być tak, że będzie bitwa o niektóre modele- kto to wie, wróżenie z fusów.
  15. Musisz sobie jeszcze odpowiedzieć na pytanie jakie chcesz wciskać opony bo wielu się chwali, że wejdzie 35c, ale często się okazuje że wejdzie, ale gładka bez bieżnika, a i miejsca mało na błoto itp. Jak chcesz jeździć na slickach 35c to każdy z powyższych będzie pewnie dobrym wyborem, jak chcesz wkładać coś z bieżnikiem to szukaj roweru z deklarowanym większym prześwitem np. ten Sup.
  16. Nie wiem co znaczy lekki????, ale w tym budżecie kupisz na pewno Propela adv.2na 105 (kup nowy model, na nowej ramie jak już) lub sensę gulie evo disc. Propel będzie nieco cięższy, ale jedzie to bardzo fajnie- ma też spory potencjał do odchudzania co wiążę się z wydatkiem na karbonowe lżejsze koła i lepsze opony bo fabryczny set wypada wagowo średnio. W sensie masz opcje z karbonowymi kołami i wagą ok.8kg. p.s. A co nas obchodzi dlaczego chce aero...jeden kupuje bo widzi w tym sens, drugi bo mu się podoba, trzeci bo lubi sobie co roku wydać na nowy rower za niemałe pieniądze, czwarty bo chce zobaczyć czy warto. Nie trzeba rozkminiać wszystkiego.
  17. Witamy w świecie clarisa i sory...zdarzająca się przypadłość w tej grupie. Mnie też spotkała, coś tam udało się poprawić, ale przednia klamka działa średnio, tył bardzo ładnie. Plus taki, że sorę mam w szutrówce i głównie kręcę z blatu, ale jako użytkownika ultegry w szosie niezwykle mnie to wk...a.
  18. nossy

    [opony] łatki do opon

    Ja po dużym gwoździu oponę tyraną w terenie zakleiłem łatką do dętek...najtańszą z deca...1,5 roku temu, śmiga do dzisiaj. Bieżnik na oponie się kończy, a łatka trzyma. Są też łatki do opon dostępne.
  19. Za niecałe 9k masz contenda ar1 na shimano 105 i hamplach hydro z też dość ciekawym malowaniem.Użytkuje contenda ar jako szutrówkę z oponami 35c, 38c z bieżnikiem też wejdzie. Fajny rower, wygodny, ale można się na nim dobrze złożyć i mocniej pocisnąć- oczywiście to nie karbonowy ścigant, ale bardzo uniwersalny sprzęt...tzn. prawie bo jeśli interesuje Ciebie bikepacking to nie tędy droga. Ze stajni gianta szedłbym jednak w revolta 1 na shimano grx 2x10. W górnym chwycie klamkomanetki shimano grx są trochę wygodniejsze w użytkowaniu. Masz otwory montażowe na bikepackingowe zabawki. Moje subiektywne wrażenie jest jednak takie, że jest nieco mniej dynamiczny w stosunku do contenda. Ale i tak jest pierdyliard razy lepiej niż na każdym crossie. Poza contendem/revoltem mocno przyjrzałbym się temu superiorowi na Twoim miejscu.
  20. Sensa i ktokolwiek inny to sobie może pisać co chce, dopuszczać co i jak chce. Jest jeszcze uokik, rzecznik konsumenta i klauzule zakazane. Obowiązki gwarancyjne narzuca prawo, a nie papuga co je pisze dla producenta.
  21. Po pierwsze waga to nie wszystko, liczy się też sztywność koła no i wiadomo-wygląd. Tcr czego na zdjęciach nie widać ma trochę "mięsa" na ramie więc na obręczach ze stożkiem ok.25mm wygląda średnio. No fakt byłoby lżej o ok.200gram na komplecie. Z obręczami 30,32,34 wygląda to już przyzwoicie, a wiadomo rower ma się też podobać. Mi same koła pr2 wyszły 1970-1980 gram więc na tej zmianie zyskałeś ok.250gram (plus dużo sztywniejsze koła i lepsze piasty co jest bardzo odczuwalne). Jeśli miałeś opony gianta to te do lekkich też nie należą więc na zmianie opon masz kolejne 200-250gram. No i jeszcze tarcze hamulcowe musisz kupić bo w pr2 masz 6 śrub , a w fulcrumach jest chyba centerlock. Więc kup coś od 105 w górę i zrobi się zysku ok.500gram na secie. Pewnie- można było więcej, ale i tak jest dobrze. I z całą pewnością będzie to zmiana bardzo odczuwalna. Pomiar mocy 2-3k...od siebie polecam Inpeak. Za lewę ramię korby z pomiarem wydasz ok.1500zł. Oczywiście można prowadzić dysputy nt. pomiaru, czy lewe ramię, czy korba itp., ale moim zdaniem amatorowi podstawowy pomiar z lewego ramienia wystarczy. Jest jeszcze Stages. Nie stresowałbym się aż tak faktem fabrycznego setu...na pierdylion lat jazdy tylko raz uszkodziłem fabryczny set-mavica. No tanio nie było, tzn. by nie było bo coś tam udało się uratować , a wolałem kupić nowe lżejsze koła. Poza tym wiele innych fabrycznych setów i bez problemów.
  22. To sobie lataj...tzn. ja akurat lubię nap....ć po brukach. A moda narodziła się z potrzeb rynku...i ludzi. Firmy potrzebowały nowego bodźca w segmencie, a niektórzy chcą mieć wybór i kupują road+...chcesz jeździć na 25/28 to jeździsz. Chcesz zjechać na szutry to masz 35c. Proste- czego tu nie kumać. Każdy powiadasz...mam karbonową szosę na stożkach na 25c zdeterminowaną mocno sportowo i aluminiaka road+ ustawionego na 35c na szutry, bezdroża i tego typu pierdy. Jak miałbym zostać z jednym byłby to road+.
  23. Szkoda...gdyby to był taki road+ i wchodziło 35mm to już bym po niego leciał.
  24. Ze wszystkich wymienionych Sensa jest zdecydowanie najlepszym wyborem. Tak na marginesie, ktoś wie jaką maksymalną szerokość opony przyjmuje rama i widelec w tej sensie?
  25. qr?...tcr ma sztywne osie więc musisz zrobić na sztywnej. Opcja nr 2 trochę cięższa od opcji nr 1. Co do piast w lemonie masz wybór między m.in. dt 350, a ich piastą evanlit'a, która nie jest zła. 350-tka ma lepsze uszczelnienie (w szosie średnie znaczenie, w gravelu i mtb już tak), ale na całym zestawie cięższa o 40gram. U mnie na zestawie od nich , czyli jak wspomniałem obręcz dt rr511, piasta dt 350 ratchet, szprychy cx-ray wyszło 1718gram z opaskami. Wg ich strony miało wyjść 1670gram bez opasek więc waga powiedzmy , że się zgadza. Na piastach evanlit'a będzie ciutkę lżej, pewnie nie odczuwalnie lżej. Plus składanych kół taki, że jak coś walnie to części masz szeroko dostępne, w przypadku fabrycznych setów trochę możesz poczekać. Obręcze rr511 vs. rr521- ta druga nieco szersza i trochę cięższa, ale w przypadku szosy spokojnie możesz wejść w rr511 jeśli zamierzasz jeździć na oponach 25-28. Tcr pomieści i tak max 30mm więc ja nie widziałem sensu wchodzenia w szerszą obręcz. Opony- u mnie na karbonowym secie włożone conti gp5000- fajna opona, lekka, dobrze się toczy-testowałem na różnych ciśnieniach od 3,5 do 5. Jest oki. Nie rozkłada się tak szeroko jak jej poprzednik gp4000. Przy 700x25 rozłożyła się na 25,5-25,8. Nie testowałem jej na aluminiowym secie dt. Ludzie chwalą też schwalbe, veloflexy, irc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...