Rozważam zakup takiej sztycy amortyzowanej:
https://byschulz.com/produkte/g-2-st-parallelogramm-gefederte-sattelstuetze/
Sztyca jest dla mnie droga, kosztuje ok. 190 EURO, a ma skok zaledwie 30 mm. Nie mam żadnego doświadczenia z amortyzacją tej części roweru, używałem tylko sztycy sztywnej i kręgosłup, który nie jest w najlepszej kondycji, domaga się lepszego traktowania.
Pytanie: czy 30 mm wystarczy, żeby w sposób znaczny podnieść komfort jazdy? Albo inaczej: czy 30 mm jest warte takich pieniędzy?
Jeżdżę trekkingowo po powierzchniach asfaltowych, które często, jak wiadomo, nie są płaskie (równe), po bruku, pokonuję krawężniki, trafiają się drogi szutrowe i gruntowe.