Rybus85

Z ciekawości zrobiłem aktualizacje. Fajnie się zmieniło. Nie tylko doszły segmenty. Przebudowany widok,zmiany w Climb PRO,aktualizacja mapy PLzmiany w ustawieniach. Ogólnie dużo fajnych zmian na plus. Ale Magenka jutro jedzie już do nowego właściciela 😉

Trzymałem na plecach w kieszeniach jedzenie. Ale zgrzane było na maksa 😂 Teraz banan przekrojony na pół,do woreczka i do sakwy. Żele też. Czasem baton. No i klucze od chaty i telefon. Telefon u mnie się nie grzeje,bo nie używam na rowerze. No chyba że słońce wali prosto na niego,to wrzucam do środka do sakwy a nie na wierzch. Ja już się przyzwyczaiłem,ale z ciekawości sprawdzę przesmarować jakimś niebrudzącym smarem jak wyżej ktoś pisał.

Mam to samo. Już się przyzwyczaiłem 😂 Ale sakwa musi być. Gdzieś klamoty i przekąski trzeba chować

Magene C606. No nie 😉 Nawigowanie i rerouting zamiatają podłogę Magene w 1040. Wiem,bo mam C606 od kwietnia. Nie wiem dlaczego piszesz że 1040 tak długo wgrywał Ci trasy lub tak długo przeliczał. Ja wrzucałem po 50-70km i moment. Karoo całkiem spoko. Sam kiedyś o nim myślałem.

Wolałbym jednak coś jak np Inpeak. Ceny różne w zależności od rozmiaru. Pedały z pomiarem to już jednak 1700zł+. Plus jazda w butach cały czas nawet jak z młodym na przejażdżkę tylko pójdę.

Ja kupiłem 1040 i nie wiem o czym piszesz 😁 Rerouting momentalnie. A specjalnie wybrałem trudniejszą trasę. Raz tylko zapytał czy zakończyć nawigacje czy szukać trasy. I przeliczenie zajęło mu kilka sekund. A latam gravelem gdzie się da 😉

Odświeżę temat. Zaczyna mnie kusić pomiar mocy. Da się coś na taką korbę założyć? Prowheel RPL-421 48-32. Czy pozostaje kupno pomiaru w pedałach? Jeżeli jakieś kombinacje,wymiany korby itp to odpuszczam temat. Za droga impreza jak dla amatora 😜 A pedały które obecnie mam wolałbym zostawić. Mam dwustronne. Jedna strona wpinana,druga bez,mogę ze spokojem w normalnych butach z młodym iść na przejażdżkę.

Wczoraj test. Trochę deszczu i potem sporo słońca. Czytelność rewelacja(ale w sumie przy magene nie było problemu). Deszcz nie przeszkadzał,nie zmieniał ekranów itp. Ale nie lało,po prostu trochę deszczu Samo urządzenie rewelacja. Nawigowanie to całkiem inna liga niż Magene. Szczegółowość mapy,prowadzenie,nie idzie go w konia zrobić(specjalnie kilka razy zboczyłem z trasy,czasem w dziwnych miejscach bo chciałem zobaczyć co zrobi). Bez zastrzeżeń. Moment i jest. Czasem człowiek nawet nie zauważył że przeliczone. Bateria kozak. 2,5h jeżdżenia,podłączone czujniki i zeszło może z 5-6%. Powiadomienia z telefonu od strzała. C606 za nic nie mogłem zmusić do tego. Ale jeden minus jest i to totalnie zabawny. Dziwna współpraca urządzeń tej samej firmy. W Magene podłączając radar Varia nie dość że miałem powiadomienie tak jak na Garminie na rogu ekranu,to dodatkowo mogłem ustawić żeby pokazywało odległość zbliżającego się obiektu. W Garminie tego nie ma,posiłkowałem się jakąś aplikacją ale nie działa 😂 Na upartego można by zmienić tytuł tego tematu. Ogólnie to jak ktoś okazjonalnie potrzebuje pojeździć po śladzie to magene będzie petarda. Jak ktoś chce naprawdę niezawodnego prowadzenia po dziwnych trasach,wycieczki ze znaczeniem z kursu to lepiej Garmin.

Nie jest taki olbrzym jak to niektórzy panikują 😉 Teoche większy od Magene C606. Na razie spoko. Jedno co mi się nie spodobało. Z licznika aktualizacja map pokazało ponad 8h korzystając z wifi. No bez jaj. Po podłączeniu pod laptopa jakieś 10-15 min. Czyżby Garmin nie potrafił w wifi? 😂 Czekam na pogodę bo i mnie leje i zabieram 1040 na testy 😁 Bo widzę że bateria sztosik. Przyszedł i 32% baterii. Sporo zabawy,konfiguracji i z ciekawości zobaczyłem ile pokazuje. Przy maksymalnym GPS 9h 😳 I po co tutaj solar 😁 Tutaj porównanie z Magene C606 i radarem Varia.

Do mnie dziś przyszły Danish Endurance z Amazona kupione. Była jakaś promka i wyszło 79zł bodajże. Porównując do Rion z wkładką zieloną te Danish mają bardziej "mięsistą" wkładkę. Ale na tyłku jeszcze ich nie miałem 😁 Ogólnie materiałowo jedne i drugie spoko. Przejadę się w Danish to zobaczymy jak to będzie. Za ten hajs można na testy brać i Rion i te

No i finalnie zaskoczenie. Odwaliło mi i kupiłem 1040 😂 Jak szaleć to szaleć. W sumie lepiej raz a dobrze niż kombinować.

Niepotrzebnie czytałem,oglądałem na YT 🤦 Ale nagrałem się jak Żyd na kamienice na Garmina Egde 840 lub 540. Ogólnie to 840ka byłaby idealna,ale jak to u Garmina bywa cena nie jest idealna. 540ka to w sumie to samo tylko bez dotyku. I dotyk wymaga ok 600zł dopłaty?!? No bez jaj... Nawet widziałem promke że 540 w wersji solar można kupić w cenie "zwykłej" 540. Solar mało co da,ale w sumie cena ta sama 🤷 Ktoś użytkuje 840/540? Jak się żyje bez dotyku? W sumie w zegarku można spokojnie wszystko robić przyciskami to mam nadzieję że również tak jest w 540. W recenzjach wiadomo oh i ah bo w końcu sponsoring. A chciałbym opinie od użytkowników jeżeli tutaj tacy są. Jeżdżąc z Magene w trakcie jazdy i tak nie paćkam po ekranie tylko przewijam guzikami,więc tu nie problem. Ale latając po menu ,albo sprawdzając mapę dotyk jest jednak wygodniejszy(ale w sumie nie są taką dużą dopłatę) . Nie liczę na wielkie przeceny 840. Najtaniej w tej chwili to i tak wydatek 1800+ a cena 540 w okolicach 1100-1200. Magene C606 spoko. Ale nie mogę go zmusić do współpracy z Climb Pro i powiadomieniami z telefonu. Niby pierdoła,ale zawsze. No i dokładność map mogłaby być lepsza.

Nie sprawdzałem. Ale wytyczanie w GC jest całkiem spoko i od razu można wysłać na zegarek. W górach jak byliśmy to super sprawa. Wolne ręce i wystarczy zerknąć na zegarek. I w porównaniu do Samsunga to spokój że bateria mimo takiego nawigowania i tak kilka dni 😁

U mnie zaskoczyło dopiero po kilku godzinach. Nie szło przejść "konfiguracji". Niby działa,ale nie testowałem jakoś dłużej. Zainstalowałem z ciekawości. Ogólnie z nawigowania w zegarku ustalając trasę w Garmin connect jestem zadowolony. Bo chcąc utworzyć na zegarku trasę myślałem że szału dostanę 😂 A w GC 2 min,wysłane na forka i pięknie w górach prowadziło. Z drugiej strony wcześniej parę lat miałem zegarek Samsunga i tam właśnie działało od "strzała" z Google maps. Dla mnie mega wygodne. Będąc na wyjeździe nie trzeba łazić z telefonem w ręce i można swobodnie zwiedzać.

Też się wyleczyłem. Trochę pojeździłem z telefonem a i tak wpadł licznik 😎

Tu masz rację. Ale dźwięk można wyłączyć i wtedy tylko widać na ekranie że są auta. Ale mam takie same spostrzeżenia 😉 Tym bardziej że w mieście jeździmy ścieżkami rowerowymi,a radar wykrywa i tak auta jadące drogą. I pika prawie non stop. Całe szczęście w Magene szybko dźwięk można wyłączyć

No tak. Ale nie musisz się co chwila oglądać i nasłuchiwać. Skupiasz się na jeździe. A dostając sygnał z licznika wiesz że masz kilka sekund na reakcję i zjeżdżasz. Dla mnie jest to rewelacja. Przez te ponad 50km spoglądałem tylko za siebie na skrzyżowaniach jak chciałem skręcać. Tutaj jednak wolę spojrzeć do tyłu i dać sygnał do skrętu ręką.

Komuś działa climb pro w C606? Zrobiłem już z ponad 500km i jeszcze ani razu nie miałem 😂 Obojętnie czy trasy robione w onelapfit czy innych apkach. Ani razu. Tak samo nie mogę go zmusić do powiadomień z telefonu. Mimo że wszystko włączone i zezwolenia dane. To nie skreśla urządzenia,bo reszta działa super. Ale skoro są takie rzeczy to chciałem je przetestować. Ciekawe czy ten sprzęcik dostanie jakąkolwiek aktualizacje 😁

Podłączyłem pod Forka 955. Aplikacja Varia na androida pokazała dostępną aktualizacje i info o sparowaniu z urządzeniem Garmina. No i na zegarku aktualizacji nie zrobiło 😜 Pewnie pod licznik trzeba. Z zegarka dochodzi obsługa radaru,zmiana świateł itd.

Ponad 50km za mną z Variatką. Kurde. Jaki to zajefajny sprzęt 😁 Wygoda i komfort jazdy rewelacja. Spokojnie można sobie wyjechać i omijać dziury. Sygnał dźwiękowy,pasek z boku,plus ustawiłem widget z odległością. Bajka. Jeżeli ktoś jedzie rozsądnie to wykrywa ze 1201-140m. Jak zap...a to 80-90 może 100m. Dla mnie bomba. Jak ktoś się zastanawia to brać i się nie zastanawiać. Całkiem inna jazda. Parowanie bez problemu z Magene c606. Po wykryciu auta lampka coraz mocniej i szybciej mruga im pojazd bardziej się zbliża. Nie podłączałem jeszcze do Forka 955. Ale z ciekawości kiedyś podepne 😉

Wpadła Variatka. Jutro odbiorę i zobaczymy co to warte 😁. Weszły kupony,finalnie zapłaciłem 445zł z groszami. W tej kwocie to już nie było sensu zastanawiać się między L508 a Varią.

Jeżeli tak faktycznie by było,to kij im w oko. Będzie L508. Nie będę radaru z Forkiem parował tylko 😁 Ale z tego co czytałem na obcojęzycznych redditach to bez problemu ludzie podpinali Varie pod C406 i C506. A to starsze modele niż C606.

Z tego co widziałem to na Magene pokazuje na pasku z lewej strony strzałkami. Na wahoo bodajże pokazuje ikonki aut. Więc nie trzeba mieć "sztywno" komputerka Garmina.

A wiesz że nie trzeba mieć komputerka za miliony monet do obsługi radaru? 😁 Wystarczy nawet taki za 300-400zł A nawet na upartego to nic nie trzeba wydawać. Aplikacja na telefon i też daje radę 😉

Środkiem nie jeżdżę. Też mnie to drażni. Jestem kierowcą,więc jeżdżę tak jakbym chciał spotkać rowerzystę na drodze 😉 Ale radar może się przydać. Drogi mamy jakie mamy,u mnie ścieżek rowerowych jak na lekarstwo. A jadąc drogą to walka o życie. Dziura na dziurze i trafiają się kierowcy debile. Więc mając radar człowiek wie czy może zrobić bez problemu manewr ominięcia użytku w jezdni czy zwolnić i się w to wypadkować z mniejszą prędkością bo z tyłu jadą auta. Kiedyś się jeździło z lusterkiem. Pewnie jakoś na baranku też by można było 😂 Wczoraj na trasie miałem takie odcinki że trzeba było jechać środkiem. Jadąc przy krawędzi groziło to wypadkiem. I cały czas się człowiek oglądał. Całe szczęście mało uczęszczana droga,ale jednak auta jeździły. Ale nie jest to tak że jeżdżę cały czas środkiem o wk...m innych użytkowników. Na często uczęszczanej drodze nie ma szans. Trzeba walczyć z dziurami o innymi kierowcami. Jak kogoś szyja nie boli od ciągłego odwracania się,to plus dla niego. Auta niby słychać,ale to jak jest blisko i nie ma mocnego wiatru. Pewnie. Można jeździć bez tego. Ale jak można sobie ułatwić życie,to dlaczego nie? Nie ma co ironizować,lub zadawać pytania po co Wam to. Nic to nie daje. Albo można jeździć bez. Tak samo jak klima w chacie albo aucie. Po co? Na 2-3msc w roku? Ale chyba lepiej mieć i używać i mieć komfort niż nie?