Thomass13

Jestem po całym tamtym sezonie używania rękawiczek Shimano i jestem zadowolony. Posiadałem rogelli kupione za ok 60 zł i to akurat zakup najmniej udany. Rękawiczki góra 3 miesiące i się rozpadały.

Absolutnie tego nie probój czasem traktowac papierem sciernym albo szlifierka to jest szrot do wyrzucenia. Tak jak wiekszośc pisala kup nowy albo załoz sztywny wideł.

Bo jadę przez kładkę na Wiśle

Bo dziś chciałem wjechać na Kopiec Krakusa 😁

A jeśli mam możliwość demontażu monitorkow w manetkach i zalozeniem zaślepek co mogę uczynić z manetkami XT 780 dalej będą kolidowac z klamkami hamulcowymi m6100 ?

Rozruszalem tłoczki w tylnym zacisku bo się zrobiły strasznie leniwe po zimie 😁

To i tak postęp do przodu ale i tak nie widzę sensu wymiany 530 na 540.

A wiesz że teraz wyszła nowa wersja garminów ze standardem ładowania USB c. Edge 540/540solar/840 solar 🙂

Potwierdzam bo znajomy ma wahoo ja mam garmina i bezproblemowo działa Koomot Na szczęście i Garmin a tym bardziej wahoo działa bezproblemowo z aplikacją koomot. Z tą aplikacją działał mi również bryton.

Witam forumowicze, postanowiłem wymienić tłumik olejowy z blokada na goleni na taki z blokada z mateki. Już została część zakupiona. Ktoś się orientuje jak to dokładnie zmontować? Chodzi mi o samą linkę i następnie pancerz jak to poprowadzić najlepiej. Dokładnie to mi przyjdzie.

Temat z zakupem centrownicy już nieaktualny zakupiłem upgreade do amortyzatora recon. Jeśli chodzi o centrownicę to dla 2-ch rowerów jej kupował nie będę. Gdy się sytuacja zmieni a mianowicie zacznę to robić regularnie i na tym zarabiać pomyśle. Tak to wolę na ten moment jednak z kołami iść niech to zrobi osoba co się zna.

MIHAU zarzuć fotką jak się prezentuje. Ja się zastanawiam na ile mi pozwolił triban co bym mógł tutaj wrzucić jeśli chodzi o opony najszerzej tak z ciekawości. Chodź szosę swoją chce zostawić szosa.

E tam najważniejsze żeby właściciela cieszylo.

U mnie też Garmin nie ma problemu podczas jazdy po lesie krzyczy jeśli trzeba zawrócić jak źle pojadę np. albo przeliczy inna alternatywna trasę. Ja mam model 530. Może cos masz źle skonfigurowane w takim razie? Nie po to kupowałem licznik żeby z telefonu korzystać.

Ja tamten sezon przejezdzilem z lusterkiem. Zobaczymy jak mi będzie jazda wychodziła bez lusterka. Jak będzie źle lusterko zamontuje powtórnie.

Ładna szosa za czasów jak w fajnej cenie można było kupić z osprzętem na 105 za 3000 zł i na ultegrze za 5000 zł 🙂 A lusterka to ja się z szosy pozbyłem bo mnie drażniło.

U mnie jest wszystko w porządku od razu ładnie siadły. Oczywiście może to być wina obręczy krzywej, chodź nie zawsze. W MTB mam Continental race King i tam jedna opona 2020 rok produkcji od razu mi siadła a druga 2021 rok i co bym nie robił cały czas ma bicie. Po pewnym czasie dopiero sama się ułożyła na obręczy. Ale jeśli masz obawy czy obręcz prosta można oddać na sprawdzenie. Sam tak robiłem nie będąc pewny czy obręcz prosta czy opona po prostu źle wykonana.

Powiem ci że jestem zadowolony ze zmiany. Pierwszy najważniejszy aspekt to łatwość zakładania jest zdecydowanie łatwiej jak wcześniejsze hudhinson. Samo toczenie się ich jest też dużo lepsze od wcześniejszych, czyli małe opory toczenia. Przejechane mam 500 km i zero kapci oraz nie widać żeby się zużywały po takim przebiegu. I jeszcze jedna rzecz to komfort jazdy jest zdecydowanie przyjemniej jechać na takich oponach jeśli trafię na gorszy asfalt. Nie porównam ci tego z innymi oponami czy lepiej czy gorzej bo po prostu to moja pierwsza szosa i pierwsze testy lepszych opon jakie kupiłem. MTB mam.tez ale to inna jazda. Na pewno więcej drutowanych nie kupię. Czy żałuję wyboru tego ogumienia zdecydowanie nie.

Nie jest tani ten tensometr na razie pozostanę jednak przy kluczach do nypli.

A to jak mi wychodzi w roku 4000-4500 km i to rozbijając na dwa rowery bo mam szosę oraz MTB to chyba lepiej podejść do serwisu żeby koła wycentrować. Wcześniejsze lata i mnie robiłem km. Zależy wszystko od czasu jaki mam i nie Iran rowerami w nie wiadomo jakich warunkach. To już sprawa czy warto kupić sama się rozwiązała. Z tym że jeśli w przyszlosci będę chciał coś takiego robić jak centrowanie kół bo mam takie plany to wtedy taki zakup zrobię. Ogólnie posiadam niektóre narzędzia których też byście mi odradzali bo ich nie używam. Jak wybijak do łożysk, nabijak gwiazdek, prasa do łożysk, młotek bezwładnościowy do łożysk wewnętrznych ale nie chcę latać po serwisach wolę takie rzeczy sam sobie robić.

Czy o taki klucz do szprych ci chodzi?

Właśnie o to mi się rozchodzi że ja wiedzy na ten temat nie mam kompletnie żadnej. Na ten moment co najwyżej mogę swoje koła w 2-ch rowerach posprawdzać. Nie podjął bym się robić komis kół i też nie mam osób którym mógłbym takie rzeczy robić. Co do klucza do szprych to w MTB mam proste ale już w szosie szprychy areo. Klucz do szprych to raczej Uniora warto kupić z tego co gdzieś wyczytałem w kształcie gruszki one są. I przyrząd do przytrzymywania szprych areo. A tensometr to jaki? Możesz mi link podać o który ci chodzi? Raczej jak mam kupować to dobre narzędzia nie inwestuje w tanie rzeczy które coś mogą popsuć.

Kurde to sam nie wiem 🤔 właśnie nie mam tanich kół musiałbym jakiś szrot nabyc i potestować. A jeśli centrownica to jaka ta od bitula chyba najkorzystniejsza cena + jakość.

Na ten moment najtańszy licznik który posiada już mapę a nie kreskę bo na kresce to ja nigdy nie jechałem to bryton450 z tych tanich nawigacji. Posiada ekran monochromatyczny, bateria trzyma długo. Ale ma wady: - jadąc szybko ekran nie nadarzał za moją jazda, może to było spowodowane tym że miałem licznik w samym GPS nie wiem. - brak wyznaczenia nowej trasy po zjeździe z trasy wyznaczonej. - brak procentowego wskaźnika baterii - a największą wada to problem ze zgrywaniem śladu do telefonu ( po kilkanaście razy wyłączanie i włączanie aplikacji żeby przesłało aktywność. Jeśli te rzeczy są dla kogoś mało istotne a chce żeby jechać po śladzie to ten zakup będzie dobrym wyborem. Też nie miał problemów z wrzucaniem plików gpx na sam licznik. Jechałem z nim w sumie trasę ok. 85 km nie znając kompletnie terenu lasy też były i bez problemu zaprowadził mnie do celu.

Temat akurat w którym chce was o coś zapytać. Czy jeśli nie mam zielonego pojęcia o centrowaniu kół jest sens wogole kupować centrownicę? Rowery zlozylem sam kilka. Ogarniam sprawy związane z rozkręcaniem i serwisem amortyzatorów od Rs i innych rzeczy. Z kołami raz zaplatalem i w sumie wyszło mi to tylko już z centrowaniem leciałem do sklepu żeby mi to zrobiono dobrze. Jak sadzą osoby zwłaszcza znający się w temacie?