CC_PL

Są różne poziomy modyfikacji. Jak do roweru przykręcisz bidon to jest mała modyfikacja. Jak z kolarki zrobisz damski city-bike z torpedo zamiast przerzutki i paskiem zamiast łańcucha to jest duża przeróbka. GMO to są modyfikacje, ale nie małe, nie duże, a bardzo duże. Cała różnica. Wykrywalność w pierwszym stadium - tak, ale jak ktoś zmarł to już raczej wiadomo na co ----- Zostawiam głos prawdziwej ekspertce: prof. Cichosz u Grzegorza Kusz:

To jak jesteśmy w temacie instrumentów dętych, to polecam Szweda - Ehrling - gość ma super kawałki (i swoje, nie covery):

W temacie kupowania pewnej żywności: rolnik / producent vs sklepy Biedronka robi takie numery:

Jak ktoś lubi instrumentalną muzykę, zwłaszcza saxophone to polecam tą babkę (ma dużo coverów):

Vege to trochę nieporozumienie, bo mięso jest jedynym dostarczycielem pewnej grupy aminokwasów, których człowiek nie jest w stanie pozyskać z innych źródeł. Generalnie najlepiej jeść wszystkiego po trochu. Po vege ludzie mają różne problemy zdrowotne, nie mówiąc o tym, ze jedzą dużo soi (która w 100% jest GMO). Mój wujek w Szwecji jest wegetarianinem i po 60-tce stał się wrakiem człowieka (prawie wszystko mu "siadło"). Przeciwieństwem Vege jest dieta Carnivore i ta pozwala wyleczyć wiele chorób (tu też odsyłam do YT). Może porównując do człowieka pradawnego żyjemy sporo dłużej (2x - 3x), ale z drugiej strony jest teraz lawina zachorowań różne choroby przewlekłe, w tym na nowotwory (tu odsyłam do filmów na YT: https://www.youtube.com/results?search_query=nowotwory+epidemia). W ostatnich latach wiele osób choruje na nowotwory, także młodzi ludzie w okolicach 20-stki czego kiedyś nie było. Onkolodzy mówią, że zachorowań na raka jest znacznie znacznie więcej niż 40-50 lat temu (nie pamiętam dokładnych statystyk, ale można to odszukać). Głównym powodem jest pożywienie, ale też zmiana zaleceń żywieniowych jaka się dokonała około 30 lat temu (np. zalecenia żeby jeść więcej warzyw, a mniej mięsa) oraz różne fałszywe mity żywieniowe, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. [ Skąd "wysyp" nowotworów u milenialsów? Ekspert: częstość wzrasta, musimy być tego świadomi ] --> https://www.medonet.pl/choroby-od-a-do-z/choroby-nowotworowe,skad-wysyp-nowotworow-u-milenialsow--ekspert--czestosc-wzrasta--musimy-byc-tego-swiadomi,artykul,32973108.html [ Dlaczego coraz więcej młodych dorosłych choruje na raka? - BBC News Polska ] --> https://www.bbc.com/polska/articles/cy8jgxv5j23o [ W ostatnich trzech dekadach liczba nowotworów wśród osób do „50” globalnie wzrosła - Onkologia – Termedia ] --> https://www.termedia.pl/onkologia/W-ostatnich-trzech-dekadach-liczba-nowotworow-wsrod-osob-do-50-globalnie-wzrosla,52949.html Pani prof. Cichosz jest atakowana niemal ze wszystkich stron, bo po prostu mówi prawdę. Fajne miała wywiady np. z Panem Pospieszalskim. Ona opowiadała, ze nie dała się przekupić "korpo" (producentom żywności), a jej koledzy "eksperci" od żywienia dostali prezenty (Mercedesy, kilkaset tys. zł, wycieczki do USA dla całej rodziny, etc.) - można te informacje znaleźć na Youtube.

O związkach PFAS - tylko 20 minut, ale IMO naprawdę ciekawe: https://www.youtube.com/watch?v=3DypcW0rsSA

O pestycydach - francuska TV ARTE.

Mimo wszystko postawił bym wyłącznie na lokalnych sprzedawców / rolników. Bez dwóch zdań, tylko to jest niezbyt możliwe jak się mieszka w dużym mieście Rolnicy wielohektarowi się nie opierdzielają i mają mnóstwo chemii na polu (oni tego nie jedzą, idzie na sprzedaż ). Ale zgadzam się w 100%, że temat jest bardzo złożony i jest wiele zagrożeń od strony .....żywności. Obejrzenie samych filmów prof. Cichosz na YT już wiele wyjaśnia. Na szczęście sporo lekarzy i specjalistów zajęło się tym tematem.

Generalnie chodzi o to żeby kupować świeżą i polską żywność - takie jest przesłanie filmu. Rzeczywiście facet mógłby skrócić te filmy, ale porusza rzeczy o których mało kto wie. Ja nie słyszałem o promieniowaniu żywności. Wiedziałem jedynie o tym że owoce posypuje się chemią żeby lepiej zniosły transport. O tak, Jakub Mauricz jest dobry - mogłem go dodać do listy ( dwa posty wyżej - Środa o 15:31).

Tu jest dość ciekawy film:

Kilkanaście razy klamką ruszyłem, nie widzę poprawy. Z odpowietrzeniem to chyba nie dam sobie rady (dwie lewe ręce ), zresztą głupio naprawiać nowiutki rower, pewnie pójdziemy do serwisu. Czy to powinno się robić w ramach gwarancji? Jak często się zdarza, żeby nowy rower miał zapowietrzony hamulec? Roweru raczej nie odeślemy, bo jest fajny - prawie cały osprzęt Shimano (XT i SLX).

Klocki są na miejscu, a "pancerz" jest suchy. To przedni hamulec, częściowo "pancerz" wchodzi w widelec. Nie znalazłem wycieku.

Cześć, właśnie co odebrałem rower Koga Vectro S20 - nowiutki, kurier go przywiózł około 15-tej. Jest problem z lewą dźwignią hamulca. Lewa dźwignia hamulca (Shimano Mt-201) pracuje zbyt lekko, jest prawie luźna i ma duży skok (wciśnięta dotyka rączki kierownicy). Chyba zapowietrzony jest hamulec. Prawa raczej OK, chodzi z oporem i ma dużo mniejszy skok. Wydaje się że prawa działa dobrze. Czy to może być sprawa regulacji czy to jest wyciek płynu hydraulicznego? Co z tym robić? Poza tym problemem, rower bardzo interesujący, dobrze wykonany, itd. Jest nowy, jest gwarancja, faktura, itd. Dzięki za podpowiedzi co z tym problemem zrobić!

Witam, rower otrzymałem, kurier był 2-3 godziny temu, ale nie obyło się bez problemów CO OPISAŁEM TU.

Cześć, rower Koga Vectro S20 dziś przyszedł. Wyjęty z cherlawego kartonu producenta i od razu jeden problem: Lewa dźwignia hamulca (Shimano Mt-201) pracuje zbyt lekko, jest prawie luźna i ma duży skok (wciśnięta dotyka rączki kierownicy). Prawa raczej OK, chodzi z oporem i ma dużo mniejszy skok. Wydaje się że prawa jest OK. Czy to może być sprawa regulacji czy to jest wyciek płynu hydraulicznego? Co z tym robić? Poza tym problemem, rower bardzo interesujący, dobrze wykonany, itd. Jest nowy, jest gwarancja, faktura, itd. Dzięki za porady!