Skocz do zawartości

michalr75

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 078
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Zawartość dodana przez michalr75

  1. Ja się mogę podzielić wrażeniami z tego który ja kupiłem. Sam pomysł jest w dechę, przy takim dzwonku nic nie wystaje więc jak się leci przez kierownicę to nie ma się na co nabić. Niestety zakładanie to koszmar, w moim musiałem zdjąć kolorową obręcz a i tak wygięty na maksa plastik ledwo wszedł na kierownicę. Dalej było nie lepiej, ta aluminiowa obręcz do plastiku jest umocowana na sprężynach marnej jakości, wszystko się chwieje i ma się wrażenie że zaraz odpadnie. Dźwięk też nie powala mocą. Mój nie wytrzymał ostatniego maratonu w Piasecznie. Tak więc może oryginał jest jakościowo lepszy ale chińszczyzna za parę złotych tym razem nie zdała egzaminu. Wysłane z mojego Orange Neva 80 przy użyciu Tapatalka
  2. Wczoraj 70 km, z czego jakieś 30 pod #wmordewind. Wysłane z mojego Orange Neva 80 przy użyciu Tapatalka
  3. Bo było błocko na trasie maratonu. Wysłane z mojego Orange Neva 80 przy użyciu Tapatalka
  4. Mazovia mtb w Piasecznie, dystans mega. Wysłane z mojego Orange Neva 80 przy użyciu Tapatalka
  5. Wczoraj prócz roboczego standardu do pracy i z pracy, pętla Kopernika x10. Razem wyszło z całego dnia 70 km. Wysłane z mojego Orange Neva 80 przy użyciu Tapatalka
  6. Do pracy, z pracy, interwały z wieczora, później kręcenie z synkiem po podwórku, razem dniówka 50 km. Wysłane z mojego Orange Neva 80 przy użyciu Tapatalka
  7. Wczoraj zachciało mi się pojeździć czołgiem więc zrobiłem sobie wycieczkę do kina rowerem miejskim. Udało mi się go nawet rozbujać do ponad 30 km/h ale geometrię te rowery mają taką że od samego patrzenia kolana bolą ;-)
  8. Gripy Lizard Skins DSP. Wysłane z mojego Orange Neva 80 przy użyciu Tapatalka
  9. 53km maratonu Poland Bike w Radzyminie. Dziś zupełnie bez formy, z jakimiś dolegliwościami żołądkowymi, 40km na odcięciu nie jest fajne. Ale dojechałem, wynik fatalny, zawody do zapomnienia. Wysłane z mojego Orange Neva 80 przy użyciu Tapatalka
  10. Dziś moja własna pętla warszawska, z Pragi przez most Skłodowskiej, kawałek lasku Bielańskiego, dalej wzdłuż Wisły do Mariensztatu, podjazd Oboźną, dalej do Agrykoli, podjazd do Placu na Rozdrożu, dalej zjazd Belwederską, Sobieskiego, nawrotka do trasy Siekierkowskiej, powrót wzdłuż wału Miedzeszyńskiego, Ostrobramskiej, park Skaryszewski. Razem 43 km, średnia 23km/h. Trening przed jutrzejszym maratonem w Radzyminie, o ile pojadę. Wysłane z mojego Orange Neva 80 przy użyciu Tapatalka
  11. Wczoraj 1,2 km trójkołowcem wokół wybiegu dla lam, więcej nie było sensu męczyć kolan;-) Wysłane z mojego Orange Neva 80 przy użyciu Tapatalka
  12. Bo w pewnym kraju na północy nawet rowery są z klocków. Wysłane z mojego Orange Neva 80 przy użyciu Tapatalka
  13. Wczoraj 30 km po Warszawie po nocy, nie padało. Dziś rower w serwisie cały dzień, majówka wyjazdowa bez sprzętu więc będzie jałowo przez kilka dni. Wysłane z mojego Orange Neva 80 przy użyciu Tapatalka
  14. Dziś jeździłem po burzy, piach w twarzy, ubraniu, na kasku, rasowo:-) Wysłane z mojego Orange Neva 80 przy użyciu Tapatalka
  15. Ostatnio kręcę maratony, w sobotę Vienna Life w Wilanowie, w niedzielę Nowy Dwór Mazowiecki z Poland Bike. Umęczyłem się ;-) W PB miałem jechać maxa ale sędzia się pomylił i zbyt wcześnie zamknęli trasę. Prócz tego roboczy codzienny standard do pracy i z pracy, 25-30 km.
  16. Urządzenie do czyszczenia łańcucha plus szczotka dwustronna u Chińczyków, wcześniej dzwonek okalający kierownicę którego bez demolki nie da się założyć
  17. Bo Japonia całkiem blisko. Tapatalkiem z Androida
  18. Wyryp zaliczony, trzyma się dobrze. Tapatalkiem z Androida
  19. To ja dziś rano mocno do pracy, później jeszcze mocniej z pracy, następnie średnim tempem z młodym po parku a na koniec wycisk interwałowy z wiatrem i pod wiatr. Razem z całego dnia wyszło 50km. Jak na zmęczone wczorajszym maratonem nogi to dziś forma wręcz wyśmienita. Tapatalkiem z Androida
  20. Maraton Mazovia MTB w Legionowie, 48km wariant Mega. Wynikami nie ma się co chwalić ;-) Tapatalkiem z Androida
  21. A ponoć było 1300+ osób. Jutro jadę Legionowo, pierwszy mój maraton, sektor 10, zielona Kona jakby​ co. Wczoraj trening po Warszawie 42km, dziś byłem w biurze zawodów po starter, wyszło 47 km w obie strony.
  22. Jechałem w dół Wisły do Legionowa, tak wiało że masakra. Tapatalkiem z Androida
  23. Bo jutro jadę w Legionowie :-)
  24. Bo ja tych zakrętów z wcześniejszego wpisu nie dodałem. Tapatalkiem z Androida
×
×
  • Dodaj nową pozycję...