Kolejne forum pełne prawd objawionych. Nie ma nigdzie obowiązku jeżdżenia w kasku, wiec temat jest prosty - jak dbasz o własne zdrowie to zakładaj, jak masz to gdzieś albo ci się głowa poci to nie zakładaj. O czym tu deliberować? 3/4 życia przejeździłem bez kasku i żyję, zacząłem zakładać bo w pewnym wieku przychodzi refleksja nad własnym zdrowiem i następstwem różnorakich wypadków, ale zdaje sobie sprawę ze nie każdy ma takie refleksje, wiec dajmy żyć. Jest tyle rożnych idiotyzmów w codziennym życiu dookoła nas ze naprawdę nie jest sprawa kluczowa czy ktoś jeździ w kasku czy bez i czym ryzykuje.