Skocz do zawartości

michalr75

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 957
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Zawartość dodana przez michalr75

  1. Zamawiał ktoś pedały SPD MTB na Ali, np marki RaceWork? Tak średnio chyba, RION nie ma np linii dla kobiet, przynajmniej nie znalazłem na Ali. Nie ma tez materiału pokroju SRX który jest w Siroko, wkładki tez są inne.
  2. I takie wywody pisze ktoś kto wcześniej się przyznał ze jeździ rowerem na czerwonym świetle , gdzie tu sens i logika?
  3. Superior Fly będzie ok, polecam bo syn jeździł i to bardzo fajny i leciutki rower.
  4. Powiem tak, z własnego doświadczenia: mój syn od małego jeździł na ciężkich rowerach, takich właśnie w granicach 12-13kg a sam masą nie grzeszył. Widziałem jak mu jest ciężko, ale zawsze wygrywał rachunek ekonomiczny, na jego ilość jazdy taki rower wydawał się wystarczający. Tyle że to było błędne myślenie - taki ciężki kloc niestety zabija w dziecku chęć do jazdy, bo kojarzy się z męczarnią a nie przyjemnością. Jak syn podrósł kupiliśmy mu Superior Fly, mała rama 13 cali na kołach 27,5 - rower 10kg. Zmiana była diametralna. Te urwane 2 kg plus duże koła zrobiły robotę (są też wersje 24 i bodajże 20 tego roweru). Nawet dość krótki napęd 1x9 nie był przeszkodą w podjeżdżaniu ścianek o nachyleniu 15%+. Tak wiec jakbym miał coś doradzać, to szedłbym od razu w lekki rower, do tego myślę że warto zainwestować w dobrą markę, bo takie rowery na rynku wtórnym ładnie trzymają cenę przy ewentualnej odsprzedaży. Elektryka bym dziecku nie dawał, bo się przyzwyczai do wspomagania i nigdy już bez tego nie pojedzie.
  5. Pytanie jaki ma teraz rower, szczególnie ile waży.
  6. Komuś tu ostatnio pękła rama Sensy - fajne rowery robią, ale to by mnie zastanowiło przed zakupem.
  7. @zekker Miałem przejazdy z jedną z firm produkujących rowery, gdy pękła jedna ich rama a druga skorodowała na powłoce lakierniczej. W obu przypadkach gwarancja nic nie wspominała o wycofaniu danego modelu z rynku - w takiej sytuacji jeśli roszczenie zostanie uznane, dostajesz kolejna generację ramy tego samego modelu (rzadko kiedy model w ogóle wypada z rynku). To tak jak z elektroniką - jak zgłosisz roszczenie gwarancyjne dla modelu który już nie jest produkowany, zwykle dostajesz kolejna generację, jeśli gwarancja zostanie uznana (Garmin, Samsung, Jabra).
  8. @zekker Dzięki za ciekawy głos w dyskusji. Generalnie u nas tez przepisy zezwalają na przejście przez jezdnie tam gdzie nie ma pasów, są jednak pewne warunki które trzeba spełnić - odpowiednie oddalenie od pasów czy przechodzenie prostopadle do osi jezdni - to tak a propos wyłomów w murku w Anglii. Co do reszty to ogólnie zgoda. Patrząc na Europę, można zauważyć że kraje południowe są bardziej "wyluzowane" w kwestii przestrzegania przepisów, podobnie jak kraje wschodnie. Natomiast kraje germańskie i skandynawskie to zupełne przeciwieństwo - tam się szanuje prawo i przepisy i zwykłą żenadą jest wsiadanie do komunikacji miejskiej bez biletu czy jeżdżenie ponad dopuszczalną znakami prędkością na drogach.
  9. To jest jakieś chore podejście. W rowerze można na przestrzeni lat wymienić wszystko prócz ramy. Jeśli rama ma dożywotnią gwarancję to nie powinno mieć znaczenia w jakim stopniu rower został zmodyfikowany. Bo niby co, jak np zużyje się napęd i wsadzę lepszy to jest to podstawa do odmowy wykonania gwarancji? Nonsens.
  10. Ja jeszcze dodam, że oznakowanie DDRów jest fatalne, a świadomość wśród społeczeństwa co jest przejściem dla pieszych a co nie jest - bardzo nikła. Większości się wydaje że jak są pasy to znaczy ze jest przejście i maja pierwszeństwo. A tak nie jest, dlatego tyle jest wtargnięć na DDR prosto pod kola rowerów.
  11. Patrzysz dość jednostronnie wydaje mi się. Z obu stron jest mnóstwo agresji, w naszym społeczeństwie jest mnóstwo agresji generalnie, wiec w sumie czemu się dziwimy? Ja jestem i kierowcą i rowerzystą, widzę głębokie patologie po obu stronach i jestem tym przerażony. Czasami boję się wyjeżdżać gdziekolwiek i czymkolwiek bo nie wiem czy to się nie skończy jakąś katastrofą, nawet gdy ja będę postępował zgodnie z zasadami, przepisami, prawem w znaczeniu ogólnym.
  12. @sznib obie strony to szczyty hipokryzji, więc nigdy taka dyskusja do niczego konstruktywnego nie doprowadzi. Ale warto być wobec siebie samego uczciwym, jeśli chce się należeć do rozwiniętego społeczeństwa.
  13. Ale chyba nie o tym idzie dyskusja, tylko o tym czy rowerzysta to "święta krowa", istota nietykalna której wszystko wolno. No "nie wydaje mnie się" jak mawiał klasyk I dodam jeszcze, że nie dziwię się innym użytkownikom wspomnianej przez Ciebie infrastruktury, że prowadzą nagonkę na rowerzystów.
  14. Nie wiem co ma jedno z drugim wspólnego. Próbujesz się usprawiedliwiać czy jak? Bo oni parkują, to ja mogę jechać na czerwonym rowerem? Trochę żenada imho.
  15. Buahaha, to żeś teraz błysnął intelektem. Nie ma czegoś takiego jak brak ryzyka - jest czerwone to stoisz i czekasz. Tym, się różnią rozwinięte społeczeństwa szanujące prawo od zdziczałej swołoczy która robi co chce. @sznib Zapraszam do Warszawy, może wtedy przejrzysz na oczy jaka jest skala problemu.
  16. @Mihau_ a ja mam jednak takie zdanie że jednak więcej rowerzystów jedzie na czerwonym w sposób absolutnie drastyczny i z pełną premedytacją niż kierowców jadących na późnym żółtym lub rozpędzonych na czerwonym bo im się nie opłaca hamować. A sytuacje gdzie rowerzysta zatrzymuje się na czerwonym, ale nie ma na tyle cierpliwości żeby poczekać na zielone i w efekcie rusza mimo czerwonego, można liczyć w dziesiątkach jeśli nie setkach dziennie.
  17. Ja uważam że rowerzyści to święte krowy - ile osób jeździ na czerwonym na warszawskich DDRach to dla mnie szok.
  18. Bo sobie zrekonstruowałem swój pierwszy rower MTB sprzed ponad 25 lat
  19. Pokaż na Stravie którędy jeździsz, chętnie się podłączę żeby zwiększyć wydolność
  20. A to były Merida Comp? Miałem je w modelu 500 Lite i nawet wyjazd w trudne góry na bikepacking przetrwały
  21. Nie wierzę że ta dyskusja jest prawdziwa i na serio
  22. To po co ta inwestycja? Koła z Meridy są wystarczająco dobre do jeżdżenia okazjonalnego.
  23. Merida 500 Lite, nieustająco.
  24. bliitz - 13254 km (szosa, gravel, trenażer) Zigfir - 12267 km (szosa + MTB, trenażer) bashey_pl - 11091 km (Cross) provayder - 10435 km (szosa, MTB) SpinOff - 10049 km (szosa, gravel, trenażer) dfq - 9938 (MTB, trenażer) michalr75 - 8050 km (MTB) Cross90 - 6006 km (Szosa, MTB, Cross, trenażer) szczupak56 - 3800 (3074 cross/ 224 mtb/ 381 fitness / 121 gravel) hulk14 - 5408 km (gravel, szosa, trenażer) jacekddd - 4923 km (rower poziomy - velomobil) keltu - 3674 km (gravel) spidelli - 3628 km (gravel - 3650 km, MTB - 68 km, trenażer - nie liczony - 1562 km) TheJW - 2991 km (MTB, szosa) / + 571 km trenażer, ale postanowiłem w tym roku nie liczyć do swoich statystyk kilometrów wirtualnych Strek - 2850km (MTB, Cross, Gravel, Trekking) NerfMe - 2817 km (MTB) Gang - 2795 km (Trekking, Szosa) mpogor - 2351 km (MTB, jazda miejska) Sansei6 - 2111 km (MTB) Zbyszek.K - 2008 km (trenażer/Cross 200 km) - na tę chwilę revolta 1406 km (MTB) Donayo - 288 km (MTB)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...