Skocz do zawartości

m0d

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 144
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez m0d

  1. Brzmi jak potwierdzenie tego co chciałem zrobić IMHO to własnie użytkownik jest najczęstszą przyczyną, np. ciężka doopa (co za kretyńska cenzura...) i/lub jazda niczym wór ziemniaków rzucony na rower
  2. Czyli niby korci ten Kellys, a nadal nie chciało Ci się oferty 2019 przejrzeć... Całe 3 modele... Tak jak z oponami w temacie obok. Na 2018 raczej już nie masz co patrzeć, bo i z tego rocznika nic nie znajdziesz w sprzedaży. Ba, z 2019 niby są, niby nie ma, albo niby będą. Podpowiem: sklepy sprzedające Fuji też dają rabaty. I to całkiem interesujące, choć im bliżej wiosny tym może być gorzej pod tym względem. Ale ogólnie masz rację - Fuji bardziej się ceni niż np. Kellys. Niemniej rowery bardzo ładnie zrobione i wg mnie mają "to coś". W cenie RAGa po rabacie możesz mieć Jari 1.5 2019. Tak, wiem - Tiagra, czyli niby "gorsza" grupa, i korba na kwadrat... Jeszcze a propos "szmuglu" z UK, to tam jest więcej do wyboru niż u nas i w atrakcyjniejszych cenach Zobacz sobie w tematach obok, np. Pinnacle Arkose. A wspomniane wyżej Spece w porównaniu z polską ceną wymiatają.
  3. Te 54 jest pewnie podane umownie jako punkt odniesienia do typowej szosowej rozmiarówki, bo fakt - Marin bywa specyficzny, a przynajmniej w niektórych modelach (np. Four Corners). Trzeba by popatrzeć na geometrię jako całość, bo długość jednej rury to w praktyce mówi tyle co nic, choć jest ogólnie przyjęte jako "oznaczenie rozmiaru" 170km rzeczywiście sporo, ale jak podliczę ile się najeździłem po sklepach rowerowych na przymiarki i oglądanie, to pewnie wyjdzie ze 3x więcej. Tylko, że nie na raz
  4. Jestem 10cm wyższy i jak dla mnie 54 jest zwykle akurat, więc IMHO w Twoim przypadku nie ładowałbym się w więcej niż 52. Nie znam sklepów w okolicach Łodzi, ale jakbyś pofatygował się nieco dalej, do Warszawy, to te modele Marina pewnie da się obejrzeć i da się na nich przejechać. Ewentualnie nieco powyżej budżetu, za 2800zł, można teoretycznie mieć nowego Rometa Aspre. Pytanie czy nie jest to w praktyce "witrualny towar" jak to u Rometa czasem bywa...
  5. RAG+ jak dla mnie jednak minus za te mechaniczne heble przy tej cenie. Co do Soota to czemu nie bierzesz pod uwagę 50ki? Już na starcie będziesz miał niższą cenę, a skoro takie rabaty udało Ci się wynegocjować na 70kę, to pewnie zszedłbyś i poniżej 5000zł. Chyba, że tu jest gdzieś jakiś haczyk odnośnie tego konkretnego modelu (70) i sprzedawca nie widzi w nim ewentualnego "hitu sprzedaży" skoro dał się tak ugadać, może nawet na 1000zł mniej wg tego co piszesz. Apex kusi, ale z drugiej strony dopłacasz np. właśnie do tej nieszczęsnej regulowanej sztycy którą niby wymieniasz jako plus, ale tylko do ewentualnego sprzedania, bo szczerze wątpię w jej wykorzystanie przy użytkowaniu jakie przedstawiłeś Do tego jej sterowanie jest umieszczone w tak dziwnym miejscu, że będzie to bardziej wkurzać niż pomagać. No, chyba że ktoś naparza po ostrzejszym terenie "na samobójcę" w górnym chwycie... Z innej beczki - przyjrzyj się rowerom Fuji. IMHO bardzo fajnie i z pomysłem zrobione. Minus oczywiście cena, zwłaszcza w porównaniu do Kellysa. Cały czas można chyba kupić stalowego Ronina na Tiagrze za 3700zł...
  6. Wyczyścić, nawalić smaru stałego (nie żadnego oleju, bo i nie ma go tam do czego lać), złożyć i to jest tyle co można zrobić. To jest atrapa udająca amortyzator, ot kawałek sprężyny i co najwyżej jakiś kartridż z blokadą (nierozbieralny), bez tłumienia. A jak jest już to wszystko zatarte to po prostu kup za kilkadziesiąt złotych podobny i wymień.
  7. W obecnym roczniku są Smart Samy 40-42c. IMHO żeby miało to sens to chyba coś koło 45c będzie max. Wejdzie może i więcej, ale warto byłoby zachować jakieś sensowne prześwity a nie po 2mm na stronę... A ile razy widziałeś jakiegokolwiek Soota na ulicy czy nawet w sklepie? Pytanie czym tu się podniecać, skoro praktycznie zawsze do takich filmików wynajęty jest gość o umiejętnościach takich że pociśnie wszelkie cuda wianki nawet na drzwiach od stodoły Do tego sprzęt występujący w filmie zazwyczaj nie ma nic wspólnego z jakimkolwiek sprzedawanym potem fabrycznie przez daną markę, nie wspominając już że pewnie było tego do filmu przygotowane kilka egzemplarzy i każde ujęcie mogło być odpowiednio dopieszczone.
  8. Dziwne pytanie. Przecież klocki to element eksploatacyjny. Kup hamulce, które Ci bardziej pasują, a klocki zawsze możesz wymienić jak się te "fabryczne" zużyją...
  9. Ja mam 42cm i myślałem o Riczeju 46cm... Jakoś mi brakuje szerokości po przesiadce z MTB z kierą 76cm No i mam wrażenie, że ręce mi się jakoś nienaturalnie układają przez co czasem w okolicach łokci czuję ni to drętwienie ni to jakiś ucisk. To może kolega też by się coś więcej wypowiedział i podpowiedział jak dobrał szerokość
  10. Jakbyś jeszcze mógł się pochwalić jakiej szerokości żeś to cudo nabył i jak Ci się w praktyce korzysta z klamkomanetek przy takim rozgięciu baranka na boki Chodzi mi zwłaszcza o pozycję "na kapturach".
  11. To jak idziesz jednak w stronę stali, to spojrzyj jeszcze na Marina Four Corners.
  12. IMHO rozważ Fuji Jari 1.5 2019 albo 1.7 2018. Można wyrwać spokojnie za około 4500zł (a przynajmniej można było jak się rozglądałem styczeń - początek lutego). Skoro rozważasz rowery za 4000-4100zł to to już nie jest duża różnica. Z plusów fajna, przemyślana rama z mnóstwem mocowań i wygodną geometrią, typowo gravelowy baran, prawie kompletna Tiagra 4700 (oprócz korby, ale o tym zaraz), fajne stopniowanie napędu z korbą 46/30, całkowicie karbonowy widelec, koła na szerokich obręczach WTB i23, dobre opony na start - Panaracer Gravelking. Tyle o 1.5 2019, 1.7 2018 rożni się kilkoma szczegółami (inne opony, węższe obręcze, inna korba). Z minusów - korba w archaicznym standardzie na kwadrat, dziadowe mechaniczne hamulce, mimo wszystko dość wysoka cena jeśli nie wynegocjujesz rabatu. W jednym ze sklepów, chyba AMBIKE się nazywał, była też promocja na Ronina 2018. Stalowy rower na Tiagrze 4700 miałbyś za około 3700zł. Rozejrzyj się czy jeszcze aktualne.
  13. Ultegra RX ma SPRZĘGŁO i tylko dlatego warto ją ewentualnie rozważyć. Daj już spokój z tymi bajkami o sprężynach A na rurę nie trzeba żadnej ą-ę owijki, tylko kawałek dętki albo piankowa izolacja do rur i taśma czy tym podobne patenty. Kosztuje to tyle co nic i działa bardzo dobrze.
  14. IMHO dokładnie tak - jedyne co to przerzutka ze sprzęgłem realnie coś da. Te stare "emtebeczne" wynalazki tak samo się bujają na wybojach. A tak w ogóle to owiń sobie czymś grubiej dolną rurkę i nie cuduj. Chyba, że Cię strasznie portfel świerzbi
  15. Ładniejszy znaczek? Ewentualnie jest to pokłosie jednego ze starszych wątków autora tego tematu, gdzie miał srogie rozkminy nt walenia łańcuchem po rurkach przez słabe szosowe przerzutki, a jak zwykle "przydatni" forumowicze kierowali go nawet w stronę starego XTRa A co najmniej "starejdeorki" która jest naj i w ogóle "kiedyśtobyło"... Tylko wtedy temat obracał się oczywiście na poziomie Sory czy Clarisa żeby mogło to działać, a czemu teraz nie szuka Ultegry RX tylko chce "starocia"..?
  16. Ta, chyba jak weźmie ramę ze dwa rozmiary mniejszą... Nie rób pytającemu wody z mózgu, bo jeszcze nie wie z czym to się je i może być srodze zdziwiony jak zacznie sprawdzać w praktyce.
  17. Jak wspominałeś wcześniej, że masz na tym "góralu" pozycję praktycznie "siedzącą", to ja z kolei wspomniałem, że jest ona mocno "zepsuta" Na prawidłowo ustawionym rowerze MTB nie da się mieć siodła poniżej kierownicy bez cudowania ze strzelającym w górę mostkiem na zbyt długiej sterówce czy ze zbyt dużą ramą. Także jak masz coś tam nawydziwiane, to może być trudno się przestawić i każdy gravel wyda się "sportowy", już o dolnym chwycie nie wspominając... Tak czy siak nie ma się co bać pochylonej pozycji, bo jest ona bardzo dobra do długiej i EFEKTYWNEJ jazdy. Chyba, że masz zamiar poruszać się powoli i dostojnie, to wtedy można siedzieć jak na krześle.
  18. A skąd pomysł, że akurat przełaj będzie dobrym rowerem na dłuższe trasy?
  19. Przeoczyłem pytanie O tu: http://rowerybielany.pl/gravel/2743-merida-silex-400-2019.html
  20. Na pewno nie z powodu braku dwóch nitonakrętek w ramie Ot, mniej ceniąca się marka/firma i zupełnie inna koncepcja na taki rower - wszak nie ma "standardu gravela". Do tego raptem 3 rozmiary dostępne w porównaniu do typowo szosowej (co 2cm) rozmiarówki pozostałych.
  21. Jak byłem oglądać Silex 200 i 300 to zdaje mi się, że w tym samym sklepie stała i czarna 400-ka. Ale jaki rozmiar i czy jeszcze tam jest - nie wiem... 6999zł to jest na starcie i bez rabatu Taki ten baranek bardzo nieśmiało rozchylony... Nie posiada takowego. Korba i obie przerzutki tak. Klamkomanetki i zaciski to RS505, czyli takie coś co powstało dla uzupełnienia starszej 105-ki 5800 o hydraulikę. W każdym razie Shimano pozycjonuje to jako część tej grupy. I całe szczęście, bo przewód do tylnego hamulca jest na wierzchu
  22. Z kolei w 2x (nie wspominając już o 3x) część przełożeń się po prostu dubluje Jak dla mnie to przelicz sobie po prostu czego REALNIE potrzebujesz. I najlepiej bez fantazjowania o tym, że będziesz latał po 60km/h albo notorycznie "dokręcał na zjazdach" (sztandarowy motyw fantastów od "zbyt miękkich napędów" i "1x jest do bani, wiem bo na oczy nie widziałem"), zwłaszcza z tymi wszystkimi sakwami, itp. To jeszcze raz podpowiem, że Fuji ma pod tym względem chyba wszystko co sobie można wymyślić. Sugeruję obadać temat na żywo.
  23. Ale ja to rozpisałem, żeby pokazać, że "miękkość" w 2x i 1x jest niemal praktycznie taka sama w modelach, które mieliśmy w tym wątku na tapecie
  24. Jeśli chodzi Ci o możliwości "podjazdowe" to porównajmy kilka modeli w fabrycznej konfiguracji: - Fuji Jari 1.1 2x11 - najlżejsze przełożenie mamy 30/34 - 0,88 - Spec Sequoia 2x11 - najlżejsze przełożenie mamy 32/36 - 0,88 - Kona Rove 1x11 - najlżejsze przełożenie mamy 40/42 - 0,95 - Kona Sutra 1x11 - najlżejsze przełożenie mamy 36/42 - 0,85 Nie patrz się na ilość przełożeń, tylko na ich zakres Oczywiście napęd 1x ma ewidentne wady, jak np. węższy całkowity zakres przełożeń i typowo duże odstępy między sąsiednimi przełożeniami, niemniej da się go skonfigurować w różny sposób wiedząc co się konkretnie chce i wymaga. IMHO w gravelu raczej mniej są przydatne "ściganckie"/typowo szosowe przełożenia, więc wystarczy mniejszą zębatką z przodu przesunąć zakres w "miękką" stronę i pod górę mamy nie gorzej, albo i lepiej, niż w klasycznym szosowym napędzie. Oczywiście kosztem "twardych" przełożeń.
  25. Nie tylko z wyglądem, bo z tego co pamiętam Silex ma press-fit, którego chciałeś, co zrozumiałe, uniknąć
×
×
  • Dodaj nową pozycję...