Trochę nie rozumiem tych skrajnych opinii które na forum padają o Krossach,jedni kategorycznie odradzają,inni uwielbiają...
Ja mam levela R6 z 2016 i tak naprawdę nie mam się do czego przyczepić.. urywam haki przerzutki,ale to nie wina roweru. Jeżdżę w różnym terenie,czasem sporo asfaltem żeby dojechać w fajne miejsce,ale najwięcej w naprawdę górskim,kamienistym,błotnistym,strome podjazdy,zjazdy korzenie itp.. startowałem nawet w maratonie i dwa razy w Cross Country,trasy bywały wymagające,ale w żadnym momencie rower nie był przeszkodą do lepszego wyniku. Teraz gdybym kupowal to pewnie wybrał bym koła 29cali i napęd 2x .. ale ja mieszkam w górach.