clavdivs

Hmm tak. Ogólnie amatorskie kolarstwo szosowe spokojnie mogło by sie obejść bez tych rowerów.

Na pewno? Jak kupowałem klamkomanetki to nie miały żadnych akcesorii do przewodów hydraulicznych.

Prawda jest tez taka, że jeżdżąc solo, rower aero nic mu nie wniesie, poza tym że mu się podoba.

Ridley nie jest specjalnie tani. To że można było kupić gravela po korzystnej cenie raczej należy traktować jako wyjątek niż regułę na każdy model. W mojej opinii oferta rowerów szosowych jest skromna, gravele zdominowały. Przypuszczam że dużo taniej nie będzie niż ten Giant, czy Scott. Chyba że zrezygnujemy z tarcz.

Ten ridley jest na kobietę z wzrostem ok 190cm. Dlatego taka cena .

W ramie z szerszą opona wsadzisz węższą, odwrotnie tego nie zrobisz. Dlatego nie odrzucał bym graveli.

Do jazdy po mieście i okazjonalnych wycieczek w stylu typowo rekreacyjnym, nic lepszego jak piasty planetarne nie wynaleziono. Sam używam stinsona do jazdy po mieście i pomimo że napęd 1x10 działa bardzo sprawnie, to taki nexus 7 kultura pracy i bezobsługowością kładzie na łopatki tradycyjne napędy.

Jak to będzie jazda na krótkie odcinki po kilka km, często w ciuchach cywilnych i sporadycznie. To będzie bardzo dobry wybór. Rowery takie są bardzo wygodne do jazdy po mieście pomimo że ważą jak pancernik. jak nie musisz nosić to wagi nie zauważysz. Niezwykła jest też bezawaryjność takich rowerów i bezobsługowość. Czasami latami nic nie trzeba przy nich robić. Dlatego płaci się za to wysoka wagą.

Ridley Kanzo.

1. Spróbować włożyć większe tarcze. W 4c jest widelec stalowy to można bezpiecznie zamontować i 203mm, sam bym zdecydował się na 180, tył przez to że zacisk jest wewnątrz ramy to raczej większej tarczy nie zmieścisz. 2. Można się bawić w węższe opony i szybsze, pytanie czy warto? na oponie gładkiej można szybciej ale łatwiej też gdzieś zaliczyć kraksę, o wymianie bym pomyślał wtedy gdybym nabrał większego doświadczenia i umiejętności.

Grupa trafi na rowery w okolicach 5tyś, czyli w praktyce tam gdzie nie ma hydrauliki. To alternatywa wobec wszelkich grup typu claris, sora, tiagra. Czyli trafia w lukę która istnieje, zwłaszcza napędem 1xx. Nie każdy potrzebuje hydrauliki,bo: rowerem dojeżdża do pracy, bo nie mieszka w górach, bo nie traktuje roweru jak jako faberge itp. W mojej opinii ciekawa grupa, która w wyniku ewolucji poprawy słabych stron może sie stać fajna opcją. Tym bardziej że Shimano poniżej grx nie oferuje nic do rowery typu gravel.

Już poszedł w świat?

Wymień tylko suport. Pamiętaj o prawidłowej długości.

Ma znaczenie, w terenie bardzo często jedziesz na tyle wolno że zahaczysz, jest to frustrujące bo często są to odcinki trudne.

Dlaczego wolał byś na grx?

Hydroformowanie, frezowanie, wytłaczanie łączenie kształtkami. Mysłe że można w aluminium zrobić równie efektowna ramę jak karbonową. Patrz na przykład korb od shimano, aluminium można połączyć z efektownym wyglądem i niska wagą. Produkcja topowych ram w alu wymarła. karbon jest lżejszy i można kosić lepszą kasą.

To jaki mostek wpadł?

Rower niewiele mniejszy? 10cm krótszą rura podsiadłową i 3cm niższą główką sterową.

Chciałeś tanio. Kaseta 36t 10rz różni się tym od 11rz że ta ma 42t.Raczej nie często będziesz używał 42 w swoich okolicach.

GRX 400, przerzutka obsłuży kasetę 36T, a jak dasz linka od sunrace 42T.

No właśnie i jaki tam ma mostek, 50, 60? Takie życie drobniejszych ludzi.

Nadal nie wiem na jakiej podstawie stwierdzasz że rower jest za duży, zakładam że na podstawie długości TT. Jaka powinna być prawidłowa i dlaczego tego nadal nie wiem? Nie wiem skąd mostek 40mm, większość producentów zaleca 70, 60mm Jak napisałem niskie osoby maja inne problemy, jak osoby z innym wzrostem. Drobna osoba musi się zmierzyć z kołami o takich samych wymiarach, jak gość co ma 180cm, lub nawet jak ja 193. Konkretny wymiar kół ma wpływ na konkretn wymiary ramy. Dlatego jest bardzo mało graweli z TT poniżej 520mm, jesli będziesz skracał to będzie miał wpływ na inne parametry, takie jak kąt rury podsiodłowej i przedniego widelca. Takie ramy nie skraca się juz więcej TT bo nie ma gdzie, tylko obniża się rurę podsiodłową, wysokość główki ramy i bardzo krótki mostek. Zakładam że kierownica dla niskiej osoby tez ma inny zasięg i spadek niż dla osoby dla średniego wzrostu. Itr ładnie to napisał, nie wiemy jak się jezdzi na rowerze w xs z upchanymi kołami 28. Moim zdaniem za bardzo przywiązujesz wiarę w jeden parametr TT, a ignorujesz pozostałe. Może nie do końca przypadkowo . Założyli pewnie że większość w sklepie przymierzy facetów z troszkę wyższą średnią wzrostu dla danego rozmiaru niż drobne kobietki. Ja do długości mostku nie przywiązywał bym dużej wagi. Jesli tak, to odszczekuje to co napisałem.

Marvelo dobrze wyjaśnił dlaczego nie można skracać roweru w nieskończoność. Drobne osoby są skazane na krótkie mostki, jeśli chcą jeździć na standardowych kołach. Nie przywiązywał bym mocno uwagi do tych 80mm, bo Cannondale nie podaje wartości długości mostka w specyfikacji z geometrią, dali 80mm bo taki mieli.

Na podstawie czego stwierdzasz że tak robią? Jak tabelka jest wadliwa, warto przedstawić dlaczego? Autorka dopiero kupiła rower, normalne że wymaga dopasowanie roweru. Niech kupi mostek 60mm będzie miała bliżej. Nic nie wynika. Mostek to mostek, rzecz wymienna jest mnóstwo rowerów gdzie montuje się mostki krótsze niż 100mm. W gravelach dzieje się to samo coraz szersze opony mogą przyjąć. Podobne zmiany jak w XC. O ile faktycznie ma rację. Doświadczenie pozwala potwierdzić lub obalić swoje teorie. Ktos kto kupił prawidłowy rower, zazwyczaj się tym nie chwali. Aerodynamika praktycznie nie istnieje w gravelach, ale jazda w terenie już tak i to ona jest najtrudniejsza i pod taka jazdę powinno się ustawiać rower, czasem to wymaga ustawienie mostka na plus. W tej dyskusji nad ustawieniami, uczciwość nakazuje przedstawić jak duże doświadczenie ma ktoś w danym typie roweru. I to traktować je jako sugestie, a nie jakąś wyrocznie.