Skocz do zawartości

wkg

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    11 183
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    28

Zawartość dodana przez wkg

  1. Przejrzałem. Dokładnie. Mam zwyczaj uczyć się na cudzych błędach : ) Włos się jeży. Połowa ludzi narzeka na wielotygodniowe lub wielomiesięczne terminy dostawy i napraw gwarancyjnych. Połowa wściekłych klientów ! Widziałeś coś takiego w Decathlonie ?
  2. To głupota 100-200 g lżejsze koła przy 1 kg błota na oponach ? Nie, to nie zamrażanie gotówki, pomyśl co piszesz. To spieprzony sezon.
  3. Poczytaj: https://pl.trustpilot.com/review/www.canyon.com?languages=en&amp;stars=1&amp;stars=2&amp;stars=3 Rżną nas w dup.ko aż miło ... Przecież ci ludzie tych komentarzy nie zmyślili. A już odsyłanie z gwarancją do producenta kół ... tu niedawno dzieciaki chciały zarabiać na "gwarce" na kołach Mavica <lol>
  4. Takie kamyczki z amortyzatorem telepią tak samo : ( o tyłku nie wspominając ; )
  5. No nasi tego nie uczynili nie wierze
  6. Boszzzzzz ... tylko w jednym kraju mogli coś takiego wyrzeźbić A taki ładny rower ...
  7. Z tym Canyonem ... @Galvatron mnie otrzeźwił - byłem napalony ale czekać kilka miesięcy na rower tylko po to, by sprawdzić rozmiar, potem czekać kilka miesięcy na kolejny tylko po to, żeby się dowiedzieć, że jest się między rozmiarami ? Serwis nie istnieje (albo to trwa i trwa, i trwa albo palą głupa i wysyłają do producenta kół który ma w d..ie) - ja bym się jednak trzymał z daleka.
  8. Czy ty masz z tylu szerszą opone niz z przodu?
  9. No i Kross :/ Zresztą dla amatora napęd 11-42 bez przedniej przerzutki to taki sobie pomysł....
  10. Bo to chyba zależy od tego, czy ma to być jedyny rower czy nie. Jak się ma szybkiego sztywniaka to bardziej w Enduro a jak nie to w XC-Trail. Ja się sztywniaka pozbywać nie zamierzam : )
  11. Prawdę mówiąc im bardziej się zastanawiam tym większy mętlik mam w głowie. Oczywiście chciałoby się pozjeżdżać jak goście z filmików ale żeby zjechać trzeba najpierw podjechać - wyciągi wydają mi się bardzo obciachowe. A jak tu podjeżdżać na takim trail-enduro ze skokiem 160/150 który się buja jak w karocy i ma wysoką pozycję jak w mieszczuchu ? Koła to inny temat - teraz firmy promują 29 cali ale niech mówią co chcą - na ciasnych singlach mniejsze koła odstawiają te większe w przedbiegach. Na podjazdach - bez znaczenia. Na zjazdach większe są bardziej płynne i stabilne ale z kolei chyba mniejszymi łatwiej manewrować, są bardziej zwinne i do tego czasem warto spaść z niższego konia I tak myślę, że dla ludzi bywających w górach okazjonalnie - nie haratających regularnie po telewizorach, czasem jadących jakiś poważniejszy wyjazd ale generalnie to single lepszy wybór to jednak XC-Trail 120 - 130 skok amortyzatora, amortyzator średnicy góra 34mm a dla lekkich może i 32mm, i wcale niekoniecznie koło 29. W końcu podjazdy trzeba robić a że na zjazdach czasem będzie trzeba zejść ... Tylko myk-myk obowiązkowo. Ja bym sponsorowanymi tekstami najmniej się przejmował ... A szczerze mówiąc stojąc przed wydatkowaniem takiej kasy znalazłbym jakąś miejscówkę gdzie można potestować i pojeździł na kilku. Nawet wypad do Livigno się opłaci jeżeli potem ma być źle wydany pieniądz rzędu kilkunastu kPLN. W końcu to nie samochód - sam nie jedzie, trzeba to będzie napędzić własnymi ngami
  12. Ja przy podobnych dylematach wziąłbym Gianta Anthema ...
  13. Piszą też o gwarancji na koła które niektórzy tutaj chcieliby wymienić na nowe po roku używania. "Gwarka" Ludzie są jednak naiwni
  14. Myślę, że to są za ciężkie rowery na lasy pola i Świeradów ... z wyjątkiem Świeradowa gdzie raczej mniejsze koło to jest typowe XC
  15. Bo czasem myślę, że oni mogliby to robić przez sen : )
  16. To są jednak ścieżkowce - są lżejsze rowery na lasy.
  17. Neuron ma już koła DT Swiss ... Za to serwis daleko :/ Jak nie masz szans sie przymierzyć - brałbym Trance-a
  18. Spodenki Endura Hummvee. Bardzo fajne, wygodne i funkcjonalne ale jedno mnie troszkę martwi - ślizgie. Tyłek mi trochę jeździ na siodełku. Zobaczymy jak dalej będzie : )
  19. Pięknie ładnie, dostaniecie po 2 miesiącach nieużywania roweru (bo nie jest powiedziane, że wystarczy odesłać koło) kółko pięknie nasmarowane, może wymienione łożysko od którego nic nie zależy ewentualnie (bo to najczęściej spotykany sposób załatwiania reklamacji) ośkę QRM wymienioną na QRM+ z taką plastykową niebieską nakrętką - co nic nie daje. I absolutnie nic się nie poprawi. A stare koła sprzedać oczywiście można - za 200 złotych - każdy liczy po swojemu.. Oczywiście, nie mówię, że to wada kładąca ten rower. Mi się ten rower podoba. Tylko koła i hamulce od razu na allegro póki nowe i ktoś je zechce i od początku mieć porządne. Chyba, że bierzecie na kredyt i ten rok opóźnienia pomoże utrzymać płynność.
  20. Powodzenia z Mavikiem
  21. Nie. Praktycznie od początku będą miały luz w tylnej piaście bo go nie można skasować. A po pewnym czasie piasta sklejana z 3 części zacznie cykać i trzeszczeć. Ja wytrzymałem 10tkm. Szprychy praktycznie nie do dostania a jeżeli już to w Harfie za bajońskie pieniądze - wiadomo - Harfa albo od razu po kilkanaście z zachodu. Jak za starych czasów Także praktycznie lepiej od razu tylne pogonić albo oba i dołożyć tysiaka. Ja bym nie dokładał. Różnica w masie minimalna, koła i tak miałbym lepsze dokładając 1000 bo pewnie od razu bym wymienił. Nawet nie dlatego, że mi to cykanie piasty przeszkadza ale dlatego, że na 100% nigdy nie wiadomo co to cyka i mam wrażenie, że mam pękniętą ramę A w fullu tym bardziej ma co trzeszczeć.
  22. Tylko powtórzę - koła do wymiany. Wiem, bo mam.
  23. Też się ślinię ale koła do wymiany od razu. Przynajmniej tył. No i hamulce. To zdaje się Alivio ...
  24. Reba sztywniejsza, SID lżejszy. Reba.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...