Skocz do zawartości

1938

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    264
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez 1938

  1. Jeżdżę w Shimano Windbr‎eak Thermal (starszy model sprzed kilku lat), dokładnie ten: https://roweroweporady.pl/shimano-windstopper-thermal-test-zimowych-rekawiczek-rowerowych/ W dzień jest ciepło w dłonie. Natomiast wieczorem, kiedy wracam do domu i jest poniżej 0°C, to odmarzają palce, bo chłód przedostaje się przez szwy. Inaczej jest podczas intensywnych treningów, gdzie nawet w ujemnych temperaturach dłonie się pocą. U mnie ta metaliczna wyściółka w środku całkiem się starła od potu. Szukam nowych rękawiczek na dojazdy do pracy, gdy jest poniżej 5°C. Widziałem w Decathlonie nowe Thermale i już po badziewnie wykonanych szwach widać, że palce będą odmarzać. Na metce zakres temperatur 0°C-5°C. Ale inny model Shimano Infinium zdaje się wykonany lepiej. Czy ktoś testował te rękawiczki?
  2. W zeszłym roku budżet poszedł na fulla i gadżety. Teraz wracam do szosy. Półki w sklepach pełne, tylko żeby dobrze wybrać. Jakie mam cele na nowy rok: Chcę pojechać na co najmniej jeden wyjazd rowerowy, najwcześniej w marcu, najpóźniej w kwietniu. Muszę oswoić się z szosą, dlatego niezbędne będą jazdy na zewnątrz w zimie. Jeśli ktoś był na takim wyjeździe, to potrzebuję wiedzieć, jaki jest poziom, jakie jest tempo, jaki jest klimat i czy ludzie są otwarci, czy ściśle przestrzega się "zasad". W środowisku szosowym dużo jest snobów i przebierańców bezwzględnie naśladujących zawodowe ekipy. Nawet na ulicy można zauważyć, że nie odmachują lub patrzą z pogardą, jeśli jedziesz góralem, tańszą szosówką lub coś nie pasuje w twoim ubiorze. Oczywiście nie każdy szosowiec taki jest, bo spotykam też otwartych ludzi, co nawet powiedzą "cześć" lub machają, byś do nich dołączył. Ale interesuje mnie klimat na wyjazdach szosowych i nie tylko, bo wyjazdów MTB też szukam i jeśli możecie polecić widokowe wycieczki MTB, to chętnie skorzystam (poziom łatwy lub średnio zaawansowany technicznie). Jak się bawić, to się bawić do końca! Będę jeździł na wyścigi szosowe. Raczej te interwałowe. W sprinterskich albo utrzymasz się w peletonie, albo odpadasz, a jak odpadniesz, to albo cały czas siedzisz komuś mocniejszemu na kole, albo poddajesz się i byle dojechać do mety. W peletonie jeden błąd i wywracasz cały peleton. Przy obecnym poziomie, gdzie koksowanie jest powszechne, raczej nie utrzymam się w głównym peletonie. Świetny był Tour de Pologne Amatorów w Bukowinie Tatrzańskiej. Było dużo podobnych wyścigów, np. Piekło Południa. Ale te czasy już nie wrócą. Teraz jest jazda w kółko po mało ciekawych pętlach. Treningi w tygodniu to max 1-2h po górkach. Turystyka i rekreacja. Czasami pojadę dłuższą trasę 100 km, może 160 km, może 200 km. Ustawki / jazdy grupowe może będą, może nie. Turystyka kłóci się z wyścigami, bo do rekreacji lepsza szosa endurance (mniej dolegliwości), a na wyścigi szosa race (szybsze tempo, wizerunek). Wstępne rozeznanie z nówek: Bianchi Sprint ICR 105 (niestety brak na stanie) https://velopoint.pl/szosa/4425-5784-rower-szosowy-bianchi-sprint-icr-shimano-105-celestegraphite-full-glossy.html#/33-rozmiar-55 Superior X Road Team Elite Di2 za 10k (nie sprzedał się przez rok) https://superiorbikes.com/pl-pl/bikes/product/x-road-team-elite-di2/1333 Romet Jagular 2 (brak rozmiaru, obczaiłem dziś w sklepie i zdaje się ok) https://romet.pl/rower-szosowy-romet-jaguar-2-2 Trek Domane SL7 Gen4 2024 Ultegra Di2 przeceniony z 33k na 25k ostatni egzemplarz rama 54 https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-szosowe/rowery-szosowe-wyczynowe/domane/domane-sl/domane-sl-7-gen-4/p/36153/ Ridleye też mi się podobały, niektóre nawet bardziej od Rometa, można przejrzeć https://prorowery.pl/pl/c/Szosowe/1724 Van Rysel niebieski na elektronice też dostępny, chyba tego widziałem w sklepie: https://www.decathlon.pl/p/rower-szosowy-van-rysel-rcr-rival-axs-power-z-czujnikiem-mocy/_/R-p-341573 TCR-em przejechałem się chwilę po tej podziemnej ścieżce rowerowej i hmm, nie jestem przyzwyczajony do tej pozycji. Kwestia oswojenia się. Biorę też pod uwagę zakupy internetowe z opcją zamówienia na sklep (np. CR już udostępnia taką opcję). Oceńcie geometrię tych rowerów, bo tutaj nie znam się. Chyba im bliżej osi suportu, tym większa moc na pedały. A co do własności aerodynamicznych i zachowania się roweru o danej konstrukcji, to warto wciąż pod uwagę, że to będzie moja pierwsza szosa i powinna wybaczyć więcej błędów. Czy potrzebuję elektronikę i czy dużo ułatwia? To pytanie do was. Chyba fajnie mieć, ale nie jest konieczna. Moim zdaniem priorytety są takie: Wygląd - podlinkowane rowery wyglądają średnio, szaro, buro, a wejdźcie w zdjęcia np. cykl Lang Team Race i TDPA, skąd oni to biorą lub mają kasę? Zagadka wyjaśniona przy zakupie fulla, wiele osób ma kontakty z zawodowymi ekipami i od nich odkupują. Być może łowią też okazje na Pepperze. Szybkie koła (można zmienić po zakupie na lepsze). Waga (ma duże znaczenie, jeśli chodzi o szybkość). Osprzęt minimum 105. Schowane kabelki. Odpowiednia geometria. Miększe przełożenia na górki (?) Teraz tak. Jest zima. W przerwach od śniegu muszą być jazdy na zewnątrz. Roweru z wyższej półki szkoda. Katować na trenażerze (jeśli się do tego zmuszę) też szkoda. Może dobrą opcją jest kupić cokolwiek używanego lub jakiś tani rower, którym będę w stanie jeździć też po górkach. Rometa biorę pod uwagę, bo to polski rower i topowe komponenty w niższej cenie. Ale nic za darmo, więc co tu jest nie tak? Superior z jakiegoś powodu też się nie sprzedaje i przez rok leży przeceniony na sklepie. Bianchi na zdjęciach mi się podoba, choć sama marka to rowerowe BMW, ale jeśli dobry rower i pasuje geometria, to można rozważyć. Specialized z wyglądu bliżej do Wigry 3 niż do topowych rowerów, którym można się gdzieś pokazać. Trzeba by znaleźć jakiegoś używanego S-Works. Kross ofertę ma średnią. Dobre są rowery gravelowe. Gdybym kupował gravela, to zdecydowanie Kross Esker. Ale szosowe wg mnie cena za wysoka do jakości. Choć co jakiś czas pojawiają się nowe modele, to może Kross planuje wejść w wysoki rynek i warto rozważyć? https://kross.eu/pl/rowery/szosowe A ja wrócę do cytatu "Wadą tego roweru jest napis na ramie i wszystko co z tym napisem związane - np. odsprzedaż tego za sensowne pieniądze na rynku wtórnym jest niemożliwa". Czy ktoś mi wyjaśni, dlaczego tak jest, jeśli to takie dobre rowery? Przeglądam zdjęcia z wyścigów i ustawek. Są canyony, van rysele, ridleye, są mało znane marki, przewinął się jeden kross, ale nie ma żadnego rometa. Może ostatnio pogorszyło się z ofertą/jakością, ale kiedyś wybór dobrych szosówek mieli większy. Czy to wstyd mieć napis ROMET u szosowców? Jeśli tak i przez to mam być skazany na samotne przejażdżki, to nie będę kopać się z koniem.
  3. Czy po zakupie fulla jest sens dalej trzymać hardtaila na płaskie i mniej techniczne maratony? Muszę kupić nowe opony do 2 rowerów, bo bieżnik mocno zużyty i mam dylemat: 1. Vertex 990. Obecnie są włożone opony Maxxis Ikon 2.20". Są szybkie zarówno na asfalcie i w terenie. Jechałem nim maraton po ściółce, szutrach i piachu. Przyczepność na piachu i sypkich kamyczkach jest średnia. Piaszczysty odcinek pod górkę muszę podejść. Ale co stracę na piachu, to odrobię na pozostałych odcinkach. Zastanawiam się, czy kupić nowe Maxxis Ikon, czy zmienić na inne. Race Kingi pewnie jeszcze przyspieszą ten rower. Znalazłem jeszcze Pirelli Scorpion XC RC. Które mają lepszą przyczepność (głównie na piachu i szutrze)? 2. Scale 930. Obecnie są włożone WTB Ranger 2.25". Jestem średnio zadowolony. Są toporne i wg mnie średnio przyczepne. Zależy mi na przyczepności w złych warunkach: błoto, śliska ściółka, trawa, ale także na sypkich nawierzchniach. I żeby były szybsze niż WTB. Prawdopodobnie zdecyduję się na 2x Vittoria Barzo lub Barzo/Mezcal. Która opcja lepsza? Dodatkowo koła zmienię na XR1700 i chyba nic więcej, bo się nie opłaca. Zależy mi na opiniach, jak te opony wg was sprawują się w różnych warunkach: Continental Cross King Continental Race King Maxxis Ikon Maxxis Rekon Race Pirelli Scorpion XC RC Schwalbe Rapid Rob Schwalbe Racing Ray / Racing Ralph Vittoria Barzo Vittoria Barzo (przód) + Vittoria Mezcal (tył) WTB Ranger Rower nr 1 będzie wykorzystywany raczej w suchym i po piachu, rower nr 2 zależy od pogody (głównie w trudniejszych warunkach). Oba po sezonie idą na sprzedaż. ChatGPT stworzył takie porównanie:
  4. Ekran przekłamuje kolory. W rzeczywistości sprzęt wygląda ciekawie. Potrzebuję jeszcze zamontować licznik na tej spłaszczonej kierownicy. Scott ma swój dedykowany uchwyt (swoją drogą to od razu powinni o tym wspomnieć, a właściwie to 2 uchwyty, jeden na mostek montowany do grzybka, drugi za kierownicę montowany do specjalnego otworu. Do MTB i na maratony (kiedy masz numer startowy) chyba lepiej na mostek. A czy bezpiecznie jest zamontować licznik na karbonowym mostku w tradycyjny sposób gumkami? Ktoś ma z tym doświadczenia? Czasami fajnie by było też zamontować kamerkę na kierownicy w bezpieczny sposób. Kierownica wygląda tak (nie widać tego na zdjęciu, ale jest spłaszczona): Edit: czy takie coś podejdzie, czy musi być dedykowany uchwyt pod ten konkretny model kierownicy? https://www.centrumrowerowe.pl/uchwyt-na-kierownice-towild-as70-pd40522/
  5. W AXS też są problemy? Sprawa wygląda tak, że ostatecznie zamówiłem RC Pro, ale potem na luzie przemyślałem temat i chcę jednak rower, co będzie się dobrze prezentować na zdjęciach. Ten model nie wygląda najlepiej, a napisy ledwo widoczne. Problem w tym, że RC Pro już dotarł na sklep i czeka złożony. Śpieszyło mi się, żeby zdążyć przed wrześniowymi maratonami. Jak chcesz mieć w zestawie lekkie karbonowe koła, dropper i jeszcze lżejsze podzespoły, to RC World Cup TR, ale cena powyżej 30k. Chyba najbardziej opłaca się RC Team na XT, tylko dokupić dropper i zmienić koła.
  6. A gdybyście mieli wybierać ze Scotta, to który byście wybrali? RC Team (trzeba dokupić dropper i koła zmienić na lżejsze) RC Team Issue TR (elektronika Eagle AXS, lżejsze koła) RC Pro (lżejszy, bo XTR i lżejsze koła) Tu porównanie: https://www.scott.pl/produkty/1623 https://99spokes.com/en-EU/compare?bikes=scott-spark-rc-team-2023%2Cscott-spark-rc-team-issue-tr-2024%2Cscott-spark-rc-pro-2023%2Cscott-spark-rc-world-cup-tr-2024%2Cscott-spark-rc-world-cup-evo-tr-2024 Oprócz parametrów istotny jest wygląd. Czy AXS to lepsza opcja na maratony? Małe opóźnienia w działaniu są i chyba nie da się zrzucić kilka biegów na raz jak w XT/XTR.
  7. @adamsanders Chodzi o ten model? Według kalkulatora 17" lub 18". https://www.centrumrowerowe.pl/rower-mtb-orbea-oiz-m-pro-pd37775/?v_Id=207667 https://sportano.pl/p/341570/rower-gorski-orbea-oiz-m-pro-2024-tanzanite-carbon-view-carbon-raw Muszę decyzję podjąć do jutra, bo po sierpniowej przerwie zbliża się miesiąc startowy, więc nie będziemy kombinować. Zależy mi na tym, aby to był zakup stacjonarny. Ograniczmy się do dwóch pierwszych rowerów z postu tytułowego, czyli Scott Spark RC Team oraz Specialized Epic 8 Comp. Podobno Epic lepszy do ścigania. Widziałem biały na mieście, wygląda biednie, ale ważniejsza jest specyfikacja i jak się będę czuć na maratonach typu BAM, DareToBe, itd. oraz na tych lokalnych, ale nastawiam się głównie na górskie edycje. Cenowo to Spark 18k + dropper + dodatki idzie się zamknąć w 20k. Kilka kwestii, które mi ułatwią wybór: Który typ amortyzacji sprawdzi się najlepiej? Tzn. dobrze będzie wybierał nierówności, ale też bez potrzeby nie powodował strat energii. Na asfalcie i w miarę równym terenie będę blokował, ale większość jeżdżę na odblokowanym (często też na podjazdach, żeby trakcję zachować). Który ma lepszą geometrię? Technikę nadal mam słabą, pozycję mam bardziej wyprostowaną - może to wam coś podpowie. No i reszta podzespołów. Ważne są koła, ale te można zmienić. Wspomniana wyżej ORBEA jeśli waszym zdaniem bije na głowę oba te rowery, to nie mam problemu podjechać do Warszawy, ale zapytam jeszcze w Dębicy, bo też je mają. Jakby ktoś szukał hardtaila, to w RZ jest Scalpel HT4 przeceniony z 15k do 9,6k, lepszy od Scale 930.
  8. Odświeżam. Chcę zamontować telefon na kierownicy w bezpiecznym uchwycie z ładowaniem indukcyjnym (np. SKS, SP Connect, Quad Lock) do nawigacji i do fotografowania. Jednak w Internecie piszą, że od wibracji uszkadza się stabilizacja obrazu. Czy ktoś tutaj mierzył się z problemem? Czym to się objawia? Mam telefon do zdjęć z obiektywami 13 mm, 24 mm, 70 mm, 230 mm. Nie wożę go, by nie ryzykować. Jeden telefon już rozbiłem. Teraz dochodzi kwestia uszkodzenia optyki w telefonie, który trochę kosztował. Ale czasami przydałoby się coś popstrykać w lepszej jakości, to nie ma czym. GoPro dobre foty robi, ale tylko 15,1 mm. Nawigacja w Garminie niestety przegrywa z telefonem i to jest główny powód, dlaczego chcę wrócić do telefonu. No i tu nasuwa się kilka problemów: Takie uchwyty zazwyczaj nie mają żadnej osłony na ekran, tylko na sam tył. Są wodoszczelne uchwyty, gdzie telefon wkłada się do środka. Spełniają zadanie podczas intensywnej ulewy, lecz większość takich uchwytów nie ma ani ładowania indukcyjnego, ani nie umożliwiają podpięcia power banka ze względu na swoją konstrukcję. To opcja dla krótkodystansowych rowerzystów. Kilka lat jeżdżę z uchwytem Topeak na gumki, tylko nowy telefon jest 2x większy i nie wejdzie. Jak mnie złapała ulewa, to w starym telefonie przestał działać klawisz wstecz. Nowe powinny być bardziej odporne na deszcz, a czy tak jest, to nie wiem. Telefon z włączonym GPS-em wytrzyma max kilka godzin, a jak masz włączony ekran, robisz zdjęcia, używasz innych aplikacji, to max 2-3h. Dopóki nie wyjdzie urządzenie łączące funkcje telefonu z komputerkiem rowerowym, gdzie czas pracy z włączonym ekranem wyniesie powyżej 12h, to musi być dodatkowe źródło energii. Współczesne telefony ważą 2-3x więcej. Większość chowa telefon do tylnej kieszeni koszulki (szosowcy), do kieszeni spodni (w zwykłych ciuchach) lub do plecaka (jeśli jeździsz z plecakiem), co też nie jest do końca jest bezpieczne (np. w tylnej kieszeni możesz uderzyć siodełkiem) i wygodne (np. ja nie mogę jeździć długich tras z plecakiem). Czy przewożenie telefonu w sakwie (np. na kierownicy) jest bezpieczniejsze jeśli chodzi o wibracje i uszkadzanie stabilizacji? Dorzucę tu temat przewożenia sprzętu większego kalibru, np. laptopa lub aparatu fotograficznego z dodatkowymi obiektywami. Czy ktoś wozi takie rzeczy w sakwach, czy tylko plecak. Bo jak masz aparat, to przydałoby się go czasem zabierać, a laptopa z innymi ciężkimi rzeczami czasami też trzeba przetransportować.
  9. F-Podium występuje w wielu konfiguracjach. Ceny zeszłorocznych modeli w polskich sklepach online od 13k do 20k. https://katalog.bikeworld.pl/2023/web/produkty/rowery_gorskie/xc_maraton/mondraker/0:max/0/wszystkie/1/wszystkie/120:110 https://katalog.bikeworld.pl/2022/web/produkty/rowery_gorskie/xc_maraton/mondraker/0:max/0/wszystkie/1/wszystkie/120:110 DC R 2022 znalazłem przeceniony na 20K, zwykły F-Podium za 13k. Modele 2023 trudniej znaleźć w dobrej cenie. Zacznijmy od tego, które z powyższych brać pod uwagę, a które odrzucić, bo w zwykłym F-Podium sytuacja jak w Lapierre, czyli niektóre komponenty są gorsze. Na przykład hamulce można zmienić, ale amortyzator lepiej mieć do razu dobry, a na tylnym zawieszeniu się nie znam. Z przodu mamy do wyboru 110 mm lub 120 mm, też nie jestem w stanie określić, czy 120 mm na maratony to nie za dużo i nie będzie się gorzej pod górę podjeżdżać. Też to mi się wydaje podejrzane. Nigdzie nie mogę znaleźć opinii. Ścigał się na nim Bartek Wawak, kiedy był w ekipie Krossa. W środowisku jest duża niechęć do marki, ale z czego ona wynika, tego też nie jestem pewny, być może dlatego, że Kross kojarzy się z niedzielnymi rowerzystami i niską półką rowerów. Chyba ograniczymy wybór do Sparka i Epica. Może wyłapiecie jeszcze jakieś szczegóły i będzie łatwiej wybrać. Jak zwykle za dużo kombinuję. Kupiłbym od razu Sparka, to w sobotę bym wystartował na fullu, a tak to męcz trasę XC/enduro na hardtailu. Potem będzie miesiąc przerwy na zakup i oswojenie się z fullem. Pozostaję przy postanowieniu, że zakup osobiście w sklepie ma zostać dokonany i sprowadzony na sklep.
  10. Jednak w gęstym lesie nawigacja w 1040 słabo sobie radzi. Czasami gubi trasę i pokazuje zły kierunek. Jest lepiej niż w poprzednich modelach, ale wciąż OSMAnd na telefonie nawiguje dokładniej nawet po włączeniu trybu samolotowego. Może to kwestia ustawień, wgrania innych map lub pliku GPX? Trasa: https://www.strava.com/routes/3241023122714699550
  11. Mam 1040 i nie zauważam takich problemów. Po zjechaniu z trasy szybko znajduje najkrótszą drogę. Też bym wolał jeździć z nawigacją na telefonie, ale dopóki nie będzie się dało przejechać dłuższej trasy bez power banka minimum 20 000 mAh, to wolę jeździć z komputerkiem, który ma przewidywalne zużycie energii. Ile to już razy musiałem ręcznie dorysowywać brakujący fragment trasy, bo telefon padł.
  12. Przesiadam się na fulla i potrzebuję porady, który rower najlepiej spełni moje oczekiwania. Wymagania: waga max 12 kg ma dobrze zjeżdżać oraz podjeżdżać pod górę największy nacisk połóżcie na jakość amortyzatorów lekkie koła (niska masa rotująca) (ale to można zmienić) blokada obu amortyzatorów (to chyba oczywiste) myk-myk (miło by było mieć w standardzie) Przyczyny przesiadki: trudny technicznie teren w górach (np. Bielsko, Stryszawa) wybijanie tylnego koła w hardtailu (utrata kontroli, straty energii) Rowerzysta: waga ok. 70 kg wzrost ok. 180 cm Rowery dostępne na miejscu lub na zamówienie: Scott Spark RC Team - osprzęt wydaje się OK, tylko myk-myk trzeba domontować, cena po rabacie 18k https://www.scott.pl/produkt/1623/11969/Rower-Spark-RC-Team-Black https://geometrygeeks.bike/compare/scott-scale-930-2022-l,scott-spark-rc-team-black-2023-l/ Specialized Epic 8 Comp - cena po rabacie 21k https://www.specialized.com/pl/pl/epic-8-comp/p/220872?color=362028-220872 https://geometrygeeks.bike/compare/scott-scale-930-2022-l,scott-spark-rc-team-black-2023-l,s-works-epic-8-2025-l/ Kross Earth TE - cena 16k, 10,4 kg, osprzęt zdaje się ok, ale bardzo mało jest opinii o tym rowerze https://kross.eu/pl/rowery/gorskie/mtb-xc/earth-te-czerwony-czarny-srebrny-polysk KTM Scarp MT Elite AXS - cena 20k, elektroniczne przerzutki, tylko waga 13 kg, tylko dlaczego, bo koła raczej ok, zamiast Fox Rhytm mogli chociaż włożyć SID) https://www.ktm-bikes.at/bikes/detail/scarp-mt-elite-axs-elderberry-matt-black-sram-gx-axs-12-2023 Lapierre XRM 6.9 - cena 15k, waży 13 kg, ale może być dobrą bazą pod upgrade, ale został rozmiar XL, który może być lekko za duży https://wmbikes.pl/lapierre-xr-%2F-spicy-rower-lapierre-xrm-6-9-xl-51cm-20-,c361,p4045,pl.html Wątpliwości: Amortyzatory są umieszczane w różnych miejscach - który typ najlepszy do XCM? Geometria - im bliżej środka suportu, tym większa moc na pedały powinna iść, kąt główki ramy chyba wszędzie 65-67°, co ma poprawić samopoczucie na zjazdach, jednak ważne są też podjazdy (bo tu kiedyś miałem przewagę), ma też wpływ na prowadzenie i skrętność - przede wszystkim rower ma wybaczać błędy Czy są jakieś inne istotne szczegóły, na które nie zwracam uwagi? Byłem zdecydowany na Sparka, ale pozostałe rowery z listy też wyglądają ciekawie, zwłaszcza trzy pierwsze pozycje. Rozważę też inne propozycje. Który byście wzięli i dlaczego?
  13. Ja mam na odwrót. Wysoka temperatura obniża moje osiągi.
  14. Zawsze byłem sceptyczny i uznawałem komputerki za gadżet. Przecież telefon daje nieograniczone możliwości. Możesz używać, czego chcesz, a nie ograniczasz się do tego, na co tobie pozwoli producent urządzenia. Co jest istotne, to wożę jedno urządzenie, a nie dwa (komputerek i telefon). Tylko jak koledzy wyżej zauważyli: bez banku energii telefon nadaje się jedynie na przejażdżkę wkoło komina - nowsze systemy lepiej zarządzają energią i mają pojemniejsze baterie, lecz jeśli chcemy mieć podgląd mapy i parametrów na bieżąco, to przy włączonym ekranie bateria szybko się rozładuje brak zaawansowanych funkcji treningowych chyba w żadnej dostępnej aplikacji trzeba włączać kilka apek jednocześnie (np. OSMAnd, Strava, Komoot, Polar) w najnowszych telefonach wycięto obsługę ANT+ powstają już liczniki z obsługą kart SIM, więc niedługo możemy spodziewać się urządzeń, na których uruchomisz też inne aplikacje i będziesz mieć łączność ze światem bez potrzeby wożenia dodatkowego urządzenia (telefonu), ale dlaczego nie może być na odwrót? telefon i aplikacja też potrafią się zawiesić, przy wyłączonym ekranie system lubi ubić aplikację kwestia wodoodporności Co jest takiego w dedykowanych komputerkach, czego technicznie nie da się osiągnąć na telefonie? Ze względu na problemy z baterią w telefonie potestuję różne komputerki. Waham się między 840 a 1040. Czy warto dopłacić do wersji Solar? Kilka lat temu ludziom szwankowały komputerki i musieliśmy się wspomagać moim OSMAnd, tudzież Google Maps (często potrafi znaleźć skrót do celu), ale teraz nastąpił skok i może się przekonam. Drugie pytanie, które funkcje w Garminie potrzebują stałej łączności z telefonem?
  15. Jak lecisz na oślep, to może wygrasz. Ja muszę widzieć, po czym jadę. Święta zasada "patrz tam, gdzie chcesz jechać" nie działa, kiedy nawet nie widzisz, co jest 5 metrów przed tobą. Problem występuje w górach, gdzie w lesie są gorsze warunki oświetleniowe. Po wyjeździe z lasu przyciemnienie się przydaje. Dlaczego większość jeździ w okularach z przyciemnieniem kat. 3? Pewnie aby lepiej wyglądać na zdjęciu. Może wypróbuję jakieś dobre fotochromy, ale chyba najlepiej po prostu zakładać jasne okulary.
  16. Wczoraj podczas testowania sprzętu wyszło, że lekki Vertex 990 na płaskim jest o 2-3 km/h szybszy niż Scott Scale 930 2022. Na tym pierwszym mam bardziej wyprostowaną pozycję. Zaoszczędziłem dużo energii, wybierając ten rower na zawody. Nie wiem, czy sama waga ma znaczenie. Główne różnice: opony Maxxis Ikon 2.25", znacznie szybsze od WTB Ranger, ale dobrze radzą sobie w piachu widelec RockShox SID (dopiero teraz sczaiłem, że blokada działa na odwrót niż w Fox) rama M zamiast L, przez co mam bardziej wyprostowaną pozycję koła ZTR Crest (nie mogę znaleźć, czy alu, czy karbon) sztyca i kierownica też lekkie lekkie pedały platformowe napęd SRAM X0 Ale lekki rower nie zawsze jest lepszy w technicznym terenie. Na korzeniach na podjazdach przód mi uciekał. To pewnie kwestia treningu, żeby manipulować pozycją i dociążać przód. Dlatego póki co zmienię koła, opony, włożę pełną grupę XT, a widelec w drugiej kolejności. Możecie mi podpowiedzieć jeszcze tarcze.
  17. Nie wyobrażam sobie dętek. W Bielsku co chwilę mijałem przebite dętki, a na moich oponach pojawiło się wiele kropek. To podsumowując temat: pełną grupę XT zamówię przez neta, bo stacjonarnie nie idzie nigdzie dostać koła to jakie najszybciej przyjdą (alu XR1700, karbon Newmen XA25 lub karbon SBK 30 mm) wychodzi na to, że 2.25" a 2.35" dużej różnicy nie ma (a 2.35" może wyjść na niekorzyść) amor opcjonalnie, w sumie to Fox, by zachować oryginalny wygląd, ale może być SID chyba się skuszę na pomiar mocy (InPeak?) opony - jeszcze poczytam, a najpopularniejszy zestaw Racing Ray / Ralph? Crosskingi są szybkie (mam je w jednym rowerze), ale raczej nie w cięższy teren. Chcę zdążyć do 10.05. Niektórzy mechanicy mają terminy zaklepane na cały maj.
  18. SID może być. Fox to chyba bardziej szacunek na dzielni. Co do kół, jak mamy patrzeć na wagę, to karbonowe. Wagi wziąłem z Internetu. Sztyca będzie regulowana. Mam Tharsis 100 mm i waży 471g. Będę zmieniał na coś z większym skokiem. Trzeba właśnie szukać niszowych marek lub zeszłorocznych okazji. Scotta 930 kupiłem pod koniec pandemii, kiedy sklepy świeciły pustkami. Jesienią 2021 rozglądałem się za szosami i od razu zwróciłem uwagę na Scale 920 za 10 000 zł. Tylko wtedy stwierdziłem, że nie dam tyle kasy za rower. Na wiosnę Scale 920 kosztował już 13 000 zł. Takie porównanie: https://99spokes.com/en-EU/compare?bikes=scott-scale-920-2022%2Cscott-scale-930-2022%2Cscott-scale-930-2023%2Cscott-scale-rc-team-2023 Rowery XC z 2023/2024 mają lekko zmienioną geometrię - bardziej ostry kąt główki ramy (lepiej czujesz się na zjazdach), siodełko bliżej osi suportu (więcej mocy na pedały), dłuższy wheel base, czyli dokładnie tak, jak to kiedyś przewidziałem. Czy opłaca się zmieniać sprzęt dla nowszej geometrii? Jak ktoś ma porównanie, to niech się wypowie. Bardziej doświadczony zawodnik kiedyś spojrzał na mój rower i stwierdził, że ma przestarzałą geometrię i że nie opłaca się upgrade, tylko bym sprzedał i kupił nowy. Przeglądałem katalogi znanych marek i za dobrego sztywniaka trzeba dać 16-20 koła. Na przykład https://bmc-switzerland.pl/produkt/twostroke-01-one-16755/ Ale nie przeglądałem wszystkich. Niszowe marki często oferują najnowsze standardy znacznie taniej, a jak z jakością, to nie wiem. Na przykład ROSE na tle konkurencji wypada ciekawie https://www.rosebikes.pl/rowery/mtb/cross-country No nic, w weekend pozamawiam części i zobaczymy, ile ostatecznie mnie to wyjdzie.
  19. Obręcze 30 mm mają sens jak będę wkładał szerszą oponę. Miejsca trochę jest i 2,35" wejdzie bez problemu. Nowszy Scale 930 ma już w standardzie 30 mm i opony 2.35". Tak na szybko poszukałem, ile bym zyskał na zmianie podzespołów. Najwięcej zyskam na kołach. koła - od 400 g (aluminiowe) do 700 g (karbonowe) amor - od 300 g (performance) do 700 g (factory) hamulce - od 130 g (4-piston) do 150 g (2-piston) kaseta - ok. 122 g (XT) korba - ok. 136 g (XT) suport - ok. 4 g (XT) łańcuch - ok. 11 g (XT) Kiedy dochodzi ekonomia, to przestaje to się opłacać: koła - od 2000-3000 zł (XR1700) do 4000-5000 zł (karbon trochę lepsze) amor - od 2000 zł (performance) do 4000-5000 zł (factory) hamulce - coś koło 1000 zł za XT (ale obecne słabo hamują w górach) Przy odsprzedaży tego roweru nikt nie zapłaci więcej za ulepszenia. Temat jest o kołach i dalej nie wiem. W przypadku DT Swiss mam pewność co do jakości. Konfiguracja, co podał uzurpator, jutro przeliczę koszty, tylko ktoś musi te koła zapleść, a czasu mało. Te chińskie karbonowe to wielka niewiadoma i wciąż zadaję sobie pytanie, czy to bezpieczne i jak często trzeba je serwisować. Przede wszystkim dobre uszczelnienie (bo oprócz błota czasami są przejazdy przez rzeczki), niskie opory i bezawaryjność.
  20. Znam szczegóły. Gość zajmuje się głównie kołami do graveli. Do MTB tylko ten 1 model od ręki. Gdybym chciał w innej konfiguracji, to trzeba czekać. Części chińskie, podobno lepsze niż u znanych firm. Nie zapytałem o piasty, czy i jak są uszczelniane. Do obręczy hookless zaleca opony, które są z tym systemem kompatybilne. https://szobakbike.com/produkt/sbk-28m-centerlock/ No Limited i Evanlite wkładają piasty DT Swiss, ale też trzeba czekać. Zależy mi na czasie, bo przeciągnąłem temat. Ryzyka z karbonem to bardziej zawadzenie obręczą o korzenie i kamienie na trudnych technicznie odcinkach. Inny przypadek to uderzenie kamieniem spod koła innego roweru. Aluminium się porysuje, a karbon może pęknąć. W Bielsku solidnie podziurawiłem opony po bokach. Jak ktoś jeszcze użytkuje karbonowe koła, to niech się wypowie. Później wrzucę listę innych ulepszeń i zobaczymy, ile się uda zbić na wadze.
  21. A jakieś konkrety odnośnie obręczy i szprych? U mnie w mieście na pewno jest jeden kołodziej. Karbonowe koła autorskie piasty i obręcze. https://szobakbike.com/kategoria-produktu/kola-mtb/ Dobre opinie słyszałem też o LemonBike, ale kolejna wysyłka pod koniec maja, a mi się bardzo spieszy. Z karbonowymi kołami jest tak, że lubią pękać, a znane są przypadki, że się złożyły na pół podczas jazdy. Patrzyłem też na karbonowe DT Swiss, są strasznie drogie. Ważą niewiele mniej (może więcej się nie da, zachowując wytrzymałość), bębenek tylko SRAM XD, dołączony adapter Microspline i niesławny system hookless (nawet w zawodowym peletonie były przypadki, że opona zsunęła się z rantu). W takim razie idźmy tą drogą: jeśli zysk z karbonowych kół jest znaczący, to idźmy w karbon (ktoś mi musi doradzić konkrety) jeśli 25 mm / 30 mm nie ma wpływu na podjeżdżanie pod górkę i prędkość po płaskim, to 30 mm jeśli włożenie lekkich opon 2.35" nie wpłynie znacząco na podjazdy, a poprawi zjazdy, to opony 2.35" jeśli nie będzie dużego zysku z karbonu, a więcej jest ryzyk, to szukam sprawdzonych aluminiowych XR 1700 jeśli zmiana kół nie ma sensu, to w takim razie co zmienić i na co, by zejść z wagą z 12 kg do max 11 kg (konkrety lub przykłady) Jak już robię zmiany, to koła też bym zmienił, bo od kół dużo zależy. Niestety od mechaników niczego się nie dowiem, bo albo wszystko negują, albo nic nie potrafią doradzić. "Ja bym brał karbonowe". A jakie polecacie? "Jakie przyniesiesz, takie zamontujemy". Gdzie indziej "to nie jest rower do jazdy po górach" i że nie ma sensu nic zmieniać. Jeszcze gdzie indziej NOLIMITED dobre koła, wybierz model, to zamówimy. Wejdź w Internety to się dowiesz, że No Limited, Evanlite to kup od razu kilka par. Kilka osób, co się ścigają, też nie polecało. No i weź coś wybierz. W tygodniu nie mam czasu latać po sklepach, dlatego to się wszystko ciągnie. Wstępnie to miały być koła, opony i hamulce, opcjonalnie amor (np. wyższy model Fox Performance). Na widelcach się kompletnie nie znam. A na korbie i suporcie może być jakiś zysk co mi faktycznie pomoże urwać te kilkanaście sekund? Mechanik twierdzi, że nie ma sensu. Można przy okazji rozważyć pomiar mocy. Zmianę roweru też rozważałem i jeszcze wyjdzie na to, że bardziej opłacalna. Ze sztywniaków najlepszą geometrię wydaje się mieć BMC, ale te rowery swoje kosztują. @uzurpator od razu po zakupie zleciłem konwersję na tubeless
  22. Odchudzam swój rower i rozglądam się za nowymi kołami. Obecne wg obliczeń ważą 2080 g. Wymagania: obręcz 25 mm lub 30 mm (tutaj mam wątpliwości) uszczelniane piasty nie gorsze niż w obecnych kołach karbon lub lekkie aluminium (też mam wątpliwości) bębenek Microspline Co będzie jeżdżone: maratony MTB w górach, miejscówki typu Rzyki, BB, Krynica (zmiany wykonuję głównie pod tym kątem) lokalne maratony i treningi Rower: https://www.scott.pl/produkt/1275/8704/Rower-Scale-930-White/ Miałem kupić No Limited, ale opinie w środowisku są zróżnicowane. Jedni chwalą, inni każą unikać. Na przykład te: https://nolimited.pl/kola-mtb-no-limited-elite-race-29er/ Jeśli faktycznie ważą 1280 g, to zbijamy aż 800 g. Inna opcja to sprawdzone DT Swiss, np. XR1700 https://www.dtswiss.com/pl/kola/kola-mtb/cross-country/xr-1700-spline Piasty 350 Ratchet 36 SL, obręcz 25 mm, waga 1680 g, zbijamy 400 g, zawsze coś. Inne koła jakie polecacie? Moje wątpliwości: Nie wiem, czy to właściwa droga, ale chyba wyjdę na plus. Pod górkę im mniejsza waga, tym lepiej. Odnośnie masy rotującej wiele było dyskusji. Na maratonach wiele jest odcinków, gdzie nawet 10 minut jedziesz po płaskim, ale ostatecznie chyba też więcej zyskam na lekkości i szybciej przyspieszając. W porównaniu do innych moich rowerów Scott sam rwie się do zjazdów. Może to zaleta małych oporów w piastach. Chciałbym, by tak pozostało. Czy przechodzić z 25 mm (i opon 2.25") na 30 mm (i opony 2.35")? Teoretycznie powinienem lepiej się czuć na zjazdach, szersze opony wybaczą więcej błędów, rower powinien zachowywać się stabilniej. Jeśli ktoś przechodził z 25 mm na 30 mm i z 2.25" na 2.35", niech opisze, co się zmieniło. Nowszy Scott 930 ma 30 mm. Czy znacznie trudniej się podjeżdża na 30 mm (i oponach 2.35")?
  23. Plakat:
  24. Gdzie: Ciemny Kąt, ul. Bojanowska, Stalowa Wola, woj. podkarpackie Typ: cross country (3 pętle po 9 km) Koszt: 20 PLN Zapisy: https://competitions.timekeeper.pl/xvii-stalowowolski-rowerowy-cross-country-2024 Uwagi: zapisy tylko elektronicznie do 25 kwietnia na stronie TimeKeeper trzeba dopełnić formalności w biurze zawodów od 8:30 do 11:30 pamiątkowe medale dla wszystkich na mecie kiełbaski z grilla na trasie nie ma bufetów, więc zadbajcie o odpowiednią ilość wody na stronie powyżej są informacje, w jakich godzinach czynne biuro i o której startujecie Jak dojechać: samochodem - wjazd do leśniczówki Ciemny Kąt od ul. Bojanowskiej (jest duży parking) pociągiem - najlepiej wysiąść na stacji Stalowa Wola Centrum i dojechać lasem szutrową drogą Dojazd rowerem ze stacji: Stalowa Wola Centrum - Popiełuszki - Orzeszkowej - Kwiatkowskiego - na rondzie wjazd do lasu - w lewo - w prawo Stalowa Wola Rozwadów - Klasztorna - Przemysłowa - Bojanowska (asfaltem z autami) - skręcamy na Ciemny Kąt Stalowa Wola Charzewice - podobnie jak wyżej Szukanie połączeń: Szukajcie połączeń do stacji "Stalowa Wola Centrum" lub "Stalowa Wola Rozwadów" lub "Stalowa Wola Charzewice" Pułapka: na stacji "Stalowa Wola" (były dworzec) zatrzymują się tylko pociągi regionalne Charakterystyka trasy: przeważnie płasko i niewielkie wzniesienia z korzeniami mocno piaszczyste odcinki, w tym stromy zjazd po piachu nie ma błota, chyba że będzie padać w trakcie zawodów Bardzo fajne zawody, szczególnie jeśli ktoś dopiero zaczyna przygodę ze ściganiem. Być może ostatnie w tym miejscu ze względu na powstającą tam strefę przemysłową i planowane wycinki lasów pod fabryki.
  25. Mam aktualne rower Scott Scale 930 z 2022 roku o poniższej specyfikacji: Rama - karbon, kąt główki 69,5° Widelec - Fox 32 Float Rhytm 100mm Przerzutka - XT RD-M8100 SGS Shadow+ Manetki - Deore SL-M6100-R / Rapidfire Plus Korba - Shimano FC-MT511-1 32T Suport - Shimano BB-MT500 / shell 41x92mm Kaseta - Deore CS-M6100-12 / 10-51 T Hamulce - Shimano MT401 Disc Piasta przód - Formula CL-811 / 15x110mm Piasta tył - Shimano FH-MT410-B CL / Boost 12x148mm / Micro Spline Szprychy - Stainless Black 15G / 1.8mm Obręcze - Syncros X-25 / 32H / 25mm Tarcze - Shimano SM-RT10 CL / 180/F i 160/R Opony - WTB Ranger 2,25" Waga - 12 kg (z dętkami bez pedałów) Teraz są 2 opcje: 1. Zakup nowego sprzętu do 15 000 zł i sprzedaż obecnego 2. Upgrade sprzętu tak, że zbijamy wagę do <10 kg Do czego potrzebny: maratony MTB, znów połowa to będą górskie edycje typu Stryszawa, Rzyki, Bielsko jazda w terenie i ćwiczenia techniki (lasy, góry, bezdroża) może uda się pojeździć łatwe trasy zjazdowe Pierwotnie miałem robić upgrade, ale może lepiej wyjdę jak sprzedam Scale 930 i kupię nowy rower. Tak mi radził kolega, co jest dobry w tym sporcie. Wcześniej przeglądałem katalogi i nic w cenie do 15 000 zł nie było interesującego, ale zaczęły się pojawiać nowe modele i teraz serio rozważam zmianę. Opcja 1. Zakup nowego sprzętu W nowych rowerach dostajemy lżejszą ramę, mniejszy kąt główki (lepiej się czujesz na stromych zjazdach), większy kąt rury podsiodłowej (pozycja bliżej osi korby), schowane pancerze w mostku, 110-120 mm skoku widelca, obręcze 30 mm, opony 2,35" oraz lepsze i nowsze podzespoły. Najbardziej mi jednak zależy na zejściu z wagi, poprawie stabilności i szybszej jeździe. Jeśli zmieniać, to na co? Bo ze starego Scotta na nowego Scotta chyba nie ma sensu. Co sądzicie o tym? https://www.specialized.com/pl/pl/epic-hardtail-comp/p/220863?color=362022-220863 Większy zakres przełożeń i może koła nie są jakieś super, ale cały rower waży o 1,5 kg mniej. Opcja 2. Upgrade Byłem u znanego mechanika i nie doradził żadnych konkretów. Może tutaj uzyskam pomoc, co konkretnie kupić. Nie znam się na częściach. Koła Obecne wg moich obliczeń ważą 2080 g. Można włożyć aluminiowe XR 1700. Ważą 1680 g i wciąż 25 mm. Czy są lepsze od obecnych Syncros? Nie wiem. Czy dużo to zmieni? Też nie wiem. Mechanik poleca karbonowe koła. Karbonowe DT Swiss są drogie i mały wybór, XRC 1200 lub XRC 1501 pod SRAM i tylko hookless (nie jestem przekonany do tej technologii). A co sądzicie o markach NOLIMITED oraz EVANLITE? Krążą o nich legendy, ponoć komuś koła złamały się na pół, a ile w tym wszystkim prawdy? Innych producentów nie sprawdzałem. Czyli szukam kół o następujących kryteriach: zmiana ma być zauważalna jeśli chodzi o wagę, przyspieszanie i opory toczenia koła muszą być wytrzymałe, bezpieczeństwo ważniejsze od tych kilku gramów mniej karbon lub lekkie aluminium preferowana szerokość 30 mm (teraz to standard) uszczelniane dobrej jakości piasty (nie gorsze niż obecne jeśli chodzi o opór, zużywanie się, itd.) cena max 5000 zł (ale często są promocje na różne koła) Hamulce Raczej Shimano XT, tylko mam wątpliwości, czy faktycznie 4-tłoczkowe, czy zmiana na 2-tłoczkowe XT już wiele pomoże, a nie przelecę przez kierę, mając stare przyzwyczajenia. Czy potrzebuję zmienić także tarcze (jeśli tak, to na jakie)? Opony Obecne to WTB Ranger 2,25" i zdaje się, że to one są przyczyną ciężkiej jazdy i ani nie zejdziesz z ciśnieniem, by rower dalej jechał stabilnie, ani nie napompujesz do pełna, bo się ślizgają. Może włożę tam Vittoria Barzo 2,35" (szerokość głównie pod góry), ewentualnie Rapid Ralph/Ray, ale te szybko się zużyją. Inne sugestie? Widelec Z tym mam problem, czy zostawić ciężki Fox Rhytm (podobno najpodlejszą wersję tego amora), czy to też wymienić na wyższy model np. Performance. Na widelcach też słabo się znam, więc czy oprócz zbicia wagi i odciążeniu przodu mogę coś na tym realnie zyskać? Jeśli zmieniać, to jaki model polecacie? Może Sid zamiast Foxa? Inne zmiany Co jeszcze można zmienić tanim kosztem, by zbić wagę? Na OLX-ie widziałem kiedyś zupgradowanego Scale 930, gdzie dodatkowo był wymieniony suport i korba na lżejsze. Oferta wisi już chyba pół roku, cena ciągle obniżana, czyli nie sprzedał się. No i robiąc upgrade mam świadomość, że przy sprzedaży roweru nikt za to więcej nie zapłaci.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...