Bo majraton, wytelepało mi nadgarstki i ramiona na prostych poprawionych przez nadleśnictwo po wycince że miazga na sztywnym pruć, zjazdy były prostsze, choć na ostatnim cudem nie połamałem siebie i roweru, w przyciemnionych okularach pod słońce często nic nie widać.
Pozdrower
Spotkałem kiedyś na przejażdżce rowerowej kobietę, również na rowerze i zaproponowałem wspólny przejazd, było miło i sympatycznie z kimś pojechać, dobrze że nie była atrakcyjna fizycznie
Pozdrower
Next, reaguj, dzwoń do nadleśnictwa o przerzedzenie lasu, przerażająco gęsto się tam zrobiło, siedlisko komarów, meszek i innego tałatajstwa.
Pozdrower
Widać od razu że za mala, prostą kierownicę powinieneś zamienić na dedykowanego barana z rury stalowej fi 50 mm, opony są za wąskie w tym przypadku do szypkiej jazdy po asfalcie no i blat z przodu co najmniej 63 T
Ja to w kapeluszu mam metr pisiąt a kupiłem po taniości rozmiar XL to zmuszony byłem podciąć rurę podsiodłową by się w pedały wpiąć w moich klapkach Kuboty SPD
Pozdrower
Tak, talerz 50 albo 46 T z tyłu doda Ci pińćset punktów do animuszu, czekam z niecierpliwością na 60 T z tyłu i 26 T z przodu, zacnie będzie mielić do przodu
Pozdrower
Ogólnie chodzi mi o elektryczne, dali wam młynek, 50T z tyłu, 30T z przodu, lżej się chyba nie da, a nie, są jeszcze elektryczne, można na K2 bez kropli potu wjechać
Pozdrower
Ja tu w ogóle roweru nie widzę Brzydkie to jak noc listopadowa, nie wiem, sam nie wiem co o tym myśleć, skrzywdzony rower mi na myśl przyszło
Pozdrower
Kemusi napisała A co to za napój izotoniczny bo nie widać dokładnie .
Zupa chmielowa bosman special, ostatnio spotkałem w lesie łosia jak grzebał coś w trawie, zagadałem do niego i wychyliliśmy po jednej zupce dla zdrowotności
Pozdrower
Jak wjeżdżam w las coraz głębiej przełajzą gdzie problemy miałby nawet MTB i wracam do domu cały,
nieobolały i radosny to żałuję że w ogóle kiedyś kupiłem powietrzny do swojego pika, teraz kurzy się od 1,5 roku na półce.
PS mam ten sam wideł co Ty ale napis zakleiłem paskiem taśmy izolacyjnej
Pozdrower