PanRowerek

Współczuję Ci straty. ;( Mógłbyś napisać czym go zapiołeś? Życzę Ci aby twój rowerek do Ciebie wrócił.

Siemanko. :-) Najpierw musza pochwalić autora bloga, fajnie czyta się Twój blog. Dojazd rowerem do pracy/szkoły to dobry pomysł, ale...., no właśnie ale...., wszystko zależy ile km trzeba zrobić oraz dzień w dzień, to może być za dużo i może minąć ochota na jazdę rowerem. Artykułów na tematy sporne pomiędzy użytkownikami ruchu drogowego, nie czytam, bo i po co? Wolę lepiej poczytać forum albo ciekawe blogi. Jeśli chodzi o kwestie sporne pomiędzy użytkownikami, to my rowerzyści możemy je przecież sami uleczyć (naprawić). Wystarczy jeździć z kulturą i uważnie, gdyż jeśli my rowerzyści staniemy się wzorem do naśladowania na drodze, będziemy też bardziej szanowani. Pozdrawiam. PanRowerek. :-)

Siemka. "Biznes to biznes", @cr4zylucky masz racje o tym że sprzedawcy wolą sprzedawać linki. Nawet wydaje mi się że jakbyś spytał o łańcuch, albo tym bardziej o u-locka byliby zdziwieni takim klientem. Także jeśli usłyszycie tekst typu "po co panu/pani łańcuch/u-lock, linka wystarczy", albo "jak zapnie pan/pani linką to nikt pana/pani roweru nie ukradnie", także po takich tekstach już wiecie o co chodzi "biznes to biznes". Oczywiście nie wszyscy sprzedawcy są nastawieni aż tak mocno na interesy, zdarzają się naprawdę sprzedawcy z profesjonalnym podejściem i doradzeniem klientowi. Pozdrawiam.

Siemka. :-) Tak jak gdzieś wcześniej pisałem życzę Tobie aby Twój rower znalazł się jak najszybciej, jedyne co moga Ci pomóc, to poszperam w internecie, jak coś znajdę to dam znać. Pozdrawiam. :-)

Cześć. Ja tylko krótko: Nie ma blokady roweru, którą by nie szło ruszyć . Można tylko minimalizować ryzyko kradzieży . Pozdrawiam.

Witam wszystkich. :-) Już z parę miesięcy korzystam z tego forum, a jeszcze nie zamieściłem tutaj swojego posta z powitaniem, więc troszkę mi wstyd że o tym zapomniałem. Jeżdzę od dawien dawna, mogę powiedzieć nawet że jeżdzę odkąd pamiętam. :-D Jeździłem z małymi lub większymi przerwami, ale cieszę się że ostatnio jak i ciągle na nowo odkrywam radość z jazdy na rowerze. :-D Pozdrawiam. :-)

Cześć . Chciałbym coś sprostować, gdyż w poprzednim moim poście pisałem o nie działającym amortyzatorze marki "ZOOM", mam tutaj małą uwagę, gdyż większość mogła pomyśleć iż jeśli to jeden z tańszych amortyzatorów, to na pewno rower to typowy rower z marketu , a tu nie.... .... rower zakupiłem w sklepie rowerowym . To taka moja wzmianka . Pozdrawiam .

Cześć . U mnie amortyzator też się nie ugina . Na temat mojego amortyzatora wiem tylko tyle że chyba marka "ZOOM" gdyż tak mam napisane na wierzchu plastikowego czegoś na amortyzatorze (przepraszam jeśli coś źle nazywam ale w temacie technicznym rowerów jestem zielony ). Wszystko zależy od tego jakie masz fundusze: - możesz się bawić w naprawę (a może wyjść drożej niż kupno nowego amortyzatora, gdyż może być zepsute tak że nie będzie się opłacało naprawiać), - możesz wymienić amortyzator na nowy (a może wyjdzie taniej niż naprawa starego amortyzatora). Napisał @soccer216 że jest to Romet Rambler 1.0 2014, te 2014 to zgaduję że rok produkcji czy coś takiego , może powinna obejmować ciebie jeszcze gwarancja . Napisz najlepiej autorze tematu jaki rok produkcji roweru, kiedy go kupiłeś i ile na ten model przewidziana jest gwarancja? Zgaduję że masz do roweru jakąś kartę gwarancyjną czy coś takiego. Pozdrawiam i współczuję .