Znajda piwniczna po poprzednich właścicielach mieszkania otrzymana od szwagra. Dla syna, który marzy o "kolarzówce", będzie jak znalazł za ok 2 lata. Pierwsza myśl - renowacja. Ale czy warto? 
Jak myślicie da się zamontować tam przerzutkę? Wersja Romet Start 2 miał. Koła są do wymiany wiec może jakieś z wolnobiegiem udało by się tam zamontować. 
Hamulce warto było by założyć jakieś lepsze bo w jakąś super skuteczność tych ciężko mi będzie uwierzyć. 
Korba się obraca, na kierownicy żadnych luzów. Może więc warto rozważyć opcję remontu, oczywiście jeśli w ramie po oczyszczeniu nie będzie dziur. 
 
 
 
 
 
  
Jakieś rady, sugestie?  
  
Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka