czyzol12
-
Liczba zawartości
28 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez czyzol12
-
Cześć Posiadam Cube ltd cc z 2010 roku, wraz z Rock Shoxem Rebą. Pytanie moje jest następujące: czy opłaca się zwiększyć skok amorka do 120? Pomijając wygodę bardziej zastanawiam sie, czy to nie odbije się na jego sztywności i po prostu szybciej sie nie zużyje/ zniszczy. Ps to w nich normalne, że przy gwałtownym i głebokim ugieciu wydają taki śmieszny syk? jakby sprężyna, czy coś takiego (powietrze trzyma bardzo dobrze).
-
Uszczelki wymieniłem z każdej strony, żeby było "tak samo" - hamulec działa i w końcu mój rower nie hamuje cały czas. Są bardzo podobne do starych (oryginalnych); zobaczymy ile wytrzymają Jeśli mam lekko zamuloną klamkę i łapie w połowie dopiero, a blokuje koło przy dużo mocniejszym dociśnięciu to są zapowietrzone? Odpowietrzałem 4 razy i za każdym razem ten sam problem ;(
-
Znalazłem uszczelki do kupienia w internecie http://www.mbike.pl/Avid-Uszczelka-Tloczka-Zacisku-Elixir-21mm-szt-A(4,14178,14195).aspx Nie wiem tylko czy to ta średnica, czyli 21 mm :/
-
Czyli jesli tłoczek dalej będzie hardo siedzieć, to muszę zamówić ten zestaw naprawczy? Klamki mi akurat "dosłownie" latają ;D to nie przeszkadza prawie, a tłoczek już tak
-
Sprawa wygląda następująco. klamka ma luzy przód tył, góra dół raczej nie. nigdy nie była rozbierana i też mam pewne opory, żeby to robić, bo boję się że coś spsuję ;d odpowietrzone są raczej dobrze, skoro normalnie działa i hamuje; kwestia jest tylko taka, ze wysuwa się tylko jedna strona , przez co między tarczą a klockami nie ma choćby milimetra. Mogę dzisiaj spróbować z tymi tłoczkami i je zamienić w sumie. jeśli będzie mulić przez uszczelkę, to ja jakoś zeszlifować lekko, czy co zrobić?
-
Siemka; potrzebuję pomocy w związku z zaciskiem avida elixira 5. nie pracuje lewy (patrząc od tyłu)/ zewnętrzny tłoczek. Rozbierałem zacisk dwa razy, wyciskałem tłoczek, przesmarowałem go i dalej nie działa. Wycisnąłem go znowu, lekko przeszlifowałem papierem 1500, znowu nasmarowałem i dalej nie chodzi. Szlak mnie już trafia, lędźwie bolą od schylania, generalnie niefajnie ;D Tłoczek nie wychodzi w ogóle, a jeśli mu się uda to blokuje się na wysokości 1 mm. Ps da się coś zrobić z luzem na klamce i czy jest sens ją rozbierać?
-
Zmieniłem amortyzator na RS Reba sl, a skareb trafił do roweru taty - hamulce v-ki nie powinny go wyginać i luzować. temat do zamknięcia
-
Co do koła, to jestem pewien że nie o nie chodzi. Sprawdzałem z trzema innymi i na każdym to odchylenie się pojawia. Co do ruszania w przód i w tył, to często "bawiłem się" w ten; luz wyczuwalny dosyć spory, ale nie wiem czy to nie stery, a towarzyszył temu stukot. Jutro pójdę i sprawdzę z tymi uszczelkami. Jakie są te złe wieści?
-
Jak mogę sprawdzić ten luz ? Jeśli amortyzator jest uszkodzony w takim stopniu, to jego serwis mija się z celem. Koło jest zapięte na dosłownie sztwyno tą ośką z "szybkozamykaczką", więc tam luzu chyba nie ma. Pozostaje tarcza/zacisk hamulca/ amortyzator.
-
tak; całe koło jakby pochyla się w lewo do przodu, w stronę hamulca.
-
Z dzisiejszych spostrzeżeń na temat pracy amrtyzatora: 1) skrzypi podczas pracy (przy szybszym dociskaniu go i wracaniu potrafi sie "zablokować na ułamek sekundy" oraz wydawać skrzypienie). Nie wiem czy ma to związek ze sprayem jakim piskam golenie przed jazdą link: http://zapodaj.net/4a56cf5981e58.jpg.html Ostatnio kombinowałem z pompką i udało mi się w dosyć sprytny sposób napompować amortyzator kompresorem na stacji benzynowej - czy to możliwe, ze powietrze trafiające do komory pod większym ciśnieniem weszło tam gdzie nie powinno i to powoduje taką sytuację? 2) koło zaciśnięte na widełkach mocno (bez luzu), ale przy hamowaniu przednim hamulcem widocznie wychyla się w lewo (stronę hamulca). To normalna rekacja, luzy na amortyzatorze czy też luzy na hamulcu/tarczy? Hamulce avid elixir 5(pół żywiczne okładziny), tarcze 160mm. 3) co do szybkości powrotu (może to przyczyna blokowania się amortyzatora), to nie mam pokrętła jej regulacji. Ktoś ma zbędne, ewentualnie wie czy można gdzieś kupic/dorobić?
-
Robiłeś już coś takiego z tym dorabianiem i który materiał wybrałeś? No i druga sprawa - po czym poznać, czy muszę wymienić całe uszczelki, a po czym że tylko te gąbki? Kiedy trzymam zaciśnięty przedni hamulec i wychylam rower do przodu, to widoczny jest minimalny luz na tych uszczelkach, ale taki tyi-tyci Golenie też w sumie nie są mokre od oleju, wiec może sprzedawca usiłował mnie naciągnąć na ten serwis?
-
Gąbki to te dwie obręcze zawierające się w uszczelkach? Z Twojej wypowiedzi wynika, że da się wymienić gąbki (dorobić?) pomijając wymianę całych uszczelek. W jedym sklepie rowerowym sprzedawca powiedział, że uszczelki są do wymiany (teraz pytanie czy chciał mnie naciągnąć, czy rzeczywiście tak jest). Chyba przekonałeś mnie do prostowania tych goleni - zobaczymy jak sobie poradzę w lutym (ferie), a do tego czasu poszukam oleju i uszczelek. Co do upadku, to na rowerze niewiele widać, bo cały był kombinowany z różnych części. Wszystko czyste i bez śladów uderzeń ;D
-
No dobrze; wszystko pięknie, ale zatem jest ktoś w stanie powiedzieć mi od czego może być takie skrzywienie? Dostałem amortyzator juz wygięty, więc może to byc dosłownie wszystko. Chwilowo rozważam wszystkie za i przeciw, no bo w grę wchdzi albo prosty amorek, albo dwa pojedyncze... Sam prawdopodobnie będ.ę to robił gołymi rękami na podłodze, więc pytanie czy zwyczajnie warto w coś takiego się bawić? PS Są różne średnice uszczelek - ich średnica dotyczy goleni górnych, które w nie wchodzą czy też dolnych, na którcyh uszczelki są osadzone? Dostępne 28, 30, 32 mm ;c http://rowerowy.com/sklep/narzedzia-serwis/serwis-amortyzatorow/uszczelki/prod/evil-genius Jak mam zmierzyć tę odległość? nie do końca rozumiem, o który wymiar Ci chodzi ;/
-
Przepraszam wiec za zły dobór zdjęcia, który może tylko dla mnie był jednoznaczny. Generalnie dziisja psrawdzałem czy nie jest krzywe; zmieniałem je z innym, przkładałem moje na inny rower i wychodzi na to, że krzywy jest amortyzator, bo za każdym razem wynik był taki sam. Rozbiorę go jakoś w ciagu miesiąca i postaram się wyprostować w sposób kótry przedstawił Djzatorze. Z wynikami podzielę się jak tylko wykonam tę robótkę Tymczasem dziekuję wszystkim za zaangażowanie! Pozdrawiam
-
W taki razie jutro posprawdzam wszytskie wymiary suwmiarką i zobaczę, co może byc nie tak. Kiedyś w jednym z serwisów sprzedawca powiedział mi, że im czasem wyginają się kowadła (jeśli dobrze pamiętam; chodzi mi o tę część która łączy się z rurą sterową). Istnieje jakakolwiek szansa na wyrównanie tego typu problemów, czy tez zostawić go w spokoju i ewentualnie szukać innego amorka?
-
Tak jak pisałem przed chwilą w odpowiedzi na post Ruleza. Gdy z prawej strony jest podkładka, to koło sie prostuje, co jakby wskazuje na to że ten lewy goleń (patrząc od tyłu) jest dłuższy. Myślałem bardziej and tym, czy to może być spowodowane np niedoborem oleju w prawej goleni. Tutaj nie ma czego diagnozować, skoro kiedyś już to robiłem ;p Mogę to zrobić jedynie w celu przedstawienia na zdjęciu bardziej przechylonego koła i niczego więcej ;c
-
Może na zdjęciach tego nie widać, ale koło jest odchylone właśnie od pionu, a nie przekręcone względem osi obrotu. Ono idzie dosłownie pod skosem do podłoża Nie chcę ściągać tej podkładki (ona jakby podnosi prawy goleń), bo to gwarantuje mi ponowną zabawę z ustawianiem hamulców.
-
Tego nie przewidziałem, ale to chyba nie miałoby sensu z uwagi na to, że jeśli zdejmę tę magiczną podkładkę, zaznaczoną kółkiem, to koło jest jeszcze mocniej pochylone w lewo.
-
Witam Szanownych Forumowiczów Z tej strony świeżak ze swym pierwszym postem, więc wszystkie pomocne informacje dotyczące błędów w poście mile widziane. Posiadam amortyzator Manitous Skareb (modelu nie jestem w stanie rozpoznać), który zakupiłem wraz z używanym rowerem równo dwa lata temu. Byłem wtedy bardziej zielony w tej tematyce niż teraz, więc nie zauważałem niektórych rzeczy, które doświadczony jeździec od razu by wyłapał. Ostatnio spostrzegłem, że moje przednie koło jest conajmniej dziwnie pochylone w lewo. Okazuje się, że amortyzator najwyraźniej z jednej strony jest krótszy (tudzież z drugiej dłuższy ). Planowałem go rozebrać i sprawdzić, co z nim jest dokładnie nie tak, ale może ktoś wcześniej miał już ten problem. Ponadto może ktoś wie, czy dostanę uszczelki do tego amorka w cenie trochę niższej niz na allegro (100 złotych). Na tym zdjeciu widać minimalny odchył koła w lewo. http://zapodaj.net/26116b2662af5.jpg.html Na poniższym zdjęciu widoczna jest dodatkowa podkładka (zaznaczona czerownym kółkiem), która zmniejsza efekt przechylenia koła, teraz ledwie widoczny. W takim stanie zakupiłem rower i go użytkuję.http://zapodaj.net/e62b953c152d4.jpg.html Przeszukałem fora i nie udalo mi sie natrafić na tego typu problem i stąd ma miejsce ten post. Pozdrawiam Tomek