Skocz do zawartości

woojj

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4 180
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Zawartość dodana przez woojj

  1. ;-) Czekamy na całość i barwny opis.
  2. to na razie wirtualny sprzęt ;-(( Ciekawe.......ja wiem i nie powiem. Niech się doskłada.
  3. Mam klienta który cały sezon na takich przejeździł. Na środku nie miał kolców a te po bokach już tak nie przeszkadzają. Każdy chyba próbował samoróbki z blachowkrętów. Sprawdzała się świetnie na zamarzniętym jeziorze ;-))) = chyba tylko tam. A upadki były wręcz niebezpieczne- kolce targały odzież i skórę ;-(((
  4. woojj

    [2019] Nowości Kross

    Fajny rower, świetnie że jest. Konkurencja dla Ronina.
  5. Ja mam dolny ciąg linek ze ślizgiem i mam podobnie założony neopren - owinięty wokoło razem z linką. Jest bezproblemowo pod warunkiem że nie jest bardzo ciasno. W cannondalu był taki neopren który miał wycięty otwór na przelotkę pancerza i to było idealne rozwiązanie. W Kelysie musiałbyś mieć 2 otwory. Ale ja bym się nie przejmował i owinął na okrągło razem z pancerzami.
  6. Niby dołem, ale wrażliwe miejsce (ślizg) jest zastąpiony pancerzem. Z mojej długoletniej obserwacji- dolny ciąg linek nawet ten ze ślizgiem jest znacznie mniej problemowy niż górny (MTB). W dolnym ciągu woda praktycznie nie podchodzi do pancerzy, a jedyny problem to mróz. Czasem się zdarzy że ślizg obmarznie i zablokuje linkę, ale bardzo rzadko.....ponieważ linka cały czas pracuje (tylna zmieniarka). W górnym ciągu woda po lince spływa i włazi w pancerz. Trzeba to zmieniać na pełny pancerz.
  7. Daj spokój. Pojawi się problem to go będziesz rozwiązywał. Wiele firm ma tak puszczone kable i nic się nie dzieje. Zawsze można puścić całość w pełnym pancerzu i złapać na trytytkach do tylnego trójkąta. To są zabezpieczenia dla kogoś kto jeździ 365 dni w roku w gnoju.
  8. myślę że 45.... ale nie mam pod ręką.....nie sprawdzę.
  9. kolega MA ;-) Rama nówka po reklamacji (lakier). Spytam czy aktualne. Więcej info na Priv
  10. No jeszcze jest temat w którym chwalimy się zdjęciami swoich gravelów-przełajów.
  11. Da się. Zalej twojego Suntoura po 250 na lagę i przetestuj. Nie zapomnij podzielić się wrażeniami ;-))) Przy pierwszym zjeździe z krawężnika wywali ci uszczelki kurzowe i fontanna oleju obryzga wszystko w około.
  12. Jeśli chcesz coś wyraźnie lepszego - polecam RST vogue. Jest droższy, ale pracuje na tłumiku w otwartej kąpieli. Możesz dość precyzyjnie go ustawiać i tuningować, masz zewnętrzne regulacje tłumienia kompresji i odbicia. To jeden z najlepszych widelców do crossa. Cena około 900 z hakiem- niestety. Ale jakość pracy zauważalnie lepsza.
  13. Ale ten materiał nie należy do ekstremalnie wytrzymałych. Jakość i bezawaryjność na poziomie alu ale komfort znacznie lepszy. Pod względem wytrzymałości na przeciążenia stal jest nie do pobicia.
  14. Giant AnyRoad to dość specyficzna konstrukcja. Na pewno wygodny, niebanalny, uniwersalny. Mam kilku znajomych którzy są zadowoleni.
  15. Cóż szkoda tylko że to bebechy z foxa z M na lagach. Nie ma już pełnej kąpieli ;-((( więc grzebać trza dalej. Ale miło jak Fox po przejęciu Marzocchi nie ubił do końca marki.
  16. Mój Bomber z1 ważył 1,8 i był praktycznie bezobsługowy. Dzisiejsze amory trzeba non stop serwisować. Jakość pracy może nieco lepsza, ale grzebania kupa. Olej w Bomberze wymieniałeś raz na ..... wszystko było utopione w oleju. Nic się nie wycierało. Stalowa fedra przyjemnie liniowo pracowała. Było i się nie wróci. Chłopaki którzy męczą dalej 26 mają Bombery po 15-18 lat- rozbierasz a tam żadnego zużycia. Nie ma luzów.....
  17. Bo kto takich czasów nie pamięta...to karmi się tylko marketingową papką. Oczywiście postęp który nam wciskają jest w większości w założeniach dobry, ale w większości wyciska z nas kasę jak cytrynę ;-(( Trza umieć się w tym wszystkim jakoś znaleźć. Jakości Bomberów i tak nie pobije żadna współczesna konstrukcja.
  18. ta pofałdowana część to nowa wersja nips-a pochłaniająca uderzenia wiatru ;-))
  19. No i bluzę zapnij ;-)) Obróć mostek będziesz miał nieco wyżej.....może akurat obejdzie się bez zmiany.
  20. https://velo.pl/rowery/gravel/author/ronin-0# Po prawej stronie masz rozmiary, wchodzisz na zakładkę przy danym rozmiarze z hasłem "gdzie kupić"- otwiera ci się okno z dostępnością w danym województwie. Na śląsku rozmiar 56 mają 3 sklepy.
  21. dodatek alkoholu???? Bidon termiczny - ja mam taki żelowy z elite i 2h daje radę, picie nie jest zimne. Zawsze można go jeszcze wcisnąć do torby (leniwiec), choć jak ktoś zamierza w niskich temperaturach się cały dzionek wozić to polecam wsparcie klasycznego termosu. Trzeba mieć wtedy leniwca pod górurką lub plecak.
  22. Chm dziwne, bo ronin w swojej klasie cenowej nie jest jakiś tam ciężki. Poziom 11,5 kg. Rama świetnie tłumi. A rower po drobnych korektach (widelec, koła) może ważyć 10,5 , a wtedy to już wyścigówka gravelowa z wszystkimi plusami stali. Ronin naprawdę fajnie jeździ. Podpytaj właścicieli, kilku tu jest. Udana konstrukcja. Troszkę w stylu romantycznego wyprawowca.
  23. myślę że będzie OK Miałem okazję przymiarkować się do Ronina 58 (jak pisałeś mamy podobny wzrost) było ok i to bardzo. Mostek bym skrócił.... Bo nie lubię mocno wyciągniętej pozycji na klamkach. Przekrok mocno bezpieczny. Obecny mój szutrak jest 600 i też jest OK. W tego typu rowerach rura jest bardziej pozioma niż w mtb, a trzeba też wziąć pod uwagę że gravel jest bardziej szosą-turystykiem i jak szosówkę trza go dobierać. Za mały gravel to często kolizja buta z oponką ;-(((
  24. Traktował bym je jako szosowe z opcją bezpiecznego śmignięcia przez las.... Ale to co kom potrzeba.
  25. Warto kombinować, jeśli będziesz używał go na szutrach i lekkim terenie (gravel) to szersze opony są jak kurtka na zimę. Dostajesz masę komfortu i bezpieczeństwo na szerszych oponach a mało tracisz na oporach toczenia na szutrach. Optimum do gravela to dwa zestawy kół lub opon. Jedne typowe asfaltowe, drugie szersze z terenowym bieżnikiem. Taki zestaw robi się max uniwersalny. Ja mam w mojej budżetowej szutrówce opony 42 smart samy. Obecnie idą 35 + błotniki- robi się gnój.... a do roboty trzeba jakoś dojechać
×
×
  • Dodaj nową pozycję...