lederfox34

ja mam na sucho i piaszczyście Aki obie:) i idę jak ta lala... na saguaro mną rzucało na łachach pisku jak popędzałam rumaka tu nie mam takich problemów. A uniwersalne no cóż... mega sprawdzona stajnia schwalbe.. tylko ja już się trochę boję do nich podchodzić przez to ze jakieś ciągle krzywe egzemplarze się opisuje i trafiają do znajomych. Zjeździłam kilka lat na kompletach Niby Nic i Rapid Rob oraz Szybkich Ralfach. (plus Nokiany) Złego słowa nie powiem więc. Może trzeba zakładać w serwisie i w razie co reklamować aż do skutku.

Kiedyś w Bike B. czytałam nawet ze ogólnie duże koło nawet na ubijaku i przecietnym ogumieniu - idzie... zdecydowanie lepiej niż 26. Żyłam tym przeświadczeniem ze kazde 29 est trylion razy lepsze niz 26:) fajnie ze też się obudziłeś (piszę z perspektywy 1x11 i mega zadowolenia zeby nie było - z 29:) )

czeba było zapytać bo tyle razy pisałam ze wg. mnie saguaro to kloc i to nawet nie uniwersalny i je wywaliłam po miesiącu na wieszak. i po twoim mądrym poście pojechałam upolować takie ocieplacze do Deca ale kicha. wszystko co zostało to naprawdę chude xs/s...

bo ideał?

wczoraj wieczorem standardowe 27 na pętli swojej średnia wyszła rewelacja .. w sumie z połowy trasy wspólnej w pojedynkę trudna do osiągnięcia- na trasach przy wałach Wisły. (a to dzięki panu rocznik mojego taty tak na oko za to łyda jak u Sagana... ale... dzięki niemu odchorowałam już chęci zmian w swoim rowerze. Pan jeździ na starej szosie Raleight rocznik '77 (jedna z 3 jakie ma i to najmłodsza...) i cieśnie nieźle. Płuca mi zostały tak z 5 km za nami ale dawałam radę jak się rozkręciłam co mnie cieszy. Pan jeździ od lat standardowo po około 60 km dziennie i fajna klasyczna szosa nie przeszkadza mu zawstydzać jak podejrzewam niejednego młodszego fana prędkości )

bo drogi mazowieckie i oby takich więcej

wszystko na sorze. trójblat i reszta. I jest naprawdę wyprostowana pozycja. Wczoraj się ponownie usadowiłam w Deca na nim. Pełna rekreacja jak ktoś lubi. Cena w promocji za 2300.

bo urzekła mnie gra cieni na zieleni

dzięki! juz poszukał ceny ok. wzornictwo nieprzeciętne

a po co zakładasz nowy temat? przecież w poprzednim możesz pytać o rozmiary etc... (bo widzę ze Spec cię jednak kusi z linków które podałeś) wg, mnie powinna być ok. będziesz miał prawdopodobnie mocno sportowy, zwinny rower.(zawsze możesz też wymienić na ciut szerszą kierownice np. zostawiając mostek)

(semov) macie naprawdę fajne te koszulki

poszukaj w temacie bikepackingu. jest sporo zdjęć jako podglądowe z wypraw itd. Tematy nawet świeże bo ludzie jezdżą od początku sezonu. Raczej mało osób będzie to dublować. na 'grafice' w wywyływarce tematu z googla masz nawet sporo zdjęć z forów. ewentualnie poszukać samemu/ http://www.mambaonbike.pl/baltic-trip-2017-wybrzeze-baltyku-rowerze/ gdzie masz sprawdzone rozwiązania powtarzane n-ty raz.

bo zimno wietrznie deszczowo... Widok rzeki się broni

no.. włosy to nie bardzo raczej mi zależy na nich a siodełko to już nie do zdobycia więc... gdyby jakieś selle normalne siedziało nie byłoby wyrwania spod pysków

był kawałek temu w innym dziale https://www.forumrowerowe.org/topic/130279-rowery-nietypowe-faty-roznokolowce-29-mx-single-bezprzerzutkowce-bikepackingrafting-itp/page-500

ale 'gruby' wygląd tylko z boku ciekawe jak podmuchy boczne na nim się odczuwa... groźnie wygląda

nono, ale tych innych szczególnie ulubieńca od wielu lat su 27...

obgryzał mnie później łapał za moje ukochane siodełko... ale wiem ze to wyrazy sympati takie 'próbowanie', i obsmarkiwanie... poza tym kiedy on przyszedł reszta stada za nim później i było trochę kotłowania do mnie więc zero zdjęc z tą 'dziczą' bo walka o rower była.(i czyszczenie owijki...)

wczoraj decybele w Radomiu bo dziewczyny też lubią kiedy ziemia drży od dopalaczy... a dziś spokojna 30 po okolicy (w wietrze a jakże) ale podjazd do stadniny koni naszej 'miejskiej' i totalny luzik i spokój dzięki młodym ogierom które bardzo chętnie się zaprzyjaźniają z ludźmi, nie wiadomo kiedy minęło te dodatkowe 20 minut z nimi...

bo pojechałam do przyjaciół z naszej stadniny i zaczęło się 'zaprzyjaźnianie'... a potem było jeszcze większe 'zaprzyjaźnianie' ... dobrze ze owijki nie musiałam wymieniać

bo fajnie ze są jeszcze tak spokojne miejsca...

linki nie dzialają poza tym rożnie z tymi cenami bywa, może długo leżą u niego. Czyści magazyny. Swój northwave scout kupiłam w swoim rowerowym, leżał rok, przecenili a ja wynegocjowałam 160 gotówką (z ceny jak dla mnie zbyt dużej z netu np. a mieli go już za 220 na sklepie) wiec można ważne nie tylko jak leży ale te delikatne elementy które używane często mogą się wyrobić czy zepsuć. Mnie dało do myślenia to co kolega forumowy opisał z plastikiem na markowym kasku i lidlowskim.

wczoraj 27 i 0,5km w 1h;12 min w c h o l e r n y m wietrze za to ile procent tkanki tłuszczowej poszło się 'wyjechać''..

pierwszy raz taki spęd widziałam, kaczuszki wśród łabędzi

bo, klimatyczny stary mostek, ale tło najważniejsze takie szaro- białe ... 500+