Witajcie!
Pisze z Poznania i mówią na mnie Jagodzinio... W życiu mialem 2 rowery, jeden Girardengo, zakupionu ok 1994 roku, przeżył 15 lat, obecnie jeżdżę na Kellys Scarpe. Lubie wycieczki szlakami leśnymi po 40-80 km dziennie - półdniowe. Obydwa jakoś sobie radzą (radził) z moimi 100 kg .
p.s.
Witam w szczególności ludzi którzy beda mi pomagac swoją wiedza i doswiadczeniem bo wiele rzeczy wole zrobic samemu, niz dac komus do zrobienia za co weźmie sporo kasy. Witam również ludzi z moich okolic - pewnie niektórych z Was mijałem na trasie