rambolbambol

Co wy mówicie, że szutrów brak. Szutrów jest w bród i to tylko kwestia rozpoznania terenu. Przykład: Droga od mojego domu (w Bydgoszczy) do rodziców to 124km asfaltu. Rok zajęło mi wyczajenie trasy alternatywnej "na przełaj" o długości 105km, która leci tylko i wyłącznie po ścieżkach nie utwardzonych, drogach pożarowych i drogach polnych. Da sie? Jak ktoś chce, to całą Polskę przejedzie wzdłuż i wszerz, asfalt oglądając tylko, gdy trzeba jezdnię w poprzek przekroczyć. No oczywiście jesli ktoś w podstawowym wyposażeniu roweru ma uchwyt na telefon z GPS i bez Endomondo/Stravy na rower nie wsiada, to nie ma szans, że dojrzy szutry. Mapa i kompas otwierają często oczy na rzeczy niewidoczne na ekranie. Polecam się wybrać na rajd typu Harpagan. Tam docenia się na ile sposobów można dostrzeć z punktu w punkt i ile się traci trasy korzystając z GPS.

Kiedyś popełniłem recenzję porównawczą koła 26 calowego z 29 calowym: [Rower] Trek Cobia 2013 ... vs Kross Level A3 2013 Od tego czasu moja Cobia przeszła już sporą ewolucję. Z punktu widzenia czasu widzę to tak: 26 cali dla czystej zabawy 29 cali do pracy/zawodów Małe kółko pozwala na większą "dzikość" jazdy. Co prawda nie pojedzie tak szybko i sprawnie w terenie jak 29er, nie wybaczy tak wiele w trudnym terenie, jednak odwdzięcza się zrywnością i skocznością.

Tu bardziej chodzi o podejście do samego klienta. Według prawa mógłbym zamówić i 50 różnych rzeczy, odstąpić od umowy i zwrócić jedną zbyteczną rzecz. Nie ma podstaw do anulowania całego zamówienia. Czy to rzeczywiście taki problem dla sklepu wziąć dwa towary i mi je po prostu sprzedać zamiast za karę nie sprzedać mi niczego? Moje rozgoryczenie nie wynika jednak z faktu, że ostatecznie nic u nich nie miałem możliwości kupić, ale samego stanowiska Pana wydającego towar, który powinien chociaż wysłuchać zdanie klienta. Rozważyć, że skoro przedłużyła się realizacja zamówienia to nie jest ani sklepu, ani klienta wina i można wypracować kompromis. Ja po prostu zostałem wyproszony. To, w jaki sposób Pan wydający towar to zrobił, świadczy tylko o jego wychowaniu i najwyraźniej niezdolności do pracy w relacjach z klientem. Dziwi mnie fakt, że takie podejście do klienta cały czas występuje, zwłaszcza w Bydgoszczy, gdzie rowertour.com ma naprawdę dużą konkurencję, bo w promieniu kilku kilometrów są trzy podobnej wielkości internetowe sklepy rowerowe. Nigdy wcześniej mi się taka rzecz nie zdarzyła.

Rowertour.com – opinia NEGATYWNA Dnia 9 kwietnia składam zamówienie na: Schwalbe Racing Ralph 29 x 2.25 DC Opona zwijana 29er Rubena Zestaw wentyli do kół bezdętkowych UST Tubeless Finish Line Cross Country Smar 120ml Jako, ze opona była niedostępna, tuż przed zamówieniem, zadzwoniłem i dowiedziałem się, że opona będzie 20 kwietnia, co też wpisałem w uwagach do zamówienia. Dnia 13 kwietnia wysyłam maila, żeby upewnić się czy Racing Ralph będzie na czas. Odpowiedzi nie otrzymuję. Mija 20 kwietnia, opony potrzebuję na już, bo 23 kwietnia wieczorem jadę w Polskę rowerem. Kupuję oponę, jaką akurat mają na stanie u konkurencji. Dnia 24 kwietnia dostaję powiadomienie, że towar gotowy do odbioru. Dnia 28 kwietnia z samego rana jadę odebrać wentyle i olej oraz poprosić o skorzystanie z prawa do zwrotu towaru (opon), którym sklep szczyci się na swojej głównej stronie. I tu zaczyna się problem … Pan wydający towar, stanowczo stwierdził, że albo biorę całe zamówienie, albo nic nie dostanę. Próbowałem najpierw wyjaśnić, że zależało mi na terminowości zamówienia i nie mogłem czekać w nieskończoność na oponę, która miała być do 20 kwietnia. Zapytanie o potwierdzenie dostępności na czas wysłałem. Dodatkowo tłumaczenie Panu wydającemu towar, że mam prawo odstąpić od umowy zawartej na odległość, spotkało się z dość bezczelną prośbą o opuszczenie lokalu. Zażenowany i zasmucony opuściłem więc lokal, bo nie mam w zwyczaju dyskutować z kimś, kto najwyraźniej nie ma na to ochoty. rowertour.com w regulaminie sklepu ma zapis: „VII. 3. W przypadku odstąpienia od umowy zawartej na odległość, umowa jest uważana za niezawartą. To, co strony świadczyły, ulega zwrotowi w stanie niezmienionym. Zwrot powinien nastąpić niezwłocznie, nie później niż w terminie 14 dni. Zakupiony towar należy zwrócić na poniższy adres: rowertour.com ul. Pułaskiego 45 85-619 Bydgoszcz” Panowie z rowertour.com, jeśli to czytacie to proszę zastanówcie się głęboko nad swoim podejściem do klientów, bo jeden niezadowolony klient to utrata 10 potencjalnych nowych klientów. Brak empatii w stosunku do klienta i zupełny brak odpowiedzialności za terminowość zamówienia nie wróżą wam stabilnego rozwoju. Na bezczelność i wypraszanie klientów bez wysłuchania ich racji nie wytłumaczenia. Proszę zapoznajcie się też z „Ustawą z dnia 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów”, poczytajcie o "Etyce i savoir-vivre w biznesie" i popatrzcie, jak konkurencja potrafi zadbać o klienta.

Robiłem co mogłem towarzysze, ale niektóre fotografie są nie do uratowania

Mogę prosić o rozpiskę geometrii tego roweru. Mam wrażenie, że offset widelca jest dłuższy niż podsiodłowa.

Jak się 27.5+ teraz przyjmie, to za 2-3 lata też będzie już RETRO i pewnie da się kupić tylko resztki magazynowe.

[wielki, refleksyjny offtop wywołany działaniem grypy] Świat Dysku należy od pewnego czasu sączyć jak dobre wino, którego tylko 41 butelek zostało w piwnicy przed wielką, wieloletnią stypą. Śmierć zabrał mistrza Terrego i bawiam się, że świat od tego momentu stał się odrobinę mniej zabawny. [/wielki, refleksyjny offtop wywołany działaniem grypy]

26 Dobre? Nie, nie dobre, takie jakby za małe, zróbmy 29, takie 28 tylko z dużą oponą. 26, 29 Oba dobre. Jedno zwrotne, drugie szybkie. Może takie coś jeszcze, jakby tak coś w pośrodek. 26, 27.5, 29 Eno po co nam dwajściasześć ... KILL HIM 27.5, 29 Jo tylko pusto, smutno i wąsko trochę. 26 FAT, 27.5, 29 Dobre, dobre. Każdy coś dla siebie.... WINCYJ RóżneGO. WINCYJ STANDARDÓW OSI (26 FAT, 27.5, 29) x każdy standard osi Jedno za tłuste, drugie za wąskie, trzecie za duże opory toczenia, ... za mały kąt natarcia, ... za mało standardów osi, za ... ((26 FAT, 27.5, 29) x każdy standard osi) x "plus/boost w nazwie" Obawiam się, że zostanie RETRO to jedyna właściwa droga na szaleństwa standardów rynku. 29er i 100/135QR to już retro czy jeszcze nie?

@Teusz Weź w łapę jakiegoś Inbreda. Przejdź się parę razy na swoim Peaku i stalówce na zmianę. Potem zajrzyj w podsiodłówki obu rowerów. Zobaczysz, że przejdzie ci ten pomysł. Co do chęci posiadania sztywnego przodu, to może być ciężej.

Ja mam od ponad pół roku sztywny stalowy odpowiednik widelca 120mm w ramie pod 100mm. Nic się z ramą nie dzieje a roweru nie oszczędzam wcale.

Będzie to pasowało, tylko że mając 1x10 bardzo niechętnie wrócisz do 2x10. Sam zobaczysz, jaka to wygoda. Jak ci zależy na wytrzymałości i budżecie to weź te ramiona: http://allegro.pl/ramiona-korby-shimano-175mm-fc-m590-deore-i5206341515.html i ten suport: http://allegro.pl/accent-wklad-suport-u-bb-ex-pro-shimano-truvativ-i5115217017.html

@wojtas7 Że niby w starszych Staszkach z tyłu w ramę wlezie 2.8 cala? Mowy nie ma. Wiem, bo ludzik ode mnie z pracy ma Stache 7 z 2013 roku. Na rawce 25mm opona Hans Dampf 2.35 wchodzi dając u góry 3 mm zapasu z obu stron. Przy supporcie odrobinę więcej. Hans jest szeroki na swój wymiar, ale 60mm to nie 71mm.

Korba ZEE nie różni się absolutnie niczym od Deore. Nie jest warta swojej ceny. Bierz SLX. 270zł za ramiona korby SLX, nawet jeśli nowe, to rozbój w bialy dzień. W tej cenie, jak poszukasz, to dostaniesz kompletny XT albo nawet ramiona XTR, używki w stanie idealnym.

Co wyjdzie, to wyjdzie. Ja takim Ellsworthem jeździłbym po bułki aż by dym szedł spod siodełka. Rower z pewnością nietypowy i unikatowy w skali sołectwa. Zupełnie jak moja Cobia.

A ja przebijam mleko i mówię 1x10. Przy dobrym wietrze będzie nawet poniżej 9kg. Piękny latawiec wyszedł. Teraz poproszę trochę zdjęć ze zdrową ilością błota

Zdjęcie z cyklu "Moja Droga, Do Pracy!"

Ostre z hakiem do przerzutki? Jak na moje to jakiś niedokończony projekt albo coś skopali w geometrii i nie warto było poprawiać ani brnąć dalej.

Przed Maxxis Ikon powstrzymuje mnie też fakt, że pomimo profilu, te opony mają gigantyczne opory toczenia: http://www.bicyclerollingresistance.com/mtb-reviews/maxxis-ikon-3c-maxxspeed-tlr-2014 http://www.bicyclerollingresistance.com/mtb-reviews/maxxis-ikon-exception-silkworm-2014 Według mnie, ma to o wiele większe znaczenie niż waga samej opony. Wagę czuć przyspieszając, ale utrzymanie wysokiej prędkości na oponach z dużymi oporami toczenia to niezły wycisk. @Mr. Dry A mógłbym cię prosić jeszcze o pomiar wysokości napompowanej opony. Ile mm ma nad obręczą?

A ja bym brał 36 zębów z przodu. Zawsze można te 2-4 zęby spiłować i będą 32.

Na mojej liście zakupów jako opona na tył przez długi czas gościł tylko zwijany Maxxis Ikon 29x2.2. Poczytałem o tym CST Camber i w sumie mam zagwozdkę, bo: - CST jest włascicielem firmy Maxxis i opony obu firm klepane są na jednej linii produkcyjnej - Camber ma podobny wzór do Crossmarka a jest szerszy i tańszy. - Camber jest nieznacznie cięższy od Ikon i dwukrotnie tańszy. - Camber ma jedną wadę - jest wąski jak na 2.25 cala. Brać tego Cambera czy Ikona?

Doczytałem na stronce producenta, te obręcze są pod V-ki. Patrząc na stronkę http://www.commencal-store.co.uk/PBSCCatalog.asp?ActionID=67174912&PBCATID=2485610 musze stwierdzić, że ten Uptown CroMo to całkiem wysoce przyswajalny bułkojazd. Za 350 funta 29er z niegłupią geometrią i dośc oryginalnymi rozwiązaniami. Może zburzę teraz wszelki paradygmat mięsny owego roweru, ale jakby dali mocowanie tarcz na tył i coś do zamontowania przerzutki tylnej, to bym się już ślinić zaczynał. Rzućcie okiem na Acid 2014, na jego górną rurę i to jak się kończy tylny trójkąt w podsiodłówce. @raff_pl Jakbyś chciał zachować puryfikację tego roweru i dołożyć koszyk to bym z przodu własnie tarcze dał. A na mocowanie V-brake taki bagażnik wrzucił: http://www.ebay.com/itm/Bicycle-Bike-Alloy-Mini-Front-Pannier-Rack-Carrier-Black-Brake-Fit-Bike-Luggage-/381125277334

Czy ja dobrze widzę, że raff ma obręcze do tarczówek w rowerze z hamulcami v - brake?

Głowy nie dam, że Shimano to mają. Ta mikroregulacja w Hayes wzgledem tarczy to są te śrubki inbusowe na czerwono zaznaczone. Brakuje mi tego w Avidach bardzo mocno. Wykręcasz obie mikroregulacje, wpychasz zacisk żeby tarł o tarczę lewym klockiem. Dokręcasz zacisk do adapteru do pierwszego oporu i potem tymi mikroregulacjami odsuwasz go od tarczy aż kręcenie kołem nie będzie powodowac tarcia. Potem dokręcasz zacisk do adapteru na dobre.

Beznadziejna regulacja polega na tym, że brakuje mi tych śrubek z boku zacisku, którymi z mikrometrową dokładnością można ustawić zacisk wzgledem tarczy. Hayes je miał i w Shimano też występują. W Avid albo dokręca się zacisk na zaciśniętym hamulcu albo kombinuje sie optycznie z latarką od spodu. Jest to dość kłopotliwe. Wadą Elixirów 1 jest też to, że jeśli zaliczysz glebę, albo oprzesz niefortunnie rower i jeśli klamka ci się "wyciągnię", to zwykle wraz z taką gumową jodełką i hamulec od razu jest zapowietrzony.