Skocz do zawartości

cervandes

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    5 780
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Zawartość dodana przez cervandes

  1. Przycisk się świeci na niebiesko, gdy naładowana ponad 50%, poniżej 50% to światełko pomarańczowe, a poniżej 20% - czerwone. Wierz mi, że bateria wystarcza na wybitnie długi czas. Po Convoyach S2 ładowanych co jazdę - teraz mam lampkę, której używam w najsłabszym trybie, ładuję co kilka jazd (4?) a i tak zawsze świeci się włącznik na niebiesko...
  2. Gaciron ma takie żeberka, realizujące pseudoodcięcie. Na pewno nie oślepia tak, jak latarki. Ale całkowicie idealnie nie jest, lampkę będąc ponad nią widać. Jeżdżę z nią ustawioną tak, że świeci tam, gdzie powinna, na te kilka metrów przed rowerem a na ludzi od pasa w górę pada naprawdę śladowa ilość światła. A czy warto słabszą czy mocniejszą - nie mi oceniać.
  3. Mi się bardzo BC35R podobał i rozważałem zakup, ale 500pln to już sporo jak za lampkę na rower. Poczekałem, kupiłem Gaciron V9D-1800 i uważam go, za strzał w dziesiątkę. Tańszy, świeci dokładnie tak, jak potrzebuję, działa zdumiewająco długo na baterii i ma pilocika. Polecam do rozważenia.
  4. Bo nie są tak gładkie, jak polerowana anoda.
  5. Niczego ten test nie dowodzi. Kompletnie niczego. Bo podstawowa sprawa, to jakość uszczelnienia. Wystarczy, że z mniejszą siłą uszczelka oplata golenie, przez co wiele, wiele więcej syfu dostaje się pod wargę i golenie są niszczone przez tarcie brudem. Chyba jedyny test jaki można przeprowadzić, taki realny - to założyć jedną uszczelkę ori, drugą zamiennik i po czasie sprawdzić jak wyglądają gąbki i co się dzieje pod wargami. Wtedy można myśleć o temacie czułości.
  6. Chryste... https://lmgtfy.com/?q=zestaw+do+odpowietrzania+sram
  7. UPDATE. Zmieniłem butki z M089 na XC61 i zdecydowałem się przykręcić oryginalne bloki bontragera. Nowe, nieużywane. Wizualnie prawie identyczne, ale... Wpinanie się stało się koszmarem, ciężko trafić blokiem we właściwe miejsce, do tego aby się wpiąć trzeba użyć wielokrotnie większej siły. O szybkim wpinaniu w czasie dynamicznego ruszania można zapomnieć. Z kolei przy wypinaniu się na 30 wypięć miałem już dwukrotnie opisywane przez niektórych problemy, że niby but wypięty, ale coś stopę trzyma, trzeba poruszać, przez co w razie wypinania się awaryjnego gleba murowana. No i stało się, gdyby nie słupek o który mogłem się oprzeć - zaliczyłbym elegancką glebę. Są ładne, lekkie, luzów nie dostały, z podjechanymi blokami Shimano działają spoko. Ale zużywają się dość szybko, M520 które miałem wcześniej były zmęczone życiem, ale pracowały nadal w 100% wzorowo. Tym Bontragerom przestałem ufać z dnia na dzień. XTki w drodze.
  8. @wkg XC61, rocznikowo to samo co M089. Jakbym w drewniakach łaził. Tak samo mi pasują, ale czuć, że są o wiele, wiele sztywniejsze. Póki co jedna jazda i po przymiarkach na podwórku byłem rozczarowany, ale po 60km w terenie przyzwyczaiłem się do nich i już nie są takie obce jak były w pierwszych chwilach. Te kolce to generalnie buty mtb xc miewają, jakieś takie żeby się móc odepchnąć w terenie od czegoś jak trzeba, niektóre buciki mają w zestawie takie kolce + klucz do ich wkręcenia - tutaj są razem z butami. No i podeszwy: w M089 była guma a tutaj to jest chyba plastik. Wszystkie te zęby co wystają, są plastikowe. Stukam jak koń na betonie. Do chodzenia się nie nadają. Wracam do domu, wkładam 089 i jakbym w kapciach siedział A kosztowały równe 4 stówki.
  9. Cztery czejny, sześć koronek. Będzie mielone!
  10. A ja lubię, błoto po piasty, czasem takie, że nie mam siły wyrwać roweru z niego. A i kopny piach uwielbiam, wczoraj kumpla wziąłem na taką przejażdżkę po wydmach, że nie miał siły do domu wrócić i musiał 4km od domu stanąć i odpocząć
  11. Tylko po myciu i czyszczeniu wygląda dobrze. Po trasie już tak kolorowo nie jest - no chyba, że jest bardzo sucho i nie ma się gdzie potaplać. Ja też lubię chlapnąć jak widzę kałużę. Opony mają dość powoli, prawie łyse i popękane są, zastanawiam się czy ich już nie wymienić. A pedałki też mam zmasakrowane, są już zdecydowanie bliżej końca niż początku.
  12. Ja od lat szejkowałem, myłem, płukałem, smarowałem, napęd zawsze wygląda zabójczo. Ale mam już tak totalnie dość, tak mi się to znudziło, że sobie obiecałem, że teraz dla sprawdzenia jak to będzie działało, wyglądało itp - nowego zestawu napędu, który założę za około tydzień - nie będę ani razu szejkował, tylko przecierał szmatą i smarował.
  13. formicki-bike.pl - negatywna Minęło 8 całych dni i nie wysłali od razu opłaconej paczki, na wczoraj wieczorem wysłanego maila dziś nawet nie raczyli odpowiedzieć. Kiedyś kupowałem, zawsze było spoko a teraz coś się wydarzyło. Towar oczywiście na stanie, pełna dostępność.
  14. Jedno zdjęcie warte tysiąca słów...
  15. Chyba se buciki kupiłem. Po 5 latach moje M089 już troszkę mają dość.
  16. Gadałem z kolesiem z regionalnego centrum Shimano u mnie w miasteczku i mówi, że te 3cm skoku to jednak raczej norma. 1cm i taka mega sztywność klamki sprawia, że klocki są bliziutko tarczy, przez co jeśli jest nowa i idealna, to ma to prawo działać, ale przy odrobinę krzywej, zmęczonej czy cokolwiek innego tarczy - będzie ocierało zawsze. Zaproponował, że jeśli chcę spróbować, to mam wyjąć koło, nacisnąć raz czy dwa klamkę, klocki się wysuną i będę miał bliżej tarczy i 1cm skoku klamki do dotknięcia klockami tarczy. Pomysł działa, klamka sztywniutka jak płonący konar, zacisku się nie da wyregulować tak, aby nigdzie nie ocierało, godzinę chyba się z tym pierdzieliłem, aż w końcu wyjąłem klocki, wcisnąłem tłoczki na miejsce i znów polubiłem moje miękkie klameczki I nie, że klamka nic nie robi, tylko klamka ma mniejszy ruch do kontaktu klocków z tarczą.
  17. Różne są ośki. W DT Swissie mam dźwignię RWS, z jednej strony jest gwint, wkręcasz mocno i ustawiasz dźwigienkę jak w RWSie jak Ci pasuje. Oś pasuje przez to wyłącznie w jeden sposób. Suntour natomiast ma otwory przelotowe, oba takie same. Sama ośka na końcu ma szyszkę: I szyszka ta jak się ściska ośkę, to się chowa, co pozwala wyciągnąć całą ośkę z widelca. Oś w piaście QR9 ma ponad 100mm szerokości. 100mm to jest odległość między hakami na koło, a poza nimi wystaje jeszcze kawałek szpilek, które się w hakach opierają. Nie wsadzi się na miejsce piasty QR9 w widelec QR15 bez rozciągania lag na siłę. Przy jakimkolwiek druciarstwie pozostanie jeszcze kwestia zacisku hamulca - aby ten wypadał we właściwym miejscu. Cóż - klient nasz pan. Pan mi powiedział, że się nie znam, że robił takie przeróbki, także dziękuję za uwagę - paczka w drodze
  18. Najłatwiej - wyjmij klocek, porównaj kształt. Wyższe modele mają na końcu tego języczka takie szersze kółeczko. Niższe mają prosty języczek. A instrukcja - podejrzewam, że powstała do klocków zanim wszedł do sprzedaży MT400.
  19. O właśnie. Generalnie przywykłem do moich klamek M8000, ale w porównaniu do innych rowerów, to one późno łapią. Free stroke nic nie daje, odpowietrzałem hamulce dwa razy, wydaje mi się, że dokładniej, lepiej i skrupulatniej tego już się zrobić nie da. A i tak kumpla MT420 chwytają dosłownie po ruchu klamką z 1cm a u mnie klamka pokonuje 3cm do kontaktu klocków z tarczą. Zmierzyłem: 65mm odległość końca klamki od gripa, naciskam, 35mm czuję kontakt klocków z tarczą, pierwszy opór. Jednym palcem naciskając w połowie klamki jestem w stanie ścisnąć o kolejne 10mm, więc łącznie od zera do mocnego zacisku obie klamki robią mi 4cm drogi! Kumpla klamki robią 1cm do kontaktu i kolejny 1cm do pełnego nacisku jednym palcem. Takie klamki nadają się na wymianę?
  20. No te z prostym języczkiem, B01S.
  21. Fabrycznie ten bębenek jest sprzedawany z endcapem 12mm, u mnie akurat rama ma 9mm i przełożyłem po prostu mój endcap.
  22. No to teraz się zastanów co ja napisałem, a jaki adapter wrzuciłeś.
  23. Zważyłem też oryginalny, waży 55g. Myślałem, że różnica w wadze będzie mniejsza, ale cóż, coś za coś. Już założony, pasuje, identyko jak ten w mojej 240S.
  24. Napiszę tutaj, bo w sumie sprzedaż, a nie za bardzo wiem, gdzie indziej by taki post pasowal. Sprzedaję na OLXie Epixona, sztywna ośka QR15. Kupił go w sumie ogarnięty koleś, gada coś tam, że sobie sam serwisuje, że ma oleje, gąbek zapas, że Lyrika ma, taka paplaninka na parę minut. Dogadaliśmy się co do ceny i wysyłki - a chłop mówi, że w sumie to on ma ośkę 9mm w kole, ale sobie poradzi. Dotoczy sobie tulejki i zaciśnie dziewiątkę. Aaaaaha.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...