A mi się wydaje, że to jest możliwe, jak ktoś ma mocna nogę, to dlaczego by miało być niemożliwe. Przepychanie korby pewnie spore, ale pod górę jedzie. Pamiętajmy, że zębatka owalna 34 to co innego niż standardowe NW z 34 zębami. Chyba bliżej temu do odczuć z jazdy z 32 zębami. I dlatego jestem w stanie uwierzyć w podjeżdżanie "wszystkiego" w tpk.
Tak się składa, że ja właśnie w tpk śmigam na kasecie 36-11 i zębatce NW 32t. Nie mogę napisać, że podjade wszystko, bo każdego podjazdu nie znam w naszych lasach, ale to co znam to podjeżdżam, chociaż przy 20% nachylenia i 50km w nogach jest już ciężko, na szczęście jestem lekki to mało dźwigam pod górę[emoji2]. Jeden blat to kompromis, na pewno nie dla każdego, ale ja osobiście jestem zadowolony.
Btw. Jeśli to ten podjazd czarnym o którym myślę, to ja na 34 - 36 nie dałbym rady na 100%. Na korbie 32 jeszcze jakoś idzie.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk