Skocz do zawartości

SovaLTD

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 233
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez SovaLTD

  1. A ile wykorzystujesz skoku? Przy moim ustawieniu i na moich trasach nie jestem w stanie "zamknąć" amortyzatora i zostaje jakieś 2 cm skoku nie wykorzystane, czyli ze 120 mm wykorzystuję ok. 100 mm. Jakbym jeszcze podniósł ciśnienie, to bym wykorzystywał jeszcze mniej, 90, 80 mm? To po co mi amor 120? Żeby wykorzystywać cały skok musiałbym wręcz jeszcze obniżyć ciśnienie, ale wtedy sag by wynosił chyba z 50% Fox piszę swoje, a rzeczywistość jak widać swoje. Mi takie ustawienie pasuje, więc tak jeżdżę. Zresztą zanim ustawiłem sag przejrzałem internet, filmiki, blogi i większość się z tym zgadza, że zalecane ciśnienia podawane przez producentów są bardziej orientacyjnie niż przymusowe. Tył na "otwartym" zawieszeniu jest wykorzystywany prawie w 100% na jakichś hopkach.
  2. OK kupię te wszystkie oleje, smary i w weekend się za to wezmę.
  3. A można wiedzieć ile ważysz, jeśli to nie tajemnica? U mnie przód 60 psi tył 190 psi.
  4. To ile ty ważysz, że pompujesz amortyzator do 100 - 120 psi, bo ja przy wadze 80 kg dmucham do 60 psi. Nie wiem może z moim amortyzatorem jest coś nie tak, ale ja nie muszę dopompowywać co jakiś czas.
  5. Dzieki, jeszcze zapomniałem o zamienniku do honey slick, czym zastąpić ten smar? Czytalem coś o jakimś motorexie bike grease 2000 nadaje się? Albo taki http://rowerowy.com/sklep/narzedzia-serwis/serwis-amortyzatorow/oleje-smary/prod/slikoleum Widziałeś film? Co sądzisz o tym dźwięku? Robić pełny serwis?
  6. Możesz spróbować nadmuchać normalną, może ci się jakoś uda jakbyś ją trochę rozkręcił. Sklepy rowerowe będą dzisiaj otwarte jedynie w centrach handlowych.
  7. Ale do tego nie potrzebujesz specjalnej pompki, wystarczy zwykła na zawór schrader (samochodowy) tylko najlepiej żeby miała wężyk. Możesz jeszcze podjechać z rowerem do jakiegoś sklepu rowerowego, to pewnie ci pożyczą pompkę, albo od razu lepiej kup tylko bierz koniecznie z manometrem.
  8. Też mam foxa 32 tylko z tłumikiem fit, rowerem jeżdżę praktycznie codziennie i od ostatniego ustawiania sagu czyli rok temu, nie ubyło w ogóle ciśnienia. Tyle ile nadmuchałem, tyle po roku było. Ja dostałem, ale to chyba zależy od sklepu a nie od tego jaki kupujesz amortyzator/rower.
  9. Jako, że to stukanie nie daje mi spokoju, chciałbym zrobić pełny serwis swojego amortyzatora. Wiecie może czym mogę zastąpić olej float fluid? Czy może to być np. olej przekładniowy 80W czy może ma ktoś namiar na jakiś inny zamiennik?
  10. @adamos ostatnim zdjęciem to zamiotłeś "Pikne"
  11. Zmiana ustawień nic nie zmienia, dalej to samo Ja może jednak nagram krótki filmik, bo ciężko mi nazwać ten dźwięk, może po prostu nie potrzebnie panikuję Na tym filmie słychać to bardziej tragicznie niż jest w rzeczywistości, w rzeczywistości słychać jakby taką sprężynkę.
  12. Bardziej chodziło mi o to żeby ktoś mi wyjaśnił dlaczego coś stuka, co to może być i czy to coś strasznego ewenrualnie jak wyeliminowac usterkę. Napisanie że nie powinno stukac nic mi nie daje.
  13. To zależy od ciebie, jak często smarujesz, ile nakładasz oleju na łańcuch, ile jeździsz i w jakich warunkach. Ja przejechałem już ponad 2000 km i jeszcze mam pół buteleczki, czyli na nadchodzący sezon mi wystarczy. Zresztą jakie to ma znaczenie? "Flaszka" oleju kosztuje 23 zł i wystarcza w twoim przypadku na pół roku, jeden obiad w knajpie
  14. Bardzo serdecznie dziękuję za jakże trafny komentarz do mojego problemu. Naprawdę twój komentarz rozwiązał wszystkie moje problemy i już nic mi nie stuka. Jeszcze raz serdecznie dziękuję.
  15. http://allegro.pl/rohloff-oryginalny-olej-do-lancucha-50-ml-i4996037194.html Po co kombinować.
  16. Kilka minut temu miałem napisać coś podobnego, ale się powstrzymałem. Zgadzam się! To tak jakby kupować towar od kogoś na Allegro, gdzie 90/100 komentarzy jest negatywnych, kupilibyście coś od tego sprzedawcy? Dlaczego więc dalej wierzycie, że wam się uda i wszystko tym razem będzie OK? Osobiście u nich nie kupowałem, ale tylko dlatego, że widziałem ten temat już jakiś czas temu i wolę nie ryzykować a 5 zł w tą czy tą nie robi mi różnicy.
  17. Daj znać za pół roku jak ci się to sprawuję przy łańcuchu rowerowym i ile ci tego specyfiku zostało.
  18. Czyli z tego wynika, że ten typ tak ma Dzisiaj pojeździłem trochę w terenie i podczas jazdy w ogóle tego nie czuć ani nie słychać, więc możliwe, że miałem tak od nowości tylko nie zwracałem na to uwagi.
  19. Łańcuch rowerowy składa się w 100% z metalu, więc możesz go sobie czyścić czym chcesz, byle by nie był to jakiś silnie żrący kwas, który zacznie go topić. Najlepsza do tego celu jest benzyna ekstrakcyjna, tania i sprawdzona przez większość rowerzystów. Niektórzy nie czyszczą niczym, przetrą tylko szmatą i smarują i to też się sprawdza.
  20. Witam, dzisiaj wymieniałem olej w moim amortyzatorze Fox 32 Float CTD Fit. Po złożeniu wszystkiego do kupy zauważyłem, że przy uginaniu amora mniej więcej w połowie skoku słychać delikatne stuknięcie. Nie wiem czy wcześniej to występowało, bo szczerze to dawno go w miejscu nie uginałem. Nie brzmi to jakoś groźnie, nie wiem jak to opsać, a film chyba nie wiele da, bo może być tego nie słychać. Nie miałem żadnych problemów podczas tego mini serwisu, wszystko poszło gładko. Warto się przejmować? Nie jeździłem jeszcze, bo nie dawno skończyłem, więc jutro zrobię jazdę próbną.
  21. Fox Gold 20 WT ma lepkość 98.90 cSt at 40°C i 13.6 cSt at 100°C Wg. tej tabelki: http://mahonkin.com/~milktree/motorcycles/fork-oil.html najbliżej z zamienników wypada olej Elf Moto Fork Oil 20 W z lepkością 99.00 cSt at 40°C i 14.60 cSt at 100°C. Kupiłem go zamiast foxa, za chwilę będę robił nim drugi serwis.
  22. Do takiej sytuacji nie wolno dopuścić. Po to są interwały serwisowe, żeby ich przestrzegać. Raz na jakiś czas trzeba sprawdzić w jakim stanie są klocki i gdy zobaczysz, że okładzina jest już prawie na wykończeniu to zmieniasz klocki na nowe a nie czekasz aż się skończą i zaczną zjadać tarczę. Poza tym jeśli czujesz, że hamulce są za słabe, masz problem z zablokowaniem koła i musisz dusić klamkę z całej siły żeby to zrobić, to albo trzeba wymienić klocki na lepsze, albo hamulce na inne, mocniejsze. Mi do obsługi moich hamulców podczas jazdy w zupełności wystarcza jeden palec na klamce i nie ma różnicy czy hamuję awaryjnie czy wariuję gdzieś po lasach, nie mam problemu z zablokowaniem koła. Moja waga 82 kg.
  23. Oczywiście, pod warunkiem, że będzie miał normalne i w pełni sprawne hamulce a nie jakąś padakę za 100 zł, które są niczym innym jak spowalniaczami a nie hamulcami.
  24. Jak dzieci... Sprawa jest prosta, hamulce sprawne = blokada koła po mocnym naciśnięciu klamki. Hamulce nie sprawne = brak możliwości zablokowania koła. Chodzi mi o normalne hamulce tarczowe przy normalnym rowerze, bez żadnych kombinacji i udziwnień. Jeśli ktoś nie może zablokować koła w dowolnym momencie, ma coś nie tak z hamplami i powinien je czym prędzej naprawić, bo może zrobić sobie "kuku". Dalsza dyskusja na ten temat nie ma sensu. Pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...