Skocz do zawartości

KurczakNorris

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    901
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez KurczakNorris

  1. Dziękuję bardzo, biorę. Jeszcze tylko beleczki, ale tu już ogarnę.
  2. Witajcie, nie zakładam nowego tematu, bo nie chcę śmiecić. Rozważam zakup bagażnika rowerowego na dach. Nie mam haka i nie chcę go montować do swojego samochodu. Muszę kupić zarówno belki jak i uchwyt i załadować na dach na razie jeden rower, docelowo może 2 lub 3. Dystans do przejechania to około 300 km w jedną stronę po autostradzie, jeśli to ważne. Najważniejsze dla mnie jest bezpieczeństwo moje i innych użytkowników drogi oraz stabilność ładunku. Kwota, jaką chciałbym przeznaczyć na belki i jeden uchwyt to do około 2k PLN. Wiadomo, im mniej, tym lepiej ale tu oszczędności raczej niewskazane. Na belkach może kiedyś jakąś trumnę sobie zamontuję. Auto japońskie z otworami montażowymi pod belki w dachu. Myślałem nad czymś od Thule, tylko, nie wiem, który model warto wziąć pod uwagę, jeśli w ogóle. Z góry dziękuję za sugestie i ewentualne Wasze recenzje.
  3. Koła mogą być. Możesz rozważyć także koła na 36 szprych, na piastach maszynowych Novatec, od tego sprzedawcy albo od innego, nieco tańsze. W tych wybranych masz piasty shimano xt i chyba za ten napis jest dopłata. Piasty zacne, ale na łożyskach kulkowych, co nie każdemu odpowiada. Jeśli naprawdę masz kasetę 7 rzędową, to ją zamontujesz na ten bębenek, tylko dasz sobie między szprychy a kasetę jakąś podkładkę, np. zapytaj w rowerowym o dystans ze starej kasety, dadzą ci za darmo. Koła są oczywiście pod v-brake i spokojnie przyjmą wybrane przez Ciebie oponki.
  4. Chcesz dobrego crossa? Za 2100 kup indianę x-cross 5.0. Na inne proponowane przez Ciebie nawet nie patrz, nie warto. Rozmiar ŕaczej 19 cali ale przymierz się też do 21. To tyle.
  5. To się nazywa fuks, lub, z angielska, fart . Jeździj, jeździj, jeździj!
  6. No i właśnie wymieni na mniejszy. Jeśli będzie mieć ramę w dobrym dla siebie rozmiarze, to geometria xc jest zazwyczaj zadziwiająco wygodna. Przykład: ja i chisel. 175 cm, rama M. Nie chcę z tego roweru zsiadać. Wygodnie mi też na piczce 29 M, na RR XC500 M. Liczy się dobrze dobrana rama, odpowiednia kierownica, dobrze ustawione siodło. Dobry rower xc nie oznacza, że nie zrobisz na nim przyjemnych tysięcy kilometrów rekreacji, i że mogą na nim jeździć tylko Nino Shurter, ShyBike czy inne cyborgi
  7. Dobry rower, dobra cena. I dobry sprzedawca, że idzie na rękę i wymienia ramę. Dopasujesz się i będziesz baaardzo zadowolony zwłaszcza, że słyszymy, że rower po prostu Ci się podoba. Bo tak ma być. I swoją pozycję na nim znajdziesz.
  8. No i super. Decyzja i wykonanie. Do dzieła teraz, jeździj jak najwięcej. Tylko kask kup dobry i używaj go. Gratulacje, powodzenia.
  9. Rower typu fitness dla Ciebie jest jak najbardziej odpowiedni. Aero v2 i v3 są dobre, v3 jest lepszy ze względu na osprzęt. Problem tych rowerów to słaba dostępność. Rozważ jeszcze rower spartacus road pro - prawie to samo, co v2, mnie się nawet najbardziej podoba z tych propozycji (ach, biała rama, czerwone napisy, miodzio). Jazda szosowa, 183 cm wzrostu i długie nogi - szedłbym w rozmiar 21. Spartacus ma taką sobie korbę - to nic nie szkodzi. Kiedy ją zajeździsz, od razu wymienisz na jakąś ze zintegrowaną osią. Warto, rower ma ciekawą ramę i duży potencjał.
  10. Post pod postem, bo nie mogę edytować. Lazaro elitary V1 jest lepszy niż kross modo i lepszy niż kross evado 4.0. Do tego ma bardzo dobrą cenę i ogólnie, choć to rower tani, marka ma dobrą opinię. Solidny rower. Jeśli Ci odpowiada rozmiar ramy, kup go. Tylko dwie rzeczy na koniec: 1. Po zakupie od razu zmień łańcuch, bo shimano hg40 to zuoooo! Załóż choćby kmc x9 ( koszt 70 pln). 2. Sprawdź, gdzie go możesz zobaczyć na żywo i przymierzyć przed zakupem. Jeśli akurat nie ten model, zmierz inny podobny albo kilka, żeby sprawdzić, jaki rozmiar ramy Ci odpowiada. Potem kup Lazaro w dobrym dla Ciebie rozmiarze gdzieś online.
  11. Szczerze mówiąc, kross modo jest bardzo sensowny. Jeśli Ci się podoba, weź go. Koło na wolnobieg to naprawdę żaden problem. Pojeździsz ze dwa lata i jeśli się okaże, że faktycznie ośka się gnie, to za około 120 złotych kupisz dobre koło i do niego od razu kasetę ośmiorzędową, na której i ta przerzutka, i te manetki będą działać bez żadnych problemów. Nie będzie z tyłu tylko jednego przełożenia, w zależności od ustawienia, najlżejszego lub najcięższego. Oczywiście kwota 120 pln dotyczy koła i kasety razem.
  12. Z tych dwóch polecałbym kross evado 4.0, a to ze względu na napęd 3x8 na kasecie. Poradzi sobie bardzo dobrze w mieście i na leśnej/polnej drodze czy na szutrze. Jedna rzecz do zmiany tuż po zakupie to łańcuch. HG40 to zuooo. Ale łańcuch dobry kupisz za 70 PLN. Kross modo byłby dobry i lżejszy a może i w tych zastosowaniach nawet lepszy, gdyby nie słaby napęd na zwykłym wolnobiegu.
  13. KurczakNorris

    [rower] do 5000zl

    Ja się nie zgadzam. Jaką masz gwarancje że 148x12 za 3-4 lata nadal będzie obowiązującym standardem,  Wywiązała się ciekawa dyskusja. Wiadomo, są standardy i stardardy. Ale jak około roku 1996 było Cię stać na ramę alu ze sterówką ahead, to byłeś GOŚĆ. A jak gdzieś tak około 1998 kupowałeś Mielca, który oprócz ahead miał jeszcze mocowanie pod tarczę (za to była spora dopłata), to byłeś megakozak, jakbyś Pana Boga za nogi złapał. I potem na tym Mielcu tłukłeś, oczywiście na v-brake, ileśtam sezonów, żeby potem w końcu przejść na upragnione pro tarcze. I tak jeździłeś do... ... 2009? 2011? Bo wtedy realnie zaczęły zyskiwać na znaczeniu koła 29". Wciąż na zwykłym ahead i qr9. Które i dzisiaj bardzo wielu, nawet dużo jeżdżącym, dają to, czego im trzeba. Dzisiaj takim Mielcem, tylko o wiele bardziej dostępnym, bo tanim i, Bogu dzięki, stać nań prawie każdego jest, sine dubio, każda indywidualnie dobrze dobrana rama HT pod koło 29, wyposażona w: - rurę sterową tapered; - najpopularniejszą przelotową oś 148x12. I fajnie, jak ma mufę na stare dobre bsa, bo jedyną zaletą pressfit jest, że nie robią pod niego suportów na kwadrat. Pełna zgoda. Jeśli sprzęt się podoba i ktoś czuje synergię - volentibus non fit iniuria
  14. KurczakNorris

    [rower] do 5000zl

    Jeśli kross, to moim zdaniem tylko jakieś okazje typu model level 10.0 na karbonowej ramie za kwotę poniżej 5k. Jedynie ten karbon i cena są uzasadnieniem dla kupna ht xc marki kross. Rower owszem, sztywne osie ma obie (mówię o 10.0 i o 8.0) ale w starym standardzie nie-boost 142x12 rama i 100x15 widelec. O ile przód to żaden problem to tył pewnym problemem może być. Nie będzie, jeśli: - rama jest fajna, lekka, karbonowa, dobrze dobrana, zostajesz na niej i chcesz odchudzić jeszcze rower kupując lekkie koła; - to samo dotyczy ramy alu i przypadku braku chęci na zmiany w celu uzyskania jak najniższej masy roweru. Zauważ, że jeśli odchudzasz, to owszem, złożysz lekkie tylne koło na ośce 142x12, na przód możesz sobie dać każdy super w kosmos lekki amor, nawet boost 110x15 i złożyć takie lekkie koło. Wagi ramy jednak nie przeskoczysz. Nie znajdziesz na 98% lekkiej ramy 142x12 ramy ze sztywną ale bez boosta. Boost tył to 148x12 sztywna oś. Masz do wydania piniondz. Wydaj mądrze. Weź nawet poczciwego unibike flite (dobry jest), weź gate30, gate50 czy co tam chesz merida 500lite fajna itd. Niech rama będzie nawet ciut cięższa, ALE KONIECZNIE Z BOOSTEM 148X12 oś. Zakładam, że chcesz przeznaczyć na rower między 3,5k a 5k Pln. Jak Cię cykloza potem ogarnie, to do takiej ramy walniesz se lekkie kółka boost, lekki amorek i będzie git. A jak przyjdzie maxicykloza, to te super części zdejmiesz, poszanowaną ramę w nowych standardach sprzedasz i walniesz se samą ramę np. Specialized Epic HT (cudeńko, panie!). Czyż nie tak, siostry i bracia? Rozpisałem się, bo uziemiony jestem P.S. Level 7.0 jest niezły, nieźle złożony i wyposażony, aaale to "tylko" aluminiowy kross ze sztywną osią bez boosta.
  15. +1 dla Gianta Roam 1. Powietrzny widelec, korba ze zintegrowaną osią, ładna i wygodna (po przymiarce oczywiście) rama. Dobry cross.
  16. KurczakNorris

    [rower] do 5000zl

    tjaaa... droższy i np. z napędem 2x9 i korbą nitowaną, do tego suport na kwadrat. Humorystyczny ale prawdopodobny scenariusz. Z roku na rok Trek pogarsza specyfikacje i podwyższa ceny.
  17. KurczakNorris

    [rower] do 5000zl

    X-Caliber8 zły nie jest, zwłaszcza jeśli uzyskasz na niego w sklepie dobry rabat. Wciąż twierdzę, że to niezła rama a rower (jakikolwiek) warto kupić dla dobrej, dobrze dopasowanej ramy. Problemem Treka są słabe koła - okej, pojeździj parę sezonów. Padną na gwarancji, to Ci wymienią. Jak się zużyją, zrobisz mocniejsze nowe, na szczęście pod ten dziwny boost 141 piasty robi Shimano, już z bębenkiem microspline, więc ulepszysz sobie stopniowanie i rozpiętość napędu zakładając kasetę Deorkę 10-51. Niezłe piasty pod ten standard robi znany i lubiany Novatec, już na maszynach. Fajne, szerokie obręcze Dartmoor Tomcat i przyzwoite szprychy i ogarniesz temat, nie za drogo a lepiej niż fabryka. Popieram.
  18. KurczakNorris

    [rower] do 5000zl

    No i to jest "chłyt materkingody". Nowy kolorek, reszta identyczna, cena 300+ Gdyby chociaż manetkę amorka inną dali... Mimo wszystko rower super.
  19. I tak to najczęściej jest z rowerami z drugiej ręki, prawie każdej firmy. A co będzie, jeśli pierwszy właściciel połamie tę ramę 6,5 roku po zakupie? Sprawdź, ile kosztuje taki nowy Rose, potem sam zdecyduj. Troszkę więcej (ale tylko troszkę) bym się martwił, gdybym tracił gwarancję dożywotnią. Do tego sprzedawca twierdzi, że rower ma pełną dokumentację i miesiąc życia. Kto wie, może nie był rejestrowany i gwarancję jednak będziesz miał? Rose to solidna, niemiecka marka wysyłkowa, jak Canyon czy Radon, nie powinno być problemów z jakością. Robią też dobre MTB, szosy. Zapytaj kolegę @paulsen z Forum
  20. Obejrzyj. Jak się spodoba, spasuje i może coś wynegocjujesz, to bierz. Nie znam się na dircie, ale podoba mi się Twoje podejście, bo nie szukasz roweru do ekstremów za pisąt złotych a ten, który znalazłeś, to odpowiedni sprzęt do Twoich zastosowań.
  21. KurczakNorris

    [rower] do 5000zl

    Chisel 2020 kosztuje 6200, uważam z całym szacunkiem, że trochę za dużo, bo Judy jest tam chyba Silver, gorszy i cięższy niż Gold a napęd to Sram Eagle ale "tylko" SX, który jest strasznie plastikowy, nie budzi zaufania. Niemniej rama jest doskonała, potwierdzam jako użytkownik. Mam napęd 2x10, dla mnie super, niczego więcej do szczęścia mi nie trzeba. A RR XC500 to cenowo, sprzętowo i gwarancyjnie absolutny hit, bez wątpienia.
  22. Czyli wynika z tego, że albo możesz przy obecnej korbie dać kasetę 11-42 i z blatu 38t możesz mieć dostępną ją całą, albo dać kasetę 11-46 i z blatu 38 jej całej nie obsłużysz, za to możesz mieć lżej na młynku.
  23. Wystarczy V2. Unibike flash jest wyraźnie lepszy, bo ma hamulce tarczowe, ale w rowerze typu cross tarcze to nie mus...
  24. Lazaro, bo ma ładniejszą ramę
  25. Chowanie wszystkiego w ramę jest ładne, ale jak sobie pomyślę o wymianie przewodu hamulcowego lub linki przerzutki, kiedy będę musiał to zrobić pierwszy raz... no to się będę musiał nauczyć.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...