-
Liczba zawartości
6 879 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
40
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez anarchy
-
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
anarchy odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Ivan, ale jak ogon skrócisz (mnie też się podobie) to tam już nic nie wejdzie, wąsko jak sam wiesz gdzie -
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
anarchy odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Dobry żarcik -
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
anarchy odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Ja też śmiechłem tak z gorzka lekko, ale może być ktoś kto tu zagląda, pomyśli "ale okazja" i kupi. Szkoda by było. -
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
anarchy odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Oglądałem go jakiś czas temu na alledrogo. I to tylko i wyłącznie moja opinia i jeśli ktoś wie coś lepiej niech poprawi: Coś mi się w nim nie podobało od początku. Może Nadworny Ramowy się wypowie ale moim okiem to stara rama z jakiegoś mieszczucha/turystyka (ślad po mocowaniu pompki w sterówce) w której ktoś upitolił canti (to wiemy) i dospawał mocowanie pod tarcze. Bo to jest dospawane co widać po haczykach oryginalnych i tym nieszczęsnym oczku pod bagażnik/błotnik w środku. Sam spaw też pewnie wywołałbym uśmiech na Twarzy naszego BrodategoSzczęscia yarra. A czy to jest cromor.. osobiście ciężko mi w to uwierzyć (łatwiej by było gdyby była w org malowaniu z naklejkami) podobnie jak w to, że to przełaj Ale nawet pal licho czy to zwykłe 4130 czy cromor czy tange. Już ze zdjęcia widać, że gruba opona tam nie wejdzie. A co lepsze - geo. Na oko widać, że rama jest długa a te 50,5 po linii rury mało mówi. Więc wrzuciłem w cada (bo sam myślałem prze sekundę o niej). I nawet jeśli wymiary się nie zgadzają to góra 5mm plus/minus. Oparłem się na w miarę pewnym wymiarze - 560 podsiodłowej. Sprawdziłem wymiarem sterówki, średnicy koła i długości korby. I to mi wyszło: I zanim się ktoś spoci, że wow, jaka długa, w sam raz pode mnie.. niech popatrzy na ogon -
Coast to coast? To czekam na relację Nie powiem, po C2C Pirenejami patrzyliśmy na szlak brytolsko-szkocki (czy jaki on tam jest wybaczcie - gubię się w tych zawiłościach terytorialnych, i jeszcze ten ruch lewostronny)
-
ojej...
-
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
anarchy odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Niestety, nie mój rozmiar... to się podzielę informacją... -
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
anarchy odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
No Wooyek, odgrzebujesz stary, ciągle nie dosmażony kotlet (a tak na boku -co masz stallovego, o czym nie wiemy z bloga?) -
siimon, wszystko zależy jak duża rama Jak masz małą eSkę zrób jedną komorę bo dzielić na pół tego szkoda, jak masz dużą eMkę, eLkę idź w dwie komory (lub jedna z podziałem i dwoma zamkami). Przedziałek tak, ale ma być zrobiony porządnie a nie jak w g..wnianej apidurze bo Ci puści a torba tak jak piszesz rozejdzie na boki.
-
...a co w takim razie powiesz (nie, nie bronię bynajmniej filmu ale szukam wytłumaczenia) o podobnych ludziach którzy robią to nagminnie, dla siebie, bez filmu, rozgłosu, czasem bez jednego zdjęcia? Ba., są na tym forum! Czy to, że dla Ciebie czy mnie 200km to lekki (lub spory) przesyt znaczy, że musi być dla każdego? A gdzie potrzeba przekraczania własnych słabości i szukania granicy? Wiesz Marku, że równie dobrze powiem to o sztywnym ostrym kole na stallovym - dla mnie sztuka dla sztuki, cyrkowa wręcz a mało życiowa... bo ja nie umiem znaleźć w tym przyjemności jazdy(i 90% tych co byli na tej imprezie). Fakt, że wyznaczanie sobie absurdalnych granic (co dobitnie pokazuje dziś niejaka KsięgaGuinessa ) zakrawa czasem na śmieszność - ale wg mnie tylko wtedy gdy robisz to dla sławy, chwały, filmu. Gdy robisz to sam z siebie, dla siebie ma zupełnie inne znaczenie i ciężko (pomimo, że można nie rozumieć) to negować. Bo to prawie jak mówić "nie jedz tego bo ostre, nie jeździj singlem bo kolana na starość i ubierz czapkę bo zimno" A ten film, no cóż, tak, masz rację - kreuje plastikowych herosów.
-
Nie mam własnego zdania bo to jest tak trudne jak odpowiedź na słynne pytanie "po co ludzie idą w góry" Ale start w zawodach to jakiś konkretny cel, wyzwanie, jasno określone reguły z zewnątrz którym należy się podporządkować. Start samemu wg własnych twardych zasad które są dla nas czasem niewygodne, trzymanie się toru i celu choć nikt nie widzi i pewnie nawet by nie wiedział, że dałeś ciała, że odpuściłeś jest trudniejszy, jest dużo trudniejszy psychicznie.
-
Oby dobrze służył! Z tymi tytanami, fulami, xtrami jest tak, że jak już je raz będziesz miał ... ciśnienie jak by potem spada. I w końcu przestaje mieć to znaczenie Czego każdemu życzę.
- 12 004 odpowiedzi
-
Ivan, Ty nic nie pisz, Ty ważysz mniej niż mój rower z bagażami
- 12 004 odpowiedzi
-
Reklamówki, reklamówkami ale swoje przejechać w deszczu muszą... W sumie mam z tym dylemat od jakiegoś czasu i jakoś "stety" trzymam się swojego, że jeśli jest dobra ciężka prawdziwa wyrypa to małe szanse z takiej wyrypy zrobić piękny filmik. No chyba, że.... fotografowie, kamerzyści są realnymi członkami ekipy (piszę to na przykładzie własnym z jesiennej SierryNevady)
-
Widział, ale nie licząc "dobrej meteo"(które odsteasza nas od tamtych stron) i kultury kierowców większych przemyśleń nie mam... Marku, napisz proszę przemyślenia.. trochę wysiłku umysłowego na koniec weekendu się przyda.
-
Myślę, że musisz pisać bardziej w dziale ęduro Sam jeżdżę na wyrypy tylko górskie, wielodniowe. Nie raz myślałem o ochraniaczach ale ile razy zakładałem na próbę, myślałem o kilku dniach z rzędu w tym, i jeszcze w upale albo wożenie tego ze sobą.. to mi przechodziło
-
[plecak] Plecak rowerowy na maraton lub wyprawy 50km+
anarchy odpowiedział rowerzystkaPomocy → na temat → Sprzęt turystyczny
No taki plecak co przy wysiłku, albo w ciepły dzień zostawi suche plecy i ramiona.. nie istnieje. Chyba, że się natrzesz jakimś smarowidłem antypotnym Nie wiem tylko po co Ci plecak na takie drobiazgi (a z opisy wynika, że wiele tego nie masz). Zamiast plecaka już bardziej proponował bym dobrą wygodną biodrówkę lub...torbę w ramę/na kierownicę/pod siodło. Naprawdę szkoda pleców, ramion na "męczenie się" (ja wiem, zaraz napiszą, że się nie męczą) z plecakiem. A gwoli samego plecaka - używałem vaudego z napiętą siatką, deutera z rozbudowanymi piankowymi elementami mocno ażurowymi, zwykłego dakine z podobnym rozwiązaniem..we wszystkich się spocisz -
..no pięknie,pozostaje czekać na zdjęcie całości. Zmiana po Pm1,taka z tych subtelnych
- 12 004 odpowiedzi
-
20 -25 psi Panie to ja na zwykłym 29" dmuchałem _________________________________________ Pewnie w necie jest mnóstwo tego typu wymiarów ale niech będzie i u nas: NobbyNic 27,5x3,0 na obręczy scraper 45mm - 73mm w najgrubszym miejscu (przy 15psi)
- 12 004 odpowiedzi
-
Mam, zmierzę za godzinę. Jakie chcesz ciśnienia? Mam Nobbyego 3" na WTB'eku 45mm. Osobę z TrailBossem też znam, podrzucę hasło.
- 12 004 odpowiedzi
-
[Powitania] Do nowych forumowiczów cz.3
anarchy odpowiedział Puklus → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Serwus Kuba, takie powroty lepsze niż odejścia do roweru, Nie bierz się porządnie (bo brzmi jak postanowienie noworoczne), po prostu bierz rower i ciesz jazdą Dużo szukaj po forum zanim zapytasz, wiele tematów zostało milion razy już powtórzone -
[Jedno Zdjęcie] Jedna wyprawa - Jedno zdjęcie
anarchy odpowiedział durnykot → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Fragment drogi z Pico Veleta w kierunku południowym, z przepięknym trawersem pod Mulhacen'em. W tle niższe partie gór, gdzieś tam wciśnięte malutkie białe wioski Pampaneira, Capileira, Trevelez. Daleko na horyzoncie widać linię Morza Alboreńskiego (choć i tak wszyscy mówimy "Śródziemne") -
@tomek040982, może i namiot masz fajny, może i dobrze Ci służy ale wszelka polemika czy choćby wrzucanie tego namiotu do tego wątku jest równie usprawiedliwione co link do fula dh w temacie o szosach. Bądź tak miły i przeczytaj raz jeszcze pierwszy post, dokładnie. A potem odnieś do namiotu który zapodałeś Własnie o to chodzi - w wielu konkretnych tematach, wątkach (nie mówię o tych gdzie gada się o wszystkim) fajnie by było gdybyśmy się wszyscy starali pisać na konretne problemy a nie dlatego, że ja mam, się sprawdza i wg mnie wcale nie jest ciężki. Dziękuję za uwagę. Amen. A Troglodyta i tak kupił co kupił i wyszło jak zawsze (spoko, też mam od lat JW ale Thermita II, sporo przeszedł i chwalę, tylko, że ciężki jest)
-
[nawigacja] GPS czy Iphone na wyprawę.
anarchy odpowiedział Troglodyta → na temat → Sprzęt turystyczny
.. czytam to i zastanawiam się czy piszecie mając na myśli jednodniowe/weekendowe wypady rowerem czy "wyprawy"? Bo jeśli to drugie to w sumie wystarczy komentarz Mleczki -
hahahaha! Mocne, mocne! Ale nie będę ukrywał, sami odczuliśmy coś podobnego wracając do Malagi z Sierry. Jechał koleżka z Francji, zdrowo zakręcony na trekingu, na bagażniku miał... walizkę! Radyjko na kierownicy, sama kiera jka z harleya, tors&włos na wietrze. Jechaliśmy chwilę równo (kilka km) bez ścigania (słoneczko, wolny dzień, my już "po" w pełni wyluzowani) a potem nam ta walizka powoli zaczęła znikać z przodu i znikać... nosz k...! Jedyne co mam na wytłumaczenie to 3calowe na półflaku opony kontra jego 700x40