Przejechałem 1500 km na oponach Maxis Aspen 2,1 - głównie las, szutry od stycznia do grudnia 2012 po górkach Warmii; nie miałem ,,bocznej gleby ; opony trzymają na liściach i piaskach, bardzo trwałe, miałem jedno przebicie dętki (minimalna dziurka, widoczna tylko na mokro). Przy b. suchym, głębokim pisaku słabe, ale które będą dobre?
Bieżnik nadal wyraźny, ich zaletą jest to, że przy nabiciu ok. 4 - 4.2 są bardzo uniwersalne - na asfaltach pomykają, a w terenie na piaskach, szutrach i w zakrętach boczne klocki trzymają. Opona bardzo uniwersalna, trwała i nadająca się w teren. Moja waga 96 - 98 kg w tym czasie )