Skocz do zawartości

Kenzie

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    426
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Kenzie

  1. Siemanko, jak zwykle piszę się na wszystko :) Co prawda od ostatniego zlotu niewiele miałem czasu na jazdę, ale do wakacji może uda coś przepalić nogę. No i to XV zlot, więc możemy chyba sobie pozwolić na trochę większy budżet jeśli chodzi o noclegi lub jakieś fanty zlotowe, których koniec końców nie udało Nam się zrealizować w zeszłym roku.

    • +1 pomógł 2
  2.  

    W dniu 10.09.2022 o 14:44, KSikorski napisał:

    Z uwagi na gabaryt poszukałbym sztycy, do której da się dokupić osobno nowe ślizgi. Duża masa + duży skok = ślizgi dostają wycisk.

    Dzięki za wskazówkę,

    W dniu 10.09.2022 o 16:51, Puklus napisał:

    Przy takim wzroście to tak 180-200mm sztucy by pasowało. Reverba bym odpuścił raczej chyba ze masz zdolności i będziesz go sam serwisował w przeciwnym razie nie ma sensu. 

    [...]

    jak wyżej,

    22 godziny temu, sznib napisał:

    Zobacz Fall Line'a: [...]

    Fajna sprawa, ale grubo poza zasięgiem finansowym...


    @tobo - rodzinkę mam, ale z nią to chyba tylko lepiej na zdjęciach :). Sama oferta fajna, ale chyba wolałbym mieć z tyłu głowy, że wydałem więcej na dzień dobry za sprzęt, który jednak podoła moim kilogramom... bo ze mnie taki wyżyłowany Pros, jak z koziej d... trąba :), mimo wszystko i tak dzięki! Przemyślę temat. 

  3. Siemanko, cześć i czołem!

    Trochę prześledziłem tematy na forum, ale od przybytku jednak głowa boli... :)

    Poszukuję regulowanej sztycy do tego modelu: https://velo.pl/gorskie/gorskie-zawieszone/maraton-xc-29-fs/accent/hero-carbon-gx-eagle-0

    W tematach sztyc myk-myk jestem kompletnie, jak dziecko we mgle. Z racji mojej wagi (około 102kg + plecak na wyjazdy) domyślam się, że to nie będzie tani interes. Przewiduję wydać +/- 1200PLN.
    Przy moich 193cm wzrostu potrzebuję kawał sztycy, bo rura podsiodłowa jest stosunkowo krótka.

    Może ktoś z Was, braci rowerowej będzie w stanie coś podpowiedzieć, na co zwrócić uwagę, czego unikać, to może do końca września uporam się z tematem :)
    Piona!
     

  4. @Petros601Tak, jestem zdecydowany na MTB z pełną amortyzacją :). Po mieście takim rowerem będę jeździł bardzo sporadycznie, a głównie lasy, dojazdy do roboty (szutrowe drogi) i  i wypady w góry. Skoro mam już HT i Szosę, to zależy mi na czymś pomiędzy, ale dzięki za podsunięcie pomysłu z rowerem typu fitness na przyszłość :)

    @Mateusz_Brycki Jak wyżej. Myślałem o przełaju/gravelu, ale zależy mi na FS. Mimo wszystko również dziękuję za podpowiedzi.
    Ze sprawdzeniem różnych rowerów będzie ciężko, bo raz że dostępność mizerna, to i rozmiar ramy potrzebuję duży więc za bardzo nie poszaleję, a nie do końca mam czas żeby jeździć w ciemno wokół komina za używanymi rowerami i je testować...

  5. @marcinusz Dlatego podałem propozycję roweru Accent Hero :) Problem polega u mnie też na tym, że póki co w domu już są dwa HT i szosa, teraz miałbym kupić MTB FS... ciężko z miejscem, dlatego chciałbym coś na zasadzie kompromisu między HT, a "lajtowym" fullem. Nie ma co ukrywać, że ani nie będę nigdzie na tym kosmicznie skakać, wariować czy cokolwiek innego. Główne przeznaczenie podałem w poprzednich postach. Obawiam się, że nie wykorzystam nawet w połowie możliwości 120mm i więcej, do codziennego użytkowania, a wyżej wspomniany Hero, to fajne rozwiązanie. Tak mi się wydaje...

  6. @bogus Zależy mi na znalezieniu kompromisu między XC, a trailem. Jak wspomniałem już, większość czasu to będą szutry i okoliczne lasy, dojazdy do pracy, a sporadycznie np. Świeradów, Bieszczady i gdzie tam mnie poniesie na urlopie. 

    Obawiam się, że te 100mm może być mało, przy mojej wadze, ale kwestia czy 120mm i więcej nie będzie się marnować przy zwykłym codziennym spokojnym użytkowaniu. 

    No i rozmiary XL przy moim wzroście to szukanie igły w stogu siana, a ten Accent naprawdę fajnie się prezentuje no i jest od ręki. 

  7. Witam, pozwolę się dołączyć do dyskusji.
    Sam jestem na etapie przesiadki z HT na MTB FS.

    Wpadł mi w oko ten model: https://velo.pl/gorskie/gorskie-zawieszone/maraton-xc-29-fs/accent/hero-carbon-gx-eagle-0

    Przy moich 193cm i nieco ponad 100kg rower osiągalny "od ręki". Nie ukrywam, że jestem już nieco zmęczony HT, a po ostatnich wojażach po Świeradowskich singlach stwierdzam, że pełna amortyzacja rozwiąże sporo problemów. Nie jestem żadnym PROsem, skakać pod niebiosa nie zamierzam, czasy ścigania się w maratonach to już prehistoria w moim wykonaniu, a zależy mi na rowerze, którym mógłbym dojechać do pracy, pobawić się w lesie/singlach, jak trzeba to w "agresywniejszych" górach. Przy dobrych wiatrach mogę mieć ten model w graniach 11k PLN. Wiem, że kwota wykracza poza tą podaną w temacie, ale grosik do grosika i może warto ? Co sądzicie ?

  8. @ralfbutton - akurat Świeradów dałem jako przykład z ostatniego wypadu :). Nie będę ukrywał, że możliwości takiego roweru rzadko będę miał możliwość wykorzystać w ciągu roku. Długo też zastanawiałem się nad wypożyczaniem rowerów podczas wyjazdów, ale to koszta, które wolałbym zainwestować w swój rower. Dlatego zakup musi być przemyślany. Czasy startów w wyścigach MTB już mnie nie kręcą, ale możliwości jakie daje pełna amortyzacja to coś co za mną bardzo mocno przemawia. Chyba że sprzedać HT i pójść w MTB FS ?

     

    Cytat

    Ewentualnie zachcianka właściciela :)

    Trochę też, dlatego wolę trzy razy się zastanowić zanim wydam pieniądze.. :)

  9. Witam serdecznie, jeśli jest możliwość to podepnę się pod temat żeby nie zawalać forum. Jeżeli to problem, będzie nowa zakładka z mojej strony, ale do brzegu.
    Jestem świeżo po XIV zlocie z naszego forum. Od wielu lat jeżdżę na szosie/mtb, ale przyjemność z jazdy na HT w takim Świeradowie, to nie do końca to co można wykrzesać z tych ścieżek. Decyzja została podjęta, że trafi do domu trzeci rower - full. Budżet w granicach 10 tys. PLN, ale jeżeli będzie coś wartego uwagi, to rozbiję świnkę. Problemem w moim przypadku może być prawdopodobnie wzrost i waga: 193cm oraz +/- 102kg.
    Rower byłby już raczej kupiony na lata, niż eksperymentowanie w zmienianie co kilka sezonów. Czy przy tych pieniądzach warto się zastanawiać nad używką czy od razu iść w coś nowego ?
    Dzięki wielkie za wszelkie wskazówki. Piona!

  10. Siemanko ludzie :)
    Chciałbym bardzo mocno podziękować za świetne 3 dni kręcenia. Już to mówiłem, ale to pierwszy zlot od lat gdzie naprawdę przekręciliśmy sporo kilometrów w siodle, a wypych możemy liczyć w kilkunastu metrach. Czuję pełną satysfakcję z jazdy, pogoda jak na zamówienie, no i przede wszystkim nikomu nic się nie stało. Na dniach wrzucę od siebie zdjęcia.
    Obyśmy mogli się spotkać w takim samym gronie w przyszłym roku!
    PS Jak tylko będzie nieco więcej czasu to na pewno wrzucę projekt koszulek / kubków z tego roku. Padł pomysł żeby pójść w koszulki sportowe/rowerowe. Dajcie znać co o tym myślicie. Wiadomo, że cena będzie wyższa, ale to zawsze fajna pamiątka.
    Jeszcze raz wielka piona dla wszystkich !🤘

×
×
  • Dodaj nową pozycję...