krism4a1

Bo trzeba spalić babkę świąteczną

Accent Draft Szczegóły specyfikacji w garażu. ​ Rower złożony od podstaw, bawiłem się przy nim przez całą zimę. Przestało u mnie lać jak to bywa przez całą zimę, więc można było wykręcić kilka testowych km. W zasadzie to trzeba by chyba trochę o mnie: dwadzieścia parę lat temu trenowałem kolarstwo, czasy gdy treningi dopiero personalizowały się na szosowe, torowe, przełajowe (o MTB nikt wtedy jeszcze nie słyszał - przynajmniej w Polsce) Wiec jakieś oblatanie na szosie mam. Później były różne rowery od pierwszych "górali" po 29er. Poprzedniego roku poczułem, że miło było by wrócić na szosę. Założeniem było złożenie niedrogiego roweru który w razie przerostu moich ambicji nad moimi potrzebami można by bez większego kłopotu odsprzedać. Wybór padł na ramę Accenta (nie bez powodu jego polskich korzeni). Zdecydowałem się na nią ze względu na cenę i "geometrię". Tak, geometrię, jestem wysoki i ważę w ciuchach ok 100kg. Accent wydaje się po prostu pancerną, sztywną ramą, szczególnie jego tylny trójkąt. Napęd. Od początku byłem zdecydowany na homogeniczny napęd po części dlatego, że przez lata obcowania z innymi typami rowerów wypadłem z obiegu informacyjnego na temat osprzętu szosowego. Shimano? jakoś zawsze mam ich osprzęt i jestem do niego czysto sentymentalnie przyspawany. Grupa. Ze względu na narzucony wstępnie kosztorys byłem w zasadzie skazany na Tiagrę/105. Cena przeważyła szalę na Tiagrę 4700. Reszta osprzętu to istna zbieranina, co akurat wpadło mi w łapy. Osobnym tematem jest szalone ryzyko z karbonowym widelcem, no cóż na razie wszystko z nim ok, kilka krawężników itp ma za sobą. Eksploatacja. Na razie to kilkadziesiąt kilometrów, kilkanaście pierwszych to dostrajanie napędu i kombinacje z mostkiem i cholercia musi zostać na +60, być może dobry byłby z zerowym wzniosem. Przesiadka z 29er na szosę (mimo wcześniejszych dużych doświadczeń) po latach jest ... brutalna. Zupełnie inna pozycja, technika prowadzenia, wszystko. Całe szczęście, że zawsze jeździłem z dużą kadencją, ale i tak długo trwało nim odważyłem się wejść w zakręt przy przyzwoitej prędkości. Ogólnie jestem zadowolony z projektu i pracy jaką w niego włożyłem.

No ale właśnie chodziło chyba o to że może ktoś mu wsadził tam podkładki i nie może już przesunąć w stronę ramy.

Korzystasz z trymowania?

Ostatnie elementy ukladanki korba Shimano Tiagra FC- 4700 50-34 łańcuch Shimano Tiagra 4600 10s.

Same pedały mają kilka lat, łożyska po "Rebuild Kit" - kilka tys. , ostatni serwis rok temu.

Bo zęby bym dzisiaj zgubił. Z łożyska została jedna kulka i dwie zmasakrowane bierznie plus trochę opiłek metalu.

Decyzja zapadła - biała: Owijka na kierownicę PRO Smart Silicon biała

Co prawda bez roweru, ale o tej porze roku są fajne kolory:

Shimano wprowadza nową grupę "miejskiego sportu" U5000 - Metrea. Napęd 2x11 z korbą 46-32, hydrauliczne hamulce...

CS-5700 Shimano 105, 11-28 10s. do projektu szosowego.

Kozackie malowanie, uwielbiam połączenie czerni i bieli.

Endura road, około 100 zł, jeśli buty ci po blokach nie przeciekają to poza tym są całkowicie szczelne, wodoodporne z grubym eoprenem. Podeszfa też jest bardzo mocna na tle konkurencji. Jeździłem dwa sezony (nadają się dalej do jazdy) ale nie ma to jak buty typowo zimmowe, po doświadczeniu z NortWave nigdy już nie będę się bawił w ochraniacze.

tak to 17-tka, żona nigdy się nie skarżyła.

O ile mnie pamięć nie myli to moja żona przy tym wzroście ma ramę 17" a robi w roku nim parę tys. km Sprawdzę w domu. Bikefiting zależy w dużej mierze od sposobu eksploatacji, rozumiem że przy wyborze ramy lady użytkowanie skupi się raczej na eksploatacji turystyczno rekreacyjnej. Przesunięcie siodełka wpłynie na przeniesienie ciała do przodu, ale robi się to ze względu na położenie kolan względem pedałałów i na to trzeba uważać.

Normalnie nie dość, że druciarstwo to jeszcze artystyczne.

Bo jeżdżę codziennie do pracy rowerem i właśnie otworzyli mi nowy most

Dalsze kompletowanie szosy: podkładki pod mostek PRO - zestaw.

Opony Continental Speed RIDE 622-42

Czerwiec odpada na 100 % bieg w przenośni, chodzi mi o to, że wolelibyśmy jechać stroną polską. Mieszkam 10 min. od granicy niemieckiej i mamy powoli już dość jeżdżenia po tamtej stronie wolałbym coś zwiedzić po Polskiej stronie.

Data wyprawy? Może byśmy się wybrali, ale raczej ze wskazaniem na bieg po stronie Polskiej.

Tiagra FD-4700 + RD-4700, szosa się powoli rozkręca

Niebieska szafeczka powoli się zapełnia, ST-4700 2x10s.

Nie ma sprawy. Są trochę dłuższe, trzeba sobie zeszlifować na "wymiar" - u mnie z tyłu była potrzebna węższa niż z przodu.

Dorobiłem w pracy z tworzywa sztucznego Thordon, używany między innymi u nas w stoczni na łożyska części maszyn. Koszt - 10zł za "pół wiadra" tych podkładek.