Skocz do zawartości

rzezniol

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    5 422
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Zawartość dodana przez rzezniol

  1. @dankams2 ... Jak sie nie da do pająka to stawiam że można ten pająk podmienić. W zależności od tego, w którą stronę chcesz iść ... Na miekko to pajak z dwublatowych grup MTB na twardo to sięgasz po szosę. Pozdro
  2. Swoje żelastwo wypsikałem od wnętrza specyfikiem K2 Cavity Wax - odpowiednik Boll`a do profili zamkniętych. Kilkukrotnie przeleciałem każdą rurkę z czaso-odstępami na podeschniecie, na ramę z widelcem wypsikałem niemal cala puszkę. Po odparowaniu rozpuszczalników rama przytyła o około 65 g. Pierwsza inspekcja przedzimowa wykazała ZERO rudzielca, kolejna po zimie. Czy warto ... Większość z nas i tak jest targana chęcią zmian i raczej nie doczeka aż rama zostanie przegryziona na wylot. Ale spokojnie może doczekać zapieczonej alu zicrurki ... inna sprawa że lepiej się sprzedaje ramoleć dalej jak nic rudego się z niego nie sypie :). Wosk czy olej lniany w rurkach może okazać się problemem chyba tylko w jednym przypadku ... jak wpadniemy na genialny pomysł zmiany koloru poprzez malowanie proszkowe . Słowem moim zdaniem ... WARTO . Pozdrawiam
  3. W końcu za to mu płacą ... Nikt partaczowi nie da sprzętu do recenzji. Pozdro
  4. Zależy od systemu ... u mnie po rozpięciu koła uwalniam przerzutkę z hakiem i wisi sobie z boku. Pozdrawiam
  5. Bolt-On wystarcza ... przynajmniej w moim Kode koło nim skręcone stoi sztywno w hakach ;). Co do wyciągania koła ... poziomy hak jest upierdliwy z błotnikiem. Ja jak zakładam koło to bez powietrza żeby trafic tarczą w zacisk Pozdrawiam
  6. @Waza jest zasadnicza różnica miedzy "samoróbką" a "fabryką" . Też kiedyś popełniłem samoróbkę ... porażka . Kolce w wytworach fabrycznych tak właściwie ledwie wystają nad bieżnik ... co do reszty to fakt kolce w naszym klimacie z zasady są przerostem formy nad treścią ;). Pozdrawiam
  7. Wywal ten szpetny plastik zza kasety Pozdro
  8. Widzę stertę drewna ... Gdzie rower ? Pozdro
  9. Nie nie wszystkie są zielone ... Pierwszy rzut oka na węglowego Graila i ... ja bym się w próbę wymiany tej kierownicy nie bawił. Znajdziesz mostek zaciskany z przodu i go założysz na tą rurę sterowa. Tylko zobacz jaki będzie on musiał mieć wznios aby kierownica nie zmieniła swojej pozycji. No i bardzo dużo stracisz wizualnie. Jak ci nie odpowiada ta kiera to węglowy Grail nie jest zwyczajnie dla ciebie szukaj u konkurencji. Pozdrawiam
  10. Ja tak zrobilem ... W terenie liczy się sterowność nie aero . Pozdro
  11. Oj tam, oj tam
  12. @MikeSkywalker ... Pierwszy rzut szedł po 1049 ... Wyniuchali że rynek wciąga stal jak gąbka wodę. Pozdro
  13. Tyle ze 45c to tam chyba tylko na obręczy 27,5 wejdzie 7anna twierdzi że max to 40c ... ja mam zamiar na zimę upchać tam 38c z błotnikiem ... zobaczymy co z tego wyjdzie. Ale tak poza tym to ramiak daje rade ... Pozdro
  14. Bo szkoda ze mnie nie było tam wczoraj ... Jesienna "monotonia" Pozdro
  15. Ta ? https://www.google.pl/maps/@50.2183182,18.8956647,4090m/data=!3m1!1e3 Bo jo ło ni myśloł ;) Pozdro
  16. Mie to wyglondo na Hołda Panewnicko .... Pozdro
  17. Tylko to mi się logiki nie trzyma. Hamulec na oryginalnej tarczy w takim razie powinien zwiększać skok klamki wraz ze zużyciem klocków ... Tam nie mamy ubytku materiału na poziomie 0,2 mm ... klocki w czasie eksploatacji tracą ponad 10x więcej. Z punktu widzenia mechaniki nie ma różnicy czy tłoczek pokonuje drogę do cieńszej tarczy czy kompensuje grubość zużytego klocka. Założenie minimalnej grubości tarczy to "dupochron" przed zwichrowaniem tarcz podczas pracy. No ale skoro hamulec tak się zachowuje to moja logika musi być nielogiczna i wprowadza mnie w błąd. Pozdrawiam
  18. @durnykot z jakiej racji skok klamki ma być większy na cieńszych tarczach ? Jak w hydraulikach zużywają się klocki to klamka powiększa skok ? Pozdrawiam
  19. Mnie tam uczyli że jedyny słuszny obiektyw to jasna 50`tka a zoom ma się w nogach . Pozdro
  20. Prawie finalna wersja kommutera na ramie O1 Kode ... wjedzie jeszcze tylko sztyca z węgla ale to dopiero jak dzieciak dorośnie i zdejmę hol. Po montażu błotników mam niewielką kolizje z czubkiem buta , chyba będzie się trzeba przyzwyczaić ... A tak to bez zastrzeżeń ... ale to norma skoro samemu się kompletowało i składało sprzęt . Pozdrawiam
  21. @wkg jak miałeś intencję "portretu" kamienia to owszem rozmyte tło jest mocno wskazane ... Szkoda tylko że obiekt portretowany nie łapie się na mocne punkty i linie tego kadru ... Finalnie oko błądzi po kisielu . Pozdrawiam
  22. Wyszukiwarka na pytanie "hollandbikeshop.com" milczy. Robił ktoś tam zakupy jest i jest w stanie zarekomendować ten sklep ? Pozdrawiam
  23. Są różne opinie o Cortaninie stosowałem go z powodzeniem w reanimacji samochodów ... jednak w jego zastosowaniu wewnątrz ramy widzę już teraz jeden problem. Po wlaniu w ramę i zajściu reakcji musisz go z wnętrza wypłukać z tego co pamiętam wodą i przed kolejną warstwą zabezpieczenia osuszyć ramę. Można to zrobić przej jej rozgrzanie ale jest to kłopotliwe ... Ja jako właściwe zabezpieczenie antykorozyjne wypsikałem ramę od środka woskiem w aerozolu do zabezpieczeń profili w samochodach. Tyle ze to było przed pierwszym użyciem ramy nie miała okazji zajść rudą od środka. Pozdrawiam
  24. Generalnie wszystko zależy od celu ... Swego czasu w erze 26`era jak gdzieś tam szukałem gramów to ramy aluminiowe, które schodziły istotnie poniżej 1500 g w średnim rozmiarze znacząco traciły na sztywności. Wtedy wylądowałem finalnie z ramą Cube Reaction, która z miskami sterów warzyła 1570g i miała mufę suportu o szerokości 73 mm było sztywno i efektywnie Tutaj mamy propozycje 29`nera z glinu z mufą o szerokości 68 mm i wagą niespełna 1450 ... jak masz zamiar zrobić z tego 2 lub 3x XX to obawiam się ze szorowanie łańcucha o klatkę przerzutki doprowadzi cie do szału. No ale jak gramy są celem samym w sobie to kto by się przejmował że wylajtowana klamka jest gumowa a wylajtowana rama trze tarczą o zacisk czy łańcuchem o przerzutkę. "Karbą" aby był lekki nie będzie tani ... taki Canyon ma w ofercie ramę do szurania ostrego XC w wadze poniżej kilograma no ale budżet z innej planety :). Może warto pójść w inną stronę i poszukać jakiejś fajnej karbonowej używki ... ostatnio gdzieś przewiną na jakimś olx Canyon CF SL za około 4 k zł jego węglowa rama to okolice 1,2 kg. Generalnie lekki rower fajnie mieć ale gonienie gramów za wszelką cenę to trzeba mieć do tego dryg i głęboki portfel. Może zamiast szukać lżejszej ramy to w aktualnym sprzęcie zadbać o koła czy lżejsze rurki kokpitu czy podtrzymywacza zadka ? Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...