beskid

Rama jest z katalogu więc nie tylko Romet ją ma. W razie czego przy dobrych chęciach nie powinno być kłopotu z zamówieniem nowej. Te ramy są bardzo solidne i sprawdzone. Uszkodzenie to raczej był by wynik kontaktu z drzewem lub jakiś pechowy nie dolot a to już jak by nie patrzyć problem użytkownika. Tym bardziej, że z pełną świadomością kupił co kupił.

Że dodatkowa to zgoda ale jednak sprzedaż na poziomie 100 sztuk i więcej to już była by zupełnie inna bajka. Tym bardziej gdyby produkt miał bardzo pozytywne opinie a obsługa gwarancyjna była na poziomie. Generalnie nie ma co gdybać i generalnie jest postęp bo masz rower w styczniu a nawet mogło być wcześniej. Gdy ja byłem zainteresowany to nie było fizycznie oferty nawet w maju. Napisz tutaj od czasu do czasu jak tam się sprawuje.

Chłopie klepiesz jakieś teksty, które my tutaj znamy. Nie rób z nas debili z łaski swojej. Na ten przykład zgadza się, że masa ludzi ma zbyt duże rozmiary w swoich rowerach bo takie im wcisnęli. Jest jednak pewna różnica gdybym ja wsiadł na M-kę a ktoś na ten sam mając blisko 2m wzrostu. Tu nie odkrywa się Ameryki bo taka sama zasada obowiązuje w każdym standardzie kół. Swoją drogą jak Ci tak bardzo zależy na zwrotności, bazie kół, ... to po jakie licho wchodzisz w ogóle w tematykę 29er?? Kup sobie 650 i będzie git. Nawet ładniej te rowery powinny Twoim okiem wyglądać. Jakiś przeciw?? Tylko nie pisz o tym, że coś stracisz na zjazdach bo to mitologia jest. Pisałeś w punkcie 2-gim, że przelot przez kierę determinuje to jak daleko ma się dupsko za siedziskiem. No tu też zgoda tylko jest różnica między odpowiednim zgięciem nóg, ramion z delikatnym ruchem do tyłu a szorowaniem dupą po oponie. Inaczej się nie da no chyba, że te zjazdy to jakieś pagórki. Łapiesz czy nadal będziesz bronił tego co tu prezentujesz?? Czy by 23" nie były fatamorganą trzeba być w sklepie?? Może ktoś ma wysokiego kolegę lub klienta jako serwisant. To takie przykłady pierwsze z brzegu byś bo to nie ładnie robił z nas tutaj jakiś "opłacanych naganiaczy dużych rozmiarów".

Ważniejszym parametrem jest kat główki ramy i co w związku z tym?? Czy ktoś wysnuje tezę, że Spec będzie podjeżdzał tragicznie w porównaniu do Canyona?? Skupił bym się w pierwszej kolejności na Specu a potem Treku.

Takich rowerów jak ten Kross B9 się po prostu nie kupuje. To taki produkt dla frajerów a bardziej dla tych co na słowo karbon dostają ślinotoku. Wszystko w tym rowerze włącznie z ramą jest do dupy. Kellys jest droższy ale nowocześniejszy i dużo bardziej "z głową" poskładany. W tym przedziale cenowym większość kół jest taka sobie wiec nawet na systemówki Mavica nie ma co narzekać przy wszystkich wadach tego typu kół.

Trzeba by sobie zadać pytanie co daje "za duża rama" bo jak by nie patrzyć masa ludzi w 29er takie ma. Tylko te rowery nigdy nie widziały porządnego szlaku bo o jakiś maratonach to nawet nie wspominam. Jak zaletą ma być zjazd "na krechę" po jakiś schodach to brzmi to dość zabawnie. Co dzieje się dalej gdzie dopiero wyjdą wady "przerośniętego rozmiaru"?? Co się stanie na długim zjeżdzie gdzie trzeba cały czas balansować ciałem po sporych progach na kamerdolcach czy korzeniach?? Może się nie znam ale to co mi najbardziej przeszkadzało to wysoka górna rura i tak samo przeszkadzające siodło. Wolę mniejszą ramę a tezy, że przez to przeleci się przez kierę są nie poważne w kontekście odpowiedniej techniki, pozycji i geometrii roweru. Wiedzą to ludzie co solidnie klepią km po górach. Wie to kolega @qb41, wiem to ja, 20-letni "beton" jak i armia ludzi wykorzystująca rowery zgodnie z przeznaczeniem. A problemy z kominem mogą mieć dwa powody. Albo kwestia techniczna przy projekcie ramy albo "przestrzelony" w dół rozmiar ale naprawdę solidnie przestrzelony.

Może mam problemy z czytaniem bo jakoś inaczej to brzmi;

Z jakiej racji full miał by Cię spowolnić skoro praca tylnego zawieszenia dość znacznie pomaga na większości podjazdów. A nawet jak minimalnie stracisz w co nie wierzę to nadrobisz z nawiązką na zjazdach. Tylko nie na takiej kupie jak full xc tylko skoro sporo masz tłuczenia się po górach poszedł bym coś takiego jak Camber. Jaka wersja to już zależy ale na pewno z myk mykiem nawet dokupionym.

@erzurum masz napęd 1x z blatem 32T i wystarcza, nie masz myk myka. Może Ty szutry tylko tłuczesz A tak całkiem serio więcej jazdy a mniej pierniczenia co się da o czego się nie da. NS ładny ale to białe malowanie amora fatalne i oby użytkownikowi z perspektywy czasu nie przeszkadzało. Co do samego myk myka to nie wiem ile jeszcze wody w Wiśle musi upłynąć by wydając grube pieniądze producenci przestali olewać ten bajer nawet w podstawowych wersjach rowerów.

Podstawowym ograniczeniem jest budowa amortyzatora. W trakcie hamowania działają potężne siły i Twój Recon nie jest zaprojektowany pod tarcze "grawitacyjne" typu 200mm. Do tego nie ma osi sztywnej i jest 29er co też pogarsza sprawę. Ale jak nie użytkujesz roweru w górach tylko gdzieś na nizinach to nic się wielkiego nie stanie po zamontowaniu tak sporych tarcz.

"I tyle w temacie" czyli nic sensownego nie potrafisz napisać. "Szału ni ma" bo nie ma znaczka DT 350 i co poza tym?? Rozlatują się, są potwornie ciężkie?? Jest ich trochę bo sporo osób ma je z Reigny w Trance po konwersji. Czy nie sądzisz biorąc pod uwagę ich wartość, że gdyby były faktycznie tak ujowe to wartało by je kupować. Tylko bez pytanie czemu się ich pozbywają z Reigny bo powody są zupełnie inne niż by się wydawało.

Dlaczego w dalszym ciągu uogulniasz?? Czy temat dotyczy Trance czy Anthema?? Czy według Ciebie piasty i koła jako całość z takiego Reigna bo o tej klasie trzeba by rozmawiać to też "żałość"?? Co tutaj jest nie tak jak byś był łaskaw wymienić. Zaznaczam, że już poradzili sobie z delikatnym luzowaniem się tylnej piasty. Co do wyboru to sory ale nie trawię czegoś takiego jak XTR z domieszką Deore. XTC bo cena lepiej niż bardzo dobra, bo bardziej spójnie poskładany, bo "od nich" karbon, bo chyba wolał bym Fox'a.

Sram ma wy...ne na takie teksty bo i tak SID ma swoją markę. Tym bardziej, że bardzo wielu czekało na Chargera. Waga wagą i znam takich co faktycznie liczą każdy gram ale bez jaj. Nikt nie zrezygnuje ot tak bo SID jest ciut cięższy tym bardziej, że podałem prawdopodobną przyczynę. Raczej się zastanawiają by nie było kłopotów z tłumikiem tak jak bywa w Pike'u.

Te wszystkie testy dziel przez pół a najlepiej olej. Co nie zmienia faktu, że jak jednak koniecznie 29er to Spec będzie lepszym wyborem. Tylko za odpowiednią cenę. Co do wad konstrukcyjnych to odpuść sobie tą tematykę bo jest bzdurna. Pociągnął bym temat dalej ale ktoś może się poczuć urażony.

Czasem naprawdę idzie pierdyknąć ze śmiechu na te problemy z wagą. Kurna topowy i najbardziej popularny sztuciec zawodniczy xc i jest dyskwalifikacja bo nie podają wagi. Jak ktoś go przykładowo nie kupi tylko z tego powodu bo to najistotniejsza sprawa to ma zwyczajnie problemy pod kopułą. Merytorycznie co do wagi to jak mi się zdaje mogli nie zejść za nisko właśnie przez nowy tłumik.

Minęły te czasy co wielkość skoku przeszkadzała w podjazdach. Trek owszem ale Remedy. Głównie ze względu na rozmiar koła.

Chyba żaden inny rower nie wzbudza tyle emocji co fat. Organizowanie jakiegoś dnia, poziom zacietrzewienia niektórych jest zaprawdę wymowny. Bardzo fajny rower do bardzo wąskiego zastosowania a gadania przy tym jak by co najmniej spora grupa była w wielkim błędzie nie posiadając takiego wynalazku. Trzeba się też doktoryzować i co najmniej jeżdzić z sezon by załapać jak to się zachowuje. Była, jest i pozostanie to nadal nisza niszy tym bardziej w erze "plusów" oraz szerokich obręczy co powoduje, że nawet w górach zimą obecne "normalne rowery" dają się porządnie prowadzić.

Wiadomo z jakiego widelca jest Charger więc co do pracy wystarczy poczytać jak zachowuje Yari względem Pike'a.

Z tego co kojarzę rozpytywałeś już o tego Neuron'a więc w czym problem bo na pewno nie w tym, że nie można przetestować. Jak nie masz doświadczenia, nie zmieniasz często sprzętu to w jaki niby sposób jesteś w stanie wyłapać różnice w pracy uginaczy?? Lux to typowa wyścigówka więc zadaj sobie pytanie po jaki licho Ci takie coś. Neuron jest bardziej spójnym fullem, dużo lepiej skonfigurowanym pod "przeciętnego użytkownika". Większa waga to wynik części szpejów, które też będą bardziej przydatne jak solidniejszy wideł czy napęd 2x. Reverb też swoje waży choć tutaj można się go pozbyć.

Pewne rozwiązania w segmencie AM/enduro bardzo mi się podobają ale jest drogo a nawet cholernie drogo. Waga to już całkiem porażka. Seria T-130 chyba najlepsza na "naszą" kieszeń i zastosowanie.

RS1 to bardzo fajny wideł ale w łatwy teren. Zupełnie nie nadaje się w góry i na solidną jazdę. Młócka pod kamerdolcach zrobi z niego sieczkę przy anodzie. To się tylko tak mówi, że to przód ale jak ja ostatnio oblukałem i swoją Rebę i Pike'a plus do tego szprychy nawet w kierunku piasty to lekka załamka mnie naszła. Poobijane to to masakrycznie. To samo sztyca. Niby wysoko i gdzie tam jakiś kamień walnie a parę dziurek już mam.

Tylko ten o którym piszę to była wersja 1 i krzyczeli za niego katalogowo 10K. Ten na SLX'e 2017 jest droższy o 500zł a zobacz ile dolar w tym czasie podskoczył i ile było podwyżek. W zeszłej kolekcji był by pewnie na XT a że teraz upychają nowego SLX'a to jest co jest. Dajmy już spokój temu nieszczęsnemu Giantowi bo robi się lekki bajzel. Nie on jeden w pewnych kwestiach leci w kulki.

Przesadzasz @phoe. Z tego co kojarzę i raczej się nie mylę w podobnej cenie był na XT. Ale popatrz na resztę. Dupowaty Fox z CTD, brak osi sztywnych, geo typowe dla XC. Obecnie ten model to nowa rama, podniesiony skok, wypłaszczony sporo kąt na główce, osie sztywne z Boostem, bardzo dobry myk myk. Fakt polecieli w kulki a hydrauliką ale to się zmienia bez najmniejszego kłopotu. Czy to zatem katastrofa??

Symptomy były już na ten sezon więc mnie to nie dziwi. Nie dawno tak z d..y zagadywałem w Giancie co za ile. Takiego karbonowego XTC 1,5 na pełnym XT mógłbym mieć za 9K. Canyon AL SLX 9.9 na pażdzierzowym alu z domieszką SLX'a to prawie 8,5K.

Zapodaj konkretnie co ty tam teraz masz bo tak to trudno cokolwiek napisać. Z tego co kojarzę to był okres rozstawania się z kołem 26" ale kto wie czy nie kupiłeś na promocji Krossa A+ z 2014 bo z czymś takim to bym się szybko nie rozstawał A tak całkiem serio bardzo istotne jest na czym się jeżdzi. Czy to jest jakiś parch z lipną geo czy coś nowocześniejszego gdzie jakość jazdy to "niebo a ziemia".