2701

Ok, to jestem juz blizej niz dalej. Jutro pomierze odstep w ramie od miski do miski i znajde suport co spelnia wszystkie kryteria. Troche to skomplikowane... Tak przy okazji bardzo polecam Vitusa Energie. Jak do tej pory wszystko jest w nim swietne, jedynie przezutke zmienilem z Apexa na zmodyfikowanego GX (zmieniony ciag linki zeby dzialal z manetkami). Rower za 4500 zl, lepszy niz niejedno Rondo za 9000.

Ok, bardzo dziekuje. Rzeczywiscie, u mnie sa gwinty, a bb30 z tego co wiem nie ma, ale ten suport wydaje sie laczyc oba standardy. Rozumiem ze z szerokoscia suportu nie ma problemu, to bedzie pasowac (korba na zdjeciu ma jakies podkladki, to pewnie je trzeba zdjac). Wielkie dzieki!

Ludzie, pomocy, naprawde nikt nie wie co to jest?

Oś ma średnicę 30 mm. Natomiast jest ona szeroka na 10 cm. W moim Vitusie mam Korbę Sram Apex

Posiadam korbę widoczną na zdjęciu. Mam 2 pytania do bardziej oblatanych: Jaki to standard korby i suportu? Czy jest jakiś sposób, który pozwoli zamontować tę korbę do mojego Vitusa Energie?

Co masz na mysli? Mozesz sie wypowiedziec o napedzie, ja ze sramem nie mialem za duzo do czynienia, a Rival wydaje sie na poziomie Ultegry.

Jestem na etapie wyboru nowego roweru. Jezdzilem w sklepie na torze Cube Cross Race SL z GRXem, i waham sie miedzy nim a Ridley X-RIDE Disc Rival 1. Geometria podobna, wiec co uwazacie w kwesti napedow, ewentualnie inne roznice?

http://imgur.com/a/UaOW8 http://imgur.com/a/RF7Fb, Widze,ze jestem jedynym posiadaczem sprzetu tej marki na forum, takze pozwole sobie zamiescic mojego Big Foot'a po modyfikacjach. Waga z pedalami 12,5. Mam mala prosbe o zmiane tagow w poprzednim poscie, tak zeby zdjecia sie otwieraly jak to:

To mój nowy 29er na pierwszej dłuższej wycieczce. Decathlon Big Foot, jak do tej pory tylko sztyca wymieniona na dłuższą od Cannondale i założone SPD.

Nie ma naprawdę jakiegoś widelca który daje radę, waży 800 gram i kosztuje 600 pln? Kiedyś widziałem firmy "Jagu" ale teraz to nawet nie mogę tego w google znaleźć...

Mogę ewentualnie spróbować sprzedać nowego Xt i zamontować Saint ze sprzęgłem, żeby mieć pewność. Co do widelca to są różne chińczyki za około 400 pln z wysyłką, jeśli waga jest realna to bym zaoszczędził ponad kilo. Tylko czy można na nich polegać, ma ktoś coś takiego? http://www.aliexpress.com/item/Java-bike-bicycle-ultra-light-carbon-fiber-hard-fork-26-27-5-29/32304619282.html?spm=2114.01010208.3.1.vTOZcX&ws_ab_test=searchweb201556_8,searchweb201602_5_10017_507_401,searchweb201603_2&btsid=f338d603-c97f-42db-b76d-657842a83fbc

Witam, Jestem na forum od paru lat, niestety mój kontakt z rowerami ograniczał się ostatnio do roweru którym jeżdżę do pracy, a to oznacza antyprzebiciowe opony, lampki etc. Daje on nadal dużo frajdy jeżdżąc w lesie, ale masa daje o sobie znać, no i co tu dużo gadać człowiek chce coś nowszego, a skoro pojawiły się finanse to zakupiłem okazyjnie Bigfoot 29: https://www.decathlon.de/mountainbike-29-rr-bigfoot-29-id_8310935.html na razie nie przejechałem nim ani kilometra, ponieważ chcę sprzedać amortyzator jako nowy. I właśnie taki mam pomysł - wymienić amortyzator na karbonowy ze względu na masę, brak potrzeby obsługi, i teren po którym jeżdżę (zwykle w dotychczasowym rowerze amortyzator mam zablokowany. Nie jestem na bieżąco ze wszystkim w świecie rowerowym, ale z tego co widzę ośki są zwykle, a stery 1.1/8 u góry jak i na dole. 1. I teraz proszę o poradę - jaki wybrać we w miarę najniższej cenie, ale żeby się pode mną nie połamał? 2. Czy do zamiany na system 1*10 powinienem zmienić przerzutkę na taką ze sprzęgłem, czy moje XT da radę? 3. Jakie upgrady w zakresie kilkuset zł warto zrobić teraz puki rower jest nowy i mogę sprzedać nieużywane części z niego?

W kilku miejscach w Polsce na pewno - ale jako mieszkaniec Badenii-Wirttembergii nie pomogę Ci bardziej niż google może to zrobić...

Chciałbym namącić trochę, bo jak patrze na lichy osprzęt, to...w każdym razie nie lubię tego uczucia. Proponuje: http://bike-arena.pl/index.php?p2660,poison-lithium-xn-29-2012 oraz http://www.radon-bikes.de/xist4c/web/ZR-Race-29er-5-0_id_18388_.htm Pozdrawiam.

Co sądzicie o http://www.bike-arena.pl/index.php?p2329,poison-lithium-xi-29-2011-rs-recon-silver-shimano-slx ?

Tak, najlepiej sama rama (mam dużo osprzętu do przekładki...), ale jak producent nie oferuje samej ramy to może być cały rower za 4000 zł. Jak sama rama, to oczywiście odpowiednio taniej. Nie mam zaufania do karbonu, btw. nawet hamulce hydrauliczne w obecnym rowerze mnie irytują bo są niepotrzebną komplikacją - także można powiedzieć, że jestem tradycjonalistą. Z drugiej strony chciałbym duży przekrok, może też giętą rurę podsiodłową - bo ładne, i bo widełki krótkie. Co do ebay'a to zdarzają się tytanowe sprzęty, jak w artykule z team29er http://team29er.pl/trening-i-dieta/51-artykuy/411-tytanowy-29er-szyty-na-miar- - ale jak to bywa z internetem, pozostaje kwestia "przymiarki". Mój obecny sprzęt też na papierze wyglądał dobrze, i osprzętowo pokryło to się 100% z oczekiwaniami, natomiast geo...mam mostek na minus, prostą kierownicę zamiast giętej, siodełko na max do tyłu i to i tak nie to.

Ostatnie rozmowy w innych wątkach skłoniły mnie do założenia tego. Obecnie posiadam dość dobre 26", ale jego niedostatki pod względem geometrii skłoniły mnie do poszukiwań. Najłatwiej byłoby zmienić ramę, ale postanowiłem przesiąść się na 29". Poszukuję czegoś zwrotnego (rama lub cały rower jeśli występuje tylko tak - wtedy limit ~4000 pln). Zwrotność nie może istnieć kosztem krótkiej górnej rury - takie rozwiązanie mam teraz (posiadam S-Crash XTR) i nie mogę się należycie "wyciągnąć" na rowerze. A więc poszukiwane cechy to: krótkie widełki, duuuży przekrok, długa (efektywnie, bo może być np gięta podsiodłówka) górna rura, i niska główka - nie chcę być wyżej niż w 26". Chętnie przeczytam zaskakujące propozycję, gdyż znane mi Authory to crossowe tankowce, a z niczym innym nie miałem do czynienia. Mój wzrost to 186 cm, mam dość długi tułów.

"Chainstay Length 442mm" ....lipa. Czyli żeby poskręcać, trzeba wydać więcej. Z ciekawości, jaka kolega ujeżdża ramę?

Wzmianka o Specu obejmuje półkę cenową Rockhopper'a Comp Disc 29? Czy tutaj jest łagodniej? Generalnie interesuje mnie coś o parametrach: krótki ogonek, duuuży przekrok, długa górna rura i niska główka ramy (aby mieć kierownicę nie wyżej niż w aktualnym 26").

Podłączając się do tematu - jakie 29" mają najkrótszy ogonek i ogólnie najzwrotniejszą geometrię?

Ja bym tego roweru bronił. Ma slicki, więc w miescie nie zmęczysz się dużo bardziej niż na rowerze typowo crossowym. Osprzęt (szczególnie korba!) lepszy niż w konkurencyjnych propozycjach - wszelkie oszczędności poczyniono w bezpiecznych miejscach (kaseta alivio, komponenty takie jak piasty i rurki sygnowane marką corrateca). Ramy Corrateca mają dobrą opinię. Co do Twojej wagi to na pewno należy po zakupie dociągnąć szprychy (powinien to zrobić ktoś z doświadczeniem)oraz można wyregulować widelec (czemu ludzie się nie nauczą, że od dystrybutora można zamówić sprężyny w kilku twardościach? Że jak jest kąpiel olejowa to można zmienić klasę/lepkość oleju?). Ogólnie do takich zastosowań jak opisujesz rower powinien się bardzo dobrze sprawdzić - tu na forum panuje jakieś dziwne przekonanie że każdy jest nastawiony na wyczyn w górach i nawet rower trekkingowy potrafi być skrytykowany za "złą pozycję do podjazdów pod 45 stopniowe nachylenia" etc.)

Mam RD TT-15. Cała metalowa gdzie się tylko da, nawet bardziej niż TY-18 (wózek). Tego ustrojstwa wręcz nie da się popsuć, mimo używania zimą nie da się poznać czy ma rok czy 15. Jak się to trzyma w ręce, to ma się wrażenie że posiada własną grawitację (jak skombinuję wagę, to sprawdzę ile to waży...0.5 kg???). Co najważniejsze: działa toto w układzie 2x5 i ilość "biegów" w zupełności mi wystarcza. Mam też oczywiście drugi rower z xt/xtr i jedyną różnicą jest możliwość redukcji o 4 naraz, co się przydaje np: przed światłami.

Skoro sam kupiłeś to myślę że jest okazja się wykazać, i napisać co nieco w dziale testy. Jestem ciekaw wielu rzeczy, a mniemam, iż nie tylko ja. Pozdrower.

Co do oporów to tak jak powyżej, dużo zależy od ciśnienia, a ja mam wysokie także z tego względu że snake'i to częsta przypadłość w moim życiu. Nie chciał bym robić off-topic'a ale krótka uwaga: dlaczego byle pompka wyciąga 8 atmosfer, a byle dętka strzela przy 4? Jak mam niefart to superlight za 20 zł strzela na długości na zagięciach, i jest do wyrzucenia;/

Zrobiłem już kilkaset kilometrów na Karmach 2.0, zastąpiły mi seryjne montowane Schwalbe Hurricane. Rzut oka na bieżniki sugerowałby, że Karmy mają większe opory toczenia - a jednak nic z tych rzeczy. Opony na asfalcie zachowują się podobnie jak moje wcześniejsze slicki, poza tym, że buczą. Do zachowania na szutrach nie mam zastrzeżeń, do każdej opony mam ograniczone zaufanie przy dużej prędkości i przechyle. Wady: kapci miałem kilka ale część to snake'i na krawężnikach. Opona nie radzi sobie w bardzo sypkim piachu, takim plażowym, mimo, że ma dużą objętość. W błocie da się ostrożnie jechać, ale klocki zapychają się błotem i potem opona potrafi pół dnia się czyścić. Co do zużycia to jest powolne, tylko zamieniłem tył z przodem, bo lubię w zakręty wchodzić z tylnym hydraulikiem. Za tę cenę polecam, nawet miłośnikom łysych opon obawiających się oporów.