Skocz do zawartości

MikeSkywalker

Organizator
  • Liczba zawartości

    10 577
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    8

Zawartość dodana przez MikeSkywalker

  1. Fajne toto! Gratki. Ale poza maminą maszyną i wiedzę z jutuba trzeba mieć jeszcze jakieś zdolności krawieckie. Co zaś się tyczy drybaga - nie wiem czy jest sens. Wiadomo że satysfakcja z własnego jest duża ale worki Crosso są tanie i w pełni wodoodporne. Powinny się nadać, no chyba że jakieś specjalny krój jest wymagany żeby dobrze toto siedziało. Można zapytać jakie źródło cordury? Bo ciągle dumam nad uszyciem sobie uprzęży-torby na ulocka ale nie znalazłem tanio sensownego materiału, jedyne co przychodziło mi do głowy to jakieś plecaki z demobilu z defektami.
  2. A gdzieżby. W rowerze do tłuczenia, mieszczuchu (i w sumie pozostałych) - trwałość. W Coticach - cienkie rurki
  3. Moje wnioski są dokładnie takie same. Zastanawiałem się kiedyś czy faktycznie to tłumienie stali nie jest efektem placebo, ale przypomniałem sobie przesiadkę w sprzęcie terenowym. Z aluminiowego Gianta na stalówkę NS-a. I właśnie na tych korzeniach różnica była najbardziej odczuwalna. Przy podobnych oponach w obu rowerach tylne koło podskakiwało na korzeniach jakby mniej i nie tłukło w rzyć tak intensywnie. A że były to czasy kiedy jeszcze nie posiadałem Wtyczki (Analnej) to byłem z przesiadki bardzo zadowolony
  4. Do takiego pojemnika na mocz to idzie wsypać proszku na całą pralkę Ja zwykle płuczę spodenki i koszulkę w zawartości któreś z buteleczek które zabieram - czyli jest to albo płyn do naczyń albo żel do kąpieli. Za proszkiem nie przepadam bo jest dość agresywny dla skóry dłoni. Ale kiedyś zabierałem właśnie w worku strunowym. Co do cukru - to jak ktoś słodzi więcej polecam wymytą, zakręcaną, małą butelkę po jogurcie pitnym. Jak ktoś słodzi mniej (ale nawet ja nieużywający cukru prawie wcale w trasie sobie nie żałuję) to fajnie sprawdzają się laboratoryjne probówki typu Falcon 55/50ml albo buteleczki z Rossmana na kosmetyki. Te łatwiej dostać w detalu.
  5. Nie ma (albo nie było jak z rok temu moją serwisowałem), pamiętam że były jakieś zamienniki ale drożej od oryginały Informacje odnośnie ilości oleju są w serwisówce, ja kupowałem Castrol Fork Oil 10W i 15W, lista tutaj https://www.forumrowerowe.org/topic/103016-amortyzacja-olej-do-amortyzatorow-faq-lepkosc-zamienniki-etc/ To "pokrętło" od regulacji niczego nie wskazuje. Ale to że od 2009 roku go nie serwisowałeś sugeruje że należy zajrzeć do środka i oby zwykły serwis wystarczył.
  6. Właśnie tak wyobrażam sobie raj na ziemi Idealne miejsce do życia będące obiektem westchnień osób mieszkających w bloku, dla których leżysko-ruchalnia czyli składany tapczan musi robić za stół warsztatowy podczas remontu rowerów a którego skrzynia jest nie miejscem na pościel ale części rowerowe. Jesienią będę pielgrzymował w Twoje okolice i z chęcią doznam cudu w tym wyjątkowym miejscu!
  7. A to przepraszam, skądś pamiętałem że właśnie wtedy ma coś lecieć tom się pochwalił
  8. Zasady się nie zmieniły przez cały temat. Zamówienie wspólne w UK -> przerzut do PL -> dystrybucja krajowa. Zajmuje się tym zazwyczaj Ivan chyba że sytuacja wymaga zastępstwa. Do paczki wchodzą albo rzeczy z PlanetX albo z innych sklepów ale to do ustalenia prywatnie. I tak, jak chcesz się dołączyć pisz do Ivana
  9. Odkąd się naczytałem na forum że do miasta to najlepiej MTB bo wygodniej to już nie piszę o sztywnym widelcu na cały rok. Choć uważam go za rozwiązanie idealne. Przy takich oponach jakie są w tym Unibike wystarczająco komfortowe. Nawet dla autora i jego kręgosłupa. A taki "uginacz" jaki jest w tanich rowerach najlepiej sprzedać od razu to wtedy ma jeszcze jakąś wartość.
  10. Ja bym postawił na Unibike - masz hamulec rolkowy niewrażliwy na warunki atmosferyczne, idealny na zimę. Rozważyłbym jedynie zmianę widelca na zimę na sztywny albo po prostu dbał o serwis. I będzie służył.
  11. Paczucha z tego co wiem poleci w marcu więc jest trochę czasu na zebranie zamówień.
  12. Zestaw za 87 zł który opisałeś - bagażnik, koszy i torba. Ja się zastanawiałem czy nie wyjdzie taniej takie "siodełko" na którym można postawić, oprzeć i zamocować plecak/torbę. Ale to nie są tanie rzeczy jak się okazuje, koło stówki trzeba dać.
  13. Ale sam bagażnik do zamocowanie plecaka/torby (którą większość i tak ma) wyjdzie drożej niż taki zestaw ?
  14. Brzmi to sensownie ale nie każdemu pasuje design czy to koszyka czy wojskowego worka. Rozwiązanie które się tu przewinęło i o którym pisał swego czasu @rambolbambol czyli stelaż z przodu/tyłu roweru na torbę czy plecak jakoś bardziej do mnie przemawia. Masz rację, miałem na myśli low-ridera bo w sumie jest ostatnimi czasy dość popularny, choć w mieszczuchach są właśnie takie platformy na torbę czy inny bagaż.
  15. A już widzę - czyli nie klasyczny, przedni bagażnik tylko raczej podpórka pod torbę/plecak.
  16. A jakie konkretnie torby masz na myśli?
  17. Raczej nie, i do zmieniających się jak szalone cen trzeba przywyknąć.
  18. Dzięki za uzupełnienie. Czyli tylko jako opcja wysyłki pieniędzy do "pośrednika" się sprawdza.
  19. Dobra opcja na większej przelewy to TransferWise. Przy mniejszych kwotach PayPal wcale nie wypada tak źle.
  20. Jest mniejszy Inzai na Allegro, M-ka byłaby okej. Aczkolwiek faktycznie można by popracować nad wygodniejszą pozycją (wystarczyłaby zmiana kierownicy). Według mnie jeśli masz zamiar jeździć całorocznie i szosowo to trekking jest okej ale z piastą wielobiegową i sztywnym widelcem.
  21. I to jest bardzo dobra droga o ile autor tematu świadomy wad i zalet takiego rozwiązania się na nie zdecyduje. Będzie tanio i solidnie długo służyć. Jedynie z tą ewentualną stratą bym się nie zgodził - jak się już złoży/kupi wygodny rower to dobry ulock i oszpecić sprzęt wizualnie żeby nie kusiło. Jest jeszcze jedno świetne rozwiązanie na płaskie tereny - dwubiegowa piasta Sturmey Archer. Jedno przełożenie do częstego zatrzymywania się i ruszania, powiedzmy że zębatki 42/16 i mamy przełożenia 2,5:1 i ~3,5:1.
  22. Z tym ostrym kołem to bym się nie rozpędzał. Hamulec tarczowy/rolkowy/torpedo jest pewny i bezpieczniejszy, zwłaszcza w mieście. O ile osobiście lubię fixa na asfalcie i rekreacyjnie to jednak w mieście uważam że jest jednak nieco niebezpieczny. Raz że trzeba zwalniać przed krawężnikami bądź na nie wskakiwać, dwa - w mieście jest wiele sytuacji gdy ktoś wyjdzie/wyjedzie przed koło. Dużo lepiej czuję się po prostu przestając pedałować i wciskając hamulec.
  23. https://www.forumrowerowe.org/topic/213093-do-3000zl-lub-troszke-wiecej-rower-do-jazdy-do-pracy/ zerknij też ten temat, kwota jest nieco wyższa ale rower spełniający wymagania spokojnie kupić bliżej 2 tysięcy, nawet nowy jak wspomniany Inzai. Jeśli jeździsz głownie po asfalcie rozważyłbym węższe opony np. 32C, Wrocław jest też na tyle płaski że można pomyśleć nad piastą trzybiegową - Nexus 3/Sturmey Archer, są jeszcze bardziej "idiotoodporne" niż Alfine/Nexus 7.
  24. Wstyd się tu było pokazywać bo moja Eskapada raczej z gatunku tych "nietypowych" ale skoro panowie proszą to jestem. Rower złożony jako "wszędołaz" do wieczornej jazdy po pracy i wypadów szosowo-szutrowych. Frameset Cotic Escapade (Original Escapade czyli z poziomymi hakami) Naped Shimano Alfine SG-S501 z zębatką 20T Korba Shimano 105 5700 39T Manetka Shimano SL-S500 na autorskim mocowaniu do kierownicy Kierownice Genetic Digest 44/Genetic Flare 420 Hamulce Avid BB5 z klamkami Tektro RL520 Opony Continental Contact 700x42C Sztyca z Ronina @zukikiziu z siodełkiem WTB Volt Rower wyszedł dokładnie taki jak się spodziewałem. Jednak chcąc z niego uczynić sprzęt bardziej "szutrowy" niż do codziennej jazdy będę zmieniał napęd na 1x10/2x10. Po takiej zmianie rozważam także zmianę haków na pionowe/pod sztywną oś o ile mistrz Rychtarski bądź ktoś inny się tego podejmie i będzie to opłacalne.
  25. No nie mów że sam nie sikałbyś w majty ze szczęścia najpierw uczestnicząc w zajęciach z tworzenia ram z Wąsatym Tomem a potem jadąc z nim na przejażdżkę w terenie Dla mnie początek bardzo fajnego cyklu i będę - również z przyjemnością oglądał kolejne odcinki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...