Skocz do zawartości

MikeSkywalker

Organizator
  • Liczba zawartości

    10 577
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    8

Zawartość dodana przez MikeSkywalker

  1. MikeSkywalker

    [2019] Author Ronin SL

    Stalowy ciągle jest "zwykły" Ronin, i jak w kolejnym sezonie nie podrożeje jakoś znacząco to jest ciągle ciekawą opcją.
  2. Ja mam w miejscu kontaktu ramy z linkami czarną izolację. Działa i w razie czego łatwo oderwać.
  3. MikeSkywalker

    [2019] Author Ronin SL

    Ja wolę nie komentować, bo to jest dramat. Niby rama z lepszej stali, "dla tych co się znają", a tu takie badziewie z przodu. Aluminium to była porażka, karbon jest mniejszą ale ciągle porażką. Bo zastanawiam się dla kogo ten rower - napęd 1x11 to zmiana przeznaczenia roweru z okołoturystycznego na jazdę bardziej przełajową - czyli w miejscach gdzie pracę stalowego widelca można jeszcze bardziej docenić.
  4. /Jak coś pisz, moja Lka do sprzedania.
  5. Tak to się prezentuje: ] M-ka jest zauważalnie mniejsza, i myślę że mógłbyś zaryzykować wciśnięcie L-ki (bo zostaje jakieś 2cm luzu), choć problem może być w okolicach sterówki.
  6. Jaką masz ramę? Mam do przymiarek Szczura i Eskapadę, obie Mki, i torby L i M, wszystko Ci mogę sprawdzić. Długość M-ki to 40cm, do Eskapady M-ki wchodzi Outpost L, i jeszcze troszkę zostaje.
  7. A mierzyłeś jakieś ciuchy w Decathlonie? Trochę długich bluz od nich mam, z różnych sportów i w każdej zapas rękawa jest spory.
  8. No trzeba trzeba, ale wydaje mi się że zmiana dwa razy w roku przerzutki/napinacza i manetki nie jest jakoś specjalnie trudna. Ewentualnie można jeszcze rozważyć zmianę blatu w korbie coby ustalić sobie przełożenia w piaście. Ale zyskuje się napęd pracujący w piachu i soli dużo sprawniej jak uświniona kaseta
  9. Tu nie chodzi o mniejszą bądź większą awaryjność (bo owszem, ósemka Alfine jeśli jest zadbana też służy długo), tylko o wagę, a raczej jej skumulowanie w tylnym kole. Więc patrząc pod tym względem Rohloff będzie jeszcze gorszy. Owszem, mogą odezwać się tacy którzy powiedzą że oficjalnie tylko ta piasta jest dopuszczona do jazdy w terenie ale dla mnie nie jest to nic przyjemnego kiedy tylne koło ciężko poderwać do góry. Dlatego do miasta - jasne. Ale na szutry już ciężko. I piszę to z perspektywy osoby która próbowała Alfine 8 z barankiem w gravelu. Dużo lepiej sprawdza się prosty napęd 1xX. Zakres ten sam, waga mniejsza a nawet bardzo niezadbany obleci przez rok na jednej kasecie z łańcuchem. I takie rozwiązanie polecam - na lato 1x10 (albo i 1x9) a na zimę kiedy szutrów jest mniej a więcej toczenia dojazdowego po mieście drugie, tanie koło z Nexusem 3.
  10. Jesienią chętnie Jak coś zapraszam w Beskid Niski, szykowałem się na spotkanie jednobiegowe ale nie wypaliło, więc można zmodyfikować trasy pod kątem biegów i pokręcić. Ale mnie lokalizacja obojętna, jak do spotkania dojdzie postaram się być, kwestia terminu.
  11. Ja odradzam Alśfinkę. Nawet jak chodzi perfekcyjnie to piasta która swoje waży i owszem, jest ciekawym rozwiązaniem ale do spokojnej jazdy miejskiej. Wszelkie szutry, teren i inne atrakcje nie są tak przyjemne jak mogłoby się wydawać. Zwłaszcza jak dodamy spore opory toczenia piasty i wolno zaskakujące zapadki. Jeśli już miałbym głosować za piastą wielobiegową postawiłbym na jakąś trójkę - Nexus albo Sturmey. Każda z nich waży podobnie jak piasta/kaseta/przerzutka więc nie ma się wrażenia dociążenia tyłu roweru. Nie ma też problemu z ustawieniem linki - są mniej wrażliwe na rozregulowanie. Owszem, zakres mają mniejszy, przeskoki między biegami spore ale w mojej opinii to idealne rozwiązania do całorocznego commutera
  12. I następnym razem dać hamulce do odpowietrzenia do serwisu, który zdejmie klocki i nie zababra ich olejem.
  13. A może większa torba w ramę? Uprzedzając pytania - zmieści się spokojnie w ramę 56, podejrzewam że w przypadku stalowej z cienkimi rurkami nie powinno być problemu i w przypadku rozmiaru 54.
  14. Będę w najbliższych dniach składał zamówienie na tredz.co.uk. Jeśliby ktoś chciał dołączyć to proszę o kontakt. Wysyłka do Polski to 8 funtów czyli jakieś 40zł do podziału.
  15. W mojej skromnej opinii najlepszy rower jaki można mieć za 600zł, oczywiście jeśli mówimy o nowym. Prosty, ale bez kiepskich elementów (jak np. badziewne koła czy wolnobieg w niższym modelu).
  16. Rok temu też obudziłaś się z tą samą myślą? https://www.forumrowerowe.org/topic/220818-szukam-osób-spontaniczna-białoruś-10-20-sierpnia
  17. A jeśli chcesz kupić coś do nauki skakania to nie wiem czy dobrym wyjściem nie jest kupno jakiejś dirtówki na 26" i ze skokiem 100mm
  18. Najnowszy Hornet nie jest projektowany pod mniejsze koła więc takich bym do niego nie wsadzał. Obniża Ci się suport, korba, to niezbyt dobry pomysł w rowerze do jakiś skoków cy zabawy w terenie. Surge powinien być okej, ja jeździłem na Core i dla mnie była to malutka rama, ale Tobie powinna podejść. I możesz ją katować ile wejdzie.
  19. Chyba tylko w Twojej głowie Hornet - "M (16”) - 2.65kg" NS Surge "2,73 kg (rozmiar M)" Z podobnych ram do Horneta masz właśnie Surge i Clasha NSa, Primala Dartmoora, i na pewno któraś jest do kupienia. Ale przy składaniu roweru na kole 26" trzeba się liczyć z problemami z dostępnością i tym że zostaje praktycznie tylko rynek wtórny.
  20. Core, Surge oraz Liar od NS Bikes wychodziły w białym malowaniu - także możesz szukać.
  21. Podlinkowany rower z Decathlonu odradzam, bardzo mało zwrotny. Dużo lepiej jeździło mi się się na droższym o tysiąc złotych modelu Original 900E. Ale to tylko odczucia z jazdy po sklepie. Niemniej jednak są na tyle mało popularne i relatywnie nowe że ciężko o jakieś opinie. Ale w budżecie 4 tysięcy raczej ciężko znaleźć cokolwiek innego niż Btwina.
  22. W takim razie potrzebujesz większego zakresu przełożeń. I według mnie dużo lepiej iść w dwurzędową korbę i kasetę 11-42. Deorkę 10 rzędową kupisz już za ~130zł, i wtedy spokojnie możesz dać korbę szosową z twardszymi przełożeniami. Zyskujesz na prostocie napędu, wadze i tym że w większości jeździsz na jednym blacie używając tylko tylnej przerzutki.
  23. Nie wiem w końcu czy mówimy o zakresie przełożeń czy tylko twardszych (większych) przełożeniach. W korbie przełajowej największe przełożenie to 46:11, w korbie typu kompakt 50:11
  24. Ja bym nie kombinował w tę stronę, bo w przypadku napędu 3x przełożenia i tak Ci się dublują. Według mnie dużo lepszym rozwiązaniem będzie korba szosowa czy to 36/46 czy 34/50.
  25. https://velo.pl/accent/feral-set nie kojarzę żeby ktoś anonsował - nasz rodzimy producent wchodzi na rynek z karbonowym framesetem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...